Skocz do zawartości

Eos 7d Mark II czy 80d?


lukas1

Rekomendowane odpowiedzi

Bardzo dziękuje za informacje. Prawdą jest, że FF zalecają do szerokich kadrów? To dlaczego do dłuższych ogniskowych polecają mniejsze matryce, skoro można obraz wykadrować??? Jeśli tak to FF jest bardziej uniwersalna, wychodzi z tego. Obiektywy na początek będę miał najzwyklejsze, ogniskowa 200-300. Sprzęt ma być na DS’y. Jak rozumiem do pełnej klatki tylko b. dobre obiektywy chyba, że przytnę klatkę?

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem FF ma sens tylko do szerokich kadrów. Pozwala uzyskać maksymalnie szerokie ujęcie, niemożliwe na apsc. No i większe możliwe ISO przy tym samym sumie.

 

Ale już do średnich i długich ogniskowych ja bym się nie pchal z tym. Szkła robią się ekstremalnie drogie, potrzebna jest najwyższa możliwa pułka. A korzyści są małe, to samo uzyskasz krótszym obiektywem z apsc, bo mniej go będzie trzeba przymykać na mniejszej matrycy i zrekompensuje to szum. 

Teleskopy to już w ogóle egzotyczny temat i dziesiątki tysięcy zł. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej,

 

Moim zdaniem trochę przesadzacie proponując, zakładam, że początkującemu koledze (pyta o wpływ wielkości matrycy na wielkość pola widzenia) od razu FF. FF to droższe i większe szkła, winieta na większości amatorskich teleskopów, droższe body. Jednocześnie chyba większość (mogę się mylić) osób na forum używa ASI1600, czyli nawet mniejszej matrycy niż APS-C. Sprawdziłem na szybko i APS-C + 200mm mieści pewnie większość ciekawych DSów (Eagle, Veil, El-Trunk, itd).

 

Jeśli to pierwszy aparat to bym poszedł w coś używanego i taniego, np. któregoś Canona z serii xxxD. Jak Ci się spodoba, to sprzedasz body bez płaczu, że było drogie i kupisz coś, co już będzie odpowiadało Twoim potrzebom.

Edytowane przez Sebo_b
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zakładając pułap cenowy nowego 80d czy 7DMKII nigdy nie polecałbym sprzętu za 500 zł.

Powtórzę że wady optyczne kiepskiej optyki na pełnej klatce to wada optyki a nie matrycy.

 

Mając pełną klatkę mamy lepsze zdjęcia nawet jeśli musimy kadrować niedoskonałości przy brzegu. Zresztą większość optyki ma mniejsze lub większe wady.

Idąc tym tokiem rozumowania należałoby polecać jak najmniejsze matryce a nie oto w tym chodzi.

ps.

Ale jeśli musi być nowy to kupuj 7D jest jednak bardziej wytrzymały.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 hour ago, Darek_B said:

Idąc tym tokiem rozumowania należałoby polecać jak najmniejsze matryce a nie oto w tym chodzi.

Zawsze można przegiąć w dowolną stronę, bo "idąc tym tokiem należałoby polecać Haselblada".

 

Moim skromnym zdaniem APS-C jest po środku, nie jest ani za mała ani za duża, a średniej jakości szkła są na niej zwykle bardzo dobre. 

 

PS: oceniam tylko wielkość sensora, nie piszę o szumach itd - to może zmienić wybór.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

53 minuty temu, Sebo_b napisał:

Tylko do astro, czy też do "fotografii kotleta"?

Sebo_b przeczytaj od początku cały temat, kolega pytał się o opinię "bardziej doświadczonych kolegów w astrofoto", wychodzimy z  założenia, że kolegę interesuję astrofoto a nie ślubniaki. A do kotleta brałbyś aps-c czy full frame ? - takie retoryczne pytanie.

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minutes ago, KrzysztofZ said:

Sebo_b przeczytaj od początku cały temat, kolega pytał się o opinię "bardziej doświadczonych kolegów w astrofoto", wychodzimy z  założenia, że kolegę interesuję astrofoto a nie ślubniaki.

Moim zdaniem zbyt szybko robisz założenia - bo kolega pyta o astro, ale może chce mieć bardziej uniwersalny sprzęt. Ale jeśli do astro, to ja bym szedł w kamerę typowo astro - mam, co prawda starego, DSLR (40D) i jak mam go używać do astro ( ze względu na pole) zamiast ZWO to jestem chory. Dlatego czekam właśnie na ZWO z większą matrycą.

 

17 minutes ago, KrzysztofZ said:

A do kotleta brałbyś aps-c czy full frame ? - takie retoryczne pytanie.

Zawsze marzyłem o FF - poważnie :) Nie da się z taką ilością danych odpowiedzieć na to pytanie. Jeśli zajmujesz się tym profesjonalnie, zarabiasz na fotkach albo to Twoje mega hobby - to FF + (w przypadku Canona) L-ki po 10kPLN za sztukę, parasolki, wyzwalacze, itd. Jeśli to fotografia typowo amatorska, uważam, że APS-C wystarczy, mniejsza koma, większa rozdzielczość, mniejsze zniekształcenie na brzegu kadru.

 

Edytowane przez Sebo_b
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W astrofoto liczy się mniejszy szum. Po drugie nie przesadzaj z tymi 10k za obiektyw. Dwa obiektywy L-ki brałem jako używane i gra gitara: 135/f2 za 1950 pln, 70-200/f2.8 chyba 3k.

Kolega przy full frame już jest do przodu, bo nawet mając tańsze szkła, więcej wyciągnie z materiału. Ja miałem wcześniej 60D, 550D mod, teraz 6D mod. - jest różnica.

 

PS. Właśnie popatrzyłem na allegrogo i 80D nówka kosztuje jekieś 3800, 7D mark II 4997, a 6D w pierwszej wersji 4200 - różnica 400 PLN, no proszę Was :)

Edytowane przez KrzysztofZ
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, Sebo_b napisał:

Moim zdaniem zbyt szybko robisz założenia - bo kolega pyta o astro, ale może chce mieć bardziej uniwersalny sprzęt. Ale jeśli do astro, to ja bym szedł w kamerę typowo astro - mam, co prawda starego, DSLR (40D) i jak mam go używać do astro ( ze względu na pole) zamiast ZWO to jestem chory. Dlatego czekam właśnie na ZWO z większą matrycą.

 

 

 

sam szybko robisz założenia . Kamera astro to mnóstwo kabelków , laptop , źródło zasilania . Aparat daje wolność , zwłaszcza na wyjazdach jedna torba i robimy astro . Nie da się ukryć ,że przy tej  cenie 6d 1 generacji  to jest  bardzo dobry wybór . 

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

46 minutes ago, Maro21 said:

sam szybko robisz założenia

Wskaż proszę w mojej wypowiedzi choć jedno założenie. 

 

Ale zgadzam się z Wami - jeśli za 500pln różnicy miałbym mieć FF to bym pewnie w to poszedł - jeśli szumy mniejsze. Nie wiem jak teraz wygląda porównanie tych aparatów, bo od 2008 już nie śledzę rynku. 

 

Uważam jednak, że do samego astro lepsza jest dedykowana kamera. Laptop przy montażu to maleństwo. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

38 minut temu, Sebo_b napisał:

Laptop przy montażu to maleństwo. 

Jeżeli w grę wchodzi lustrzanka i obiektywy, tak jak kolega napisał na początku, to ten montaż zmieści się na dłoni i nie będzie ograniczał wyboru miejscówki. Montażyk i aparat podziałają przez całą noc tak na polanie w lesie jak i na szczycie góry. Laptopa trzeba jakoś zasilać w trakcie nocy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Sebo_b napisał:

Wskaż proszę w mojej wypowiedzi choć jedno założenie. 

 

 

założyłeś ,że kolego może chcieć mieć coś bardziej uniwersalnego , chociaż pytał o astro .   Ostatnio boje się otworzyć lodówkę , parafrazując stary kawał z brodą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

38 minutes ago, Maro21 said:

założyłeś ,że kolego może chcieć mieć coś bardziej uniwersalnego , chociaż pytał o astro

Zapytałem, nie założyłem. 

 

38 minutes ago, Maro21 said:

Ostatnio boje się otworzyć lodówkę , parafrazując stary kawał z brodą

Chyba nie rozumiem... sugerujesz, że się za dużo udzielam na forum? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.