Skocz do zawartości

Testy korektora Photoline


Antoni

Rekomendowane odpowiedzi

Mając refraktor TSAPO 130 F7 zachciało mi się jaśniejszego refraktora więc  wstawiłem korektor Photoline 3" 0,79 no i kicha wcale nie jestem zadowolony  co to ma być? wstawiam klatkę podciągniętą w maximie Digital Development. Podpowie mi ktoś co tu można zrobić, w czym może być problem? Więc po kolei. Wyciąg 3,7" w nim korektor koło filtrowe i w nim filtry 36 mm i na końcu kamera. Odległość 56 mm do matrycy od korektora. Na poprzednim korektorze też Photoline 3" tylko 1:1 nie było nic takiego.Dokładam jeszcze jedno z jakimiś dziwnymi kręgami nie wiadomo co to.

1.jpg

3.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdyby to była kamera FF to rozumiem ale z 4/3 nie powinno mieć miejsca. 

Grzędziel ma podobny zestaw.

 Może z tym korektorem jest coś nie tak, dodatkowo te dziwne łuki. Mi te łuki trochę też przypominają prążki dyfrakcyjne bardzo rozogniskowanej gwiazdy, takie skojarzenie pewnie bez sensu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, MateuszW napisał:

Łuki to odblaski od jakiejś gwiazdy. U mnie na OAGu coś takiego wyłazi czasem :)

Nie za bardzo bym się zgodził z tym patrząc na promień jaki zakreślisz to w centrum tego łuku nie ma jasnych gwiazd.

Edytowane przez Antoni
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej. Mam taki sam teleskop z takim samym korektorem. U mnie działa idealnie. 

Bardzo ważne jest ustawienie dokładnego back-focusu (co do milimetra) każdy błąd powoduje krzywiznę pola.

Było z tym trochę zabawy ale warto się pomęczyć bo efekt końcowy jest super. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 5.04.2018 o 20:33, Ciechan napisał:

Hej. Mam taki sam teleskop z takim samym korektorem. U mnie działa idealnie. 

Bardzo ważne jest ustawienie dokładnego back-focusu (co do milimetra) każdy błąd powoduje krzywiznę pola.

Było z tym trochę zabawy ale warto się pomęczyć bo efekt końcowy jest super. :)

A jaką masz kamerę i rozmiar filtrów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to może pokaże zdjęcie z korektora 1:1 gdzie odległość do matrycy miałem 103 mm i tutaj było wszystko ok, a w tym 0,79 mam odległość 55,6 mm i jest wszystko do d...y. Chyba ten korektor jest walnięty i trzeba pisać do TS w tej sprawie.

2.jpg

Edytowane przez Antoni
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomysł z wyrzuceniem koła jest dobry. Zawsze wyeliminuje jeden z czynników mogących wnosić błąd. Odległość 55,6 to nie 56 ;) poważnie, spróbuj poexperymentowac z odległością ( upewnij się czy dobrze mierzysz) u mnie drobne zmiany wprowadzały duże zakrzywienie pola.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chciałbym Ci Antoni pomóc, bo zmagam się z tą tubą z reduktorem 0.79x od roku. Są w astrofotografii rzeczy których nie ogarniam mimo, że w temacie siedzę 40 lat. I Twój problem to jedna z tych rzeczy. Wprawdzie mam focuser 2.5" ale stosuje filtry 1,25". Odległość filtra od matrycy to 27 mm, jak u Ciebie i winieta oczywiście jest, ale bez problemu koryguję ją flat. Natomiast w jednym narożniku odrobinę lecą gwiazdy (lewy dolny).

Dla zobrazowania zobacz sam (cała klatka).

5ac691c40372e_180312NGC2903L85x120APO130f5_5w4.thumb.jpg.beea0636c9c5e96a5f647391e487fb57.jpg

Edytowane przez Grzędziel
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pokazałem wyżej jeszcze zdjęcie przy korektorze 1:1 gdzie miałem tą samą odległość między filtem a matrycą i tam tego nie było. Widocznie w tym drugim przypadku stożek zachodzi poza średnicę filtra ale ja to przerobię i ograniczę do minimum. Przy tej kamerze można nosek odkręcić i zrobić inne mocowanie kamery do koła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, Grzędziel napisał:

Ostatnio porównywałem ASI 1600 z Atikiem 383 Na APO 102Q f5.1 z filtrem L 36mm. (ten sam obiekt). Po wyciągnięciu w PS krzywymi zdjęcie z ASI nie miało praktycznie żadnej winiety a to z Atika miało całkiem sporą. Kolejna rzecz której nie ogarniam.

Zbadaj w jakiej odległości miałeś filtry od matrycy w ASI, a w jakiej e Atiku. Poza tym, sama widoczność winiety zależy też do warunków - przy dużym LP winieta będzie mocna (jasne tło, także od Księżyca), a przy czarnym niebie może być już jej w ogóle nie widać.

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Antoni może znasz ta stronę, jeśli nie to warto zerknąć https://astronomy.tools/calculators/ccd_filter_size  zawiera bardzo wiele przydatnych kalkulatorów. 

Kluczowa jest  tu odległość matrycy od przysłony np. filtra, diafragmy czy przelotu draw tube, rozmiar tej przysłony i światłosiła zestawu tuba flattener. W momencie zastosowania FR o krotności mniejszej niż jeden, tutaj x0,79, stożek światła "rośnie" o odwrotność krotności flattenera, dla Twojego FR to współczynnik  1,265. 

To co do tej pory był poza FOV kamery, między innymi winieta, teraz w niego weszło. 

Zmniejszenie odległości między przysłoną i kamerą niweluje jej (przysłony) destrukcyjny wpływ na równomierność oświetlenia matrycy. Dlatego ASI 1600 ma ta przewagę, że jej back focus wynosi tylko 6,5mm i zastosowanie filtrów 1,25" do światłosiły f4 nie powoduje znaczącej winiety. Choć nie oszukujmy się u mnie przy f5.5  już jest w minimalnym stopniu zauważalna, pomimo tego że teoretycznie nie powinno jej być.       

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zobaczymy co uda mi się zrobić prawdopodobie mam możliwość odkrecenia tego noska z kamery i dorobienie swojej wersji mocując ją do koła co może tać mi dystans między filtrem a matrycą jakieś około 15 mm a nie 28 czy 30 mm. Teortetycznie powinno się poprawić ale w praktyce może być bez zmian.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Adam_Jesion napisał:

Zbadaj w jakiej odległości miałeś filtry od matrycy w ASI, a w jakiej e Atiku. Poza tym, sama widoczność winiety zależy też do warunków - przy dużym LP winieta będzie mocna (jasne tło, także od Księżyca), a przy czarnym niebie może być już jej w ogóle nie widać.

Masz Adam 100% racji. W ASI mam coś ok. 12-13 mm odległości chipa od filtra i dlatego praktycznie nie ma winiety (tylko minimalna w samych narożnikach). Chyba to co Antoni piszesz w ostatnim poście problem rozwiąże.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Grzędziel napisał:

Masz Adam 100% racji. W ASI mam coś ok. 12-13 mm odległości chipa od filtra i dlatego praktycznie nie ma winiety (tylko minimalna w samych narożnikach). Chyba to co Antoni piszesz w ostatnim poście problem rozwiąże.

W astrofotografii nie ma magii - czysta fizyka. Problem raczej jest w tym, że zbyt często niedoszacowujemy skali problemu, stąd można odnieść wrażenie przypadkowości. W tej dziedzinie często 0,1 mm robi różnicę na poziomie dyskwalifikującym ;) Tak samo tutaj - "co za różnica, czy damy filtry 15 mm od matrycy, czy 20 mm"? A to jak widać kluczowe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.