Jaki teskop na początek?

[Snoaker]

Witam.  Od najmłodszych lat interesowałem się kosmosem. Przeczytałem wiele artykułów na stronach internetowych i gazet na ten temat. Teraz naszła mnie myśl, aby samemu popatrzeć w kosmos. Tak więc, jako nowicjusz który nic nie wie o teleskopach, potrzebuję sprzętu. Więc zwracam się do was (ekspertów) z pytaniem jaki teleskop byłby idealny na początek? Bardzo zależy mi, aby zobaczyć Mars, który (jak wiem) będzie dobrze widoczny pod koniec lipca. Proszę o pomoc. Najlepiej sprzęt poniżej 1000 zł 

Edytowane 31 Stycznia 2018 przez Snoaker
Błąd ortograficzny

[Gaber]

Jeżeli nie chcesz się rozczarować już na początku kupując nowy teleskop poniżej 1000 zł to celuj w używaną Synte lub GSO 8". Moim zdaniem będzie to najlepszy wybór na początek. Niestety im bardziej skomplikowany montaż i dobrze wykonany teleskop tym cena oczywiście rośnie i to bardzo szybko 

[Pav1007]

A powiedz mi @Snoaker, gdzie chcesz obserwować?

[Jarek]

@snoaker, powielę/uściślę pytanie Pav1007:

1) Skąd ogólnie chcesz prowadzić obserwacje (warunki miejskie, podmiejskie, wiejskie)

2) Charakter stanowiska obserwacyjnego i ew. sposób transportu sprzętu (balkon/taras, podwórko, miejscówka odległa od domu kilkaset metrów, pokonujesz schody/parter)

 Wszystkie te szczegóły są kluczowe przy wyborze jakiegokolwiek teleskopu. Przykładowo, jeśli chciałbyś obserwować z balkonu, a ten jest po północnej stronie budynku, to o tym stanowisku możesz zapomnieć. Jeśli np. kupiłbyś (tani a dobry) 6" (152mm) Newtona na Dobsonie, to w razie konieczności transportu po schodach i taszczenia gdzieś na otwartą przestrzeń 200-500m od domu pojawiają się poważne problemy logistyczne (jakiś pas nośny lub lepiej torba transportowa do noszenia tuby optycznej o wym. ok. 20x120cm). Itd. itp.

 Będzie o wiele łatwiej sensownie doradzić, jeśli podasz swoje warunki stanowiskowo-logistyczne.

Pozdrawiam

-J.

P.S. Mars jest wymagającym celem nawet podczas opozycji. Nawet w relatywnie sporych teleskopach widać b. niewiele szczegółów. Na 100% nie ma sensu kupować sprzętu o aperturze mniejszej niż 90mm (refraktory) i 120-130mm (Newtony, Maki itp.).

[JSC]

4 godziny temu, Jarek napisał:

P.S. Mars jest wymagającym celem nawet podczas opozycji. Nawet w relatywnie sporych teleskopach widać b. niewiele szczegółów. Na 100% nie ma sensu kupować sprzętu o aperturze mniejszej niż 90mm (refraktory) i 120-130mm (Newtony, Maki itp.).

A ja Ci powiem, że na 100% jest sens kupowania refraktora poniżej 90mm średnicy. Pięknie w nim widać  szczegóły powierzchni Marsa. Sprawdzone osobiście, a nawet naszkicowane i sfotografowane

Przykładowa fotka z 80mm refraktora (Vixen 80/1200, ASI 120MC):

Przy dobrym seeingu obraz w okularze jest bardzo zbliżony do tej fotki (przy opozycji). W małych aperturach fotki planet są zwykle zbliżone do tego co można zobaczyć wizualnie, przy większych aperturach, fotki wyglądają już znacznie lepiej niż wizualnie - trzeba o tym pamiętać.

 

Diabeł jak zwykle tkwi w szczegółach teleskopu - w tym wypadku jego długiej ogniskowej (małej światłosile), ale przy szkle ED (albo lepiej fluorycie) można spokojnie zakupić większą światłosiłę (krótszy teleskop). W achromacie 80/400 nie ma szans na takie obrazy, ale w 80/1200, to przy dobrych warunkach normalka

 

Polecam przeto dwa refraktorki planetarne (co nie znaczy, ze nie mozna w nich zobaczyć mgławic - bo można), 90mm i 100mm , niestety 80/1200 nie można juz kupić w Europie (no chyba, ze uzywany), ale bardzo zbliżony jest Bresser 90/1200:

https://www.astroshop.pl/bresser-teleskop-ac-90-1200-messier-ota/p,54356

Jeszcze lepiej (tak myślę, bo nie sprawdzałem osobiście) Bresser 100mm f/13,5 , chociaż trzeba pamietać o dokupieniu montażu, więc w tym wypadku znacznie przekroczymy budżet 1000zł - o jego koszt.

http://www.astrokrak.pl/tuby-optyczne-ota/3377-teleskop-bresser-messier-ar-102-102-1350-ota.html

 

PS

Powiedzcie szczerze posiadacze Synty 8", a nawet 10" - czy widzicie znacznie lepiej Marsa?

 

 

Edytowane 3 Lutego 2018 przez JSC