Skocz do zawartości

10x50 i 15x70


Zafascynowany

Rekomendowane odpowiedzi

Witam serdecznie. Ze względu ze nie patrzyłem wcześniej przez żadna z tych rolnetek chciałbym się dowiedzieć jaka jest różnica między nikon action 10x50 a sky guide 15x70?chodzi mi o to czy obie obejmują ten sam obszar nieba? Czy to jest tak że obydwa łapią identyczny obszar nieba? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak szukasz uniwersalnej lornetki do wszystkiego, bierz Nikona. Lekki, poręczny, daje całkiem ładny obraz. Do obserwacji astro z ręki od biedy się nadaje, więcej zobaczysz ze statywu. Przy tym powiększeniu pod ciemnym niebem zobaczysz większość obiektów z katalogu Messiera.

 

Skyguide zbiera więcej światła, co przekłada się na lepszy zasięg. Ponadto większe powiększenie też jest mocno odczuwalne. Jakościowo Skyguide prezentuje się nieźle, powiedziałbym że tylko minimalnie gorzej od Nikona. Lornetka waży 1,8kg więc tutaj musi być statyw. DSy w takiej lornetce wyglądają lepiej, niż w małych teleskopach.

 

30 minut temu, grzybu napisał:

Z tego co pamiętam, to 10x50 ma pole w okolicach 6.5 stopnia, a 15x70 4.3stopnia więc różnią się znacznie. Pozorne pole widzenia okularów może za to być podobne, na poziomie 65 stopni. 

Ponad 4 stopnie to wciąż bardzo dużo, w sam raz do swobodnego przeczesywania nieba.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Posiadam Nikona 10x50 od roku, jestem bardzo zadowolony, ale mam już ochotę na większe przybliżenie, dlatego chodzi mi po głowie jeszcze 15x lub 22x :) 

Jeśli nie zależy Ci na pancernej budowie możesz jeszcze rozważyć SkyMaster Pro 15x70 - ma dobre opinie.

 

Tutaj pole widzenia w odniesienie do Plejad na przykładzie 3 różnych lornetek:

 

2019-01-09 13.03.32.png

Edytowane przez dexter77
  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, Zafascynowany napisał:

Bardzo ciężko mi wybrać, ogólnie nie patrzyłem nigdy przez takie lornetki i nie wiem czego można się spodziewać a nie chce kupić czegoś co nie będę używał. W 10x50 boje się ze będzie to dla mnie za mało 

Jeśli nigdy nie patrzyłeś przez lornetkę na niebo to uwierz mi, że taki Nikon 10x50 na początek da Ci niesamowite wrażenia :) Wiem co mówię, ponieważ do dziś mnie zaskakuje ta lornetka, a wcześniej spoglądałem przez inne. 10x50 pokaże Ci wszystko w szerszym polu, wg mnie mniejsze pomniejszenie jest lepsze na początek, pozwala nauczyć się nieba i zagłębić w bezkres kosmosu :) Im większe pole tym lepiej :) 

Edytowane przez dexter77
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możesz jeszcze rozważyć Nikona 12x50. Ma nieco lepiej skorygowane pole niż 10x50, rozmiar podobny, powiększenie nieco większe przez co niebo jest ciemniejsze. Plejady wyglądają w nim pięknie.

15x70 to już raczej tylko ze statywu. Zresztą każda lornetka pokaże więcej na statywie czy przynajmniej monopodzie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, to jest też dobra lornetka :) Jedyny minus to mniej znana marka i ewentualny problem z odsprzedażą + krótsza gwarancja (Nikon ma 10 lat).

Tutaj masz jej test: http://www.astronoce.pl/recenzje.php?id=118

 

Pamiętaj jeszcze o zasadzie, że jak kupisz nowy sprzęt to nie będziesz miał przez najbliższy czas pogody do obserwacji :D 

Edytowane przez dexter77
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

teleskopy.pl, deltaoptical.pl, astrokrak.pl, bierz tam gdzie najtaniej lub najbliżej jeśli masz opcję odbioru osobistego :) 

Kamakure kupisz chyba tylko na stronie firmowej.

Edytowane przez dexter77
  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 9.01.2019 o 14:32, grzybu napisał:

Możesz jeszcze rozważyć Nikona 12x50. Ma nieco lepiej skorygowane pole niż 10x50...

Właśnie, słuszna uwaga. Często widać fascynację FOV, podczas gdy w lornetkach (nawet średniej klasy) jest ono w pewnej mierze bezużyteczne ze względu na wady sferyczne. Wszystkie znane mi lornetki 10x50, mające odpowiedników z powiekszeniem 12x, sprawuja się lepiej w tym drugim wariancie. A lepiej mieć mniejsze, ale całe pole estetyczne, niz większe pozostawiające niesmak. A przynajmniej do astronomii, bo w obserwacjach terenowych różnica nie jest tak bardzo widoczna, o ile w ogóle dostrzegalna. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wg testów Eda Zarenskiego na cloudynights Nikony AE 10x50 i 12x50 mają bardzo podobne użyteczne pole przy obserwacji gwiazd. 12x50 ma element asferyczny w okularze, który nieco pomaga w korekcji pola. Rozmiary lornetek są takie same, a zasięg 12x50 lepszy. Z ręki też się da obserwować, chociaż to już raczej za dnia. 

Tutaj link do naprawdę solidnego testu i przy okazji porównanie kilkukrotnie droższych Nikonów z serii SE: https://www.cloudynights.com/documents/threefams.pdf.

Ja niedawno kupiłem właśnie 12x50 AE i jestem nie jestem rozczarowany, chociaż lornetka jest tania i niestety trochę kompromisów musi być. Parę wrażeń wrzuciłem na sąsiednim forum: https://www.forumastronomiczne.pl/index.php?/topic/16197-nikon-action-extreme-12x50-pierwsze-wrażenia/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, grzybu napisał:

Wartościowe informacje, dzięki. Bardzo lubię te małe Nikony, bo to dobry i solidny sprzęt za atrakcyjne $. 

 

Z APM 12x50 zapewne nie byłbys rozczarowany, świetnie daje sobie radę z aberracjami i jak dla mnie ma najfajniejsze body dostepne na rynku. Tylko ceną nie jest konkurencyjne z Nikonem.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdyby APM 12x50 miały centralny mechanizm ustawiania ostrości, to pewnie bym się skusił, ale mam zamiar używać tej lornetki również do dziennych obserwacji więc indywidualne ostrzenie byłoby uciążliwe. Zresztą Nikon w cenie 750zł daje radę i na razie się wstrzymam z zakupami, aż będzie miał za sobą co najmniej kilkanaście nocnych obserwacji pod w miarę ciemnym niebem. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, grzybu napisał:

ale mam zamiar używać tej lornetki również do dziennych obserwacji więc indywidualne ostrzenie byłoby uciążliwe

Nie rozumiem czemu indywidualne ostrzenie miało by przegrać, a tym bardzie w dzień?

Zazwyczaj indywidualny system montowany jest w lornetkach z dużą głębią ostrości.

Mam np. 10x50 z indywidualnym systemem i 8x30 z centralnym systemem.

W 10x50 w przybliżeniu obraz jest ostry od ok. 40m do nieskończoności tj. mogę celować na różnie oddalone obiekty (w tym zakresie) bez kręcenia czymkolwiek - po prostu raz ustawiona ostrość na okularach dla skorygowania ewentualnych wad wzroku i właściwie do końca życia (albo zmian dioptrii dla danego oka) zero kręcenia czymkolwiek - po prostu za pokrętło centralne pracuje duża głębia ostrości.

W 8x30 poza ustawianiem jednorazowym (jak w 10x50) i korygowaniem ewentualnych wad wzroku (różnic między oczami) na jednym z okularów, trzeba dodatkowo kręcić centralnym pokrętłem właściwie non stop dla wyostrzenia obrazu - jest to niewygodne zwłaszcza gdy cel się porusza np. samolot, samochód, ptak. Jedynie w 8x30 mogę wyostrzyć obraz nawet do celu oddalonego zaledwie o 3m. Czyli widać że na tym przykładzie jedynie w zakresie celów oddalonych od 3m do 40m lornetka 8x30 z systemem centralnej regulacji będzie miała przewagę bo tutaj trzeba kręcić jednym pokrętłem, a w 10x50 żeby wyostrzyć w coś oddalonego od 3m do 40m trzeba by było pokręcić dwoma okularami lornetki. Tylko, że w zasadzie odległość 3-40m to dystans niewielki, gdzie właściwie do obserwacji nie potrzeba żadnej lornetki.

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 godzin temu, grzybu napisał:

Gdyby APM 12x50 miały centralny mechanizm ustawiania ostrości, to pewnie bym się skusił, ale mam zamiar używać tej lornetki również do dziennych obserwacji więc indywidualne ostrzenie byłoby uciążliwe.

Tak jak napisał GKG, w 12x50 od początkowego ustawienia ostrości nie ruszałem korekty dioptrazu. Ostrzy w dowolnym zakresie odległości, która wymaga uzbrojonego oka łącznie z nieskończonością. W lornetkach z większym powiększeniem już tak nie jest, w 16x80 dla przykładu mam wyraźnie trzy poziomy ostrości - do bliskiego (do 100m), dalekiego (wszystko dalej) i nieskończoność (wymaga delikatnej korekty dioptrazu in minus w stosunku do dalekiego, aby gwiazdy sie wypunktowały). Oprócz konstrukcji optycznej może być to pochodna wzroku każdego obserwatora - ja mam wyraźny astygmatyzm w jednym oku i "wypieszczenie" obrazu gwiazd zawsze zajmuje mi chwile, bo mózg musi je sobie zrenderowac z dobrego oka ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o ustawianie ostrości podobnie jest w DO Extreme. W 7x50 raz ustawiona ostrość praktycznie nie wymaga późniejszych korekt - przynajmniej przy obserwacjach dziennych. Z kolei w 15x70 trzeba się co nieco nagimnastykować przy bliskich obserwacjach, tak do 100-150m. Sam myślałem, że indywidualne regulowanie ostrości jest niewygodne, póki nie wziąłem do ręki tej 7x50. Teraz niewygodnym wydaje mi się centralne regulowanie w moim Nikonie 10x50ex.

 

Tak na prawdę ma to znaczenie jeśli szukamy lornetki uniwersalnej. W lornetce do astro raz ustawiasz ostrość i tak już zostaje. No chyba, że przez jedną lornetkę patrzy kilka osób, wtedy nieco szybciej można ją wyostrzyć centralnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.