Obserwacja księżyca

[Darula]

Witam serdecznie mam pytanie odnośnie obserwacji księżyca czy jest ona możliwa i przede wszystkim bezpieczna dla oka dziecka chciałbym dzisiaj wybrać się na obserwacje a księżyc prawie w pełni i nie wiem czy jego światło nie będzie za ostre dla oka dziecka? 

[KrzychK]

Jeśli to będą obserwacje przez teleskop, to przyda się  filtr przyciemniający obraz.

Jeśli przez lornetkę, to niekoniecznie (zwłaszcza, że nie każda lornetka ma możliwość użycia filtra).

[Darula]

Przez teleskop a nie da rady jakoś zastąpić tego filtra? Np okulary przeciwsłoneczne? Bo raczej dzisiaj już nigdzie go nie dostanę 

[astrokarol]

Nie jestem pewien, jak źle mówię to poprawcie. Nie jest tak, że czy gołym okiem czy teleskopem to to "samo" ?

[Aguhi]

Oglądałam z dziećmi Księżyc przez teleskop nie raz, nawet przy okazji pełni i jakoś nikomu nic się nie stało. Darula myślę, że nie musisz się bać.

[szuu]

Godzinę temu, Darula napisał:

Przez teleskop a nie da rady jakoś zastąpić tego filtra? Np okulary przeciwsłoneczne? Bo raczej dzisiaj już nigdzie go nie dostanę 

oczywiście można choć to może być niewygodne bo nie zbliżysz oka do okularu teleskopu.

ale filtr nie jest konieczny, on jest tylko dla komfortu (gdy ktoś woli ciemniejszy obraz), nie dla bezpieczeństwa

 

Godzinę temu, astrokarol napisał:

Nie jestem pewien, jak źle mówię to poprawcie. Nie jest tak, że czy gołym okiem czy teleskopem to to "samo" ?

tak właśnie jest, powierzchnia księzyca przez teleskop czy lornetkę jest tak samo jasna jak ta sama powierzchnia widziana gołym okiem więc nie da się uszkodzić oka patrząc na księżyc.

w przeciwieństwie do patrzenia na słońce, gdzie filtr jest konieczny.

[kjacek]

Tylko tu nie ma co ściemniać, oglądanie księżyca bez filtra zwłaszcza nocą jest po prostu nieprzyjemne. Bo teleskop zbiera tyle światła, że jest to oślepiające. 

Oglądanie bez filtra ma sens, wieczorem lub rano, można też w ciągu dnia. 

Ale oglądanie nocą bez filtra... Nie polecam. 

Chyba najlepiej kupić polar. 

[astrokarol]

Jasności powierzchniowa będzie taka sama więc Księżyc w teleskopie i gołym okiem tak samo oślepi.

 

Choć fakt, lepiej obserwuje się go z filtrem.

[lemarc]

Wszystko zależy jaki to jest teleskop, a ściślej jego średnica i światło siła. Jeśli to mały refraktor do 10 cm. f : 10,  nie oślepi, ale jeśli zwierciadlany Newton 20 cm. lub większy f:= 4, no to da po oczach. Mniej światło silne teleskopy o nawet dużym lustrze, jak SCT, też nie oślepiają. 

[astrokarol]

6 minut temu, lemarc napisał:

Wszystko zależy jaki to jest teleskop, a ściślej jego średnica i światło siła. Jeśli to mały refraktor do 10 cm. f : 10,  nie oślepi, ale jeśli zwierciadlany Newton 20 cm. lub większy f:= 4, no to da po oczach. Mniej światło silne teleskopy o nawet dużym lustrze, jak SCT, też nie oślepiają. 

Przy tej samej źrenicy wyjściowej ?

[lemarc]

Jasność obrazu zależy też od fazy, wysokości nad horyzontem, czystości atmosfery i powiększenia w teleskopie (im większe, tym ciemniejszy obraz). Jeśli dziecko ma jakieś problemy z oczami to ja nie wiem co doradzić. Ale jeśli jest ok. to nie ma przeciwwskazań żeby mogło oglądać Księżyc tak jak dorośli. 

Edytowane 23 Września 2018 przez lemarc

[kjacek]

6 godzin temu, astrokarol napisał:

Jasności powierzchniowa będzie taka sama więc Księżyc w teleskopie i gołym okiem tak samo oślepi.

 

Choć fakt, lepiej obserwuje się go z filtrem.

Próbowałeś kiedyś patrzeć na Księżyc bez filtra przez teleskop w nocy?... 

Jeśli nie masz F15 czy cuś, dużego powiększenia, to po takim oglądzie, przepraszam, oślepieniu, można kończyć sesję...

[astrokarol]

29 minut temu, lemarc napisał:

Jasność obrazu zależy też od fazy, wysokości nad horyzontem, czystości atmosfery i powiększenia w teleskopie (im większe, tym ciemniejszy obraz). Jeśli dziecko ma jakieś problemy z oczami to ja nie wiem co doradzić. Ale jeśli jest ok. to nie widzę problemu żeby mogło oglądać Księżyc tak jak dorośli. 

Zakładamy, że dwa różne teleskopy stoją obok siebie i mają tą samą źrenicę wyjściową. 

 

4 minuty temu, kjacek napisał:

Próbowałeś kiedyś patrzeć na Księżyc bez filtra przez teleskop w nocy?... 

Jeśli nie masz F15 czy cuś, dużego powiększenia, to po takim oglądzie, przepraszam, oślepieniu, można kończyć sesję...

Patrzyłem bez i z. 

 

[kjacek]

1 godzinę temu, astrokarol napisał:

Ptrzyłem bez i z. 

I nie oślepiało Cię? 

[astrokarol]

29 minut temu, kjacek napisał:

I nie oślepiało Cię? 

Zrobię "eksperyment" jeśli pozwoli dziś pogoda. Możesz też spróbować. 

Popatrzę na Księżyc przez rurkę gołym okiem. Sprawdzę jak wtedy oślepia. 

 

A jeśli chodzi o "wtedy" to co masz na myśli "oślepiło Cię" ? Owszem jak "oderwałem" oko od okularu to przez kilka minut widziałem nadal Księżyc  Jednak podczas obserwacji widziałem normalnie szczegóły. 

[kjacek]

To jeszcze później spróbuj popatrzeć na coś innego na niebie. M13, czy cokolwiek. 

[astrokarol]

A jaki to ma związek z Księżycem ?

[kjacek]

Księżyc obserwowany bez filtra po prostu oślepia. Mnie to aż boli. 

Więcej szczegółów widać, gdy nie jesteśmy oślepiani. 

[astrokarol]

To chyba kwestia indywidualna. Mi jakoś nie poszedł filtr polaryzacyjny Oriona. Było za ciemno. Synta 6" i okular 17 mm. Ale chce wrócić do niego bo może lepiej będą wyglądać planety dzięki niemu w Newtonie (powyżej 12"). 

[kjacek]

Regulowany polar pozwala regulować  jasność/ciemność co tam kto woli. 

[lemarc]

No to powiedz od razu czym obserwujesz że aż Cię boli.

[Tymoteusz312]

No mnie na przykład oślepia, gdy patrzę przez SW 150/750 . Faza trzecia Księżyca. Porównałbym to do latarki w oko, bo przez następne kilka sekund widzę ciemne plamki jak po spojrzeniu w latarkę. Adaptacja oka totalnie zrujnowana. Inaczej jak ktoś patrzy w ciemnej puszczy, a jeszcze inaczej w mieście wokół latarni, bo tam faktycznie źrenica nie może się w pełni otworzyć. Myślę, że duży wpływ na to czy nas oślepia może mieć również wiek, bo im młodsze oko, tym szerzej się otwiera jego źrenica. Ja bym odradzał dziecku patrzeć w Księżyc przez telepa bez filtra, bo młoda źrenica potrafi całkiem szeroko się otworzyć. O trwałe uszkodzenia raczej ciężko, aczkolwiek dla samego dziecka doświadczenie może być nieprzyjemne. Warto też dodać, że im młodsze oko, tym adaptacja oka do ciemności zachodzi szybciej. Więc dla przykładu źrenica dorosłego mężczyzny może otworzyć się np do 3/5 maksymalnej średnicy, gdzie dziecko może już być w fazie 4/5 lub wyżej i take drażnienie młodego oka może być niezdrowe.

Edytowane 22 Września 2018 przez Tymoteusz312

[astrokarol]

Adaptacja a nie akomodacja

Jak dobrze rozumiem to źrenica nie ma nic do oślepienia.

[Tymoteusz312]

@astrokarol Racja  dziękuję, już poprawiłem. Pomyliłem dwa zjawiska. 

[Paether]

7 godzin temu, kjacek napisał:

Jeśli nie masz F15 czy cuś, dużego powiększenia, to po takim oglądzie, przepraszam, oślepieniu, można kończyć sesję...

 

Z każdego jaśniejszego teleskopu można zrobić minimalnym kosztem f/15