Skocz do zawartości

InSight - lądowanie na Marsie !


Limax7

Rekomendowane odpowiedzi

9 godzin temu, MateuszW napisał:

To wymyśl jak zasymulować obniżone ciążenie :) Od zwiększania ciążenia mamy obracające się konstrukcje, ale od obniżania?

Fineasz i Ferb by coś wymyślili i nazwali ziemiograwitacjonatoodcinacz ! :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego zdjęcia widać że, naukowcy fartownie albo genialnie wybrali miejsce do lądowania.
Grunt jest tam prawie jak na korcie do tenisa (tylko drobne kamyczki).

Ciekawostką jest to rozlewanie się bardzo jasnego punktu na zdjęciu na boki (coś jak histogram?).
Taką samą sytuację pamiętam na zdjęciach komet fotografowanych niedaleko od Słońca - z obserwatorium w kosmosie.

Przypuszczam, że nie jest to obróbka wtórna na Ziemi tego zdjęcia lecz analogiczne algorytmy/mechanizmy już na łaziku tak to zapamiętują?!


Ciekawe jaką funkcję pełni ta "pieczątka" na taśmie do sejsmografu?

 

Pozdrawiam

 

D050L0042_600267547EDR_F6262_0009M_.PNG 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, ekolog napisał:

Z tego zdjęcia widać że, naukowcy fartownie albo genialnie wybrali miejsce do lądowania.
Grunt jest tam prawie jak na korcie do tenisa (tylko drobne kamyczki).

Ciekawostką jest to rozlewanie się bardzo jasnego punktu na zdjęciu na boki (coś jak histogram?).
Taką samą sytuację pamiętam na zdjęciach komet fotografowanych niedaleko od Słońca - z obserwatorium w kosmosie.

Przypuszczam, że nie jest to obróbka wtórna na Ziemi tego zdjęcia lecz analogiczne algorytmy/mechanizmy już na łaziku tak to zapamiętują?!


Ciekawe jaką funkcję pełni ta "pieczątka" na taśmie do sejsmografu?

 

Pozdrawiam

 

D050L0042_600267547EDR_F6262_0009M_.PNG 

 

To jest tzw.blooming w ccd: rozlewanie się ładunku, który przepełnił studnię potencjału na sąsiednie piksele. Możliwe tylko w CCD, z tego co mi wiadomo. Niektóre CCD mają filtr antybloomingowy, który temu zapobiega. Ciekawe, myślałem że na Marsa wysyłają jednak CMOSy;)

  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

49 minut temu, Behlur_Olderys napisał:

To jest tzw.blooming w ccd: rozlewanie się ładunku, który przepełnił studnię potencjału na sąsiednie piksele. Możliwe tylko w CCD, z tego co mi wiadomo. Niektóre CCD mają filtr antybloomingowy, który temu zapobiega. Ciekawe, myślałem że na Marsa wysyłają jednak CMOSy;)

Miałem okazję wysłuchać w programie radiowym TOK-FM całą audycję-rozmową z człowiekiem z polskiej firmy, która dostarczyła mechanizm do wbijania kreta (pomiar temperatury 5 metrów pod powierzchnią). Powiedział, że to wszystko miało lecieć o dwa lata wcześniej ale coś nie było pewne/sprawdzone i przesunięto lot ale ... rzeczy wtedy sprawdzonych już nie wymieniano potem na lepsze pomysły w myśl zasady - nie ulepsza się małej części dobrze sprawdzonego systemu bo trudno odgadnąć wszystkie konsekwencje takiej podmiany.

To może dlatego zostawili matryce w technologii jaka już była "na pokładzie".

 

Pozdrawiam

Edytowane przez ekolog
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 godzin temu, ekolog napisał:

Miałem okazję wysłuchać w programie radiowym TOK-FM całą audycję-rozmową z człowiekiem z polskiej firmy, która dostarczyła mechanizm do wbijania kreta (pomiar temperatury 5 metrów pod powierzchnią). Powiedział, że to wszystko miało lecieć o dwa lata wcześniej ale coś nie było pewne/sprawdzone i przesunięto lot ale ... rzeczy wtedy sprawdzonych już nie wymieniano potem na lepsze pomysły w myśl zasady - nie ulepsza się małej części dobrze sprawdzonego systemu bo trudno odgadnąć wszystkie konsekwencje takiej podmiany.

To może dlatego zostawili matryce w technologii jaka już była "na pokładzie".

 

Pozdrawiam

 

Za daleko idziesz z tymi wnioskami. CMOS to nie technologia sprzed 2 lat ;)

 

Z tego, co tu przeczytałem:

http://spaceflight101.com/insight/insight-instruments/ to są jakieś zapasowe kamery (po taniości, bo misja jest pod ziemią, nie trzeba jakiś super fancy gadżetów do zdjęć)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

insight to taki lekko przerobiony phoenix czyli misja która wystartowała w 2007 i doliczając okres planowania to naprawdę CMOSy mogły się wtedy w ogóle nie liczyć

 

 

W dniu 13.01.2019 o 13:19, ekolog napisał:

Ciekawe jaką funkcję pełni ta "pieczątka" na taśmie do sejsmografu?

 

wygląda jak ten cycek na sejsmometrze czyli uchwyt za który łapie go rączka lądownika więc może też służy do łapania i przemieszczania gdyby się źle ułożyła(?)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jak wyżej napisał Szuu InSight bazuje na konstrukcji i rozwiązaniach wykorzystanych wcześniej w lądowniku Phoenix. Podobna sytuacja występuje w przypadku łazików Curiosity i budowanego obecnie Mars 2020. Tutaj przykładowo większe zmiany dotyczą ulepszenia układu napędowego, ale z kolei cały unikalny system lądowania (sky-crane) zostanie ponownie zastosowany.

 

Dwuletnie opóźnienie wynikało z powodu problemów z eksperymentem sejsmograficznym (SEIS) zbudowanym przez stronę francuską. Początkowo rozważano nawet anulowanie całej misji, ale potem start przesunięto na następne "okienko" lotów na Marsa. A ten element na taśmie to po prostu jej obciążnik.

Edytowane przez kuba_mar
  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Docelowo sejsmometr ma być nakryty kopułą tkwiąca na razie (jak widać na najnowszych zdjęciach) na lądowniku - ciekawe w jakim celu

- domyślam się na bazie historii badań Marsa że ma to być izolacja od wiatru ale może ktoś dotrze do lepszych wyjaśnień (wikipedia angielska jasno tego nie wyjaśnia IMHO)?

 

Sejsmometry działały na Marsie podczas dwóch misji Viking w 1976 roku.
Sejsmometry owe były zamontowane na lądownikach, co oznaczało, że zakłócały je wibracje od różnych mechanizmów lądownika i powodowane przez wiatr.
Działanie wiatrów marsjańskich okazało się niespodziewanie silne.
Zarejestrowano tylko jedno zjawisko mogące być trzęsieniem ziemi i to bardzo słabym, ale nie uważa się tego za pewne ze względu na ograniczenia projektu i zakłócenia powodowane zwłaszcza przez wiatr.

 

Inspiracja:
https://en.wikipedia.org/wiki/Seismic_Experiment_for_Interior_Structure

 

Pozdrawiam

 800px-PIA22320_%E2%80%93_Cutaway_of_SEIS

 

 

D000M0063_602137566EDR_F0000_0134M_.PNG

  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, szuu napisał:

przeklęte filtry instagrama! ^_^

Nie rozumiem!? Ja linkowałem tak zwane surowe zdjęcie (z miejsca wskazanego na stronie NASA jako "surowe"). Konkretnie takie:

 

"h t t p s : / / m a r s . n a s a.gov/insight-raw-images/surface/sol/0063/idc/D000M0063_602137566EDR_F0000_0134M_.PNG"

 

Pozdrawiam

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, antwito napisał:

Ciekawe czy na InSight nie przybyło coś z Ziemi, mimo starania aby wszystko było sterylne ;)

Kiedyś o tym dyskutowaliśmy na forum. Lądowniki Marsjańskie poddawane są najsurowszym, jak to tylko możliwe procedurom sterylizacji. Nic lepszego ludzkość nie wymyśliła. Nie wiem, czy mamy 100% pewności, że nic nie przeżyło, ale tak myślę. A ciekawe jest to, że ta procedura sterylizacji stanowi bardzo dużą część kosztów misji!

W przypadku Curiosity np zdecydowali się oszczędzić i zastosowali nieco obniżone normy. W efekcie łazik nie może zbliżać się do miejsc o zwiększonej szansie odnalezienia życia.

To zagadnienie ma zapewne spory dział w NASA :) To jest bardzo ważna kwestia.

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, antwito napisał:

(...) Aż nieprawdopodobne, że tak duża ilość terenu jest całkowicie jałowa, bez ani jednego mikroorganizmu. (...)

Mnie ciekawi, że przy (jakoby) powszechnym występowaniu wody w kosmosie i biorąc pod uwagę, że (jakoby) niegdyś na Marsie były rzeki, żaden z lądowników nie natknął się choć odrobinę lodu. Niby coś tam ma okresowo płynąć wg doniesień NASA. Gdzieś tam w terenach przybiegunowych jakoby wodę potwierdzono, ale mi się marzy fotka z powierzchni planety z jakąś bryłą lodu w polu widzenia kamery :)

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, Loki napisał:

żaden z lądowników nie natknął się choć odrobinę lodu

pewnie dlatego że nie badają okolic podbiegunowych.

tam gdzie jest cieplej może być lód ale raczej tylko pod powierzchnią gruntu.

 

https://en.wikipedia.org/wiki/Korolev_(Martian_crater)

blob.png.b2cfdd9a247ca91509e808bd2c9d4c89.png

By ESA/DLR/FU Berlin - http://m.esa.int/spaceinimages/Images/2018/12/Perspective_view_of_Korolev_crater

CC BY-SA 3.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=75209756

 

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, MateuszW napisał:

W efekcie łazik nie może zbliżać się do miejsc o zwiększonej szansie odnalezienia życia.

Trochę zawalili sprawę w takim razie, ale to jak zwykle przez $$$.
Co do biegunów, to marzy mi się misja wysłania tam czegoś, co zrobiłoby odwiert w lodzie i zbadało skład atmosfery uwięzionej tysiące lat temu (tak jak to robimy na Ziemi). Ta planeta ma jeszcze sporo do odkrycia i wysłanie tam ludzi mogłoby pozwolić lepiej ją zbadać. O bardzo zaawansowanych robotach, dorównujących człowiekowi w sprawności prowadzenia badań na razie się jedynie mówi. 

Swoją drogą, przypomniały mi się kulki na Marsie z misji Opportunity. Ponoć jedna z hipotez ich powstania mówiła, że to dzieło bakterii ;)
PIA16139_Sol3064B-MI_br.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O k....!  :) Szuu ty to odważny jesteś. Nie boisz się, że Adam zbanuje Cię przynajmniej na dobę (ziemską) za takie podkopanie ideii AI?

 

A tak poważniej.

Misja InSight to rozwinięcie projektu lądownika Phoenix Marshall z 2008 roku.
Ponieważ InSight zasilany jest przez panele słoneczne, wylądował w pobliżu równika, aby zapewnić maksymalną moc przez przewidywany okres jednego marsjańskiego roku.
Jak wiemy im dalej planeta znajduje się od gwiazdy tym dłużej trwa na niej rok (czyli czas oblotu jej gwiazdy) to łatwo zgadnąć na ile jest obliczona ta misja ;)
Misja obejmuje też dwa mikrosatelity przekaźnikowe zwane Mars Cube One (MarCO)

Ktoś coś o nich wie z marszu?

Pozdrawiam

 

Edytowane przez ekolog
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Fredrixxon napisał:

Bo upieranie się przy dwunożnym antropopodobnym kształcie, to zakładanie gaci przez głowę ...

ale z drugiej strony, jeżeli taka (albo jakakolwiek inna) budowa fizyczna sprawia problemy to znaczy że "inteligencja" nie osiągnęła odpowiedniego poziomu.

gdy osiągnie to będzie jej wszystko jedno jaki kształt ma "ciało" robota.

więc to że budują akurat humanoida (choć doga też) w niczym nie przeszkadza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.