Pierwszy teleskop

[Zafascynowany]

Witam, nie wiem czy pisze w dobrym miejscu ale nie jestem jeszcze obeznany jak tu śmigać wiec chciałbym rozwiać swoje wątpliwości względem swojej pierwszej lornetki i pierwszego teleskopu który mam zamiar kupić na początku lutego lecz czym więcej czytam tym mam większy mętlik w głowie. Mniej więcej co do lornetki to miałbym ochotę na jedną z dwóch a mianowicie Celestron 15*70 lub nikon action 10*50. Z wyborem teleskopu jest gorzej bo chciałbym mieć jeden uniwersalny i tu myślałem nad św 100 ed lub jeśli to by miały być z biegiem czasu dwa chociaż tego wolałbym uniknąć wybór padł na mak 127 i refraktor św 120/600. Proszę o pomoc 

[Astrobonq]

Gdzie będziesz przeważnie prowadził obserwacje? Miasto czy wieś? Planujesz wyjazdy pod ciemniejsze niebo? Jaki budżet planujesz przeznaczyć na cały zestaw?

[Zafascynowany]

Mieszkam na wsi lecz niestety w bloku wiec balkon i wyjścia,ogólnie mam akurat tutaj ciemne niebo wiec to jedyny plus. Chciałbym też żeby to był w miarę mobilny sprzęt bo często będę miał wyskoki na spontanie wiec dobson odpada a na teleskop chciałbym przeznaczyć 2-3 tyś 

[alamagordo]

 Mam  za  soba perwszy  rok obserwacji , napisze  tylko  kilka  zdań :

   - bierz  maka 127   i  natychmiast  kup  bino  -nasadke , zamiast  lornetki- nie  kombinuj  tylko  tak  zrób  jak  CI napisałem.

  -  refraktor  120 tez  moze  byc  , jednak  do planet  dłuzsza  ogniskowa powinna  byc 

- najlepiej  kup  obydwa  i  porównaj obrazy.

 - lornetke  kup tanią , chyba  ze  masz pieniedzy  za  duzo , po zakupie  maka badz  refraktora bedzie lezecz  w  szafie.

 ps  co  do  maka 127 dzis  rano  czytałem  posty  z 2010 roku gdzie  kilku  kolegów  porównywało  obraz  do  słynnego ED-ka

[Astrobonq]

To może Newton 150/750 na AZ4? Sprzęt mobilny i uniwersalny, sprawdzi się zarówno na US jak i DS. 

 

Co do lornetki, to nie bierz taniochy, tylko się zniechęcisz. Nikona 10x50ex mam i mogę z czystym sumieniem polecić. 15x70 pokaże więcej, ale tu potrzeba już statywu. 

 

 

[Zafascynowany]

Myślałem nad makiem 127 i długo się zastanawiałem nad nim lecz nim nie można niby prowadzić obserwacji z miejsca aczkolwiek przemawia za nim jego gabaryt .w czym zobaczę różnice Newton 150/750 a mak 127? Obydwa idą na az 4?jak dużo na ciemnym niebie pokażą mi te zabaweczki? 

Edytowane 28 Grudnia 2018 przez Zafascynowany

[Astrobonq]

Ten Newton pozwala ma uzyskanie prawie tak dużego pola widzenia jak achromat 120/600. Jednocześnie w Newtonie nie ma aberracji chromatycznej, dzięki czemu można poszaleć na planetach.

 

Z drugiej strony w refraktorze jest trochę lepszy kontrast. Mak z kolei to trochę takie przeciwieństwo krótkiego rafraktora - małe pole widzenia, dobrze sprawdza się przy dużych powiększeniach.

 

Wszystkie teleskopy o których piszemy można posadzić na az4 - do wizuala to chyba najwygodniejsza opcja.

[Astrobonq]

Ale na Twoim miejscu przemyślałbym jednak dobsona 8-10 cali, przez taki teleskop zobaczysz najwięcej. Tylko na balkonie słabo się z tego korzysta.

[kjacek]

32 minuty temu, alamagordo napisał:

 - bierz  maka 127   i  natychmiast  kup  bino  -nasadke , zamiast  lornetki- nie  kombinuj  tylko  tak  zrób  jak  CI napisałem.

Nie bierz Mak'a 127 na początek jako pierwszy teleskop. Za wąskie pole, nie pooglądasz za dużo DSów. 

 

32 minuty temu, alamagordo napisał:

-  refraktor  120 tez  moze  byc  , jednak  do planet  dłuzsza  ogniskowa powinna  byc 

- najlepiej  kup  obydwa  i  porównaj obrazy.

 - lornetke  kup tanią , chyba  ze  masz pieniedzy  za  duzo , po zakupie  maka badz  refraktora bedzie lezecz  w  szafie.

 ps  co  do  maka 127 dzis  rano  czytałem  posty  z 2010 roku gdzie  kilku  kolegów  porównywało  obraz  do  słynnego ED-ka

Planety są przereklamowane. Za nisko przez najbliższy czas. Zostają DSy. A do tego albo achromat 120/600, lepiej 150/750. 

Może Newton 150/750. 

To powyżej na AZ4. 

 

Nie kupuj taniej lornetki, to jakiś absurd!

Każda lornetka na statyw! Żuraw sam zrobisz. 

 

Różnica pomiędzy makiem 127 a teleskopem 150/750 jest spora. Apertura 150 mm do 127 mm, czyli zobaczysz więcej w 150mm. Ponadto Mak ma długą ogniskową, duże powiększenie i bardzo małe pole. Jest dobry do planet (które są za nisko) i Księżyca. Trochę DSów da się obejrzeć. 

Pole 150/750 jest znacznie większe. 

 

Pod ciemne niebo najlepiej jednak większy Newton, który jest mniej mobilny niestety... 

[Astrobonq]

No i standardowa rada: znajdź lokalsów ze sprzętem, spotkaj się z nimi, obmacaj sprzęt (teleskop, nie lokalsa). To ci najwięcej rozjaśni

[Zafascynowany]

Dobson na ten moment napewno odpada, może w przyszłości jeśli będę miał swój dom a teraz potrzebuje teleskop który będzie mobilny i będzie można z niego korzystać szybko i w miarę lekko. Czyli na polu zostały Newton 150/750 i refraktor 120/600, 150/750

[Zafascynowany]

Ten Newton jest strasznie tani?  coś z nim nie tak? 

[Astrobonq]

Łatwiej i taniej jest wyprodukować zwierciadło niż soczewkę, ot cała tajemnica.

[Gość Arek_P]

Każdy ma swoje preferencje. Nie sugeruj się subiektywnymi opiniami. Mało kto już się wypowiada w takich wątkach, bo często kończą się kłótniami zwolenników takich czy innych teleskopów. Aby się przekonać co jest dla Ciebie najlepsze kupuj używane i sprzedawaj. Wiele nie stracisz a dowiesz się czego Ty potrzebujesz. Każdy jest inny, ma inne warunki, inne potrzebny. Generalnie szukaj teleskopu nie za dużego, nie za ciężkiego. Takiego byś miał ochotę po niego sięgać. Tylko 100ed sobie odpuść (za długi na początek na nieintuicyjnym montażu). Krótki refraktor i mak (krótki z założenia) to dobre wybory na początek. Oba rozwiązania są dobre. Powinieneś je sprawdzić jeden po drugim i samemu wyrobić sobie zdanie. Powodzenia!

PS. AZ4 to świetny wybór na początek. Zarówno krótki refraktor jak i mak doskonale się na nim sprawdzą.

Edytowane 28 Grudnia 2018 przez Arek_P

[Zafascynowany]

Ciężki wybór ale myślę że na początku skuszę się na refraktor 120/600,myślę że on będzie dla mnie najlepszym rozwiązaniem jak narazie 

[Astrobonq]

Do DS bardzo dobry wybór, wiem bo sam go mam

Tylko pamiętaj, że krótkie refraktory wymagają dobrych jakościowo akcesoriów - ja mam nasadkę 2" dielektryczną i okulary Explore Scientific. Z tych w miarę tanich dobre są jeszcze Maxvision czy Luminos.

[Zafascynowany]

Jak juz sobie go sprowadze to byłoby by super jakbyś wtedy mi pomógł z doborem dodatków 

Jaki on w ogóle jest w obsłudze? Totalny amator jak ja poradzi sobie z nim?i w sumie dobrze on sobie poradzi w wiejskich warunkach? Planet w ogóle się nie da w nim oglądać?  Przepraszam za te wszystkie pytania ale ciekawi mnie. I jeszcze jakie są dobre książki dla takiego amatorka które mnie wprowadza powoli? 

[Zafascynowany]

Chociaż jeszcze ten Newton 150/750 mnie męczy lecz nie wiem czemu po miesiącu czytania artykułów na różnych forach bardziej mnie ciągnie do refraktorow 

[Astrobonq]

Refraktor jest totalnie bezobsługowy, wsadzasz na montaż i oglądasz. Newton musi się jeszcze wychłodzić, czasem trzeba go skolimować. Jeśli chodzi o az4 to prościej się już nie da. Pozostaje "tylko" nauczyć się nieba. Najlepiej zaopatrzeć się w obrotową mapę nieba plus jakaś apka na telefon, np Stellarium albo Skysafari. Dla początkującego różnica w obrazach między Newtonem a refraktorem nie będzie duża.

[Zafascynowany]

A jak uważasz na mój wybór między Newton 150/750 kontra refraktor 12/600?możliwe ze wcześniej niż luty się w jakiś zaopatrze lecz zrezygnuje z lornetki 

[kjacek]

13 minut temu, Zafascynowany napisał:

A jak uważasz na mój wybór między Newton 150/750 kontra refraktor 12/600?

Jeden pies. Refraktor jest bezobsługowy. Newton wymaga kolimacji od czasu do czasu i wychłodzenia przed obserwacją. 

Ten Newton ma większą aperturę ale lustro wtórne zabiera z tego trochę. Obrazy z refraktora chyba są troszkę ładniejsze. 

 

Ten refraktor wymaga lepszych i droższych okularów jak Explore Scientific 82 stopnie polecam. To refraktor do małych i średnich powiększeń.

A tym Newtonem chyba można bardziej powiększyć. 

 

Nie jestem pewien, czy ten Newton 'zmieści' się na AZ4. Ale tu muszą się wypowiedzieć inni. 

[Zafascynowany]

Czyli zostaje mi czekać na giełdzie na okazję 

[kjacek]

Tu masz:  https://www.astromaniak.pl/viewtopic.php?f=31&t=51862

 

Tu Newton, ale dopytaj, czy do wizuala będzie dobry: https://www.astromaniak.pl/viewtopic.php?f=31&t=51624

 

I tu znowu refraktor: https://www.astromaniak.pl/viewtopic.php?f=31&t=51547

 

[Gość Arek_P]

Newton na AZ4 to zły pomysł. Cała przyjemność z korzystania z AZ4 pryska, gdy będziesz musiał stać z boku by patrzeć w okular. Do AZ4 trzeba teleskop z okularem z tyłu i nasadką kątową. Wówczas siedzisz sobie wygodnie na krzesełku i delektujesz się obrazami. Do tego łatwiej będzie Ci w refraktorze celować w obiekty z tej perspektywy - bardziej intuicyjne to będzie.

[Zafascynowany]

Jeśli jeszcze będą w styczniu to namyśle się, narazie zostaje mi czekać. Dziękuję za szybkie odpowiedzi i porady