Skocz do zawartości

Tajna wiedza w astrofoto - dzielić się, czy nie? Dyskusja.


HAMAL

Rekomendowane odpowiedzi

Łukasz zrobił jak zrobił, bo się wstydził, wielu się wstydzi mnie, pewnie dlatego, że jestem kontrowersyjną postacią :) po co się do mnie przyznawać. Widząc jak im pomagam w temacie cichcem czmychają na PW, w pierwszej wiadomości się tłumaczą, czemu tu a nie publicznie na forum w wątku, proszą o pomoc do której źródła potem wstydzą się przyznać.

Taka jest geneza przerabiana na mnie przez Was od lat :)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hamal, to Ty się chyba boisz, że ktoś wyśmieje Twoje absurdalnie tajemnicze metody nieefektywnego semi-manualnego guidingu, bo okaże się nagle, że po prostu nie potrafisz dobrze skonfigurować softu do guidingu albo żal Ci kasy na profesjonalne  rozwiązanie i przez to ślęczysz całą noc przed  monitorem, ale z Twoją pozycją w " czołówce wielkiej skali" to już wstyd zapytać się co robisz nie tak :)

mam nadzieję że tak nie jest, no ale tak zgaduję, bo przecież gramy w tajemnice i zgadywanki...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

30 minut temu, Behlur_Olderys napisał:

Hamal, to Ty się chyba boisz, że ktoś wyśmieje Twoje absurdalnie tajemnicze metody nieefektywnego semi-manualnego guidingu, bo okaże się nagle, że po prostu nie potrafisz dobrze skonfigurować softu do guidingu albo żal Ci kasy na profesjonalne  rozwiązanie i przez to ślęczysz całą noc przed  monitorem, ale z Twoją pozycją w " czołówce wielkiej skali" to już wstyd zapytać się co robisz nie tak :)

mam nadzieję że tak nie jest, no ale tak zgaduję, bo przecież gramy w tajemnice i zgadywanki...

Hehe :) Boziu tak mnie sponiewierać w 2 zdaniach :D:uhm:

Giuding mam własny http://indexhamal.pl/astrofotografia/Autoguider.htm zbudowany pod mój montaż, prowadzę nim wielką skalę po 10 min OAG-iem z kartonu http://indexhamal.pl/astrofotografia/CartonOAG.htm dostosowanym do mich potrzeb, ostatnio kupiłem oryginalny, będę go ciął do moich potrzeb :) zdjęcia robię takie http://indexhamal.pl/astrofotografia/index.htm#v5a taka skala i klatki po 10 min to tylko dobry montaż DD pociągnie za grube pieniądze.

Montaż własny http://indexhamal.pl/astrofotografia/Budowa_montazu_paralaktycznego_jarzmowego.htm.

Teleskop własny http://indexhamal.pl/astrofotografia/Budowa_teleskopu_270_1500.htm

Wyciąg badziew modyfikowany http://indexhamal.pl/astrofotografia/WycMod.htm

 

Piszesz jak byś nie znał mojego dorobku lub liczył, że nabierzesz tych którzy nie znają.

 

 

Edytowane przez HAMAL
  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, HAMAL napisał:

Hehe :) Boziu tak mnie sponiewierać w 2 zdaniach :D:uhm:

Giuding mam własny http://indexhamal.pl/astrofotografia/Autoguider.htm zbudowany pod mój montaż, prowadzę nim wielką skalę po 10 min OAG-iem z kartonu http://indexhamal.pl/astrofotografia/CartonOAG.htm dostosowanym do mich potrzeb, ostatnio kupiłem oryginalny, będę go ciął do moich potrzeb :) zdjęcia robię takie http://indexhamal.pl/astrofotografia/index.htm#v5a taka skala i klatki po 10 min to tylko dobry montaż DD pociągnie za grube pieniądze.Montaż własny http://indexhamal.pl/astrofotografia/Budowa_montazu_paralaktycznego_jarzmowego.htm.

 

Piszesz jak byś nie znał mojego dorobku lub liczył, że nabierzesz tych którzy nie znają.

 

 

Kurna, w tym montażu to tylko brakuje siedzenia i celownika:) Nieźle to działo wygląda.

  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 minuty temu, Behlur_Olderys napisał:

Hamal, to Ty się chyba boisz, że ktoś wyśmieje Twoje absurdalnie tajemnicze metody

Mam zadanie bojowe dla Cię :)

Poszukaj lepszego/detaliczniejszego amatorskiego zdjęcia od mojego, masz czas do wieczora.http://indexhamal.pl/astrofotografia/galaxies/M82.htm

Uwijaj się bo wieczorem nowe zadanie :D

 

 

Edytowane przez HAMAL
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

30 minut temu, Krzychoo226 napisał:

Technologicznym, o merytoryce się nie wypowiem, bo kilka osób tam piszących skutecznie zniechęciło mnie do zaglądania tam.

Chyba to nie dotyczy tematu. Ale jak już piszesz - jedni lubią te nowoczesne fora a inni nie. Ja nie lubię. Liczy się treść moim zdaniem a nie bajery. 

  • Lubię 1
  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podstawowe prawo Internetów brzmi - jak coś wpuściłeś w sieć - to już nie ma autora. To znaczy możesz uważać się za autora ale poza dwoma - trzema osobami które widziały jak coś tworzyłeś i jedną która wierzy ci na słowo reszta ludzi uważa że skoro jest w necie to jest niczyje. Po prostu łatwość zdobycia wiedzy z netu powoduje że niestety przestajemy zwracać uwagę na to że ktoś musiał być pierwotnym źródłem tejże.

Wszystkim nam lżej się zrobi jak sobie to uświadomimy. W przypadku wiedzy know-how rozmowa z kimś kto też siedzi w tej dziedzinie może być traktowana jak wrzucenie w sieć (dotyczy wszystkich dziedzin nauki) i chroni przed tym tylko publikacja dokonania - pod nazwiskiem i przy zachowaniu informacji w tajemnicy do momentu nadania numeru DOI tej publikacji. W czasach gdy jeszcze pracowałem na uczelni zaczęcie rozmowy na temat tego to co się dzieje w labie powodowało natychmiastowe zepsucie atmosfery.

Korzystając z łatwości propagowania informacji po prostu godzimy się z tym, że bardzo szybko gubią one autora. Myślę że najłatwiej poradzić sobie z tym albo publikując na swoim blogu, stronie i wtedy nie ma wątpliwości kto jest autorem albo po prostu nie przekazując widzy dalej. Tylko co warta jest wiedza trzymana pod korcem?

  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minut temu, astrokarol napisał:

Chyba to nie dotyczy tematu. Ale jak już piszesz - jedni lubią te nowoczesne fora a inni nie. Ja nie lubię. Liczy się treść moim zdaniem a nie bajery. 

Przypomnij sobie internet z lat 90 - wczesnych 2000. Dalej byśmy w tym tkwili gdyby nie otwartość i powszechna wymiana wiedzy, gdyby każdy trzymał wiedzę dla siebie to nic by się nie zmieniło i pisalibyśmy z IE. O ile internet byłby interaktywny w takiej formie jak jest dziś.

Edytowane przez Krzychoo226
  • Lubię 3
  • Zmieszany 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, HAMAL napisał:

Wiem, ale nasz Astroświatek jest mały, powinny obowiązywać inne, honorowe zasady. Ja ilekroć piszę o "Ziarnistości guidowania" tylekroć powołuję się na autora pojęcia, Jesiona, uważam, że tak powinno być i basta.

Jeśli wg Ciebie honorowymi zasadami jest postawa "wiem, ale nie powiem" to nie ma co dyskutować.

Odwracasz tutaj kota ogonem, bo przypominam hasło które wywołało całą dyskusję:

 

Cytat

 za darmo wiedzy nie dostaniesz, musisz sobie sam zapracować 

I to z taką postawą się kłócę, a nie z cytowaniem źródła. To dwie osobne sprawy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Duser napisał:

HAMAL, właśnie, Piotr4d dobrze mówi. Skoro i tak sprawa się upubliczniła, napisz tutorial i odtąd ten sposób guidingu będzie już powsze czasy nazywany guidingiem metodą HAMALA , tak jak zresztą funkcjonuje to w przypadku kolimacji ( myślę, że z dumą czytasz , jak ktoś używa w kolimacji "metody HAMALA") .

 

 

1 godzinę temu, Piotr4d napisał:

A wystarczyło Łukaszowi wspomnieć, że pomysła na "nadzorowanie" czy co tam jeszcze, jest zapożyczony od HAMALA i byłoby po sprawie. Nie podejrzewam Łukasza o nawet cień złych intencji, z drugiej strony trochę rozumiem HAMALA bo coś co było powierzone w jego domyśle do użytku własnego  Łukasza, stało się publiczne i niejako oddane społeczności w najlepszym razie anonimowo. 

HAMAL jeśli poczuwasz się do autorstwa choćby w części jakiegoś pomysłu czy techniki opisz daną rzecz na swojej stronie. Będzie się na co powoływać i nie będzie kwasów. 

Koledzy - tak gwoli ścisłości. Jak przeczytacie na sąsiednim forum jaką to informację niecnie ukradłem i przywłaszczyłem celem podniesienia mnie na piedestały to zobaczycie, że tak naprawdę za moim przekazem nie stoi żaden szczegół.

Bo i nigdzie wcześniej nie dowiedziałem się jak ten tajemniczy guiding wygląda.

Mówiłem tylko o tym co mi się wydaje (bo guide nie stosuję) a stwierdzenia "nadzorowanie" użyłem bo zapamiętałem je z dyskusji z Hamalem na PW. Ot i cała historia.

 

Poniżej kopie z zaprzyjaźnionego forum i dyskusja:

https://www.forumastronomiczne.pl/index.php?/topic/14492-astrofotografia-krótkoczasowa-wykład/&do=findComment&comment=186554

a tu moja niecna kradzież: 

https://www.youtube.com/watch?v=6OZgR45aHlM#t=12m10s

 

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, Behlur_Olderys napisał:
Cytat

za darmo wiedzy nie dostaniesz, musisz sobie sam zapracować 

I to z taką postawą się kłócę, a nie z cytowaniem źródła. To dwie osobne sprawy.

Czy próba pobudzenia kogoś do zagłębienia się samodzielnie w temat jest zła ? Najpierw dajesz zanętę, potem go pilotujesz podpowiadając, jeśli wykazał minimum chęci do nauki, takie to straszne?

 

8 minut temu, Lukasz83 napisał:

a tu moja niecna kradzież: 

Ty wiesz i ja wiem, że w tamtej chwili, podkusiło Cię, aby zabłysnąć nowym fajnym pojęciem, z czasem dopytywany zaczął byś je dalej sprzedawać, nie ma pewności czy tego już wcześniej i później w nie robiłeś w innych sytuacjach.

 

Edytowane przez HAMAL
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, HAMAL napisał:

 

Ty wiesz i ja wiem, że w tamtej chwili, podkusiło Cię, aby zabłysnąć nowym fajnym pojęciem, z czasem dopytywany zaczął byś je dalej sprzedawać, nie ma pewności czy tego już wcześniej i później w nie robiłeś w innych sytuacjach.

Pamiętałem to stwierdzenie z naszej dyskusji i dlatego tego słowa użyłem. Ot i cała historia. 

Nie znałem jeszcze nikogo kto by się tak czepiał słów...

I wiesz, szczerze to nie pamiętam czy tego słowa już gdzieś nie powiedziałem kilka razy. Chyba mi się zdarzało, wiesz. Bardzo przepraszam i żałuję.

 

Jedyną osobą która pisze o poklasku jesteś Ty. Widać masz ogromne parcie na szkło. Ale innych nie oceniaj swoją miarą.

Ja to robiłem tą prelekcję dla innych, nie dla siebie.

I też nie przywłaszczałem Twojej tajnej technologii której poniekąd mi nie zdradziłeś, po prostu odpowiedziałem bo ktoś mnie zapytał? Takie to dziwne?

 

BTW- na razie odpuszczę sobie chyba wszelkie prelekcje zlotowe. Zamiast tego chętnie posłucham innych, pójdę w góry czy napiję się z Panasem dobrej kawy.

Parcie na szkło i sławę zostawię innym bo nie chcę sobie znów niechlubnie przywłaszczyć przez przypadek czyjejś własności intelektualnej.

 

To chyba tyle. Kto chciał zrozumieć - zrozumiał. Kto chce wierzyć w moje celowe działania - niech wierzy. Ja wiem jakie cele mi przyświecały. Było ich wiele ale na pewno nie poklask i sława. Do celebryty to mi jeszcze daleko.

 

Edytowane przez Lukasz83
  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obejrzałem sobie video z wykładu Łukasza i rzeczywiście nic takiego odkrywczego nie padło. Łukasz powiedział rzecz oczywistą dla każdego, który miał do czynienia z guidingiem  - aby ustawić dostatecznie szeroką martwą strefę i sprowadzić korekty do niezbędnego minimum . Nazwał to "nadzorowaniem" , ale generalnie nic odkrywczego nie powiedział. Nic z "tajemnej wiedzy" :) .

 

 

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, HAMAL napisał:

z czasem dopytywany zaczął byś je dalej sprzedawać, nie ma pewności czy tego już wcześniej i później w nie robiłeś w innych sytuacjach.

O, jejku jejku...

 

Cały ambaras po to, żeby ktoś nie powiedział "nadzorowanie guidingu" bez cytowania Hamala jako źródło?

Proponuję w takim razie, aby wystrzegać się w ogóle słowa "nadzorowanie", i zamiast tego stosować "małostkowanie" guidingu.

 

PS:

 

Łukasz, nie odpuszczaj! Hamal nie ma żadnego prawa do używania słowa "nadzorowanie" bo nigdzie go nie zastrzegł, nie ma żadnego patentu a jego tajna metoda to po prostu tip&tilt compensation opisane np. w artykule z 1994 roku: https://www.osapublishing.org/josaa/abstract.cfm?uri=josaa-11-1-368 tylko że robione pewnie z ręki a nie przez komputer (przez to absurdalne trzymanie tego w tajemnicy)

 

Edytowane przez Behlur_Olderys
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, HAMAL napisał:

Piszesz jak by ja wszedł na drogę prawną w tym zakresie :uhm: więcej luzu :uhm:

Sam wyluzuj, jak ktoś mówi "nadzorowanie" bez pięciominutowej przerwy na Twoją biografię :)

Edytowane przez Behlur_Olderys
  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.