Adaptacja do ciemności a obserwacje

Dementorin · 30 Listopada 2018

Witam,

mając do dyspozycji jedno dość ciemne niebo lecz różne miejsca obserwacji można nabawić się pewnych dylematów. Obserwując w dolinie w gospodarstwie, będąc osłoniętym od świateł i światełek możemy doczekać chwili gdy ledwo tlące się pozornie lampki ogrodowe (solarne grzybki) oślepiają niesamowicie. Budynki wokół i drzewa zasłaniają horyzont do pewnej wysokości. Po długim wpatrywaniu się w okular i nagłym spojrzeniu w niebo bywa, że oślepia nawet Wega czy jakaś planeta. W takich miejscach można obserwować DSy jakie mało kiedy można obejrzeć. Wyraźne ramiona spiralne które w innych warunkach majaczą lub nawet ich nie widać. Niestety dolinki mają to do siebie, że gromadzą zanieczyszczenia w powietrzu i jest w nich większa wilgotność. Teleskop częściej paruje, często powstająca mgła uniemożliwia długie obserwacje itd.

Czy podobny efekt adaptacji można jakoś osiągnąć na pagórku, gdzie niestety nie jesteśmy już osłonięci budynkami i drzewami, gdzie niebo nie jest już bardzo ciemne ponieważ widzimy łuny z każdej strony i z dalekich stron docierają do nas jakieś pojedyncze światełka odległych wiosek itp? Przysłowiowa szmata na głowę nie robi za bardzo roboty bo oddychając pod materiałem okular i lustro wtórne parują bardzo szybko. Ma ktoś jakieś metody na długie obserwacje z maksymalną adaptacją do ciemności w terenie?

astrokarol · 30 Listopada 2018

Trzeba szukać miejsc, które zasłaniają wszystkie światła. W okolicy nie ma jakiegoś lasu ? Może starczy kilka drzew.

Dementorin · 10 Grudnia 2018

Nie wiem co zdechło. To forum czy ten dział. :/

PiotrTheUniverse · 10 Grudnia 2018

Dokladnie, duże łąki pośród lasu dookoła są najlepsze. Kiedyś prowadziłem obserwacje w ogrodzie nieopodal latarni itp., ustawiałem więc sobie po odpowiedniej stronie ściankę jakieś 2m/1,5m, do obserwacji obiektów powyżej 30 stopni bylem też otoczony tego typu przybudówką, dodatkowo wykorzystując z jednej str. betonowy płot. Nietrudno też zrobić sobie okulary z czerwonej szybki/plastkiku (takie jak do pływania) - na wypadek samochodu przejeżdżającego nagle w pobliżu, albo jak chcesz iść do na chwilę do oświetlonego miejsca itp..

bartolini · 10 Grudnia 2018

9 godzin temu, PiotrTheUniverse napisał:

... Nietrudno też zrobić sobie okulary z czerwonej szybki/plastkiku (takie jak do pływania) - na wypadek samochodu przejeżdżającego nagle w pobliżu, albo jak chcesz iść do na chwilę do oświetlonego miejsca itp..

Orion nawet sprzedaje takie gogle.

https://www.telescope.com/Orion-AstroGoggles/p/99998.uts

Można też kupić czerwone okulary do pracy z laserem - które uwidaczniają jego wiązkę.

berkut123 · 16 Grudnia 2018

Patent ze szmatą na głowę chyba jest najlepszy . Mam podwórko takie, że otaczają mnie budynki ze wszystkich stron , ale i tak jest za jasno . Trzeba by pomyśleć jak zrobić taki rękaw montowany do teleskopu-lornetki żeby pod nim nie oddychać -same oczy tylko .

kjacek · 17 Grudnia 2018

12 godzin temu, berkut123 napisał:

Patent ze szmatą na głowę chyba jest najlepszy . Mam podwórko takie, że otaczają mnie budynki ze wszystkich stron , ale i tak jest za jasno . Trzeba by pomyśleć jak zrobić taki rękaw montowany do teleskopu-lornetki żeby pod nim nie oddychać -same oczy tylko .

Może taki kapelutek albo coś podobnego z osłoną po boku i z tyłu? Coś a'la pszczelarski, tylko oczywiście z inaczej wyciętym materiałem.

berkut123 · 17 Grudnia 2018

Myślałem raczej o sztywnym kołnierzu z plastiku przymocowanym do lornetki -teleskopu ,np o średnicy dwa razy głowa . A do niego dopiero szmata , coś jak kołnierz od sygnalizacji świetlnej . Ale to nie załatwia oddechu . Ja kiedyś patrzyłem przez lornetkę ze szmatą -było bardzo dobrze -tyle że nie było żadnego mocowania.