[S] Teleskop Wypasiony Meade LB 16"

michael99 · 7 Listopada 2018

Cześć. Sprzedam teleskop Meade Lightbridge 16" .

Tu znajdziemy dokładną specyfikację (tylko u mnie brak okularu QX 26mm i modyfikacje opisane dokładniej poniżej):

https://www.teleskopy.pl/Teleskop-Meade-LightBridge-16--(406mm)-f/5-kratownicowy-na-monta%C5%BCu-Dobsona-wersja-Deluxe-teleskopy-186.html

Teleskop jest po bardzo wielu gruntownych i koniecznych modyfikacjach, m.in.:

- Montaż Dobsona został wykonany od początku i jest zdecydowanie lżejszy niż oryginalny, przy zachowaniu jednak poprzedniej stabilności. W dodatku montaż jest rozkładany a także łożyskowany w obu osiach, ma założoną obszerną półkę na akcesoria oraz uchwyty do wygodnego przenoszenia. Każda "ściana" montażu jest zdejmowalna w szybki i beznarzędziowy sposób, przez co jej transport jest zdecydowanie ułatwiony
- są dorobione nóżki pod tubę z lustrem głównym, aby nie stawiać jej bezpośrednio na śrubach kolimacyjnych, co mogłoby spowodować utratę kolimacji
- blacha z zewnątrz jest oklejona folią carbon dla lepszego wyglądu. W środku natomiast tuby z lustrami są wyklejone welurem dla całkowitego zniwelowania odblasków
- rurki od kratownicy są obłożone ciemną pianką, aby nie powodować odblasków, bo w oryginale były srebrne
- dorobione są rączki do przenoszenia dolnej tuby z lustrem i górnej z wyciągiem
- jest dorobiona przeciwwaga do wyważenia teleskopu przy poruszaniu tubą, aby nie opadał nam przy skrajnych położeniach. Jest także, spełniająca podobną rolę, rozciągliwa guma, która ściąga tubę z lustrem głównym do dołu, aby cały teleskop nie opadał podczas obserwacji nisko położonych obiektów na niebie
- odlewy trzymające blachy tub są przymocowane na porządne stożkowe śruby z kontrami, aby blacha nie mogła się ruszać i była idealnie w środku. Również większość innych śrub jest wymieniona na nowe
- drążki od kratownicy są wykonane tak, aby po każdym złożeniu i rozłożeniu teleskopu tuby znajdowały się w identycznym położeniu względem siebie, co zapewnia trzymanie kolimacji przez wiele miesięcy bez konieczności poprawiania jej przed każdymi obserwacjami.Przed tą operacją tuby z lustrami zostały odpowiednio do siebie dopasowane, aby były w jednej osi. Przy sprzęcie kupionym prosto ze sklepu (wszystkich firm, także tych polskich), nie modyfikowanym, mamy loterię jak ustawili tuby i w dodatku jak nam się ustawią przy montażu, w dodatku trzeba za każdym razem wykonywać kolimację, masakra... W tym układzie co jest zastosowany w sprzedawanym przeze mnie teleskopie wystarczy przed obserwacjami skręcić całość (6 śrub motylkowych) i można zaczynać obserwacje. Nie trzeba kolimować!!! A to jest konieczne w każdym innym teleskopie kratownicowym czy innym składanym. Oszczędzamy więc przynajmniej 20min przy każdych obserwacjach. Choć czasem to i z godzinę może się zejść. A i tak nie będzie to kolimacja dokładna, bo ułożenie tub względem siebie się zmieni, przez co w skrajnych przypadkach całość pracy może wziąć w łeb (wyciąg będzie pod innym kątem w stosunku do lustra głównego, stąd kolimacja nie będzie dobra). Mówię z doświadczenia. To najbardziej istotna modyfikacja, która wnosi bardzo, bardzo wiele do tej maszynki
- całość jest wykonana tak, aby jedna osoba mogła samodzielnie rozłożyć i złożyć sprzęt, również przenieść na niewielkie odległości (także gdy teleskop jest gotowy do pracy). Wagowo jest to do zrobienia, również są wszystkie potrzebne uchwyty
- mocowanie wyciągu do tuby jest wzmocnione grubą blachą co zapewnia stabilność i brak utraty kolimacji przy pracy z cięższymi okularami
- wyczernienie boków i tyłu lustra wtórnego, co znacząco poprawia kontrast uzyskiwanych obrazów

- w środku wyciągu jest zamocowana dodatkowa przesłona redukująca niepotrzebne odblaski

- szukacz red dot wymieniony na optyczny, kątowy, 9x50
- metody kolimacji tego teleskopu przetestowałem osobiście wiele razy, śmiem twierdzić, że te podawane w necie nie są zbyt dokładne. Dlatego wymyśliłem własną, na teleskopie są odpowiednie znaczniki do jej wykonania, wyjaśnię przyszłemu nabywcy co i jak

Większość tych podstawowych modyfikacji jest zrobiona tak, aby ewentualnie dało się powrócić do stanu sprzed zmian (pomijając tylko np powstałe dziury w blasze po śrubach), jednak nie widzę sensu, aby to robić. Wszystkie potrzebne części do tego ewentualnego powrotu będą w zestawie.

Do teleskopu jest także w zestawie materiałowa, czarna osłona na kratownicę, odrośnik, dokładna instrukcja kolimacji tego sprzętu.

Całość w stanie bardzo dobrym, lustra były napylane w 2016r, ich stan jest bardzo dobry. Teleskop oczywiście nosi ślady użytkowania, jakieś drobne otarcia, czy odpryski farby, itp.

Uzyskiwane obrazy zarówno planet, Księżyca jak i przede wszystkim DS-ów miażdżą inne mniejsze teleskopy, także ED, APO, MAK-i, SCT i inne, ponieważ w fizyce nie ma cudów - mniejsza średnica = mniejsza zdolność rozdzielcza = mniej szczegółów na obrazach (także obiektów Układu Słonecznego!). Nie obserwowałem też efektów o których niektórzy piszą, że większa średnica teleskopu jest bardziej podatna na warunki atmosferyczne. Nic podobnego. Dorównać mu może dopiero coś o średnicy ok 14" jeśli mówimy o SCT i MAK-ach (bo jednak zastosowana tam optyka jest lepszym systemem optycznym, stąd rozdzielczość nie tylko zależy od średnicy), ale ceny tych cacek są przynajmniej o 0 dłuższe, czyli 10x droższe... Nie zapomnę widoków Jowisza, Księżyca, M13, elipsonów Lutni (spokojnie rozdzielanych nawet w słabe noce), wielu planetarek (widocznych w niektórych przypadkach w kolorach! - sam byłem co do tego kiedyś bardzo sceptyczny, ale tak jest!), Veila, M42, M31, M51, M57 czy M27 i wielu, wielu innych.

Generalnie wydaje mi się, że w Polsce ciężko będzie znaleźć Newton-a lepiej wykonanego od tego, chodzi mi tu głównie o dbałość o szczegóły m.in. przy wykonywaniu wszelkich elementów mogących wpłynąć na kolimację i dawane obrazy. Oczywiście być może jakieś Taurusy są np. lżejsze i poręczniejsze (i znacznie droższe), ale za każdym razem trzeba wykonać kolimację i to raczej tak zwaną przeze mnie "od zera", bo tuby nie będą w osi ze sobą. A to zajmuje dużo, dużo czasu i to za każdym wyjściem na obserwacje. W niektórych przypadkach też jest to ciężkie do wykonania bez odpowiednich narzędzi, a tym bardziej nie widzę tego nocą. Z moim sprzętem nie musisz się o to martwić.

Dodatkowo mam do zaoferowania walizkę z osprzętem do tego teleskopu, w której znajduje się:

- Tele Vue Delos 10mm
- Meade UWA 20mm
- Orion Ultrablock 2"
- Redukcja 2" --> 1.25"
- Przedłużka 2" 35mm

- Redukcja 2" --> Nikon F

- książka "atlas nieba" z mapami nieba
- czerwona latarka czołowa
- kolimatory do kolimacji teleskopu
- pojemnik na baterie do wentylatora

Całość wyceniam na 8200zł. Jest to już gotowy, zdecydowanie docelowy zestaw obserwacyjny, nie trzeba praktycznie nic dokupywać, wszystko gotowe do użycia. Mi wystarczał, choć oczywiście można go uzupełnić np. o jakiś dłuższy (ok 30mm) i średni (ok 15mm) okular czy też np. inne filtry. Ale mi starczało to co jest.

Pierwsze 3 pozycje z walizki można kupić osobno - ceny odpowiednio: 1000zł, 700zł i 400zł. Jednak sprzedam je dopiero po sprzedaży teleskopu. Stan wszystkiego bdb, jedyny mankament to maleńkie wgniecenie na tulejce TV Delosa, nie ma najmniejszego wpływu na obrazy. Jednak nie można bezpośrednio w niego wkręcać filtrów 1,25". Walizkę z pozostałymi elementami oddam nowemu właścicielowi teleskopu gratis. A cena teleskopu bez ww okularów i filtra to 6300zł.

Nie wysyłam, jest to za duży sprzęt. Odbiór w Łodzi lub gdzieś po drodze, do ustalenia. Oczywiście jeśli pogoda dopisze to możliwość przetestowania sprzętu. O kontakt proszę na PW lub maila: michal.kubi99@gmail.com. Chętnie odpowiem na wszelkie pytania i wyślę dodatkowe zdjęcia.

ZDJĘCIA: https://drive.google.com/drive/folders/1xILtcbSsyUUm6jBwR0D6SFRtxNj-bHkF?usp=sharing

Jestem otwarty na wszelkie propozycje!

Zapraszam serdecznie!