Skocz do zawartości

Nowy nabytek? Pochwal się!


wimmer

Rekomendowane odpowiedzi

 

Cześć koledzy i koleżanki!
“Pociągniemy” trochę wizual?

Proponuję taki oto “wątek-chwalątek” dotyczący naszych nowych nabytków do wizualnych obserwacji nieba. Okulary, filtry, nowe teleskopy. Używane również się zaliczają. Mam nadzieję, że przerodzi się to w całkiem niezłą bazę wiedzy, bo oprócz pochwalenia się, możemy umieścić tu nasze spostrzeżenia, powody, wymagania, oczekiwania.
Pozwolę sobie zacząć, bo…

Dziś dotarł mój upragniony Explore Scientific 24mm 68° 1,25”

Dlaczego akurat ten okular?
Potrzebowałem jak największego możliwego pola widzenia dla formatu 1,25”. Lata temu miałem Antaresa W70 25mm, który to był moim ulubionym okularem. Miałem z nim kilka przebojów, jak na przykład zalanie soczewek płynem Baadera, potem rozmontowanie go na części pierwsze, czyszczenie itd. W końcu podarowałem go na zlocie jednemu koledze. Od tamtej pory szukałem alternatywy. W tamtych czasach nie było jeszcze tego ES-a 24mm ani chyba Maxvisiona 24mm od Meade. A jeśli był, to był dla mnie za drogi (tak czy siak Explore Scientific to marka podległa Meade’owi). Alternatywą był Panoptic 24mm, ale kosztował i nadal kosztuje dużo, jak dla mnie. Nie jestem zwolennikiem wydawania równowartości teleskopu na pojedynczy okular. Zawsze staram się żeby było nieźle i za niewygórowaną cenę.
Potem przez długi czas nie miałem żadnego okularu w okolicy ogniskowej 25mm. Potem kupiłem Meade’a 5000 26mm 60°. Jednak przyzwyczajony do około 70° w Antaresie i SWAN-ie 20mm, jakoś tam mi brakowało tego pola. Różnica niby nieduża, ale jednak widoczna. Sprzedałem Meade’a 26mm, mimo iż do dziś uważam, że to bardzo dobre szkło. Dałem sobie drugą szansę i znów szukałem Anatresa W70 25mm. Znalazłem używany, w dobrej cenie dopiero w Fort Worth w Texasie. I kupiłem.

 

Wimmer vs. Antares W70 25mm Wynik: 0:2
Cóż przegrałem z Antaresem po raz drugi. Nie dość, że okular znów charakteryzował się podobnymi, pomijalnymi, ale dla czepialskiego Wimmera denerwującymi wadami konstrukcyjnymi do tego mojego sprzed lat, to dodatkowo nie spodobały mi się już mankamenty obrazu, jaki daje. Wyczytałem, że oko zdrowego, młodego człowieka jest w stanie dostosować się, dopasować do astygmatyzmu w zakresie -2.5 dioptrii. Cóż moje oko już nie jest młode, a ponadto w ciągu 10 lat od tamtego czasu zmieniła mi się najwidoczniej wrażliwość na to, co widzę w okularze. Dodatkowo pewnie doświadczenie obserwacyjne sprawiło, że kiedyś mniej zwracałem uwagę na mankamenty. Po prostu mniej wymagałem od okularu. Mimo niezaprzeczalnych zalet Antaresa, takich jak największe możliwe pole widzenia w formacie 1,25” i przepiękna transmisja światła, okular został oddelegowany do sprzedaży, a jego miejsce zajął ES 24mm. Zwłaszcza, że obecnie z powodu zaprzestania produkcji, w europejskich sklepach są na ten okular świetne promocje.

 

Format 1,25” - skąd ten upór?
Po pierwsze: Mój wieloletni i bardzo przeze mnie ceniony SCT 5” ma nieduży przelot. Testowałem już dwucalowe akcesoria. W kątówce 2” dedykowanej do SCT (krótka z gwintem SCT) można dobrać okulary tak, żeby nie było widać winiety. Jednakże najbardziej optymalna jest kątówka 1,25”.
Po drugie: Tuba jest krótka, mała i dwucalowe akcesoria są po prostu gabarytowo zbyt “grube” w porównaniu z samym teleskopem.

I wreszcie po trzecie: Lata temu kupiłem genialną kątówkę pryzmatyczną Takahashi 1,25”. Jest po prostu najwyżej jakości, mimo iż z zewnątrz wygląda niepozornie. Nigdy raczej nie zmienię jej na inną. Chyba, że kątówka wyzionie ducha. Nie sądzę jednak, bo moim zdaniem to sprzęt, który był produkowany, żeby służyć jak najdłużej.

 

Explore Scientific 24mm 68° 1,25”
Będzie najczęściej używanym przeze mnie okularem, bo najbardziej lubię takie widoki. Da mi 1,3° realnego pola widzenia przy powiększeniu 52x i pozornym polu widzenia 68°.
Okular przyszedł z Niemiec w stanie nie wymagającym prawie żadnych uwag. Pudełko jest wyłożone dwustronną (góra i dół) sztywną pianką wyciętą pod wymiar okularu, w którym szkło spoczywa sztywno i pewnie. Natomiast drugie opakowanie mogłoby być solidniejsze. Był to tylko jednowarstwowy karton wyłożony “powietrznymi poduszkami”. Jakiś szalony kurier mógłby bez większego trudu przebić je o jakiś kant, czy coś. Tak się jednak nie stało. Na szczęście UPS wywiązał się dobrze. Astroshop, tak jak ma to w zwyczaju, podarował mi też żelki Haribo.
Okular jest grubiutki, mniej więcej tak, jak LVW Vixena i solidnie wykonany. Jest jednak lżejszy niż na to wygląda. Nie zauważyłem żadnych wad technicznych. No może w jednym miejscu przy soczewce ocznej anodowanie jest ciutke jaśniejsze. Takie delikatne pojaśnienie. Jednak to marginalna rzecz, którą nawet nie można nazwać wadą. Szkła czyste. Paproszka ani jednego.
Zaglądając w okular i obserwując pole widzenia na jasnym tle, da się zauważyć przy krawędzi diafragmy pewną nieostrość oraz delikatne przekłamanie barwy w kierunku zielonkawej. Raczej na pewno przy krawędzi gwiazdki nie będą do końca ostre i będą naznaczone astygmatyzmem. Tego się jednak spodziewam i mam zamiar zaakceptować.

 

Moje oczekiwania.
Chciałbym tylko całkiem nieźle skorygowany obraz przynajmniej w 70-80% pola widzenia. Nie musi być zabójczo ostro aż po krawędź. I liczę również na bardzo dobrą transmisję światła. Po latach obserwacji uznałem, że najbardziej cieszy mnie widok gwiazd przypominający naturalny widok gołym okiem, a więc żeby gwiazdy świeciły a nie były mocno “wycięte z tła”. Transmisja kosztem kontrastu. No i chciałbym aby ER był na tyle długi, żeby nie musiał wklejać oka w soczewkę.

Wrażenia z “pierwszego światła” opisze, jak już chmury dadzą mi jakąś szansę.
Tymczasem załączam zdjęcia do pooglądania.

 

P.S: Nie jest to reklama danej marki sprzętu, danego sklepu astro, ani danej firmy kurierskiej. Opisałem wrażenia z kupna nowego sprzętu, czemu, mam nadzieję, ten wątek będzie dobrze służył.

IMG_20171211_111356.jpg.09cf1e4523e0b054dd9ce9b83e427020.jpgIMG_20171211_111424.jpg.4de17cc7d264c30409126392293808e0.jpgIMG_20171211_125504.jpg.bc9e07997ed92ef0865b9f28a86d5d42.jpg

  • Lubię 6
  • Kocham 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 11.12.2017 o 13:27, JSC napisał:

Jestem bardzo ciekaw jak wypadnie w porównaniu ze SWANem, który ma ponoć supertransmisję. Czekam z niecierpliwością na testy :)

No i przetestowałem nieco mój nowy nabytek :)
Dziura w chmurach pozwoliła. Niestety tylko warunki miejskie i nie do końca wychłodzony teleskop - bałem się, że nie zdążę, zanim chmurwy znów przylezą.

Testowałem na Aldbaranie, Betelgezie, Kapelli, Plejadach i M37 (w zasadzie temu, co miejskie niebo pozostawiło z M37).
Jestem bardzo zadowolony. W moim 5" f/10 jasne gwiazdy tracą na jakości od około 90% pola widzenia. Ale nie jakoś nieakceptowalnie. Mogę to zaakceptować bez marudzenia. Bawiąc się ostrością, widać że gwiazdy rozjeżdżają się na boki, a więc to chyba lekki astygmatyzm. Natomiast ciemniejsze gwiazdy tracą na jakości tuż przy samej krawędzi, przy 95% pola widzenia. Gwiazdy świecą pięknie, kontrast super. Kolor oddany bardzo ładnie. Długo jeździłem od Aldebarana do Plejad i z powrotem :D

No i żonglowałem ES-em 24mm na zmianę SWAN-em 20mm. Muszę przyznać, że jednak transmisja w SWAN-ie ciut lepsza. Nawet Anteres 25mm ma ciut lepszą. Nie jest to duża różnica, ale da się ją zauważyć. W SWAN-ie te jasne gwiazdy są ostre i to jest taki "ogień". One mocno błyszczą swoim kolorem. W ES-ie również ładnie świecą, i kolor również jest piękny, ale powiedziałbym, że jasna gwiazda w porównaniu ze SWAN-em jest ciut bardziej "matowa" (?). Matowa to chyba dobre określenie.

Niemniej jestem bardzo zadowolony z mojego nowego nabytku. Szybko nie wylezie z kątówki ;)

No i zapomniałem dodać coś o odległości od oka. ER w ES-ie 24mm jest bardzo przyjemny. Jak dla nie to pełen komfort.

Edytowane przez wimmer
  • Lubię 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

Mam nowy nabytek! Celestron X-Cel LX 9mm.
Używany, ale jak nie używany :) Wyrwałem w dobrej cenie na eBay'u. Od dawna poszukiwałem czegoś niezłego do sporych powiększeń, głównie do planet, ale i do mniejszych mgławic planetarnych, Księżyca i może do "kulek". Jeśli wierzyć pogłoskom, że to w zasadzie to samo co Meade HD-60, a ubrane w brand Celestrona i w inne ciuchy, to powinno być bardzo dobrze.
Niestety na razie nie wypróbowałem, bo pogoda tradycyjna, czyli zła. Ale teraz są święta, szanse na pogodę i Łysy mi wali prosto w balkon, więc jak tylko będę mógł to wypełznę nań i zaaplikuję nowe szkło.
Na razie mogę powiedzieć tyle, że okular jest ładnie i solidnie zbudowany. Estetycznie. I wygląda interesująco. Wykręcana muszla oczna zachęca do oparcia na niej brwi.
Jak wypróbuję, to skrobnę kilka słów.
A na razie zdjęcia:
x-cel-lx-9.jpg.e2cc315d384127ba79e9e2d0498c4651.jpgx-cel-lx-9mm.jpg.43184ca48d9131d0ef10e9ab52295f7f.jpg

  • Lubię 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czekamy na testy:)

Ja niedawno zakupiłem filtr UHC Lumicona, wcześniej używałem noname UHC. Pogoda pozwoliła na krótki wypad pod ciemne niebo. Mgławice są jaśniejsze i bardziej kontrastowe. Czerwone obwódki wokół gwiazd prawie nie występują, co w tym drugim filtrze trochę przeszkadzało. Udało mi się wypatrzeć NGC 281, całkiem dobrze odcina się od otoczenia. Ma lekko nieregularną powierzchnie, zerkaniem dostrzec można drobne "wcięcie" w mgławicy. Na jej tle świeci kilka gwiazd, pewnie gdyby nie filtr było by ich trochę więcej. Następnie spojrzałem na M57, widać to samo co wcześniej, jednak mgławica jest niezwykle jasna i kontrastowa. Bardzo ładny widok. Po chwili spojrzałem na M27. Kiedyś obserwowałem ten obiekt pod mocno zaświetlonym niebem, i widziałem po prostu klepsydrę z  okrągłym i delikatnym zarysem po obu stronach. Teraz ten obiekt zmienił się nie do poznania. Ma owalny kształt, a owa klepsydra była tylko nieco jaśniejszym obszarem który wcale się nie wyróżnia.

Nie mogę doczekać się już czasu gdy łabędź wzniesie się wyżej nad horyzontem. Ogólnie to jestem zachwycony tym filtrem:)

Używałem Synty 12" i okularu ES 14mm.

 

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.