Skocz do zawartości

Apertura -ilość gwiazd ?


Rekomendowane odpowiedzi

Macie jakiś link do takiej informacji ? albo kalkulator ? Mam tabelkę własnej konstrukcji , ale jest w 60 % z literatury , a reszta to tylko szacunkowe dane. (apertura -magnitudo , ilość ). 

35 mm       10 ,0m          324 000

50 mm      10,8m           840 000

70 mm       11,5m      15 000 000

100 mm     12,3m      35 000 000

150 mm     13,2m      60 000 000

250 mm     14,3m    300 000 000

300 mm     14,7 m   700 000 000

400 mm     15,3m  1 500 000 000

500 mm     15,8 m 4 000 000 000

  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeliczenie apertura - magnitudo to tylko w określonych warunkach (ciemne/jasne niebo) i określonej ogniskowej.

Light pollution jest rozciągłym zjawiskiem więc dodaje trochę światła do każdego piksela. Ile tych fotonów przypadnie na piksel to zależy od skali, tj

ile masz arcsek/piksel. A to zależy od ogniskowej. Im większa ogniskowa tym mniejszy kawałek świecącego nieba "rozleje" się na Twoje piksele :)

 

Tymczasem powierzchnia apertury (średnica do kwadratu razy pewna stała) decyduje o ilości światła, ile przypadnie na obraz gwiazdy. Jeśli masz skalę na piksel mniejszą niż rozdzielczość to wszystko wpadnie do jednego piksela (jedna gwiazda- jeden piksel) .

 

A zatem:

- duża apertura 

- duża ogniskowa 

- małe lp

to wszystko decyduje moim zdaniem o zasięgu magnitudo, nie tylko apertura

  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tabelka powstała tak, do apertur konkretnych moich sprzętów, przeliczyłem ile magnitudo mogą "pokazać" , wzór był prosty ,liczony na piechotę , nie ma tam ogniskowej , powiększeń itp, tylko apertura . Natomiast magnitudo -ilość gwiazd,  mam z książki papierowej , tyle że w niej były równe liczby magnitudo , a nie przypadkowe jakie mi wyszły z obliczeń . I tu liczby są szacunkowe . Można powiedzieć że ilość gwiazd jest teoretyczną , maksymalna do zobaczenia przez taką aperturę . Książka stara wydana za komuny bez zdjęć , chodziło o  gwiazdy widoczne oczami przez teleskop  (bez foto).   http://lubimyczytac.pl/ksiazka/179809/przewodnik-po-gwiezdnym-niebie

 

Edytowane przez berkut123
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wzór na zasięg instrumentu optycznego: 

 

ZASIĘG = m0+2.5 LOG(średnica[cm]*powiększenie)

m0 - zasięg gołym okiem

 

Z mojego doświadczenia i z for mogę powiedzieć, że zasięg dla np. 200 mm to 14,7 mag (mój 14.2 mag), 400 mm to okolice 16 mag (są opisy relacji z galaktyk 17 mag więc zasięg to może nawet 17 mag). 350 mm powyżej 15 mag. 

 

Edytowane przez astrokarol
  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

37 minut temu, astrokarol napisał:

Wzór na zasięg instrumentu optycznego: 

 

ZASIĘG = m0+2.5 LOG(średnica[cm]*powiększenie)

m0 - zasięg gołym okiem

 

Z mojego doświadczenia i z for mogę powiedzieć, że zasięg dla np. 200 mm to 14,7 mag (mój 14.2 mag), 400 mm to okolice 16 mag (są opisy relacji z galaktyk 17 mag więc zasięg to może nawet 17 mag). 350 mm powyżej 15 mag. 

 

Mi jakoś mniejszy zasięg wychodził , liczyłem tak jak w tym wątku (tak jak ekolog podał).

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zasięg zależy od bardzo wielu czynników i nie ma jednego, prostego wzoru na zasięg, który dawałby dokładne wyniki.

To, jak słabe gwiazdy dostrzeżemy w teleskopie zależy od średnicy teleskopu, jakości optyki, kontrastu (który z kolei zależy od jasności tła nieba i użytego powiększenia), seeingu (zwłaszcza w przypadku gdy mówimy o dużych powiększeniach) doświadczenia obserwatora, stanu zdrowia i wypoczęcia obserwatora i pewnie jeszcze od kilku innych czynników.

 

Ja kiedy postanowiłem wyznaczyć zasięg  swojego 33 cm Taurusa, w powiększeniu 265x widziałem gwiazdy do 16.0 mag (przynajmniej do tej jasności naszkicowałem wszystkie gwiazdy widoczne w okolicy komety, którą próbowałem wtedy wypatrzeć), kiedy gołym okiem w tej samej okolicy miałem zasięg 7.0 mag (o ile dobrze pamiętam). 

 

Tu jest kalkulator, który daje całkiem rozsądne wyniki:

 

http://www.cruxis.com/scope/limitingmagnitude.htm

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem to okolice 1.2-1.4 mm. Mniejsza źrenica nie wiele już wnosi a obserwacje stają się uciążliwe. Choć ja sam stosowałem 250x w 200 mm czyli 0,8 mm - wynikało to m.in. z braku okularu ale to nie znaczy, że nie dało się sięgnąć trzech składników Kwintetu Stephana czy G78 o jasności 14.3 mag pod średnim niebem. 

 

@berkut123 ja wiem tylko jedno na pewno, "mój" wzór zgadza się z obserwacją. "We" wzorze Ekologa nie ma uwzględnionego np. powiększenia. 

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

33 minuty temu, berkut123 napisał:

Mi jakoś mniejszy zasięg wychodził , liczyłem tak jak w tym wątku (tak jak ekolog podał).

 

 

Ten wzór z którego liczyłeś a ja podałem wtedy:

" m = 5 log D + 2.3. Gdzie D to średnica obiektywu wyrażona w milimetrach "

bazuje na podobnej idei jak wzór od AstroKarola tylko wyeliminowano z niego powiększenie zakładając jakiś standard dobrego powiększenia poprzez współczynnik
(największe sensowne powiększenie przy łapaniu gwiazd = apertura * stała)


logarytm ( a * a * stała) = logarytm ( a^2 * stała) =  2*log(a) + log(stała)
2x2.5 = 5 (sic!)

 

I jak najbardziej zgadzając się z przedmówcami dodam, że jak już budujemy taką tabelkę (apertura->zasięg->ile gwiazd na niebie łapiemy) to musimy założyć jakieś standardowe rzeczy/warunki/itp

 

Pozdrawiam
p.s.
Dla obserwacji typowych obiektów (ale nie upieram się że gwiazd) mamy często zalecany [edit] maksymalny współczynnik 2 dla apertury lunety w mm lub 20 dla apertury w cm.

 

 

 

Edytowane przez ekolog
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, ekolog napisał:

Dla obserwacji typowych obiektów (ale nie upieram się że gwiazd) mamy często zalecany współczynnik 2 dla apertury lunety w mm lub 20 dla apertury w cm.

Jeśli mówisz o powiększeniu, to nie chodzi tu bynajmniej o jakieś "zalecane", ale maksymalne rozsądne (ze względu na dyfrakcję) powiększenie. Dla bardzo małych apertur może i ma to jakiś sens, jednak w większości przypadków to seeing jest tym, co nas ogranicza.

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tabelka: ilość gwiazd na magnitudę :)

Powyżej 11mag wartości są ekstrapolowane na zasadzie: z grubsza postęp geometryczny. Przy założeniu w miarę równomiernego rozkładu jasności gwiazd ma to sens ;)

 

http://www.stargazing.net/david/constel/howmanystars.html

 

Zabawne, że zasięg magnitudo w danym miejscu "wzrokowo" mierzy się "na odwrót" bo trzeba policzyć, ile widzisz gwiazd w jakimś obszarze ;)

Edytowane przez Behlur_Olderys
  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taka tabelka jest tym czego szukałem . No i dodatkowo ten kalkulator też wyjaśnia o co chodzi apertura -powiększenie -magnitudo. Mi samo magnitudo nic nie mówi , a informacja że jak patrze przez lornetkę x to mogę widzieć 600 000 gwiazd , a przez dużego newtona 1 000 000 000 bardziej do mnie przemawia . W tej mojej książce jakoś  więcej tych gwiazd było-porównam , dzięki za link.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.