Skocz do zawartości

Poranne łowy.


zbyszekzz

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

          Dzisiejsze poranne rozpogodzenie pozwoliło popatrzeć na malejący Księżyc. A także później spojrzeć na Słońce.

Obserwacji Księżyca nie planowałem. Ale przecież na linii terminatora zawsze znajdzie się coś ciekawego.

Uwagę moją zwrócił krater Arzachel położony na południe od Ptolemeusa. Część krateru ukryta jeszcze w cieniu. Ale już było widać górę centralną. Ten wysoki na 1,5km szczyt rzucał ostry, trójkątny cień sięgający aż do wałów krateru.

Tradycyjnie w tej fazie Księżyca warto było spojrzeć na samotnika, górę Piton położoną we wschodniej części Mare Imbrium (Morze Deszczów). Góra ta wysoka na 2,3km rzucała prawie idealnie trójkątny cień, którego wierzchołek sięgał starego, zalanego lawą krateru Cassini.

Dzięki korzystnym warunkom oświetleniowym udało mi się zaobserwować stary krater Birmingham na Morzu Zimna, jest praktycznie zalany lawą, tylko na północy wystają resztki wałów.

Pozdrawiam Zbyszek

 


 

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.