Mikroskopowa nasadka bino Zeiss.

[Motloch Franciszek]

http://www.astromist.com/tmp/homemade-bino-head-markIV.pdf

Ta nasadka bino była kupiona na E-bayu.Szerokośc pryzmatów 30mm.

Kolimator laserowy zamontowany dokładnie osiowo,na wejsciu nasadki bino,pokazuje,że tory optyczne są symetrycznie zbieżne.

Czy ktoś sprawdzał w ten sposób nasadki bino mikroskopowe?

Czy mikroskopowe nasadki bino,mają tory zbiezne ?

Do teleskopu tory optyczne muszą byc równoległe!!

 

 

Edytowane 15 Sierpnia 2018 przez Motloch Franciszek

[Motloch Franciszek]

Przy dokładnym ustawieniu rozstawu oczu,jeżeli oddaliłem oczy od okularów,to obraz w poziomie był podwójny.

Zrobiłem więc takie pomoce,do sprawdzenia i ustawienia nasadki bino:

 

[Motloch Franciszek]

Ponieważ,już ktoś grzebał w tej nasadce ,bo pryzmat rozdzielajacy był lużno,więc ustawiłem pryzmaty,dokręciłem wkręty dociskające pryzmaty do prowadnic.

Najpierw bez tych wkładek z krzyżem,tylko z dokładnym kolimatorem laserowym,ustawiłem nasadkę bino poziomo i z około 5m zmierzyłem rozstaw punktów od lasera.

Rozstaw był mniejszy 5mm,od rozstawu nasadki bino.

Teraz,żeby sprawdzic,czy zbieżnośc jest symetryczna względem osi obrotu nasadki,to włożyłem wkładki z dokładnym krzyżem.Odchyłka wyszła jednakowa,do wewnątrz.

Czyli prowadnice,do których są dociśnięte pryzmaty,nie są równoległe do siebie i nie są prostopadłe ,do osi obrotu.

Żeby laser trafiał na środku krzyża na wkładkach,trzeba było lekko odkręcic wkręty dociskajace pryzmaty do prowadnic(od góry i od strony wlotu),poluzowac tylko z jednej strony,śruby mocujace pryzmaty z boku i unieśc pryzmat od zewnątrz do góry,a od wewnątrz,żeby leżał na prowadnicy.Dokręcic sruby mocujace pryzmaty z boku i sprawdzic rozstaw z około 5m.

Jeżeli pryzmaty nie są przekręcone i są na osi prowadnic,to laser trafi w środki krzyży na wkładkach.

=======================================================================================================================

 

Ponieważ mam wadę wzroku i w dobrze skolimowanej nasadce bino,widzę obraz gwiazdy podwójny w pionie,to przesuwam jedno gniazdo okularowe,bo śruby mocujące są M2,a otwory fi 3,5.

Przy samej kolimacji,do otworów jest wciśnięta koszulka,do której ciasno wchodza śrubki M2.Wszystko po to,żeby gniazda okularowe,były ustawione bez przesunięc.

========================================================================================================================================

To jest masakra przy robocie,bo pryzmaty są lużno i mogą się przesuwac.

A wszysto przez to,że fabrycznie nie jest zachowana równoległośc prowadnic i prostopadłośc,do osi obrotu nasadki bino.

========================================================================================================================================

Miałem już prawie wszystkie nasadki bino ,oprócz  TV i Siebert Optiks.Teraz wiem,dlaczego,w niektórych nasadkach pokrywy na pryzmatach i pryzmaty są przyklejone,żeby tam lepiej nie zaglądac(pryzmaty rozdzielające sklejone nierówno,lub nawet skośnie,wkręty mające dociskac pryzmaty do prowadnic popuszczone,pryzmaty ustawione skośnie i przyklejone.

Mam też nasadkę bino TS,która ma skośnie sklejony pryzmat rozdzielajacy i laser pokazuje ze wiązka jest zbieżna i przekręcona ~30*,względem,ułożonej poziomo nasadki bino.Może to jest dobry sposób,na sprawdzenie,czy pryzmat rozdzielajacy ,jest prawidłowo sklejony,bo jest przyklejony i przykręcony .

Edytowane 15 Sierpnia 2018 przez Motloch Franciszek

[endriu624]

Po prostu miałeś pecha, trafiając na grzebaną nasadkę bino, 

[Motloch Franciszek]

9 godzin temu, endriu624 napisał:

Po prostu miałeś pecha, trafiając na grzebaną nasadkę bino, 

To,że była grzebana,nic tu niema do rzeczy.

Teraz pryzmaty są docisnięte wkrętami ,do prowadnic,czyli,tak jak powinno byc i kolimator laserowy przyłożony osiowo na wlocie,pokazuje z kilku metrów,że tory optyczne są zbieżne symetrycznie.Dopiero popuszczenie wkrętów dociskających pryzmaty do prowadnic i lekkie uniesienie pryzmatów z jednej strony załatwiło problem.

W bino TS wiązka jest zbieżna i przesunięta na prawo.Ponadto na ekranie wiazka jest przekrecona ~30*.Dlatego nawet nie było gwintów pod wkręty dociskajace pryzmat u góry.Dolny pryzmat rozdzielajacy,nie lezy na prowadnicach,tylko na płaskim,bo prowadnic w odlewie korpusu brak.

Nawet na Twojej fotce bina SW,pryzmat rozdzielajacy,nie leży na prowadnicy,tylko jest od strony wlotu.

Jak jest fabrycznie zrobiony badziew,to tak kombinują ustawieniem pryzmatów,żeby kolimacja wyszła dobrze.

Tylko ,że to się póżniej w praktyce odbija,na jakosci obrazu i komforcie obserwacji.

Najgorzej,jak pokrywy pryzmatów są przyklejone i nie można sprawdzic,czy pryzmaty leżą na swoim miejscu.