Skocz do zawartości

Zakrycie Wenus przez Księżyc 19.06.2020


Matheo_89

Rekomendowane odpowiedzi

  • 1 rok później...

Odświeżę temat pytając, czy ktoś spróbuje zmierzyć się z tym wyzwaniem?

 

W bieżącym wątku "Wenus 2019/2020" napoleon pokazał porównanie (w obecnych rozmiarach, bo Wenus 19 czerwca będzie trochę większa - o 10") wielkości planety i Księżyca. Oba ciała będą oczywiście w innej fazie i konfiguracji (dużo cieńsze!). Porównanie wielkości Wenus i Księżyca

 

Kilka kluczowych informacji (skrótowo).

Księżyc prawie dwa dni przed nowiem (zatem możliwy do obserwacji), na wysokości 60o nad południowym horyzontem, w odległości kątowej od Słońca około 22,6o.

 

Edytowane przez Loxley
  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla kogoś kto ma stacjonarne obserwatorium - mam na myśli przynajmniej pier lub inny stacjonarny statyw - i dodatkowo naprowadzanie na obiekty, to co napiszę poniżej nie będzie miało znaczenia. Ci, do których i ja się zaliczam, niemający systemu Goto, muszą się trochę natrudzić. Jak ja to widzę.

 

Pierwsza opcja. W nocy przed D-day ustawiamy nasz teleskop na jakąś gwiazdę, której deklinacja jest podobna do deklinacji Wenus 19 czerwca o godzinie 10:12. Będzie to 18o31'. To nasza bazowa "płaszczyzna" ruchu teleskopu.

 

Druga opcja jest taka, że przed świtem odnajdujemy sierp Księżyca i kierujemy na niego teleskop (musi być ustawiony na jakimś montażu ekwatorialnym) a następnie przez cały czas oczekiwania na godzinę 10-tą przesuwamy teleskop za ruchem nieba. To ułatwi nam namierzenie naszego satelity i Wenus.

 

Trzecia opcja. Mając założony filtr słoneczny na obiektyw, kierujemy teleskop na środek tarczy Słońca. Wenus jest prawie 5o (4o54') niżej w deklinacji niż środek Słońca, więc sobie tylko znanym sposobem... :D korygujemy ustawienie naszego teleskopu o te 5 stopni i mamy znów właściwą płaszczyznę poszukiwania Księżyca i Wenus.

 

 

 

 

  • Lubię 4
  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W szukaczu pewnie da się łatwiej wypatrzeć Wenus niż cienki sierp Księżyca, pod warunkiem że przejrzystość będzie dobra, no i brak zachmurzenia. Z mojego balkonu zakrycie będzie dostępne. Obowiązkowo trzeba użyć filtru IR Pass, albo czerwonego dla przyciemnienia tła atmosfery. Użyję refraktora ED 80/600 bo w dużej tubie obraz się gotuje, w tym wypadku nie chodzi o super detal. tylko o uchwycenie zjawiska.

Edytowane przez lemarc
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

43 minuty temu, Loxley napisał:

Dla kogoś kto ma stacjonarne obserwatorium - mam na myśli przynajmniej pier lub inny stacjonarny statyw - i dodatkowo naprowadzanie na obiekty, to co napiszę poniżej nie będzie miało znaczenia. Ci, do których i ja się zaliczam, niemający systemu Goto, muszą się trochę natrudzić. Jak ja to widzę.

 

Pierwsza opcja. W nocy przed D-day ustawiamy nasz teleskop na jakąś gwiazdę, której deklinacja jest podobna do deklinacji Wenus 19 czerwca o godzinie 10:12. Będzie to 18o31'. To nasza bazowa "płaszczyzna" ruchu teleskopu.

 

Druga opcja jest taka, że przed świtem odnajdujemy sierp Księżyca i kierujemy na niego teleskop (musi być ustawiony na jakimś montażu ekwatorialnym) a następnie przez cały czas oczekiwania na godzinę 10-tą przesuwamy teleskop za ruchem nieba. To ułatwi nam namierzenie naszego satelity i Wenus.

 

Trzecia opcja. Mając założony filtr słoneczny na obiektyw, kierujemy teleskop na środek tarczy Słońca. Wenus jest prawie 5o (4o54') niżej w deklinacji niż środek Słońca, więc sobie tylko znanym sposobem... :D korygujemy ustawienie naszego teleskopu o te 5 stopni i mamy znów właściwą płaszczyznę poszukiwania Księżyca i Wenus.

 

 

 

 

Wielkiego doświadczenia nie mam - kiedyś próbowałem opcji numer dwa ale plany pokrzyżowały mi focenie Merkurego tego dnia. 

Mając ustawiony Księżyc który wzejdzie około 4 rano mamy już płaszczyznę po której musimy jechać w górę i tak jak pisze lemarc - później bez problemu wypatrzymy kropkę w szukaczu lub szerokokątnym okularze.

 

Mnie tylko martwi odległość od Słońca - czy przy 22 stopniach separacji promienie nie będą za bardzo zaglądać do pełnej tuby - ważne żeby nie oświetlały lustra.

Muszę zrobić testy  i jak będzie źle to wymyślić jakiś mega długi odrośnik :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22,6 stopni od Słońca to bardzo blisko. Bez zakrycia czymś (budynek, parasol itp) naszej dziennej gwiazdy i bez goto będzie ciężko. Przy niedawnym zakryciu Jowisza w 10x50 nawet nie namierzyłem Księżyca a odległość od Słońca i faza były podobne jak tu. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

33 minuty temu, Mareg napisał:

Szczęśliwi, którzy w piątek rano będą mogli obserwować i pogoda im pozwoli.

W piątek urlop można wziąć, gorzej z chmurami w czerwcu. Druga połowa czerwca z reguły pochmurna (zawsze jak odbierałem świadectwo to niebo płakało :D).

Tak myślę jak poćwiczyć widoczność w kamerze, filtr R czy IR w maju podobnego dnia (2-3 dni przed nowiem). Nie musi być 10.00 rano, może być o 15.00, tylko żeby sprawdzić co i jak.

GoTo niby jest, ale kilka razy odczyt GPS był taki, że tuba celowała w Ziemię szukając gwiazd.... Poza tym GoTo Meade boi się Słońca.

W mniejszym, starszym teleskopie był myk, że trzeba było w menu wyszukać gwiazdę #900 wycelować w środek tarczy Słońca i był zalignowany. W dużym jeszcze nie próbowałem. Muszę przez maj sprawdzić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja chyba zacznę od wyboru miejsca, tak żeby w dniu zakrycia nie biegać z teleskopem koło domu.
W czasie kiedy Słońce będzie w podobnym położeniu spróbuję ustawić Edka 80 tak aby się pewnie chował w cieniu.
A potem tak jak radzicie, trzeba poćwiczyć znajdowanie Wenus w czasie dnia.

Edytowane przez Mareg
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może warto też pomyśleć o wydłużaniu odrośników...

Swego czasu rozrysowałem sobie bieg promieni przed celą ED80 i wyszło mi, że bez winietowania i z marginesem można przedłużyć odrośnik o 80 mm.
Z czarnej karimaty zrobiłem przedłużkę jak na zdjęciu, nasuwaną na fabryczny odrośnik.
Środek jest wyflokowany, wchodzi do niego oryginalna zatyczka i "na postoju" przedłużkę można przesunąć na równo z odrośnikiem fabrycznym.
Na to zakrycie będzie jak znalazł. 

ED80_odrosnik+80mm.jpg

Edytowane przez Mareg
  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja planuję odpalić montaż (AZ-EQ5) w trybie azymutalnym, podłączyć się do kompa albo komórki i do ustawiania wybrać "North-Level" - jak się w miarę dokładnie wypoziomuje i wyceluje w północ, to trafia tak, że cel jest w polu widzenia szukacza.

Niestety nie ma tej opcji ustawiania w menu pilota SynScan, jest tylko w aplikacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Ja mam trochę doświadczeń w tranzytach Wenusjańsko-Merkurowych i wypowiem się w temacie pogody.

NIE NALEŻY nastawiać się, że obserwację robimy z miejsca zamieszkania (Wenus pogoniła mnie raz z Łodzi pod Szydłowiec, raz pod Szadek). Należy - co oczywiste - śledzić prognozę pogody a następnie jechać w miejsce, gdzie mamy szansę na pogodę. 

Jeśli matka natura rzuci nas gdzieś w szczere pole, to ustawienie montażu wykonujemy po dokładnym wypoziomowaniu głowicy montażu, wysokość osi godzinnej to szerokość geograficzna (łatwizna) z azymut trzeba ustalić w oparciu o topografię. I jak najwcześniej odnaleźć Wenus w teleskopie, by metodą dryfu korygować kierunek osi na biegun.

W tematach sprzętowych - warto przez kilka dni przed uczyć sie odnaleźć Wenus w lornetce podczas dnia, z reki. Potem w szukaczu.

W stellarium warto zobaczyć, którego dnia w najbliższym czasie Wenus będzie miała taką samą elongacje i to pozwoli przećwiczyć temat wydłużonej osłony przeciwsłonecznej. To będzie mniej więcej....ZA TRZY DNI (19 V)

Edytowane przez Marcin_G
  • Lubię 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To w takim razie warto dodać jeszcze o tym, że w piątek 22 maja mamy dość bliską koniunkcję Merkurego i Wenus. Koniunkcja będzie właściwie widoczna od czwartku i w piątek za dnia. Myślę, że w teleskopach Merkury powinien być do złapania za dnia, natomiast wątpię, że lornetki dadzą radę, choć ja spróbuję.

obraz.png.9c7ac4ce2230d1b3cc43afe5e4f849d7.png

obraz.png.edd03fe3c24dfedbdb4dfd4e5f91dbe9.png

Z kolei w niedzielę za tydzień, 24 maja do pary planet dołączy bardzo wąski Księżyc. Trudno powiedzieć czy ten Merkury będzie widoczny za dnia, ale ogólnie teleskopy mają ty przewagę nad lornetkami.

obraz.thumb.png.167cea25c0c1895ab5bf45ab8b68aebf.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj wybrałem sprzęt na tę "imprezę" - wizualnie pojadę  TS APO 80mm f/6, pewnie przy powiększeniu w okolicy 60-80x, a fotograficznie - Fuji X-T2 na MTO (1200/100). Mam sprytny patent, aby APO było na dovetailu w HEQ5, a MTO jako.....przeciwwaga :) Duży Mak 180/2700 odpada, bo nijak nie ograrnę tak dłuuuugiej osłony przeciwsłonecznej. A w APO i MTO z palcem w....diagonalu.

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja testuję jak bardzo Słońce mi zagląda do tuby - wczoraj przy elongacji około 25 stopni nie świeciło bezpośrednio na lustro. I było jeszcze trochę zapasu.

Mam już przygotowany około 30cm odrośnik z karmiaty - to powinno załatwić temat przy elongacji w granicach 20 stopni :)

Przetrenuję w tym tygodniu podczas koniunkcji z Merkurym :)

  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś o 20:20 dostrzegłem Merkurego 2 stopnie pod Wenus w lornetce 10x50. Był widoczny słabo, ale dość oczywisty. Słońce miałem wtedy 3 stopnie nad horyzontem. Wydaje mi się, że jest całkiem możliwe dostrzec go w 10x50 przy Słońcu znacznie wyżej nad horyzontem. Obie planety fajnie się prezentowały w jednym polu, szczególnie już podczas zachodu Słońca. Sierp Wenus przecudowny, ten widok nigdy mi się nie znudzi. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

25 minut temu, Alice napisał:

Dziś o 20:20 dostrzegłem Merkurego 2 stopnie pod Wenus w lornetce 10x50. Był widoczny słabo, ale dość oczywisty. Słońce miałem wtedy 3 stopnie nad horyzontem. Wydaje mi się, że jest całkiem możliwe dostrzec go w 10x50 przy Słońcu znacznie wyżej nad horyzontem. Obie planety fajnie się prezentowały w jednym polu, szczególnie już podczas zachodu Słońca. Sierp Wenus przecudowny, ten widok nigdy mi się nie znudzi. :)

Ja dzisiaj go śledziłem cały dzień od 12 do 21.

W kamerze spoko, w okularze z powiększeniem 120x też bezproblemowo, ale w szukaczu 9x50 nie widziałem go pomimo wielu prób i ustawienia idealnie na środku pola widzenia szukacza.

Wenus widoczna w szukaczu bezproblemowo przez cały dzień, gołym okiem też bez problemu po przysłonięciu Słońca i jak wiedziałem gdzie patrzeć :)

 

Na szczęście Księżyc będzie zakrywał Wenus i elongacja będzie podobna do dzisiejszej. Jesli pogoda dopisze to nie powinno być większych problemów z ogarnięciem fotografii i obserwacji :)

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zjawisko zakrycia brzegowego widoczne pomiędzy dwoma zielonymi liniami na mapie. Czasy podane w UT.

 

E. Longit.   Latitude       U.T.    Sun  Moon   TanZ   PA    AA      CA
   o  '  "    o  '   "    h  m  s   Alt Alt Az          o     o      o

 Inner limit - Venus fully obscured

  21 45  0   49 29 43.6   8 35 59   55  59 169  0.60 155.6 164.07  -8.37S
  22  0  0   49 34 52.5   8 36 28   55  59 170  0.60 155.7 164.10  -8.35S
  22 15  0   49 39 58.3   8 36 58   55  59 171  0.61 155.7 164.13  -8.32S
  22 30  0   49 45  1.0   8 37 27   55  59 171  0.61 155.7 164.16  -8.29S
  22 45  0   49 50  0.5   8 37 56   56  59 172  0.61 155.8 164.18  -8.27S
  23  0  0   49 54 57.0   8 38 25   56  59 173  0.61 155.8 164.21  -8.24S

 Outer limit - Venus just touches the moon
  
  21 45  0   48 20  0.1   8 34 38   56  60 168  0.58 155.6 164.01  -8.47S
  22  0  0   48 25 18.0   8 35  9   56  60 169  0.58 155.6 164.04  -8.44S
  22 15  0   48 30 32.7   8 35 39   56  60 170  0.58 155.6 164.07  -8.41S
  22 30  0   48 35 44.3   8 36 10   56  60 170  0.58 155.7 164.10  -8.39S
  22 45  0   48 40 52.5   8 36 40   56  60 171  0.58 155.7 164.13  -8.36S
  23  0  0   48 45 57.7   8 37 10   56  60 172  0.58 155.7 164.16  -8.33S


Granica "inner" przechodzi 1 km powyżej Szkoły Podstawowej w Króliku Polskim. -jest szansa na ciąg kilku ładnych zjawisk zakryć i odkryć.
Dobrze byłoby stanąć na placu Szkoły Podstawowej - od razu pokaz dla dawnych uczniów śp. Wiesława Słotwińskiego.

49°30'28.9"N 21°49'00.5"E
Dla uzyskania lepszej widoczności Wenus na zdjęciach lub filmach najlepiej użyć filtru czerwonego !
Karol Wójcicki - może podjedziesz ?

Graze Profile Venus 2020 Jun 19.jpg

venus_19cze.jpg

Edytowane przez burza
  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po dalszej analizie lepszym miejscem pod względem ilości kontaktów  wydaje mi się obszar trochę na północ, np maksymalną liczbę kontaktów znalazłem  dla placu przystanku PKS w Rymanowie Zdroju:  21 51  08 E,  49 33 02 N. Na profilu dolna krzywa dla PKS Rymanów Zdrój, górna dla SP w Króliku Polskim.

Rymanow_Zdroj__PKS.jpg

  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.