Skocz do zawartości

tuning skyluxa


gerszi

Rekomendowane odpowiedzi

Pod zebatke w osi RA po wyrzuceniu plastikowych elementów załóz jakiekolwiek stożkowe łożysko 45 mm zewnętrznej średnicy . jakby w środku to łożysko miało 22 mm otwór to najprościej nabić w ten otwór łozysko ślizgowe GE012ES firmy CX kosztuje ok. 5,5 zl .Ma otwór 10 mm akurat na os . Tylko tyle wymien . Oś Ra nie może ciasno być nabita np. na tulejke redukującą wymiar łożyska stożkowego do 10 mm poniewaz na zwolonionym hamulcu oś musi krecic sie w tej tulei ponieważ duze łożysko jest oparte o zebatke , która w tym przypadku stoi . Dopiero jak krecę mikroruchami to zebatka i duze łożysko sie kreci . Najlepiej do środka dużego dać mniejsze łożysko. Jak lekko chodzi tuba to nie musisz wymieniać hamulca na metalowy , bo znacznie lepiej wywazysz . Zbyszek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pod zebatke w osi RA po wyrzuceniu plastikowych elementów załóz jakiekolwiek stożkowe łożysko 45 mm zewnętrznej średnicy . jakby w środku to łożysko miało 22 mm otwór to najprościej nabić w ten otwór łozysko ślizgowe GE012ES firmy CX kosztuje ok. 5,5 zl .Ma otwór 10 mm akurat na os.

to co opisujesz bylo by rewelacyjnym rozwiazaniem

jedyna co udalo mi sie znalesc w necie to lozysko z 45.23mm zewnetrza i 19.05mm wewnetrza dlugosc 15.5mm niewiem czy to sie przyda, bo nie mam montazu przed soba, a nie pamietam rozmiarow.

jesli moglbys dac namiar na sklep gdzie kupiles swoje albo gdzie takie widziales. bo ja chyba juz przeczesalem wszyskie hurtowinie, mowia ze to jest nietypowe i takiego nigdzie nie znajde.

jaka jest wysokosc tego lozyska?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Duze 45 mm lozysko : wysokosc biezni zewnetrznej ok 11-12 mm , wysokosc srodkowej czesci niecale 16 mm , otwór 22 mm . Na zdjeciu ta srodkowa czesc z nabitym w niej malym slizgowym łozyskiem i podkladka dystansową pod zębatke mikroruchow .

To łożysko co znalazłeś ma otwór 19 mm . Są igiełkowe łozyska 19 mm zewnętrna i 10 mm w srodku . Włożysz je zamiast tego co ja mam 22 mm . Moze być lepiej bo igiełkowe a nie ślizgowe . Wymiar otworu w montazu to 45 mm . Wbijając 45,2 pęknie cos w obudowie . Od biedy na zwykłej szlifierce mozesz zewnetrna strone zeszlifowac do 45 mm , ale to juz niefachowe.

Są tez łozyska 45,2/22 . Kupowalem po 17 zl . Ale je tez trzeba niefachowo potraktowac . Inaczej pierscień w korpusie peknie jak wbijesz wieksze niz 45 mm .

Namiary na hurtownie to później jak poszukam .

Podkladki dystansowej nie widac jest z drugiej strony

Edytowane przez zbig
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Przepraszam, pomylilem sie w lipcowych postach nr 26 i 28 . Otwór na os ma być 12 mm tak jak poprzednio pisałem . Numeracja łożysk jest podana i te mają 12 mm otwór . Jak kupiłeś z 10 mm i nie udało by Ci sie wymienić na takie jak podałem z otworem 12 mm to zwrócę Ci pieniądze, pomyłka z mojej winy . Po prostu zapomniałem już wymiar tych osi, zasugerowałem sie rozmiarem nakrętki . Ciągle rozbierać montaż aby coś zmierzyć to cięzko . Choć w wcześniejszych postach wymiar osi podałem prawidłowy 12 mm, tak jak i wymiar łożysk. Zbyszek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przepraszam, pomylilem sie w lipcowych postach nr 26 i 28 . Otwór na os  ma być 12 mm tak jak poprzednio pisałem . Numeracja łożysk jest podana i te mają 12 mm otwór .  Jak kupiłeś z 10 mm i nie udało by Ci sie wymienić na takie jak podałem z otworem 12 mm to zwrócę Ci pieniądze, pomyłka z mojej winy . Po prostu zapomniałem już wymiar tych  osi, zasugerowałem sie rozmiarem  nakrętki . Ciągle rozbierać montaż aby coś zmierzyć to cięzko . Choć w wcześniejszych postach wymiar osi podałem prawidłowy 12 mm, tak jak i wymiar łożysk. Zbyszek

lozysk nie kupilem, tylko narazie szukam i cos mi nie pasowalo, jak bys znalazl namiar na hurtownie gdzie kupowales bede wdzieczny, bo wszystkie ktore ja znalazlem, jakos nie pasuja, a lozyska timken sa drogie i niezabardzo mnie stac, ale tych tez nigdzie nie maja.

zastanawiam sie czy nie latwiej jest rozszlifowasz korpus niz szlifowac lozysko, napisz co o tym myslisz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lozyska nie zeszlifujesz, juz predzej je rozwalisz. Korpusu tez nie zeszlifujesz, juz predzej go rozwalisz. Jak przymierzalem sie do lozyskowania swojej bylej glowicy doszedlem do prawdy oczywistej. Trzeba dobrac srednice. Zewnetrzna dobierzesz tak czy siak. Kiepsko, ze wtedy ta wewnetrzna przewaznie nijak ma sie do trzpienia osi. Ja kombinowalem z tulejka. Czyli mamy:

 

1. Srednica wew. korpusu musi byc zgodna ze srednica zew. lozyska.

2. Srednica wew. lozyska powinna byc zgodna ze srednica zew. trzpienia glowicy, a jak nie jest, to dorabiamy tulejke. Np. mosiezny pierscien o wysokosci lozyska i srednicy zew. zgodnej ze srednica wew. lozyska, a srednicy wew. zgodnej ze srednica trzpienia.

 

Ja innej drogi sobie nie wyobrazam. Probowalem szlifowac lozysko na tokarce, wiesz czym sie to skonczylo? Rozpierducha noza wciagu sekundy. Na lozysku nawet rysa nie zostala. Przeszlifowanie korpusu to tez niezla jazda. Problemy sa dwa:

 

1. Korpus przewaznie jest z aluminium. (I co, zaryzykujesz slifowanie wewnetrznej pow. aluminiowego korpusu na tokarce przy grubosci scianki 3-4mm? Ja sie balem.)

2. Korpus to nie rurka, nie jest wywazony w osi. Po zalozeniu na tokarke, cala maszyneria wpada w takie drgania, ze ma ochote odleciec, nie wspominajac juz o przecyzyjnym szlifie.

 

To tyle moim zdaniem.

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tuleja w łozysku musi umozliwic krecenie sie w niej osi RA montazu niezaleznie od łożyska . Łożysko GE012ES firmy CX idealnie pasowało a kostowało nieco ponad 5 zł .

Korpusu także bym nie szlifował, jest cienki . Chyba ze masz znajomą szlifiernię .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzeba dobrac srednice. Zewnetrzna dobierzesz tak czy siak. Kiepsko, ze wtedy ta wewnetrzna przewaznie nijak ma sie do trzpienia osi. Ja kombinowalem z tulejka.

Hans, ja mam wlasnie problem z dobraniem srednicy zewnetrznej! jesli chodzi o wewnetrzna tulejke, to nie ma problemu, albo dopasuje jakies lozysko, albo dorobie tuleje u znajomego.

niewiem jak robiles swoj montaz, ale ja nigdzie nie moge znalezc takiego lozyska, jedyne co znalazlem to zewnetrzna sr. 45.23mm co jest za duze i jak piszesz nie ma mozliwosci tego tam wepchnac lub 44mm srednica zewnetrzna i trzeba by by nadkladac czegos, myslalem o uzyciu jakiejs blachy czy czegos w tym rodzaju, ale niewiem co lepsze.

jesli dysponujesz namiarami na jakis sklep co maja takie to bede bardzo wdzieczny.

 

jakich smarow uzywaliscie do smarowania ow montazy? czy jest jakis konkretny smar?

Edytowane przez hutnik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szukalem, az znalazlem. Przekop sie przez tych dystrybutorow:

 

http://www.bearing.com.pl/

http://www.fin.com.pl/PL/dostawcy/lozyska/flt

http://www.marat.com.pl/index.php?id=8

 

Do mojej pasowalo jedno z FŁT.

 

Pozdrawiam.

 

PS. Silikonowy. Tuba 100gr. to wydatek ok. 15-25pln. (wystarczy na pelne przesmarowanie 2 glowic i jeszcze troch zostanie) w hipermarketach budowlanych. Znosi bez uszczerbku do -30*C to najlepsze parametry za male pieniadze i jest ogolnodostepny. Od ryzojadowego towotu lepszy o kilka klas, ale moze ktos doradzi Ci cos lepszego w podobnej cene.

Edytowane przez Hans
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Silikonowy. Tuba 100gr. to wydatek ok. 15-25pln. (wystarczy na pelne przesmarowanie 2 glowic i jeszcze troch zostanie)

a co myslisz o

http://www.allegro.pl/show_item.php?item=58011074

 

i jeszcze pytanie: czemu ma sluzyc kolnierz w lozysku osi RA? z tego co zdazylem sie dowiedziec kolnierzy moze byl kilka rodzajow, i niezabardzo rozumiem cel dawania kolnierza. czy bez kolnierza moze byc?

Edytowane przez hutnik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie znam tego smaru.

 

Co do kolnierzy to nie wnikalem, te osloniete sa drozsze. Jedyny potencjalany plus kolnierzy jaki widze to to, ze nie beda sie do kulek/walkow sypac mikroopilki i syfy generowane przez tandetne slimacznice i zebatki (a zdziwisz sie ile tego sie sypie, lacznie z fragmentami zebow itd.)

 

Poczytaj jeszcze to: http://astro-forum.org/Forum/index.php?showtopic=8201

 

Kombinowalismy tam jak wcisnac przywielkie lozysko w korpus.

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do mojej pasowalo jedno z FŁT.

Hans, a przerabiales ta sama glowice co ja? nigdzie nie moge znalezc lozyska 45mm sr. zew.

jedyne co pasuje to lozyska TIMKEN ale sa po 80zl za sztuke, a za te cene to musle ze nie warto bawic sie.

powiedz czy jak kupie 44mm to dam rade jakos tam to sztywno zamontowac i podpowiedz jak.

a moze masz jakies zbedne lozyska?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przerabaialem glowice konstrukcyjnie zgodna z twoim montazem od skyluxa ale gabarytowo znacznie wiekszym. To co pasowalo mi, nie bedzie pasowalo tobie. Ale z tego co pamietam katalog FŁT obejmowal lozyska o srednicach od 14mm do 64mm z przyrostem co 2mm. Wydaje mi sie, ze jak nie w FŁT to gdzie indziej dopadniesz lozysko o zewnetrznej 44m. Kwestia tylko jakie i za ile.

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wydaje mi sie, ze jak nie w FŁT to gdzie indziej dopadniesz lozysko o zewnetrznej 44m. Kwestia tylko jakie i za ile.

lozyska 44mm maja w kilku sklepach, tylko moje pytanie: czy dam rade to sztywno zamontowac w korpusie skoro jest tam otwor miejsce na lozysko 45mm, jak bys mogl ni podpowiedziec jak to mozna zamontowac sztywno w srodku.

czy lepiej kupic lozysko o sr. wiekszej o 0.23mm tj 45.23 i sprobowac to zeszlifowac, ale z tego co pisales wczesniej rozumiem ze tak sie nie da.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak ktos Ci dotoszy tuleje to moze byc . U siebie w osi Dec takie 45,2 podszlifowalem na zwyklej szlifierce aby wchodzilo i weszlo . Nie wiem jak z osiowym osadzeniem .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W moim korpusie srednica wewnetrzna nie byla jednakowa na calym obwodzie. To tak naprawde byl storzek. Mysle ze jest szansa, ze gdy dopadniesz lozysko o 1mm mniejsze od srednicy wewnetrznej glowicy to w pewnym momencie dopchniesz je do miejsca gdzie sie ono dobrze zabokuje. Pytanie czy uda ci sie to zablokowac osiowo przy takim patencie. Zawsze mozesz zabrac rozmontowana glowice do sklepu i wsadzic do srodka 44'ke. Jak sie zatrze, to znaczy, ze jestes w domu. Lozysko twoje - no bo juz nie wyciagniesz :szczerbaty: . Jak bedzie latac luzem to wyjmiesz i oddasz. Tylko tak jak mowilem, przy tej metodzie bedziesz musial uwazac zeby zatrzec je osiowo. Jezeli ustawi ci sie pod katem bedziesz mial problem. Nie wiem jak Ci jeszcze mozna pomoc? Moze poczekaj chwile, pare osob przeczyta nasze najnowsze wypociny i Ci doradzi cos bardziej sensownego (patent na szlif lozyska lub bezpieczny szlif glowicy lub osiowe umieszczenie lozyska w storzku lub patent na pewne osadzenie zamalego lozyska).

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W moim korpusie srednica wewnetrzna nie byla jednakowa na calym obwodzie.

W moim SkyLuxie osie mają średnicę zmienną wzdłuż długości...

Jedna oś została zastąpiono DOROBIONĄ. Właściwie można było wtedy zrobić oś POD ŁOŻYSKA!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedna oś została zastąpiono DOROBIONĄ. Właściwie można było wtedy zrobić oś POD ŁOŻYSKA!

nie jest wiekszym problemem dorobienie osi, lub ew. tulejki, lecz chodzi mi tu o zewnetrzna serdnice - nie miesci sie do korpusu.

co myslicie o zastosowaniu lozyska 44mm i owinieciu go blacha grubosci 0,5mm tym sposobem srednica lozyska zwiekszyla by sie o 1mm i mozna by go upchnac w korpusie 45mm

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W moim SkyLuxie osie mają średnicę zmienną wzdłuż długości...

Jedna oś została zastąpiono DOROBIONĄ. Właściwie można było wtedy zrobić oś POD ŁOŻYSKA!

 

 

Kurcze, dlatego ja nie dałem łożysk do swojego Optisana, jak by człowiek zaczął wszystko wymieniać to już lepiej kupić nowy montaż.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurcze, dlatego ja nie dałem łożysk do swojego Optisana, jak by człowiek zaczął wszystko wymieniać to już lepiej kupić nowy montaż.

 

Pamietac nalezy, ze dobry ATM kosztuje dokladnie tyle co dobry gotowy produkt (w wiekszosci przypadkow).

 

No dobra, da sie zrobic taniej i lepiej, ale nabieranie doswiadczenia jest cholernie kosztowne (przynajmniej ja tak mialem).

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z poxiplem, poxiliną to dobry pomysł ale do lekkiej tuby. Zamiast środkowego łożyska dałem tulejke z rozrusznika i reszte wypelniłem poxiliną . Na 4 kg tubie działa bez problemu , na 8,5 kg + ciezarki 6,5 kg poxilina sie odksztacała . Na wielkim łozysku są mniejsze siły na jednostke powierchni i 4 kg tube utrzyma .

Po sklejeniu nim stwardnie zamontuj oś RA do łozysk aby wycentrowało sie . Moze lepiej to całe zlozyc ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jak poxylina, nie znam ale zalane lożysko poxipolem wytrzyma naprawdę dużo. Mam zalaną nakrętke M 8 i pomimo mocnego dokręcania śruby i sporego obciazenia trzyma się nadal. Duże ma tu znaczenie odpowiednie oczyszczenie klejonych powierzchni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.