Skocz do zawartości

Oumuamua


Rekomendowane odpowiedzi

Ten obiekt - 1I/'Oumuamua (znak ' jest w tej nazwie ważny) jest wyjątkowy. Planetoid o nietypowym kształcie czy składzie jest sporo. To natomiast to jedna jedyna planetoida (wśród setek tysięcy, albo i więcej wszystkich znanych planetoid), która przyleciała do nas z innego układu planetarnego. Zdecydowanie zasługuje to na oddzielny wątek.

  • Lubię 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jasne, wystarczy wątek Ekolga. Po prostu przeoczyłem, że taki wątek powstał a dowiedziawszy się o tym obiekcie uznałem, że jest to odkrycie przełomowe w astronomii i należy coś napisać. Myślę, że nie ma co przenosić moich informacji do wątku Ekologa, tylko mój watek zamknąć, żeby się nie dublowały. Ważne, że więcej osób się o 1I/'Oumuamua dowiedziało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego Grzędziel i kolego Szuu,

Bardzo Wam - kochani moi - dziękuję, że chcecie to bezcenne odkrycie i dalsze doniesienia z nim związane zamieszczać w moim, bardziej ogólnym wątku ale ...

Piotrek zapowiedział tam, że sprawę badają i Polacy (jakoś mu znani) i między innymi dlatego jest szansa na ciekawy obszerny materiał (może nawet z jego postaraniem się).

Dlatego "niech stracę" (i tak wszyscy piszemy tu pro publico bono) i decyzję o ewentualnym włączeniu tego wątku do mojego zostawmy jeszcze w zawieszeniu (to nie ucieka).

Tym bardziej, że dałeś tu dużo precyzyjnych informacji liczbowych (geometria, fizyka) czyli wątek jest zainicjowany super treściwie (sic!).

I dodam coś z netu.

https://www.pbs.org/newshour/science/a-cigar-shaped-asteroid-just-boomeranged-through-our-solar-system

"Odkryliśmy szybko obracający się obiekt, przynajmniej wielkości boiska piłkarskiego, który zmieniał jasność całkiem dramatycznie, powiedziała w oświadczeniu planetarna astronom Karen Meech, która kierowała zespołem Uniwersytetu na Hawajach. Ta zmiana jasności sugeruje, że Oumuamua może być ponad 10 razy dłuższy niż szeroka - to coś, czego nigdy nie widziano w naszym systemie słonecznym .

Link do filmu
A2017U1_animation_1024px.gif

Pozdrawiam

p.s.

DODAM że w tamtym (moim) wątku lekko analizowałem szanse, czy nie nie może to być wrak statku kosmicznego obcych lub wynik ich eksperymentu (asysta grawitacyjna w oparciu o pchnięta przez nich skałę ku ich jakieś planecie)

Edytowane przez ekolog
  • Lubię 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zostawcie może jednak wszystko tutaj, wątek ekologa jest na tyle ogólny i dotyczy wszystkiego że informacje o tak wyjątkowym obiekcie mogą "zniknąć" z biegiem czasu. Proponowałbym przeniesienie całej dyskusji tutaj.

 

Pozdrawiam

Edytowane przez Tomek_P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tekstu wynika, że dogonienie jej w tej chwili jest nieosiągalne przy obecnie znanej i rozwiniętej technice. Wydaje się zatem, że już "pozamiatane" w tej kwestii.

Asteroida leci 26 km/sek. Najszybsze zaś pojazdy kosmiczne "zaledwie" 16 km/sek. Potrzeba drugie tyle żeby w ogóle był sens rozpoczynać gonitwę.

Szkoda tej okazji, ale moim zdaniem ludzkość musi się przygotować na kolejną i czekać...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 godziny temu, Ura napisał:

Piękne odkrycie, bardzo dziwny obiekt o nietypowej orbicie jak na planetoidę. W sumie to bardzo interesujący i tani sposób na ewentualne podróże w nieznane - lub znane jeśli zna się pełną orbitę takiej planetoidy i wie gdzie zawija elipsę z drugiej strony :) . 

Ten obiekt porusza się po hiperboli, czyli nigdy nie "zawinie elipsy" (przynajmniej jeśli rozpatrujemy jego ruch względem Słońca). 1I/'Oumuamua jest "międzygwiazdowym włóczęgą". Błąka się między gwiazdami, które zmieniają jego kierunek ruchu, zwykle nieznacznie, bo zwykle mija gwiazdy w dużej odległości. Jeśli jednak trafi w pobliże jakiejś gwiazdy (tak jak trafił w pobliże Słońca), to kierunek jego ruchu ulega całkiem dużej zmianie.

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Piotrek Guzik napisał:

Ten obiekt porusza się po hiperboli, czyli nigdy nie "zawinie elipsy" (przynajmniej jeśli rozpatrujemy jego ruch względem Słońca). 1I/'Oumuamua jest "międzygwiazdowym włóczęgą". Błąka się między gwiazdami, które zmieniają jego kierunek ruchu, zwykle nieznacznie, bo zwykle mija gwiazdy w dużej odległości. Jeśli jednak trafi w pobliże jakiejś gwiazdy (tak jak trafił w pobliże Słońca), to kierunek jego ruchu ulega całkiem dużej zmianie.

Dzięki za wyjaśnienie, czyli coś go wybiło z jego macierzystego układu, jakiś mocny impakt i tak leci i zawija się o pola grawitacyjne gwiazd które go jeszcze bardziej rozpędzają, i zmieniają kierunek. A może ma jakaś wielką nieregularną orbitę ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zbyt mały odcinek jego wędrówki możemy obserwować, żeby określić, czy ma jakąś wielką orbitę. Niezwykłość tego obiektu polega na tym, że jest międzygwiezdnym włóczęgą. Możemy się domyślać, że wraz z gwiazdami okrąża jądro Naszej Galaktyki, ale dokładnej jego trasy nigdy nie poznamy. Zbyt mało jeszcze o takich włóczęgach wiemy -do dopiero pierwsza międzygwiezdna asteroida którą obserwowano.

 

Edytowane przez Grzędziel
  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

36 minut temu, Grzędziel napisał:

Zbyt mały odcinek jego wędrówki możemy obserwować, żeby określić, czy ma jakąś wielką orbitę. Niezwykłość tego obiektu polega na tym, że jest międzygwiezdnym włóczęgą. Możemy się domyślać, że wraz z gwiazdami okrąża jądro Naszej Galaktyki, ale dokładnej jego trasy nigdy nie poznamy. Zbyt mało jeszcze o takich włóczęgach wiemy -do dopiero pierwsza międzygwiezdna asteroida którą obserwowano.

Akurat to, że jest to pierwsza taka planetoida nie jest wielkim problemem jeśli chodzi o jej długoterminową trasę w przestrzeni. Problemem jest to, że nie znamy z odpowiednio dużą dokładnością ruchów własnych gwiazd, nawet w stosunkowo niewielkiej odległości od nas (nie mówiąc już o tych, które są daleko stąd) i dlatego nie jesteśmy w stanie dokładnie policzyć, jak będą one wpływać na ruch tego obiektu.

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wydaje mi się że to obiekt z innego Obłoku Oorta przechwycony przez nasz Układ Słoneczny. A to że nadleciał ze strony w którą zmierza nasz US może wskazywać że właśnie w tym kierunku powinniśmy patrzeć by odkryć kolejne tego typu obiekty.

  • Lubię 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 7 miesięcy temu...

Obserwacje wykonane za pomocą Very Large Telescope i Kosmicznego Teleskopu Hubble'a pokazują, że obiekt porusza się szybciej niż przewidywano. Naukowcy zakładają, że za takie zachowanie odpowiedzialne jest odrzucanie materii z jego powierzchni w wyniku ciepła pochodzącego od Słońca. Ponieważ jest to zachowanie typowe dla komet, uważa się, że poprzednia klasyfikacja Oumuamua'y jako międzygwiezdnej asteroidy musi zostać zweryfikowana.

 

180627160240_1_900x600.jpg

 

Więcej do przeczytania - https://www.sciencedaily.com/releases/2018/06/180627160240.htm

 

 

  • Lubię 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na portalu NASA też zamieścili artykuły:

https://www.nasa.gov/feature/jpl/chasing-oumuamua

https://www.nasa.gov/press-release/our-solar-system-s-first-known-interstellar-object-gets-unexpected-speed-boost

Obiekt dużo nie przyspieszył, więc obcy chyba nie wrzucili hipernapędu ;)

Jest tez wizualizacja - ale jakaś taka z mocną aberką :D

 

oumuamua-800.gif

 

 

Edytowane przez JSC
  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące temu...

Okazuje się, że Oumuamua jest znacznie mniejsza niż to wcześniej podejrzewano :read: 

Dotychczasowe badania sugerowały, że obiekt jest bardzo wydłużony i prawdopodobnie ma mniej niż 2600 stóp (800 m) w swoim najdłuższym wymiarze.

Jednak mamy Kosmiczny Teleskop Spitzera śledzący asteroidy i komety, wykorzystując promieniowanie podczerwone lub emitowane ciepło, które może dostarczyć bardziej szczegółowych informacji na temat wielkości obiektu niż obserwacje optyczne odbitego światła słonecznego.

Fakt, że "Oumuamua'' była zbyt słaba, aby Spitzer mógł ją wykryć, wyznacza granicę całkowitej powierzchni obiektu.

Skoro źródłem tej informacji jest paradoksalnie 'brak wykrycia', nie możemy na tej podstawie wyznaczyć kształtu obiektu. Dlatego wielkości są przedstawiane tak, jakby Oumuamua była sferyczna.

Korzystając z trzech oddzielnych modeli, które mają nieco inne założenia co do składu obiektu, Spitzer nie był w stanie wykryć ''średnicy kuli'' do 1,440 stóp (440 m), 460 stóp (140 m) lub zaledwie 320 stóp (100 m).

 

Konsekwencją tego pomiaru jest również wniosek, że obiekt może mieć nawet 10-krotnie większe albedo niż nasze lokalne komety.

 

Szersza czytanka na ten temat - https://phys.org/news/2018-11-nasa-interstellar-visitor-oumuamua.html

  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z naszych obserwacji (wyniki opublikowane zostały ponad pół roku temu w Nature Astronomy) wyszło, że jeśli obiekt ten ma powierzchnię, która odbija światło jak typowe planetoidy w Układzie Słonecznym, to jego efektywna średnica (czyli chyba to, co nazywasz "średnicą kuli) wynosi około 160 metrów, więc nowe dane ze Spitzera niekoniecznie jakoś znacząco "zmniejszają" wielkość Oumuamua.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

Oumuamua: Ani kometa ani asteroida jeno kosmiczna góra lodowa.
Nowa analiza prowadzi do przypuszczenia, że przelotnik mógł powstać w międzygwiezdnej chmurze pyłowo-gazowej, w jakiej czasami rodzą się gwiazdy i planety.

 

Oryginalny tekst:
"Oumuamua: Neither Comet nor Asteroid, but a Cosmic Iceberg.
A new study suggests the interloper may have arisen in an interstellar cloud, where stars are sometimes born."

 

Źródło:
https://www.nytimes.com/2020/06/15/science/oumuamua-astronomy-comets.html

 

Siema
Link

16SCI-OUTTHERE-ICEBERG-superJumbo.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Omułek już jest daleko za górami za lasami i nigdy się nie dowiemy co to było. Zakładając, że to nie był sztuczny twór to jakie naturalne zjawiska i siły według was mogły spowodować, że jego kształt jest taki odlotowy?

Odłupał się od czegoś większego ? A może wydłużył podczas przelotu koło czarnej dziury ? :icon_wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.