Skocz do zawartości

ASI 071 PRO - upgrade ...


delaa

Rekomendowane odpowiedzi

W dniu 31.10.2017 o 20:03, delaa napisał:

A wiesz może czy w nowej obudowie jest nadal gwint na kapsułę z tabletkami czy wyszli z tego ? 

Pozdr.

Ale w 071 już nie było tego problemu. Od razu zaadoptowana była obudowa na śrubkach.

 

W dniu 31.10.2017 o 21:06, MateuszW napisał:

Ciekawe, co robią z tymi starymi...

Recyclingują. Płyta główna na przemiał, a matryca, etc. do ponownego zastosowania (spekuluję) :D

 

15 godzin temu, Piotr4d napisał:

Adam, a dla ASI1600 też może taki apgrejdzik się szykuje?

Nie. Nie będzie upgradu do 1600 :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

58 minut temu, Adam_Jesion napisał:

Recyclingują. Płyta główna na przemiał, a matryca, etc. do ponownego zastosowania (spekuluję) :D

No w zasadzie to chyba tylko ta matryca zostaje, bo obudowa i płyta główna to praktycznie cała kamera. Że też im się to opłaca :) Ja bym zrozumiał, jakby np dokładali jakąś płytkę pod pozostawione wcześniej "gniazdo rozszerzeń" w środku, ale tutaj mamy praktycznie wymianę kamerki na nową. Ale nie ma co gadać, dla właścicieli to całkiem fajna opcja :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz rację. Bezpośrednio kasy na tym nie zarobią, ale widać, że ZWO (o dziwo) to firma pasjonata budowana na lata. Spokojnie, stabilnie buduje sobie rozpoznawalność i jakość obsługi klienta, więc to zagranie jest bardzo dobre PRowo. Stracić na tym nie stracą. Nie martwiłbym się ;)

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piszecie o tym jak by to za darmo było, a w naszych realiach koszt jest jednak znaczny, podobnie ma się sytuacja z wymianą płytki ASI224mc na nowszą bez ampglow, jedyne 99 $ ale te 400zł w skali ceny niemodyfikowanej kamerki to już zbyt wiele, aby się opłacało.

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No jest to troche kasy .... Ale jak ktoś ma problem z USB 2.0 w odniesieniu do 071 ( ze względu na resztę setupu), albo z wilgocia sobie nie potrafi poradzić z jakichś przyczyn to jest to rozwiazanie...

Z drugiej strony pytani na swoim forum czy problem szronienia jest rozwiazany w nowej wersji - odpowiadają "czas pokaże" ;-) ...

To świetna kamera - także bez upgradu...

Pozdr.

Edytowane przez delaa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wydałeś kupę kasy, masz problem którego nie oczekiwałeś i musisz wydać jeszcze kolejnego tysiaczka, ale mi interes :mellow:

 

Ciekawe czy nowa wersja ma dedykowane radiatory czy nadal przerabiają na okrągło kwadraciaki.

 

Edytowane przez HAMAL
  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

44 minuty temu, delaa napisał:

Z drugiej strony pytani na swoim forum czy problem szronienia jest rozwiazany w nowej wersji - odpowiadają "czas pokaże" ;-) ...

Nie wiem, czy są na rynku kamery, które na 100% nie szronią w żadnych sytuacjach. Mi nawet FLI PL16803 potrafił "zamarznąć", więc nie demonizowałbym. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, delaa napisał:

Jasna sprawa.

Dla mnie to nie problem, więc daleki bardzo jestem od demonizowania ale są użytkownicy dla których "obsuga" kamery czyli dbanie o desykant i odpowiedni reżim chłodzenia stanowią problem nie do przeskoczenia.

Pozdr

Ale od tego jest gwarancja/zwrot. Upgrade to zupełnie co innego i proponuję nie mylić tych 2 pojęć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyznam Adam że nie nie nadążam za Tobą tym razem... ;-) Ja nie mylę tych pojęć ... serio. Ja tylko uważam co starałem się delikatnie przemycić - że taki upgrade w sytuacji kiedy z kamerą nie ma istotnego problemu jest zawracaniem sobie głowy... tyle.

Pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, delaa napisał:

Przyznam Adam że nie nie nadążam za Tobą tym razem... ;-) Ja nie mylę tych pojęć ... serio. Ja tylko uważam co starałem się delikatnie przemycić - że taki upgrade w sytuacji kiedy z kamerą nie ma istotnego problemu jest zawracaniem sobie głowy... tyle.

Pozdr.

Nie jesteś jedynym dyskutującym :) Odnosiłem się przy okazji do słów Hamala.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Adam_Jesion napisał:

Nie jesteś jedynym dyskutującym :)

No to moje poczucie wyjątkowosci ucierpiało ;-) teraz rozumiem ;-)

Tak wracając do tematu poza USB - jeśli chodzi o uszczelnienie tam jest na serio tylko kwestia 1mm za długiej śrubki która nie dociskała oringa... 10 min roboty razem z wyjściem po browara.

Pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, delaa napisał:

No to moje poczucie wyjątkowosci ucierpiało ;-) teraz rozumiem ;-)

Tak wracając do tematu poza USB - jeśli chodzi o uszczelnienie tam jest na serio tylko kwestia 1mm za długiej śrubki która nie dociskała oringa... 10 min roboty razem z wyjściem po browara.

Pozdr.

Serio? :D Nawet nie wiedziałem. Ja używałem tej kamery w RPA, zrobiłem nią najlepsze zdjęcia w życiu (IMHO). Zjawiska nawet wtedy nie dostrzegłem, choć na ogół na 1 klatce na starcie coś mogło być widoczne, potem zanikało. Nie zwróciłem na to uwagi, bo zawsze tak miałem i w QHY i Atikach. Przyzwyczajenie :D 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przynajmniej od kilkunastu lat część firm chcąc utrzymać się na rynku zmniejsza koszty skracając czas i zakres badań i przyspiesza wdrożenie produktu do sprzedaży obniżając jego funkcjonalność, stabilność działania lub jakość. Nieprzebadane do końca prototypy lub wersje beta aplikacji/sterowników serwuje nabywcom traktując ich jak bezpłatnych testerów. Jeśli takie praktyki odbywają się za obustronną zgodą (i/ lub bonifikatą czy to finansową czy darmowym upgrade) problemu nie ma. Jednak o wielu mankamentach produktu firmy doskonale wiedzą i świadomie ignorują chcąc wyprzedzić konkurencję i zdobyć rynek. Mam świadomość, że niektóre ulepszenia wynikają z ciągłego rozwoju sprzętu/aplikacji/sterowników itp. ale proszę nie przekonywać mnie, że tak się dzieje w przypadku parametrów kluczowych, bo nawet we własnej korespondencji z kilkoma firmami mam potwierdzenie czy problem był znany w momencie oddania produktu do sprzedaży czy ujawnił się później.
Szkoda, że w wielu przypadkach naraża to nieświadomych nabywców na straty finansowe lub czasowe - nieplanowane zmiany w setupie i wykluczenie w działaniu sprzętu.

Edytowane przez RMK
Eliminacja powtórzonej treści
  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, RMK napisał:

Przynajmniej od kilkunastu lat część firm chcąc utrzymać się na rynku zmniejsza koszty skracając czas i zakres badań i przyspiesza wdrożenie produktu do sprzedaży obniżając jego funkcjonalność, stabilność działania lub jakość. Nieprzebadane do końca prototypy lub wersje beta aplikacji/sterowników serwuje nabywcom traktując ich jak bezpłatnych testerów. Jeśli takie praktyki odbywają się za obustronną zgodą (i/ lub bonifikatą czy to finansową czy darmowym upgrade) problemu nie ma. Jednak o wielu mankamentach produktu firmy doskonale wiedzą i świadomie chcąc wyprzedzić konkurencję i zdobyć rynek. Naraża to nabywców na straty finansowe i czasowe. Mam świadomość, że niektóre ulepszenia wynikają z ciągłego rozwoju sprzętu/aplikacji/sterowników itp. ale proszę nie przekonywać mnie, że tak się dzieje w przypadku parametrów kluczowych, bo nawet we własnej korespondencji z kilkoma firmami mam potwierdzenie czy problem był znany w momencie oddania produktu do sprzedaży czy ujawnił się później.
Szkoda, że w wielu przypadkach naraża to nieświadomych nabywców na starty finansowe lub czasowe - nie zaplanowane zmiany w setupie i wykluczenie w działaniu sprzętu.

Teoretycznie masz rację, ale... to branża astro. Tu nic nie jest profesjonalne i 90% firm to zwykła prowizorka (akurat ZWO tu się i tak pozytywnie wyróżnia - inni mają ciebie w d... i nawet nic nie poprawiają przez wiele lat). Jak kogoś to przeraża, to zdecydowanie powinien trzymać się z daleka. Swoją drogą - zadziwiające jest to, że nikt nikogo jeszcze nie pozwał. Ja np. na swojego Oriona 16" za cenę samochodu czekałem ponad 2 lata, w tym czasie 3 razy odsyłałem na własny koszt do UK. I... nikogo nie pozwałem, nawet nie wywalczyłem zwrotu kosztów wysyłki, a za nie same można było sobie kupić dodatkowe APO :P Szaleństwo. Czasami mam wrażenie, że to jeden z kluczowych uroków astrofotografii (problemy ze sprzętem).

PS. W zasadzie w astro każdy sprzęt można by zaskarżyć jako niezgodny z umową :D

  • Lubię 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Adam_Jesion napisał:

PS. W zasadzie w astro każdy sprzęt można by zaskarżyć jako niezgodny z umową :D

Hmm... może warto stać się perfidnym człowiekiem - to całkiem dobry sposób na ciągłą modyfikację setupu bez strat na odsprzedaży :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, RMK napisał:

Hmm... może warto stać się perfidnym człowiekiem - to całkiem dobry sposób na ciągłą modyfikację setupu bez strat na odsprzedaży :)

To ma być przyjemne hobby. Bycie perfidnym człowiekiem kosztuje podobno ogromne ilości energii. Nie polecam.

Tak w ogóle trzeba być świadomym niedojrzałości branżowej. Wynika ona z tego, że większość z tych firm to pasjonaci, którzy po prostu dzielą się swoją pracą z innymi hobbystami. Tak powstają te firmy (vide Orion, AP, ASA, ZWO, itp.). To trochę tak, jak nasi koledzy na forum (np. Dream Focuser). Traktowanie ich w tych samych kategoriach jak typowo konsumenckie firmy to też przesada (jak Samsung, Sony, Apple) - i to znaczna. Wielu z nich poznałem osobiście i to są naprawdę takie garażowe butiki. Robią co mogą, żeby było fajnie, ale czasami szybki rozwój, skala, znacząco przekracza ich kompetencje biznesowe (zarządzanie wzrostem, produkcją, etc.). Może stąd też wynika moja zwiększona tolerancja na ich fuck-up'y.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja rozumiem, że bycie przyzwoitym powinno dotyczyć obu stron. To zgadzam się całkowicie.

Myślę, że porównanie pracy Mateusza jest całkiem nietrafione. Mateusz dogłębnie opisuje i braki i mankamenty swojego opracowania, nawet nie gwarantuje określonego czasu reakcji serwisowej, jego zarobek jest marginalny w stosunku do nakładu pracy itd. - przykro mi ale nie widzę analogii zwłaszcza, że znam narzuty stosowane m.in. przez ASI i QHY ale to już całkiem OT. Cenniki i korespondencję techniczną posiadam - jest to korespondencja prywatna z kilku lat od wielu firm i z oczywistych względów cytował nie będę - książkę można byłoby napisać. Dotyczy to także firm z poza dziedziny astro. Z doświadczonych przeze mnie przypadków jednej od systemów operacyjnych, dwóch od narzędzi programowania i jednej od specjalizowanych kart akwizycji w standardach przemysłowych.

Co do niedojrzałości branżowej. Wszyscy producenci sprzętu doskonale wiedzą jakie KLUCZOWE cechy powinien posiadać produkt, więc nie trzeba ich głaskać po głowie ;)

Edytowane przez RMK
  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, RMK napisał:

Myślę, że porównanie pracy Mateusza jest całkiem nietrafione.

Ależ ja go nie porównuję do dużych firm astro. Ja przytoczyłem go jako przykład tego, czym były te firmy parę lat, czy dekad temu. Jeżeli to forum byłoby anglojęzyczne, to dzisiaj jego świetne focusery kupowałby cały światek astro, a to by oznaczało, że nagle zderzyłby się z problemami szybko rosnącej firmy, wyzwań komunikacyjnych, itp. Wtedy przychodzi czas weryfikacji (nie twierdzę, że by sobie nie poradził). Z drugiej strony biznes astro jest ciągle za mały, żeby opłacało się wdrażać procedury jakości znane z większych branż. Dla przykładu - Orion Optics bardzo długo sami założyciele (ojciec i syn + pomocnik) produkowali sprzęt, szlifowali lustra, obsługiwali klientów, organizowali pakowanie i wysyłki, etc. Dzisiaj podobno mają kilka dodatkowych osób, ale patrząc na efektywność realizacji sądzę, że wiele się nie zmieniło. Sami "pilnują" wszystko. Kilkanaście lat temu byli takimi naszymi "Mateuszami". Dzisiaj są postrzegani jak marka premium-astro.

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.