Jutro o tej porze wszyscy ze mną pijecie !!

2 Czerwca 2003

Jak w temacie

Powód - o 11.30 bronię pracę magisterską i wieczorem stawiam wszystkim wirtualne (na razie) piwsko 8)

Życzcie mi powodzenia !

Paweł

2 Czerwca 2003

powiedz coś więcej: jakiś temat, uczelnia, wydział?

2 Czerwca 2003

POWODZENIA !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

3 Czerwca 2003

To za niecałe 4 godziny! Pewnie wyglądasz jak kartka formatu A3 (nie żebym myślał, że jesteś taki chudy lub bez charakteryzacji mógłbyś wystąpić w "Powrocie Żywych Trupów"...Mnie rodzina poznać nie mogła i znikałem na tle białej ściany ;D

KCIUKASY!!!!!!!!!!

oskar · 3 Czerwca 2003

Spoko! Będzie dobrze. Powodzenia.

3 Czerwca 2003

Witam !

No nie jest aż tak źle - w dołku coś ściska :- , ale wytrzymuję ;D !!

Crocodile - uczelnia: AGH Kraków

wydział: Wiertnictwa, Nafty i Gazu

specjalność: wiertnictwo i geoinżynieria

temat: Technika i technologia wiercenia otworów hydrogeologicznych w KWB "Bełchatów"

Za 3 godziny walczę - a teraz pora na śniadanie

Paweł

3 Czerwca 2003

Powodzenia Pawełku kop w tyłek na wejściu do gabinetu profesora odemnie

Panowie bez przesady obrona magisterki? Przecież Paweł od tygodnia zna pytania ( ja bynajmniej znałem:-))))))))).

Marcus_II · 3 Czerwca 2003

Powodzenia Pawełku kop w tyłek na wejściu do gabinetu profesora odemnie

Jest to najważniejsza czynnośc przed egzaminem. Ode mnie również

oskar · 3 Czerwca 2003

U mnie łobuzy żadnych pytań nie podali przed, ale było bardzo sympatycznie. Niewątpliwie jest to fajne przeżycie, a jaka impreza potem!

3 Czerwca 2003

Paweł wybrał wydział oraz temat lekko odbiegający od kierunków w jakich zmierza polska gospodarka ( ;D). Już sam fakt , że stara się coś w tej materii zrobić, stawia go dobrym świetle. Chyba bedą dla niego wyrozumiali, bo jak fama pójdzie, że się znęcaja, to wogóle już nikt nie będzie tam chciał studiować.

Mój promotor poprosił mnie o przygotowanie pytań jaki mogliby mi zadać inni członkowie komisji egzaminacyjnej. Temat i zakres był tak specyficzny, ze tylko on miał na ten temat pojęcie.

3 Czerwca 2003

Ja, podobnie jak Oscar, nie znałem pytań, ale później okazało się, że Pani Promotor, która gnębiła mnie jak ch...ka (dziekan) powiedziała mi, że mnie polubiła :o ;D ;D ;D ...kochany potwór... ;D ;D

Jest już 11:43!!!!!!!

3 Czerwca 2003

Oskar, Marcin na Boga gdzie wy studiowaliście. U mnie Promotor nie wiedział co ja robiłem ;D. Tylko dopisał się do publikacji i koniec. ;D

Marcus_II · 3 Czerwca 2003

No, Pawłowi kończy się chyba jego pół godziny wstydu ))

Magister nam przybył, statystki wykształcenia się polepszyły, teraz do Unii wchodzić nie wstyd ;D

3 Czerwca 2003

Oskar, Marcin na Boga gdzie wy studiowaliście. U mnie Promotor nie wiedział co ja robiłem ;D. Tylko dopisał się do publikacji i koniec. ;D

Mnie "moje kochanie" maglowało ostro jak nożyczki w maszynce do mięsa. Ciągle słyszałem texty : "No, ja nie wiem co z Panem zrobić", "A co to jest?", "Ta praca nie jest dobra", po czym dostałem 5 z pracy i 4 z obrony...

Niestety ukończyłem uczelnię białostocką, gdzie organizm studenta stoi na takim samym poziomie co drożdże bądź robactwo i pędraki. W dniu kiedym żem stał się magisterską masą uraczyłem pierwsze uśmiechy na mordach zmęczonych życiem oraz pogaduszkami w dziekanacie. Stał się cud - z "niczego" stałem się naczelnym z tytułem. AVE!

Mirek ty FUKSIARZU!!!!!!! Obyś wygrał w totkA!!!!!! ;D