Neptun

[Gość Bellatrix]

Udało mi się wypatrzyć Neptuna! Wiem, że to żaden wyczyn ani też jakiś szczegónie wyszukany obiekt. Ale zważywszy, że to była pierwsza rzecz, którą pragnęłam 4- 5 lat temu obejrzeć przez teleskop, to mogę mówić o drobnym sukcesie. Zwykle Neptun był widoczny na tle bardzo bladych konstelacji, nisko nad horyzontem, bez jaśniejszych punktów odniesienia. Koniunkcja z Marsem bardzo pomogła mi w zokalizowaniu niebieskiej planety. 

Neptun... przy powiększeniu 36x wyglądał jak matowa gwiazda o blado miętowej barwie. Kolor ten stawał się wyraźniejszy, bardziej niebieski, gdy równocześnie kątem oka zerkałam na obecną w polu widzenia dość jasną, pomarańczowawą 81 Aquari. Nigdy nie zapomnę tego widoku.

 

[lemarc]

7 grudnia będzie większe zbliżenie obydwu planet, tym czasem korzystając z pogody cyknąłem koniunkcję przed chwilą.

[Gość Bellatrix]

Piękny. I jaki błękitny  

[Andrzej78]

Witam ☺ Dziś miałem 2 godz. Pogody a więc zrobiłem Tą fotkę Marsa i Neptuna / 6x30 sekund iso 1600 / f5,6 / 200 mm prowadzenie z aparatuu Pentax K-3 II  

Czystego Nieba

Edytowane 5 Grudnia 2018 przez Andrzej78

[PiotrTheUniverse]

Wielkie propsy, nie ma co czekač do piątku w naszym klimacie:))

[Gość Bellatrix]

Dokładne! Ja właśnie wyjrzałam przez okno, a tam mglisty szlam...

[astrokarol]

Fajnie, fajne, że się udało.

Jakaś odmiana od gwiazd

U mnie chmury. A nawet gdyby była pogoda to mógłbym tylko na chwilę wyjść bo nie mam czasu ().

[Gość Bellatrix]

I powiem Ci, że ta "chwila" wystarczy. Mnie, razem z ustawieniem sprzetu, szkicem (i uspokajaniem latającej wokół teleskopu córci) zajęło to niecałe 15 minut. Ale obiekt łatwy do naszkicowania, bo ten obszar nieba jest mocno ubogi w gwiazdy. A wizual to pewnie ze dwie minuty i już. Spróbuj

[astrokarol]

Raczej nie ma szans na pogodę.

[Charon_X]

W dniu 5.12.2018 o 18:25, Bellatrix napisał:

Udało mi się wypatrzyć Neptuna! Wiem, że to żaden wyczyn ani też jakiś szczegónie wyszukany obiekt. Ale zważywszy, że to była pierwsza rzecz, którą pragnęłam 4- 5 lat temu obejrzeć przez teleskop, to mogę mówić o drobnym sukcesie. Zwykle Neptun był widoczny na tle bardzo bladych konstelacji, nisko nad horyzontem, bez jaśniejszych punktów odniesienia. Koniunkcja z Marsem bardzo pomogła mi w zokalizowaniu niebieskiej planety. 

Neptun... przy powiększeniu 36x wyglądał jak matowa gwiazda o blado miętowej barwie. Kolor ten stawał się wyraźniejszy, bardziej niebieski, gdy równocześnie kątem oka zerkałam na obecną w polu widzenia dość jasną, pomarańczowawą 81 Aquari. Nigdy nie zapomnę tego widoku.

 

To nie jest takie łatwe znaleźć, a jest trudniejszy do zidentyfikowania od Urana. Ogólnie to ostatnio znalazłem wg układu gwiazd na lewo od jednej z jaśniejszych gwiazd we Wodniku. Z miasta jest gorzej, bo niełatwo dostrzeć gołym okiem gwiazdozbiór Wodnika ;). 

[astrokarol]

Po za miastem bez problemu do znalezienia. To jasna "gwiazda".