Kręgi zbożowe

Adam_Jesion · 3 Stycznia 2005

No coz, z fanatykami rozmawiac jest bardzo trudno i zadnego argumentu nie wezma pod uwage. Lepiej je pomijac - prawda?. Chcesz "kolego" rozmawiac tu o kregach, wylatowie - czy moze o mnie, albo o mojej zonie (to juz przesada i ujemny poziom kultury , skad wiesz, czy moja zona nie robila tych kregow? )

Zeby bylo prosciej i bez osobistych wycieczek - bedzie w pkt:

1. Monitoring? Litosci, czlowieku - co ty w ogole wygadujesz. Dwa lata temu, czyli kiedy chwalili sie tym monitoringiem najbardziej, stal tam jeden slup, na ktorym wisialy ze 2 kamery (moze 3). I to wszystko (a podobno byla ich cala masa).

2. Mowisz o ekipie? Sorry, nawalona grupa malolatow, ktorzy nie bardzo w ogole wiedzieli, o co chodzi. Zaciagniety tam poprzez proby robienia wielkiej powagi (przez ekipy tam stacjonujace), zabralem bardzo powaznego czlowieka, i co? Zrobilem z siebie posmiewisko. Tego sie nie da opisac, co tam ujrzalem. Wstydu najadlem sie totalnie.

3. Szefostwo FNC poruszalo sie tam busem, ktory wymalowany byl w dziwne kolory (i logo Forum Nieznanych Cywilizacji) symbolizujace ufo, a na przodzie mieli przyczepionego wielkiego, plastikowego, zielonego UFOlca. I ty mi tu pogadujesz o rzetelnosci? Przeciez to ludzie, ktorzy zrobia wszystko, zeby tylko przypisac to UFO.

4. Nie twierdze nigdzie, ze Twoj Janusz jest wlaczony w zarabianie na tym procederze. Jezeli on tego nie widzi, to przykra sprawa. Ale jak mam go oceniac, jezeli swoja organizacje prowadzi do spolki z McKeyem? Tego znam znowu ja i jezeli ktos jeszcze, to dobrze wie, o czym mowie. Naprawde szkoda mi zachodu, zeby znalezc materialy o teoriach i zachowaniu tego pana. Poszukaj sobie sam. Gosc jest lepszy od naszego ML.

http://groups.google.pl/groups?q=Martin+Mc....onet.pl&rnum=8

Albo:

http://groups.google.pl/groups?q=Martin%20...l_s&sa=N&tab=wg

Powiem tak, malo jest na swiecie takich osobnikow. Z internetu znamy sie kilka lat i juz kazdy przywyknal do jego paranaukowego belkotu i cytatow pozmienianych wg wlasnych potrzeb (dla takich, co uwierza we wszystko, co tylko przypomina naukowa paplanine)

Ja nie jestem zadnym autorytetem i nie mam nawet zamiaru poglebiac swojej wiedzy w tym zakresie. Dzieki wlasnie takim panom i takim organizacjom ewoluowalem z wielkiego pasjonata w totalnego sceptyka. Po prostu przyblizylem sie do tego srodowiska i zobaczylem, jakie ono rzetelne jest . Mowie tylko to co wiem, a nie o tym, co mi sie wydaje. Tobie tez radze przyjac taka postawe i troche dalej od osobistych animozji, bo kazdy juz ciebie pod tym wzgledem zna. Nie kazdy musi byc slepym wyznawca kultu kregow i kazdy fakt przyjmowac za dowod.

PS. I jeszcze jedno, czlowieku latwej wiary, wypraszam sobie teksty, ze niby sie znamy. To ze sie raz spotkalismy przy okazji zlotu nie uprawnia ciebie do powiedzenia, ze mnie znasz. Nikt tu slepy nie jest i komiczne sa te twoje ataki. Masz swoja wiek, ale czasami podchodzisz do swiata jak male dziecko.

Adam_Jesion · 3 Stycznia 2005

 Zaraz powiesz też, że znasz nie takich doktorów bo to nie pasuje przecież do szyderstwa jakim się żywisz.

Chlopie, ja cos zywie? Wisi mi to, czy ktos na tym zarabia. Jezeli sa idioci, ktorzy na to placa, to prosze bardzo!!! Ja na nich nie place - no moze poza wejsciowka . Ja tu tylko przedstawiam fakty, o ktorych wiem i mam prawo sie wypowiadac. Ja wiem, ze ty lubisz dorabiac zaraz cala historie i otoczke. Swoje powiedzialem i tyle. A moze nie wolno sie wypowiadac krytycznie? O wlasnie, to Twoje obiektywne podejscie. Wrogow jedynej slusznej idei nalezy uciszac. Buahahaa. Otrzasnij sie, chyba nie zdajesz sobie sprawy, jaka gafe palnales z tym adresem, badania - litosci.

Zapewniam Cię, że Janusz jest dla mnie osobą o kilka klas bardziej godną zaufania niż Ty.

Taki tekst na forum publicznym moze byc tylko zenujacym dowodem twojej slepoty, zazdrosci i arogancji. Juz ci radzilem, masz problem, zglos sie do mnie prywatnie. Nie mac atmosfery na forum publicznym. :lol:

Adam_Jesion · 3 Stycznia 2005

Jezeli chodzi o te twoje wiarygodne i szanowane metody, zwane rzetelnymi.

Te organizacje pisza np. takie bzdury. Ostanio glownie sie tym zajmuja:

"Nad kręgami zbożowymi bardzo często były przez nas fotografowane dziwne kule. Astrofizyk z Berlina Grażyna Fosar nazwała je domenami próźniowymi. Z czasem okazało się, ze tych zdjęć mamy coraz więcej, zaś sprawa tych dziwnych kul wymyka się wszelkim schematom. Czym są owe dziwne obiekty? Dlaczego można je fotografować tylko za pomocą fleszu? To będzie kolejny projekt naszej Fundacji, który będziecie mogli śledzić na naszych stronach."

Astrofizyk z berlina nazywa to "domena prozniowa", a powstaja tylko kiedy swieci flesz. No popatrzcie, jakie to dziwne. Zwykly efekt rozogniskowanych owadow, ktore powinno roszyfrowac kazde dziecko, a tu trzeba astrofizyka. To naprawde przekracza granice dobrego smaku, bo przeciez kazdy wie, ze ci ludzie nie sa idiotami, a wiec traktuja tak swoich czytelnikow, ogladaczy, czy sluchaczy.

Oto pod wielkim tytulem "Latajace kule to fakt", mozemy zobaczyc oto takie fotki:

Caly artykul, rzetelny artykul, mozna znalezc tu:

http://www.nautilus.org.pl/article.php?articlesid=116

Pod nim podpisuje sie sam Bernatowicz, ktorego Pan Leszek tutaj broni, twierdzac, ze sie faceta uczepilem.

Cytat: "

I wtedy pojawiły się filmy. 18 maja 2003 został nakręcony jeden z najważniejszych filmów w historii badania kręgów zbożowych. Widać na nim dziwną energię, która początkowo jest na dłoniach człowieka stojącego na terenie, gdzie powstają kręgi, a następnie zmienia się w białą kule i z błyskawiczną prędkością przemieszcza się nad polem. Kula zmienia swoją średnicę, a jej barwa jest intensywnie biała. Ciekawe jest to, że jeszcze przed rozpoczęciem lotu właściwej kuli wokół ludzi stojących na polu widać latające wokół nich małe, białe kuleczki. O żadnym złudzeniu nie może być mowy - mamy do czynienia z absolutnie realnym zjawiskiem."

No tu mozna sie posrac ze smiechu. Nie wierze, ze ktos moze byc tak ograniczony, zeby to z wiara badacza napisac. Zauwazcie, ze przeciez na wiekszosci tych zdjec widac nawet krazki dyfrakcyjne

Teraz przechodzimy do części najtrudniejszej, gdyż to mogą być już tylko domysły i hipotezy. Zacznijmy od tego, że twórca starożytnej geometrii Pitagoras uważał, że kula jest najbardziej doskonałą ze wszystkich brył. Pomyślmy chwilę: jeśli istnieją istoty duchowe, które osiągnęły wysoki poziom doskonałości, to możliwe jest, że przybierają one właśnie kształt kuli. Czyli hipoteza pierwsza jest taka, że mamy do czynienia z istotami duchowymi, które z jakiś powodów interesują się ludźmi.

Tiaaaaa, ciekawe rzeczy

Jesteśmy w Wylatowie od czterech lat i wykonaliśmy setki zdjęć nad kręgami zbożowymi, na których po wywołaniu można było zobaczyć dziwne świetlne obiekty poruszające się na niewielkiej wysokości nad kręgami (pisaliśmy o tym wiele razy).

Fundacja NAUTILUS nawiązała ścisłą współpracę z najważniejszym na świecie naukowym ośrodkiem badania kręgów zbożowych BLT Research Team Inc. działajacym w ramach słynnej wyższej uczelni MIT. Dzięki temu mamy dostęp do potężnego archiwum MIT

Moj Boze, w tej ameryce to naprawde musza byc durni ludzie, ze na powaznych uczelniach musza badac zjawiska podstaw optyki.

Co do samego wylatowa, wystarczy poszukac w internecie. Tam jezdzi wiele osob, do tego potrafia koczowac tygodniami. Widza wiele i o tym pisza. Niestety nie kazdy to czyta. O sekciarstwie Bernatowicza i kumpli pisala juz Gazeta W i wiele innych. Ponizej przykladowa relacja myslacej kobiety:

"Wysłany: Sro Lip 16, 2003 5:26 pm Temat postu: fundacja "nautilus" Odpowiedz z cytatem

ten list ma na celu otwarcie oczu wielu ludziom...jest wynikiem moich spostrzeżen, 2 tygodniowej pracy....otóz do wylatowa wyjechałam wraz z kolegą 26 czerca i spedziłam tam 2 tygodnie...Jak sie okazało nie tyle kręgi wzbudzily sensacje w moich myslach a ugrupowanie zwiące się "nautilus"..prezesem owego ugrupowania jest pan Bernatowicz...

Oto moje spostrzezenia...nadmierna sympatia w stosunku do nowo przybyłych ludzi, 15-latek który pod wpływem dwojga ludzi z fundacji (którzy noszą imona z poprzednich wcielen) mowi rzeczy w stylu : "ale jestem uduchowiony"..Nocą wcale nie patrolują pola cały czas..o godz ok 1 00 przyłapani na spiewnaiu "mantry" po srodku zbóz z Bernatowiczem na czele, po czym po ok godz2 00 poszli do domu spac, a na warcie został 1 człowiek...kłamią mowiąc (cytuję): "mucha nam sie nie przeslizgnie" gdyz ogromny procent pola Filipczaka jest po za zasięgiem kamery-a tak własnie powstał krąg o nazwie"bałwanek"...Gdy Bernatowicz spoznił sie na spotkanie 4 godziny, reszta przywitała go błogim usmiechem...Rozmawianie o prawdach, o wolnosci, narzucanie swojego zdania i...chłopak o imieniu Jarek sle4dzący nas (mnie ikolege ) na kazdym kroku..

to wszystko i jeszcze wiele innych spostrzezen nasuwa mi tylko jedną teorie..otóz fundacja nautilus to najprawdziwsz sekta, z panem Bernatowiczem na czele...kłamie mowiąc iz wszyscy ludzie w wylatowie widzieli ogniste lule, gdyz tylko jeden z ok. 40 zapytanych ludzi rzeczywiscie je widziało...

moim celem nie jest zniszczenie zadnej organizacji..moim celem jest uwolnienie 15-latka który po nocach spiewa mantre pod wpływem szalenców o imionach z poprzednich wcieleń..

za przeczytanie dziekuje, a jakąkolwiek dziełelnosc w związku z sytuacja rózniez dziekuje z góry... pozdrawiam Beata (26)"

Powtarzam, JA TAM BYLEM I POTWIERDZAM, ze to bajzel na kolkach. FNC jest za PAN BRAT z Nautiliusem. Stacjonuja ramie w ramie i czesto chwala sie wspolpraca.

Przejdzmy jeszcze do "slynnego karpia"

14 marca 2004 roku Robert dawał w Chicago wykład dla mieszkającej tam Polonii, dotyczący piktogramów wylatowskich. W pewnym momencie przerwał mu dzienniakrz, siedzący wśród publiczności, pytając w jaki sposób Robert jest w stanie udowodnić, że opisywane przez niego historie są prawdziwe. Częściowo dlatego, że Robert nie jest zaznajomiony z badaniami naukowymi, przeprowadzanymi w USA, ale także dlatego, że jego zainteresowanie nieznanym jest bardziej intuicyjne i metafizyczne, nie odpowiedział na to pytanie poprzez odwołanie się do opublikowanego materiału naukowego. Zamiast tego przyszło mu do głowy, że może poprosić publicznośc, by robiła mu podczas wykładu zdjęcia, a pokażą one na pewno "coś dziwnego" nad jego głową. Pomysł ten nigdy wcześniej nie przyszedł mu do głowy podczas wcześniejszych pokazów i nawet w elektronicznej korespondencji skierowanej do mnie pisze: "mówiąc prawdę, nie wiem, dlaczego to zrobiłem".

Oto guru niby prezentuje, jaka ma energie:

"Cyfrowe zdjęcie zrobione 14 marca 2004 roku w Chicago podczas wykładu pana Bernatowicza

w chwili, gdy wskazywał on na ważność "krzyżowego" symbolu, wygniecionego na grzbiecie

karpia. Fot.: Ted Prejzner"

Gdy Robert opowiadał o tym zdarzeniu publiczności i mówił o "cudownej energii", która jego zdaniem stoi za tymi zjawiskami, nagle opanowały go dziwne emocje, których nie był w stanie sobie wytłumaczyć, a które opisał jako "zadziwiające"; one to sprawiły, że Robertowi do oczu napłynęły łzy.

Zawodowy fotograf, znajdujący się wśród publiczności, zaczął robić zdjęcia aparatem cyfrowym i natychmiast zauważył na ekranie aparatu coś dziwnego - górna część ciała Roberta była częściowo zasłonięta wieloma półprzezroczystymi, zabarwionymi na pomarańczowo smugami światła o najwyraźniej wysokiej energii, kierującymi się ku jego głowie i wokół niej. Zdjęcia te nie były robione przy długiej migawce, a fotograf nie używał flesza; ponadto na wyświetlaczu aparatu nie były widoczne żadne wyraźne źródła tych dziwych smug świetlnych. Nikt z obecnych nie zauważył niczego gołym okiem, widać to było jedynie na wyświetlaczu cyfrowego aparatu fotograficznego.

Prosze zwrocici uwage, na wyboldowany tekst. Autor tekstu lze jak pies. Kazdy poczatkujacy pstrykacz od razu widzi, ze zdjecie jest robione na dlugim czasi (+poruszanie aparatem) a na koniec dopalone flashem.

Zenada, klamstwo, chamstwo. Tyle mozna o tym powiedziec. I sa ludzie (jak widac) ktorzy za tym ciagna i w to wierza. Czy nalezy na to patrzec obojetnie? Juz sam nie wiem...

Pragne tylko zwrocic uwage, ze mowie o glownym czlowieku, ktory stworzyl mit wylatowa i wszystko to, co dzieje sie dookola.

Pan Janusz Zagorski pracowal bardzo blisko z Robertem B. a do tego, wszystkie wnioski opiera na jego wczesniejszych badaniach, o czym otwracie informuje w swoich artykulach:

"Zadaniem niniejszego artykułu nie jest szczegółowa analiza rozmiarów kręgów i kształtów piktogramów. Wprawdzie nasza ekipa dokonywała w kilku miejscach podstawowych pomiarów, ale w tym względzie możemy oprzeć się na rzetelnej pracy tych ufologów, którzy robili to z wielką dokładnością, przenoszą to na odpowiednie wizualizacje komputerowe i dzięki temu możemy mieć dostęp do dobrych danych empirycznych. One to m.in. stanowią podstawę wyciągania szerszych wniosków z zaistniałej sytuacji. A na niej właśnie pragnę skupić swoją uwagę."

A co Pan Janusz uwaza za glowne dowody na prawdziwosc kregow w wylatowie?

"po raz pierwszy na taką skalę w Polsce zorganizowano stały punkt obserwacyjny pola na którym w poprzednich dwóch latach pojawiały się już niezwykłe znaki na zbożu. Wynajęto duży dom w najlepszym z możliwych miejsc, gdzie dyżurowała tam z pełnym poświęceniem grupa ludzi, która monitorowała ten teren non stop zwracając szczególną uwagę na okres nocy. Do świtu nie spuszczano tego terenu z oczu.

-Całość zorganizowana została przez Roberta Bernatowicza i Stanisława Barskiego. Im, jak wszystkim tym, którzy tam przez lato pracowali należą się duże słowa uznania bez względu na różne kontrowersje jakie się w środowisku ufologów zaczęły ostatnio pojawiać. Najważniejsze, że dzięki temu wielotygodniowemu monitoringowi możemy powiedzieć: kręgi i piktogramy na polu pana Filipczaka i jego sąsiada ( powstały tutaj w czasie tych wakacji 3 odrębne formacje) nie zostały zrobione przez ludzi. Nie byliby w stanie tego zrobić w kilka godzin w sposób niezauważony;"

I to jest wlasnie ta rzetelna informacja badawcza. W zasadzie po tym co napisalem wiele juz sie dodac nie da. Kicha, kicha i jeszcze raz wielka kicha. Myslenia jak widac, wiele osob moze "zabolec".

I ostatni fragment od osoby, ktora, jak Pan Leszek powiedzial, jest o wiele KLAS bardziej rzetelna ode mnie: (tu opis niezwyklej, kilkumetrowej kuli)

"Manifestacja ta była poprzedzona 10 minutową medytacją w kręgu zbożowym grupy kilkunastu osób, której intencją było zaproszenie "ICH" do dania nam znaku. To co się potem stało trudno uznać za przypadek. Mamy wiec oto do czynienia z niezwykłą sytuacją, gdzie dochodzi do pewnego kontrolowanego na razie wizualnego "kontaktu" MY-ONI. Otwiera to na przyszłość zupełnie nowe perspektywy. Dokonanie tego typu obserwacji osobiście przez badaczy tego zjawiska daje nam pewność, że w tym miejscu dzieją się naprawdę rzeczy dziwne a kręgi zbożowe są tylko jednym z elementów szerszej całości;"

Jak widac, wiara, medytacja czyni cuda!

Mam nadzieje, ze komus ten zebrany material otworzy oczy. Szkoda by bylo, aby moj czas poszedl na marne Dla zainteresowanych sluze linkami do pelnych artykulow.

Adam_Jesion · 3 Stycznia 2005

I ostatni fragment totalnie juz dyskwalifikujacy Panie Leszku, Twojego kolege. To odnosnie tych "niesamowitych" kul na zdjeciach:

" - jednym z najbardziej "fizycznych" zjawisk pojawiających się w kręgach i piktogramach są niezwykłe świetlne figury, plamy, kule, paski pojawiające się na zdjęciach robionych różnym osobom w środku kręgów. Dotyczy to przede wszystkim zdjęć robionych na filmach o czułości 400 i więcej DIN. Tylko w naszym archiwum jest kilkanaście takich zdjęć. Inni badacze mają ich też bardzo wiele. Jest tego zbyt dużo i większość dla zawodowych fotografików jest trudna do wyjaśnienia. Trudno je uznać za efekt wad kliszy, niewłaściwego naświetlenia itp. To kolejna przesłanka świadcząca o tym, że te figury mają, albo jakiś rodzaj promieniowania, albo "towarzystwo" w postaci małych sond monitorujących nasze zachowania;"

Mam prezent dla Twojego kolegi. W czasie mojego ostatniego fotografowania pewnego rzadkiego gatunku nietoperzy w amazonii udalo mi sie udowodnic fotograficznie, ze te "kosmiczne kule z Wylatowa" sa glownym powodem ich wymierania. Caly czas je tam atakuja, latajac za nimi.

Oto jedno ze zdjec/dowodow. Mozesz to przekazac Panu Januszowi z pozdrowieniami. Niech je wykorzysta w najnowszych badaniach. PAX!

PS. Sorry, ale pod takim atakiem Leszka, nie moglem sobie odpuscic riposty

Adam_Jesion · 3 Stycznia 2005

No sluchajcie - rekordowo glupi artykul. Polecam do przeczytania szczegolnie tym, ktorzy potrafia robic zdjecia. Czegos tak durnego nie czytalem nigdy, przenigdy. Jest tez fragment o P. Januszu Zagorskim, ktory takze podnieca sie "efektami". W zasadzie ten tekst dobrze odzwierciedla, czemu fenomen kregow (i inne) jeszcze istnieje. To jest jak religia... Trudno uwierzyc, ze ludzie sa az tak...

http://www.anita.hercules.com.pl/wylatowo/index.php

Przeczytac koniecznie!

franz · 4 Stycznia 2005

A gdzie reszta tego wątku ? Nie zdążyłem wczoraj wszystkiego przeczytać.

Adamo · 4 Stycznia 2005

Kłopoty z bazą spowodowały utratę części postów nie tylko w tym wątku. :roll:

4 Stycznia 2005

Ze ze wzgledu na zawartosc postu tresc zostala zachowana w Radzie, a uzytkownik dostał ostrzeżenie!

Treść wątku przed awarią bazy także została zachowana.

Adamo

Adamo · 4 Stycznia 2005

Leszku, widze, że nie pomagają żadne apele do Ciebie więc na dobry początek dołączam Cie do listy honorowych userów z ostrzeżeniem.

el_jot · 4 Stycznia 2005

Adamo !

Jeśli nie maczałeś do tej pory palców w tej sprawie to radzę Ci tego nie robić teraz kiedy już nie musisz. Nie wykluczam, że sprawa nie zakończy się na prostym 'włamaniu hakerów' i zapewniam Cię, że nie chciałbyś znaczyć w niej więcej niż znaczysz do tej pory.

A tak na marginesie wyjaśnij wszystkim, a przede wszystkim mi za co mnie tak hojnie wyróżniasz ? Czyżby moja mała wiara w cudowne włamanie na forum była wystarczającym powodem ?

L.J.

Adam_Jesion · 4 Stycznia 2005

Leszku, widze ze zaczynasz nasladowac nasza ex gwiazde forumowa i korzystac z kilku "uzytkownikow" forumowych. Chce ci tylko przypomniec, ze to narusza zasady zarowno moralne, jak i regulaminowe (na kazdym forum). Masz jakies rozdwojenie, ze potrzebujesz uzywac kilku?

Powiedz mi na priwa, przy ktorym chcesz pozostac (el_jot, czy Leszek) i pozostale usuniemy.

PS. Opanuj sie prosze, bo niszczysz atmosfere, a przez to cale forum.

PS2. Martwi mnie bardzo ten fragment: "Nie wykluczam, że sprawa nie zakończy się na prostym 'włamaniu hakerów' " Trudno to inaczej odczytac, jak grozba, ze ten wlam to poczatek problemow AstroForum. Bardzo prosze, abys rozwinal, co miales na mysli i mam szczera nadzieje, ze to tylko pomylka slowna.

5 Stycznia 2005

Jesionie nie ucz mnie moralności i daj ludziom ocenić komu bliżej do naruszenia zasad moralnych. To jest Twoja próbka z wczoraj:

"Bede wykazywal ludzka glupote, i "tyle" Ci do tego. Niech przeplywa energia przez kazdego, kto chce to czuc. Nic mi do tego. Jak zwykle galopujesz jak slepe lemingi, nie rozumiejac sedna, a nawet tekstu. Zaloze sie, ze nawet tego nie czytales. Nie czytales, jak twoj kolega, ktorego bronisz honoru, slini sie na fotki komarow, zrobione przez pierdzielnieta, chora kobiete. Sorry, sa rozne rzeczy, ale przyklad tej "pstrykajacej" kobeity jest tak ewidentny, ze dorabianie do tego filozofii jest zwykla glupota. Ta Pani robiac potem fotki na imprezie grillowej zauwazyla, ze te swietlne kule tez sa! Ola Boga - cud!!! Jaki wniosek wyciagnela? Ze ta energia kosmiczna czuwa juz za nia wszedzie. Litosci.."

Oczywiście mam to w oryginale

L.J.

Adam_Jesion · 5 Stycznia 2005

Nooo iiii??? Podpisuje sie pod tym z pelna odpowiedzialnoscia!!! Najlepsze jest to, ze ty ten tekst cytujesz z wiara, ze jest jakis bulwersujacy, niemoralny. W glosie slychac: "ale mu teraz dowalilem" Czy ty aby nie pomyliles tekstow? NA pewno to o ten ci chodzi? Szok :shock:

Mowa o tej pani, a na widok tych fotek Pan Janusz Z. szalal, ze to najlepszy dowod i ze jest niesamowity. :mrgreen: Nawet wizytujacemu akurat Panu Dancowi zapychali tymi fotkami logiczne myslenie. Wszyscy piali z zachwytu.

http://www.anita.hercules.com.pl/wylatowo/index.php

Tak wiec, to najdelikatniejsza forma w jakiej mozna to napisac. Co ty tu niemoralnego widzisz?

PS. Czy jest cos, co moze ciebie powstrzymac? Co ty z tego masz? Po prostu przykre jest to, jak bardzo sie osmieszasz - panie obronco moralnosci.

PS2. Zeby byla jasnosc, ja sie z tej Pani nie nabijam. Ja bardzo ubolewam i ktos bliski jak najszybciej powinien sie nia zajac.

5 Stycznia 2005

Jesionie, trochę mi łapy opadają bo widzę, że żyjemy w innych światach. Dla Ciebie obrazić nieznaną sobie osobę to jak splunąć, choć i plucie w niektórych kręgach nie jest uznawane za czynność przyzwoitą. Naruszasz więc bez powodu dobra obcych sobie osób, całymi stronami wykorzystujesz bezprawnie publikowane przez nie informacje a sam jednocześnie domagasz się ochrony.

Sprytnie usunąłeś z wątku niewygodne dla siebie elementy. Co najmniej my dwaj wiemy, że zrobiłeś to celowo i jaki był ten cel. Mam jednak kopię całego wątku i jutro zamieszczę link do miejsca gdzie będzie go można przeczytać w całości i gdzie nie sięgają Twoje i Adamo możliwości cenzurowania. Jak wiesz, nie wszyscy przeczytali wątek do końca, niektórzy czekali na moją odpowiedź a jeszcze inni nie zapoznali się z nim jeszcze wcale a zapewne będzie to dla nich ciekawa lektura. Sam też byłeś przeciwny usunięciu tego wątku co jutro wszyscy będą mogli jeszcze raz przeczytać.

Oczywiście możesz mnie piętnować ostrzeżeniami. Możesz mi robić wyklady o etyce i moralności na forum. Może mnie nawet zbanujesz ?. Trochę Ci współczuję bo trudno to będzie uzasadnić z jednej strony a chęć przecież jest wielka. Z drugiej strony zdajesz sobie sprawę, że z moim odejściem dział ATM będziecie mogli praktycznie zamknąć. Mimo wszystko potrzebujesz na swoim forum kilku 'lokomotyw' które ciągną ten wózek.

Zastanawiam się po co wdaję się z Tobą w bezpłodną dyskusję gdy w tym czasie mógłbym zrobić kilka rysunków lub obliczeń ?. Może właśnie dlatego, że żyjemy w dwóch różnych światach a w moim świecie liczy się coś więcej niż prymitywna skuteczność której tak hołdujesz. A na pewno dlatego, że naruszyłeś dobra człowieka, którego wysoko cenię. Są to jednak wartości mało praktyczne w Twoim świecie.

L.J.

Adam_Jesion · 5 Stycznia 2005

A ten dalej swoje. Obrazliwe jest dla mnie i dla wszystkich ludzi to, co ci ludzie wyprawiaja. Jak mozna mowic o idealach, ktore samemu sie depcze? Broniac niby urazonych przyjaciol, zachowujesz sie po 100-kroc gorzej. Fakt, ze tego nie widzisz potwierdza tylko to, ze dla ciebie to tylko pusta, polityczna "gadka pod publiczke"

Trzeba miec naprawde wybujala wyobraznie, zeby wpasc na pomysl, ze niszcze prawie dzien pracy forum, ktore jest czescia mojego zycia i ktoremu wiele poswiecilem, aby ukryc jakis post!!! Naprawde, w mojej glowie to sie nie miesci. Inni radni pisali ci, ze mamy kopie tego watku, bo spodziewalismy sie, ze cos mozesz chciec wywinac. I nie mylilismy sie... Do tego jeszcze teraz nas straszysz, ze to co sie stalo, to dopiero poczatek. Pieknie!

Nie widze zadnego problemu zeby to opublikowac i robie to tylko dlatego, bo mam nadzieje, ze moze to ciebie "zamknie". Chociaz na twoim miejscu (jezeli nie miales nic wspolnego z tymi wypadkami) siedzialbym dzisiaj cichutko i modlil sie, zeby nikt tego watka nie wrzucal. To co tam wyprawiasz swoja tworczoscia nie ma nic wspolnego z ideami, o ktorych tak efektownie piszesz (kultura, honor, uczciwosc, logika).

Nie widze wyjscia, jak niestety zamknac ten watek. Brakujace strony odtworzone z kopi sa w zalaczniku. Prosze - skoncz, wstydu oszczedz.

PS. Widze, ze lubisz mowic o swojej wielkiej wartosci dla forum. Nie ulega watpliwosci, ze pod wzgledem ATM jestes WIELKI! Niestety zabraklo w tobie zwyklego czlowieka-kolegi-przyjaciela. Zlota raczka to w zyciu nie wszystko. To forum jest dla kazdego. Nikt nie jest tu wazniejszy - ani ja, ani ty. Zrozum to wreszcie. Chcesz politykowac, idz gdzie indziej. Ja naprawde mam dosyc, a chce tylko zeby to forum dzialalo i zebym mial gdzie spokojnie pisac. END!

Strona 1: http://www.astro-forum.org/Forum/Galeria/viewtopic.htm

Strona 2: http://www.astro-forum.org/Forum/Galeria/v.../viewtopic2.htm