Skocz do zawartości

Astrofotografia to koszmar :/


Hans

Rekomendowane odpowiedzi

To jest jakiś koszmar. Już prawie wszystko było ok, już tylko wypalić krzywe do autofocusa mi zostało dla różnych filtrów i miał być koniec etapu ogarniania nowego sprzętu. Oczywiście, tej nocy zgłupiał ponownie, i tym razem na tyle, że nawet jednej nie zrobiłem. Algorytm po drugiej, trzeciej klatce przy określaniu krzywej, odjeżdża tak daleko, że łapie któryś pixel szumu z tła rozogniskowanej gwiazdy jako gwiazdę i z pracowicie budowane "V" mapy kończy z kompletna brednią nieistniejących wąwozów i parowów. Po pól godzinie miałem dość. Szkoda niezłego nieba. Ustawiłem ostrość na konkretny krok manualnie po kilku korektach, zapuściłem sesje, nastawiłem budzik na moment gdy obiekt wędrując po niebie zagrozi kolizją kamery z pierem i poszedłem spać. 

Zamiast irytującej melodyjki budzika, zerwał mnie jednak z wyra koszmar zmiksowanych panic-pisków maxima, sorry-pingow guidera i... jakichś mechanicznych zgrzytów!!!

Pierwsza myśl to że jednak źle oszacowałem czas i Apek napiernicza MLem w pier, ale nie... Maxim darł ryja w sumie nie wiadomo o co, olewam. Guider nie widzi gwiazdy, no i wuj z nim, co to za cholerne zgrzyty? Jest, USB focus, postanowił nieproszony skorygować pozycję focusera, dojechał do końca wyciągu i napierniczał silnikiem co kilka sekund w kolejnych próbach. A że to wersja heavy, miał na tyle pary by przyprawić mnie o stan przedzawałowy widokiem zmiany kąta całego szpeju gdy silnik próbował wcisnąć korektor razem z obiema kamerami do środka wyciągu. Po sekundzie odpuszczał, wszystko jak banan opadało o kilka stopni od osi optycznej i czekało na kolejną tytaniczną próbę pokonania materii. 

 

Efekty:

* Luz na tubusie wyciągu.

* Rozkolimowana oś optyczna

* Nie wiem jeszcze jakie straty na zębatkach focusera (mam nadzieje że przyzerowe, a sprzęgło helikalne wybierało naprężenia).

* Głęboki *** operatora całego burdelu.

 

Podejrzani:

* Opcja kompensacji termicznej w maximie.

* Uszkodzony termometr USB autofocusa.

* Uślizg OTY pracującej w przyzenitalnych rejonach w jej własnych obejmach.    
 

Wyć się chce.

  • Lubię 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak i ja działałem jak jeszcze mialem robofokusa. Ale nie dawał rady z masą FLl ML 3200, ATIKa 314, 3" korektora, 3" wyciagu i pęku kabli (bedzie z 3,5kg). Przesiadając sie na coś mocniejszego padło na USB Focus MKIII bo oferowal w zestawie czujke termiczną z opcją kompensacji (alu OTA 152/910 potrafi nieźle zareagować na spadek temperatury o 10*C), niestety nie moge go jak na razie opanować. Po zmianie wyciągu na 3-calowca z klasyczną zębatką juz sie wydawalo, że bedzie caca... aż do ostatniej nocy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niby można by, ale jak pisałem, relacja z metody "na czuja" wiele nie wniesie, bo bedzie to wyglądac tak:

- kręce montem na wszystkie strony by ustalić w które mańke się ugina

- zdejmuje wyciąg z całym szpejem i paczam gdzie ma śruby kolimacyjne/kontry itd.

- kminie ostro którą o ile (a tak naprawdę strzelam na chybił trafił, pilnując by nie przegiąć pały na rolkach i zębbatce)

- zakładam wszystko i czekam na noc do testów

- i czekam 

- i czekam

- test, kręce montem to tu to tam, klne

- na tubie poprawiam to i owo, naprawiajac w jednym miejscu by zwalić na drugim

- klne, noc sie konczy

- od nowa, po kolejnej nocy kupuje nowy wyciąg albo wywalam jakis element układu

- zakładam wszystko i czekam na noc do testów

- i czekam 

- i czekam

- zakładając, że coś zadziałało, z uśmiechem dookoła głowy wypalam nowe flaty, ustawiam mapy focusera itd itd.

- klne, noc sie konczy

- i czekam 

- i czekam

- sesja testowa, wszystko działa, o 3 rano budzi mnie jazgot zmiksowanych panic-pisków maxima, sorry-pingow guidera i... jakichś mechanicznych zgrzytów!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- nie czekam

- teleskop (refraktor) za dovetail mocuję stabilnie w  np. imadle tak aby zapewnić sobie dystans minimum x10 ogniskowa do ściany/ekranu

- wkładam w wyciąg w pozycji/wysuwie roboczej draw tube kolimator laserowy, wycentrowany i ustabilizowany np. naklejoną taśmą klejącą na tulei kolimatora.

- kręcę kolimatorem i obserwuję plamkę lasera na ścianie, jeśli plamka nie zatacza okręgów to znaczy że kolimator jest w osi draw tube, jeśli zatacza okręgi to koryguję ustawienie kolimatora dobierając warstwy taśmy klejącej na tulei. Test osiowości watro powtórzyć  dla ekranu oddalonego o x3-5 ogniskowych. Można też w bliższym ekranie zrobić otwór  i w momencie kiedy promień lasera  po obrocie kolimatora w każdej pozycji będzie przechodził przez  dziurkę w pierwszym ekranie i nie zataczał się na drugim ekranie wtedy mam pewność co do osiowości kolimatora. 

- teraz, jeśli mam w wyciągu rotator kręcę rotatorem i obserwuję plamkę lasera na ekranie( ważne - po każdym przestawieniu rotatora blokuję go ), jeśli nie mam rotatora to popuszczam delikatnie obejmy na tubusie teleskopu i kręcę całym tubusem. Podobnie jak w przypadku ustawiania kolimatora obserwuje plamkę. Jeśli plamka nie zatacza okręgów to znaczy że draw tube jest w osi teleskopy. 

- jeśli plamka zatacza okręgi koryguję ustawienie draw tube.  Korektę zawsze robię tylko o połowę promienia zataczanego przez plamkę lasera. Żmudnie dążę do jak najdokładniejszego ustawienia wyciągu.

 

Dokładnie tak ustawiałem mojego Esprita 100/550 i efekty są raczej pozytywne.

Uwagi i przytyki mile widziane, bo może popełniłem jakiś błąd.

 

 

  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm... a nie skończysz przy takiej metodzie z pięknie wyjustowanym wyciągiem pod masą kolimatora, a nie kamer i całego bajzlu? Wypadało by jeszcze za kolimatorem posadzić te pare kilo na odpowiedniej długości ramieniu i wtedy kręcić. W mojej metodzie od razu jadę na realnym obciążeniu (które punkt max masy niekoniecznie ma w osi - kable i kamery na off axis w różnych połozeniach tele (0*, 45* 90* ESWN) Inaczej go będzie próbowało giąć 3,5kg pod kątem 45* a inaczej 200gr. kolimatora w poziomie. 

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ano radził sobie , tylko przestał jak go autofokuser postanowił zgwałcić. Jak wyjme całość, stawiam browar do szklanki wody, że będzie w osi. Dopiero pod masą, pod presją, coś zaczyna się dziać i muszę wykryć co dokładnie i na tej podstawie "dokręcić mu srubę" by wrócił do normy. Zdejmując fokuser możliwe też ze wykryje odrazu przyczynę (np. ugięcie osi rolki fokusera która w konkretnych cyklach odchyla cały ex tube wyciągu)  Mając cały bajzel na pokładzie powinienem wykryć kierunek, rodzaj i realny "rozmiar" problemu. Mając to, bede mógł odpowiednio docisnąć mu pasa tak, by pod masą jaką dostaje na garba pracować bez szwanku dla siebie i zaglądnąć do tego elementu który dany efekt mógłby wywołać. A przynajmniej taką teorią się podpieram planując całą operację... bredze tu gdzieś?

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zawieś na końcu draw tube na  pętli ze sznurka 1-2 kg i kręć tubą w obejmach. Jeśli plamka lasera pomimo uprzedniego wyregulowania draw tube będzie się zataczać jak pijana, to znaczy że wyciąg nie wyrabia z obciążeniem i albo trzeba bardziej docisnąć śruby  żeby wyciąg był sztywniejszy, albo jeśli to nie pomoże wymienić wyciąg na mocniejszy. 

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdzieś na stronie FLI był opisany sposób jak wyżej ze zmontowanym całym setupem. W kamerę strzelało się laserem, który po odbiciu od matrycy dawał na ścianie plamkę. Kręcąc rotatorem, czy co tam ktoś ma można było wyregulowac ugięcia. Spróbuję poszukać i wkleję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dojście do tego co w załączniku zajęło mi 3,5h. Niby jest lepiej, ale zwątpiłem w to co robię. Jak ruszę to jeszcze raz, to ponownie spędzę godziny, bez stu-procentowej gwarancji, że wrócę do tego co jest teraz...  No nic, rozkminie jutro, zostało mi niecałe 6h do budzika, a to już kolejna z rzędu noc z deficytem snu.

 

CCD Image 66.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Grzebie sobie kolejną noc bawiąc osiowością. Wygląda na to, ze mam klasyczną zależność "warsztatową": Oferujemy usługi szybkie, tanie i dobre. Klient może wybrać maksymalnie dwie przy każdym zleceniu, szybko i tanio? nie będzie dobrze, szybko i dobrze? nie będzie tanio, Dobrze i tanio? nie będzie szybko. :) W przypadku mojego setupu zależność ma się tak samo, ale na wierzchołkach tego trójkąta mam: osiowo, bez ugięć, bez masakrowania wyciągu. Mogę wybrać zawsze tylko dwie :)

Osiowo i bez masakrowania wyciągu? Nie obejdzie się bez ugięć.

Osiowo i bez ugięć? Nie obejdzie się bez masakrowania wyciągu.

Bez ugięć i masakrowania wyciągu? Nie będzie osiowo.

 

Cyrk made in China :)

 

Ale cycki mi do końca nie opadły. To co robi w tle APek nie pozwala mi wyjść z szoku od pierwszej sesji:

track.png

I on tak zawsze, co by mu na garba nie wsadzić, jak go nie molestować, robi swoje jak by miał kij w tyłku. Te wykresy lecą z prawie metrowej ogniskowej na rozdzielczości guidera w okolicach 1,2"/pix :icon_eek: Może są tu tacy dla których to normalny widok, ale ja miałem przez kilkanaście lat najpierw SW HEQ5 a potem EQ6. Takie wykresy to one malowały tylko gdy były wyłączone :D

 

Zamykam na dziś, padam na ryj. Jest jak na sceenie pod spodem i chyba z tym zgniłym kompromisem tak to zostawię. Do fotometrii powinno być ok. Obiecałem sobie nie wydawać kasy na astro przynajmniej do jesieni... lol.

CCD Image 10.png

Pozdrawiam.

  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

To się jednak nie nadaje :/ 

 

Po  zabraniu się za ten materiał (ano, ponad miesiąc nie miałem czasu) widze, że mam dalej ugięcie. Wszystkie klatki przed pier-flipem do kosza :/ . Te po, dalej lekko odpływają, więc  jest ugięcie reagujące na pozycje w której jest tele i to jest wyciąg, nie złączki. Flatownica dostała plam i nowy (dobry) flat też niewykonalny. Próbowałem zamaskować i flata i ugięcie i sam achromat. Misja niemożliwa przy moim warsztacie. 

4565.png

Pytanie,

 

aby połączyć to:

https://www.teleskop-express.de/shop/product_info.php/info/p5995_TS-Optics-3-Inch-Rack-and-Pinion-Focuser-for-heavy-equipment---M117-connection-thread.html

 

z tym po jednej stronie:

https://www.teleskop-express.de/shop/product_info.php/info/p2229_TS-Optics-6--f-5-9-Refractor---2-5--R-P-Focuser---Ohara--Japan--Objective.html

 

a tym po drugiej:

https://www.teleskop-express.de/shop/product_info.php/info/p10307_TS-Optics-PHOTOLINE-2--1-0x-Flattener-for-Refractors-and-Apos.html

 

i biorąc pod uwage fakt, że ma prawie 2x krótszą draw tube, muszę na pewno dodakowo kupić kilo przelotek. Ktoś może ma listę bo już to kiedyś zrobił?

 

Pozdrawiam.

 

 

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teleskop - nowy wyciąg:

- bez obejrzenia teleskopu ciężko coś powiedzieć, trzeba zdjąć wyciąg i zobaczyć jakie ma zakończenia. W teorii tuba kończy się męskim męskim M90 (2,5" wyciągi TS-a mają damski M90 do połączenia z teleskopem - tak doczytałem). Wyciąg 3" ma niestety damski M117 więc masz dwie opcje:

- dorobienie nowego zakończenia tuby - M117 męski (najlepsze rozwiązanie)

- złączka do wyciągu - męski M117 a w środku damski M90.

 

Wyciąg - korektor:

aby było fajnie zrobiłbym tak - złączka podobna do tej https://www.teleskop-express.de/shop/product_info.php/info/p4008_TS-Optics-50-mm-Extension-Adapter-for-M117x1-thread.html tylko:

- od strony wyciągu męski M78 (na zewnątrz) a w środku damski M48,

- od strony kamery jak Ci wygodnie nie wiem jaki masz OAG.

Dzięki tej złączce korektor będziesz miał w wyciągu (w środku, w draw tube). Niestety gotowej nie znalazałem ale też nadmiernie się nie angażowałem w szukanie :).

Za tą złączką wyliczasz sobie normalnie back focus dla korektora.

 

Wszelkie braki odległości wynikające z krótszego wyciągu staraj się niwelować przed wyciągiem np. tym https://www.teleskop-express.de/shop/product_info.php/info/p4008_TS-Optics-50-mm-Extension-Adapter-for-M117x1-thread.html

 

Jak masz pytania wal na PW.

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.