Skocz do zawartości

Achromat czy apochromat do DS?


Eternal84

Rekomendowane odpowiedzi

Na ds to za dużo tych wad jednak nie dostrzeżesz. Najbardziej wyraźna to koma i dystorsja, do której i tak bardzo szybko przywykniesz. Jednak jeśli miałbym brać teleskop do obserwacji ds wybrałbym taurusa 13" trussowego, zamiast bawić się w jakieś refraktory. Nie dość, że taniej, to w dodatku pokaże dużo więcej. Do planet i księżyca możesz kupić sobie apo 120 i tyle.

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podatne na komę, ale to łatwo wyeliminować dobrymi okularami czy też korektorem np paracorrem http://www.televue.com/engine/TV3b_page.asp?id=61

No i pamiętaj, że ta koma będzie wyskakiwała coraz mocniej na brzegach. Jeśli będziesz utrzymywał obiekt w środku pola widzenia, koma nie będzie dotykać tego obiektu. Niestety refraktory są bardzo drogie, i trzeba sobie zadać pytanie czy jesteśmy w stanie się pogodzić z ich ograniczeniami. Z tego co widzę, sam nie do końca wiesz czego potrzebujesz. Najlepiejby było gdybyś pojechał na jakiś zlot i zobaczył, czy ten mistyczny refraktor faktycznie da Ci to czego potrzebujesz.

 

Edytowane przez .michaś
  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

25 minut temu, .michaś napisał:

Najlepiejby było gdybyś pojechał na jakiś zlot i zobaczył, czy ten mistyczny refraktor faktycznie da Ci to czego potrzebujesz.

To też prawda :)

Tyle, że nie czuję się jakoś tak głęboko zakorzeniony w astro. 

Jestem typowym amatorem, który spojrzy na Księżyc i najpopularniejsze Messiery.

Był czas, że poważnie brałem zakup 16 cali dla wygody obserwacji w zenicie i spektakularnych widoków, ale nosić to 100 m. To dopiero udręka.

Myślałem o lekkiej kratownicy, ale nie wiem jak to w praktyce się użytkuje. Nieraz mam chęć obserwować powiedzmy 20-30 minut i składać-rozkładać, kolimować to wszystko.

Edytowane przez Eternal84
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo fajne obrazy  daje TS 152/900 https://www.teleskop-express.de/shop/product_info.php/info/p2229_TS-Optics-RFT-152mm-f-5-9-Gro-feld-Refraktor-mit-3--Auszug.html Nie jest to teleskop ED jak SW 120/900, ale na pewno jest zdecydowanie lepszy pod względem aberracji od achro 150/750. 

Jest sporo tańszy od ED 120/900, ponadto jest krótszy i lepiej wykonany, no i apertura 152mm  robi różnicę.

 

 

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

35 minut temu, Piotr4d napisał:

Bardzo fajne obrazy  daje TS 152/900 https://www.teleskop-express.de/shop/product_info.php/info/p2229_TS-Optics-RFT-152mm-f-5-9-Gro-feld-Refraktor-mit-3--Auszug.html Nie jest to teleskop ED jak SW 120/900, ale na pewno jest zdecydowanie lepszy pod względem aberracji od achro 150/750. 

Jest sporo tańszy od ED 120/900, ponadto jest krótszy i lepiej wykonany, no i apertura 152mm  robi różnicę.

 

 

Kolega nie czytał chyba od początku całego tematu :)

Cały czas miałem na myśli właśnie tą tubke achro TS-a. Wiem, że jest tańsza, ale jeśli Edek daje lepszą ,,żylete" to bardziej na korzyść Edka idzie.

To teraz mam dylemat :g:

Achro 152/900 vs. Apo 120 ED

Edytowane przez Eternal84
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Eternal84 napisał:

I właśnie te 3 grosze były mi potrzebne :)

W takim układzie z opisu najbardziej odpowiada mi Equinox 120.

Dlatego miałem na uwadze Edka 120 obok achro 150 mm

No to fajnie, cieszę się, że moje doświadczenia komuś się przydały :) Dodam jeszcze, że paradoksalnie, tego mojego Equinoxa nie używam do planet, ani do Księżyca :) Bo do tego celu stosuję GSO 10", który zawsze u mnie stoi w domu gotowy do wystawienia na taras - jak tylko są warunki, to siup na zewnątrz, i można jechać z koksem. Tak się akurat składa, że przez większą część roku mam w swojej okolicy (południe Wrocławia) rewelacyjny seeing - powiększenie 240x to raczej norma niż wyjątek (używam zooma Baader 8-24 Mark III z dedykowanym Barlowem 2,25x), obrazy Jowisza (gdy był widoczny wieczorem) były ekstra, ostre jak żyletka, to samo z Księżycem. W Equinoxie jakoś mi te planetarno-księżycowe powiększenia nie pasują. Raz, że obraz za bardzo się trzęsie (to jednak długa tuba), niby drgania szybko gasną (na AZ HD), ale jednak trochę to drażni. A dwa, że jednak ilość detalu w 10" lustrze bije na głowę to, co widać w 120 mm. Teoretycznie w ED ma być lepszy kontrast i przestrzenność, ale ja jakoś tego za bardzo nie widzę. Fakt, może Jupek jest trochę jaśniejszy i bardziej plackowaty w Newtonie niż w EDku, ale mimo to wolę obraz z Newtona - być może dzięki temu, że jest bardziej szczegółowy i bardziej stabilny.
 

A jeszcze jedna sprawa to to, o czym pisał Michaś kilka postów wyżej - faktycznie, taka długa tuba zaczyna trochę drażnić, gdy się zmienia rejon nieba który się obserwuje. Przy maksymalnie wysuniętych nogach montażu zenit nie sprawia większych problemów, o ile się używa niskiego krzesełka (małe składane wędkarskie o wys. ok. 30-40 cm jest super). Ale niech no tylko przyjdzie nam chętka zerknąć gdzieś niżej, to się zaczyna dramat, bo nie można sięgnąć do okularu siedząc na krzesełku. Zabawa w skracanie nóg montażu to za dużo zawracania głowy, dlatego rozwiązałem ten problem tak, że wożę w aucie dwa krzesłka - jedno to niziutkie, wędkarskie, a drugie to taki składany myśliwski trójnóg, z regulowaną wysokością nóg. Razem pokrywają w zasadzie cały zasięg położeń okularu, a dają się złożyć do minimalnych rozmiarów (krzesłko na płask, a trójnóg wzdłuż), więc nie zajmują dużo miejsca w bagażniku. Rozważałem kiedyś alternatywne rozwiązanie pt. taboret perkusyjny na regulowanym teleskopowym (nomen-omen :) ) siłowniku, ale dałem sobie z tym spokój, bo takiego taboretu nie da się dobrze złożyć.

  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to troszkę się zmartwiłem bo z tego opisu jednak bardziej korzystny wydaje mi się 10 cali.

Najlepiej mieć i Edka i 10 cali, ale to nie na mój budżet.

Jak wspomniałem za dnia obserwuje samoloty.

Który teleskop pod tym kątem sprawdzi się lepiej?

Edytowane przez Eternal84
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

54 minuty temu, Eternal84 napisał:

Kolega nie czytał chyba od początku całego tematu :)

Cały czas miałem na myśli właśnie tą tubke achro TS-a. Wiem, że jest tańsza, ale jeśli Edek daje lepszą ,,żylete" to bardziej na korzyść Edka idzie.

To teraz mam dylemat :g:

Achro 152/900 vs. Apo 120 ED

Fakt wspominasz, o tym TSie:grin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Piotr K. napisał:

No to fajnie, cieszę się, że moje doświadczenia komuś się przydały :) Dodam jeszcze, że paradoksalnie, tego mojego Equinoxa nie używam do planet, ani do Księżyca :) Bo do tego celu stosuję GSO 10", który zawsze u mnie stoi w domu gotowy do wystawienia na taras - jak tylko są warunki, to siup na zewnątrz, i można jechać z koksem. Tak się akurat składa, że przez większą część roku mam w swojej okolicy (południe Wrocławia) rewelacyjny seeing - powiększenie 240x to raczej norma niż wyjątek (używam zooma Baader 8-24 Mark III z dedykowanym Barlowem 2,25x), obrazy Jowisza (gdy był widoczny wieczorem) były ekstra, ostre jak żyletka, to samo z Księżycem. W Equinoxie jakoś mi te planetarno-księżycowe powiększenia nie pasują. Raz, że obraz za bardzo się trzęsie (to jednak długa tuba), niby drgania szybko gasną (na AZ HD), ale jednak trochę to drażni. A dwa, że jednak ilość detalu w 10" lustrze bije na głowę to, co widać w 120 mm. Teoretycznie w ED ma być lepszy kontrast i przestrzenność, ale ja jakoś tego za bardzo nie widzę. Fakt, może Jupek jest trochę jaśniejszy i bardziej plackowaty w Newtonie niż w EDku, ale mimo to wolę obraz z Newtona - być może dzięki temu, że jest bardziej szczegółowy i bardziej stabilny.

Napisz o tym na AM w temacie o ED100 :essen: :rofl:

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, astrokarol napisał:

Napisz o tym na AM w temacie o ED100 :essen: :rofl:

Hehe, pisałem już tam wiele razy :) W sensie - o tym, że najlepszy seeing mam na osiedlu. Dopóki nie zacząłem patrzeć przez GSO 10" na Księżyc/planety z tych miejscówek, na które zwykle jeździmy na DSy (czyli poza miastem), to byłem przekonany, że te wciąż powtarzane teksty pt. "W Polsce seeing na 200x zdaża się raz na kilka miesięcy" to mit, powtarzany głównie przez takich, którzy chcą koniecznie pokazać, że się znają na temacie, ale własnego doświadczenia obserwacyjnego za bardzo nie mają. Ale się okazało, że we WSZYSTKICH miejscach w których do tej pory byłem seeing zawsze był kiepawy - faktycznie, 100-150x to max, bo atmosfera gotuje się jak głupia. Jedyne miejsce z tak dobrymi warunkami że można przywalać ponad 200x w 10" to właśnie u mnie z tarasu :) Czakram jakiś, ani chybi :)

A o tym, że jeden woli patrzeć na Księżyc/planety przez EDka, a inny przez Newtona, nie ma sensu dyskutować, tak samo jak o tym, czy ładniejsze są blondynki czy brunetki ;) Każdy woli co innego :)

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oglądam zdjęcia tubek o ogniskowych 900-1200 mm i trochę mnie to wszystko przeraża. 152/1200 napewno odpada. Nie wiem jak 152/900 sprawuje się w okolicach zenitu.

Dochodzę do wniosku, że długie tuby mogą być karkołomne w użytkowaniu.

Jeśli zdecyduje się na 152/900 to raczej chciałbym to powiesić na montażu HD AZ.

Edytowane przez Eternal84
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Eternal84 napisał:

Dochodzę do wniosku, że długie tuby mogą być karkołomne w użytkowaniu.

Póki sam tego nie sprawdzisz to raczej nie będziesz wiedział, czy Ci to przeszkadza, czy nie. W sumie kwżdy duży teleskop można uznać za karkołomny w użytkowaniu - Newton 10" to, realnie patrząc, kawał niewygodnego kloca. Ale jak ktoś chce duża aperturę, to akceptuje jej niewygody. A jak chce mieć sprzęt bardzo wygodny, to musi się pogodzić z tym, że będzie miał małą aperturę, i tyle :)

Ale na pocieszenie powiem Ci, że nawet taki mikrus jak refraktor 120/600 potrafi wkurzać zmieniającą się wysokością na której jest okular, i nie raz robiłem kółeczko wokół montażu, zmieniając długość nóg. Co więcej, nawet 80/400 jest nie do ogarnięcia z jednego krzesełka o stałej wysokości! :) (chyba, że się używa jakichś małych i krótkich okularów, to wtedy być może jest spoko; ze sterczącymi na 15-20 cm wzwyż N31 czy E21 zawsze jest konieczność zmiany długiści nóg, wstania do obserwacji bliżej horyzontu, albo klęknięcia do obserwacji bliżej zenitu; nie ma lekko, panie dziejku ;) ).

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W obserwacjach bardzo ważna jest wygodna pozycja. Co do zmiennej wysokości okularu - są krzesła astronomiczne np. takie:

Berlebach-Krzeslo-obserwacyjne-Charon.jp

 

lub mniej astronomiczne ale równie dobre np. takie:

kkk.JPG

 

Najlepiej cos w granicach od 45cm do 65 cm wysokości (ale to trzeba dobrać sobie indywidualnie). W długim refraktorze nawet jak okular jest niedostępny dla oka od góry (masz wysoki statyw i nisko nad horyzontem obiekt) a nie chcesz stać tylko chcesz siedzieć, to zawsze mozna przekręcić katówkę o 90 stopni i patrzeć z boku, a nawet lekko od dołu.

 

 

Edytowane przez JSC
  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, JSC napisał:

W długim refraktorze nawet jak okular jest niedostępny dla oka od góry (masz wysoki statyw i nisko nad horyzontem obiekt) a nie chcesz stać tylko chcesz siedzieć, to zawsze mozna przekręcić katówkę o 90 stopni i patrzeć z boku.

Niezły patent :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Eternal84 napisał:

W taki zdaję się najbardziej błyskawicznie można zmieniać poziom siedziska :)

Mam takie krzesełko i muszę przyznać, że komfort obserwacji wizualnych jest bardzo duży. Wada to wielkość ciężar (transport) i fakt, że sztuczna skóra w wilgotne noce szybko robi się mokra.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

26 minut temu, Eternal84 napisał:

Niezły patent :)

Mozna też po prostu wyjmowac katówkę, ale ja ostatnio wolę z katówka pryzmatyczną, bo mam wrażenie, ze lepiej widze z nią niz niz bez niej  :mr.green: , no i obraz nie jest do góry nogami, a do lustrzanego odbicia prawo-lewo juz sie przyzwyczaiłem.

 

Patent też dobrze sie sprawdza na wąskim balkonie przy długich tubach achro. Unikam obserwacji z balkonu, ale często to jednak robię. Tak dla orientacji - tuba 1200mm długości, szerokość balkonu 1 metr. Tubę stawiam na normalnym statywie.

 

Ja mam taki obrotowy taboret z IKEi jak na zdjęciu powyzej, sprawdza sie doskonale i jest lekki oraz malutki gabarytowo. Kupiłem tez juz sklejki na to cudo w kształcie litery A, ale jakoś nie mogę znaleźć czasu i zapału do jego wykonania (krzesełka takie sa też dostepne w sklepach, ale cena nieco przytłacza jak na dwie sklejki z wycietymi dziurami... ;)  https://www.astrozakupy.pl/krzeslo-astro-sagittarius-regulowana-wysokosc/1058/  )

 

PS

Co do wyboru teleskopu - to PiotrK trafnie juz napisał, ze dopóki sam nie sprawdzisz, to żadne porady nie będą pewne. Tym bardziej, ze  każdemu co innego odpowiada, ma inne warunki, ogląda inne obiekty...

Edytowane przez JSC
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.