Skocz do zawartości

Jakie jest niebo za granicą? Czy np. na zachodzie jest więcej ciemnych miejscówek?


Rekomendowane odpowiedzi

Czy ktoś wie jak wypadają np. Niemcy, Francja z LP? Czy więcej jest ciemnych miejscówek? Światła są lepiej zaprojektowane (tzn. jest mniej wyżerających oczy reklam i jupitery 100000W wycelowane w niebo? Patrzyłem na lightpollutionmap i zauważyłem, że w Wielkiej Brytanii, Belgii, Holandii i we Włoszech jest chyba najgorzej, a Niemcy czy Francja podobnie jak Polska (może ciut lepiej). A jak to jest w praktyce?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Europa zachodnia to chyba najgorsze na świecie miejsce pod względem LP. Każdy inny kierunek podróży będzie lepszy :) Niestety te rejony (Polska także) wyglądają tak, że ludzie mieszkają wszędzie, więc wszędzie stawia się lampy. W takim np USA jest zupełnie inaczej - ludzie są skondensowani koło wybrzeży i dużych miast, a ogromne tereny na środku kraju pozostają bardzo ciemne i nieoświetlone.

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mapa pokazuje mniej więcej to co widać w praktyce (korelacja dwóch warstw mapy). 

Jedynie wysokość n.p.m. może dać przewagę w danym kraju. U Nas to tylko południe.

 

Pytasz tylko o centrum i okolice Europy czy ogólnie świat ?

Edytowane przez astrokarol
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pod względem braku zaświetlenia dosyć dobrze wypadają Mazury, szczególnie północno wschodnia ich część. Niestety to północ kraju więc tracimy kilka stopni nieba "południowego" oraz nie ma tu gór więc mamy kilkaset metrów więcej atmosfery nad sobą, najczęściej bardzo wilgotnej.

 

Z rozmowy z pewnym miłośnikiem ciemnego nieba (o zgrozo lornetkowca) bardzo dobre niebo jest w północno zachodniej Ukrainie, tak na wysokości na wschód od Lublina.

 

Jeśli chodzi o UE to byłem w dosyć zaświetlonych Pirenejach (wg. map LP) i nocując na przełęczy na wysokości niecałych 2000 m. widziałem najpiękniejsze niebo w życiu. Jak zrobiło się jasno wszystko się wyjaśniło. Francja i Hiszpania po horyzont zasnuta była chmurami, które odcięły skutecznie LP pozostawiając niebo jakiego nie widziałem u siebie czy Biesach.

  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na przełomie października i listopada 2018 byłem w Holandii. W tym czasie w Polsce była doskonała pogoda ale w Holandii było raczej pochmurnie. Zrobiłem kilka zdjęć w jednym z przejaśnień

 

im_01_2018_11_02_goor.JPG.f81445f42551dac28391b9393bb57263.JPG

to centrum małej miejscowości w pobliżu granicy z Niemcami. Surowe zdjęcie bez żadnej obróbki Canon 110D, ISO 800, Sigma 17-70 @17 mm f/3,5 exp. 24 sek ze statywu

dużo świateł na ulicach, drogach między miejscowościami i na autostradach jednak znacznie mniejsze zanieczyszczenie powietrza, a to sprawia, że gołym okiem widać sporo gwiazd. Na pewno znacznie więcej niż u mnie pod domem na zachodnich obrzeżach Wrocławia

bardzo duży ruch samolotów. Chyba większy niż u mnie, a mieszkam w pobliżu lotniska

nie sprawdzałem zasięgu ale oszacowałbym na 4,5-5 mag czyli całkiem przyzwoicie jak na tak duże zaświetlenie i samo centrum miejscowości. W sprzyjających okolicznościach latem można w zenicie dostrzec zarys Drogi Mlecznej. Poza miasto się w nocy nie wybierałem ale powinno być lepiej

 

pozdrawiam

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to spróbujcie wyobrazić sobie co oglądałem w trzy bezchmurne noce w grudniu 1986 roku na wysokości 5500 mnpm w Base  Camp Makalu w Nepalu. Niestety był to czas fotografii analogowej i zostało tylko to co mam w głowie i zdjęcia dzienne.

 Zero osad ludzkich w promieniu 80 km a te co są po trasie dojścia nie mają prądu. Było tylko trochę zimno -25 przy bezchmurnym niebie :)

Edytowane przez wessel
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To oczywiście nie to samo, ale ja pamiętam Bieszczady z czasów niedługo po zniesieniu stanu wojennego za komuny. Bieda była wtedy niesamowita, świateł jak na lekarstwo, nawet miejsca po Łemkowskich i Ukraińskich osadach były jeszcze widoczne... I ludzie byli inni, nieskażeni tak jak dziś elementem napływowym z wielkich miast... 

A niebo jakby rzeźba w krysztale, diamenty. Ba, satelity wtedy były dość rzadkie i gdy pojawił się jeden to była sensacja.

Tak to pamiętam, nie zapomnę tego widoku... 

  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z Europy zachodniej polecam centralna i polnocna skandynawie. Sa tam rejony gdzie na obszarze o rozmiarach woj. Mazowieckiego, zyje kilka tysiecy mieszkancow. Oczywiscie mowa o okresie zimowym, bo wtedy mamy tam dlugie noce i zorze. Z pogoda slabo, ale kilkudniowy mroźny wyż sie trafia. Najlepiej wbijac na szlaki gorskie ciagnace sie na norwesko-szwedzkim pograniczu.

 

Z rejonów poludniowych najwieksze wrazenie zrobilo na mnie niebo nad delta Dunaju. Owszem, wilgotno i pierdyliard komarow, ale brak łuny w kazdym kierunku po horyzont w polaczeniu z wbiciem sie na jedno z nielicznych wzniesien gearantuje niebo do jakiego bieszczadzkiemu daleko. Niezla opcja sa tez balkanskie góry. Te z pogranicza macedonsko-greckiego, macedonsko-albanskiego, macedonsko-bulgarskiego lub pasma miedzy serbia a czarnogora zapewniaja mieszanke zaswietlenie/wysokosc przebijajaca bieszczady.

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A tak wygląda niebo w dzień nad Himalajami. Ciemne, prawie czarne. Obóz Baza Makalu, 5500 m npm od strony doliny Barun. W tle Makalu 8481 metrów.

Zdjęcie robiłem kamerą Yashica FX z optyką Yashica ML na negatywie Kodachrome 100 ASA. Właścicielem praw autorskich jest Reinhold Messner, ale mam prawo niektóre zdjęcia - pocztówki głównie - używać w celach niekomercyjnych.

Zdjęcie jest ostre, utrata jakości nastąpiła przy skanowaniu.

IMG_9670a.jpg.0fc936b5a62cd977ccf7a2e9fdd36a9b.jpg

 

 

Edytowane przez wessel
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, wessel napisał:

No to spróbujcie wyobrazić sobie co oglądałem w trzy bezchmurne noce w grudniu 1986 roku na wysokości 5500 mnpm w Base  Camp Makalu w Nepalu. Niestety był to czas fotografii analogowej i zostało tylko to co mam w głowie i zdjęcia dzienne.

 Zero osad ludzkich w promieniu 80 km a te co są po trasie dojścia nie mają prądu. Było tylko trochę zimno -25 przy bezchmurnym niebie :)

Maciek, niebo na pewno było i jest tam super, ale bez butli tlenowej nie da się tego docenić na tak dużej wysokości. Saturacja we krwi jest mizerna i wizualnie widać słabo. Dlatego obserwatoria buduje się znacznie niżej :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

41 minut temu, wessel napisał:

Zdjęcie robiłem kamerą Yashica FX z optyką Yashica ML na negatywie Kodachrome 100 ASA. Właścicielem praw autorskich jest Reinhold Messner,

Maciek z ciekawości od strony praw autorskich (odrobinę liżę tematu, dlatego pytam): jak to jest, że zdjęcie robiłeś Ty a właścicielem praw autorskich jest ktoś inny? Nastąpiło przeniesienie drogą kupna czy było tak, że organizator wyprawy zastrzegł sobie prawo do każdej cykniętej foty?

 

Swoją drogą niesamowicie to musi wyglądać, ciemne niebo w pogodny dzień!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@qbanos no nie do końca. Deterioracja dopiero powyżej 7000 metrów. Na 5500 wypluwasz płuca, szczególnie że ekipa telewizyjna nie była tam rekreacyjnie tylko ciężko pracowała. A ówczesne kamery, źródła zasilania i statywy swoje ważyły. Kamkorder  Sony Betacam SP z baterią to prawie 13 kg. Kuba widać słabo??? No to ja chcę tak widzieć słabo niebo do końca życia jak tam...

Bez aklimatyzacji ciężko tam się żyje, ale jeśli ktoś nie ma choroby wysokościowej to po dojściu trwającym prawie trzy tygodnie z Tumlingtar do BC Makalu idzie żyć i funkcjonować normalnie.

@dziki tak miałem sformułowany dodatek lojalnościowy do umowy. Wszelkie zdjęcia wykonane po opuszczeniu Kathmandu a i w Kathmandu wszelkie dotyczące pracy ekipy albo zawierające wizerunek Messnera lub Hansa Kamerlandera ( partner wspinaczkowy Messnera) są własnością RM. Pamiętaj że za wszystko płacili jego sponsorzy.

Żeby było weselej to materiały filmowe które tam powstały były własnością RAI Uno. Jak oni się tam ze sobą dogadali - nie wiem.

W efekcie mam sporo fotek w postaci odbitek, kilka negatywów i prawie zero prywatnych zdjęć. Te dwa zrobiła po cichu asystentka producenta - Australijka :)

Tej świątyni za moimi plecami na drugim zdjęciu już nie ma - zniknęła w trzęsieniu ziemi parę lat temu. Sorry , bo się off za duży robi..

1969410524_photo(9).jpg.aaeb6447888506d268e7a1879991c829.jpg902555323_photo(30).jpg.c27b333eaf775315b9487eecdcdc5f9e.jpg

 

Edytowane przez wessel
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, wessel napisał:

A tak wygląda niebo w dzień nad Himalajami. Ciemne, prawie czarne. Obóz Baza Makalu, 5500 m npm od strony doliny Barun. W tle Makalu 8481 metrów.

Zdjęcie robiłem kamerą Yashica FX z optyką Yashica ML na negatywie Kodachrome 100 ASA. Właścicielem praw autorskich jest Reinhold Messner, ale mam prawo niektóre zdjęcia - pocztówki głównie - używać w celach niekomercyjnych.

Zdjęcie jest ostre, utrata jakości nastąpiła przy skanowaniu.

IMG_9670a.jpg.0fc936b5a62cd977ccf7a2e9fdd36a9b.jpg

 

 

Czy ta jasna kropka pomiedzy szczytami to jakas gwiazda/planeta?

 

Ogolnie co do jakosci nieba, to ja zauwazylem, ze spora wiekszosc ludzi mieszka w dosc bliskiej odleglosci od wybrzeza (do 300km), im dalem w kontynet (w europie na wschod) tym ciemniej.

Edytowane przez Tayson
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Tayson napisał:

Czy ta jasna kropka pomiedzy szczytami to jakas gwiazda/planeta?

 

Ogolnie co do jakosci nieba, to ja zauwazylem, ze spora wiekszosc ludzi mieszka w dosc bliskiej odleglosci od wybrzeza (do 300km), im dalem w kontynet (w europie na wschod) tym ciemniej.

Myślę że to może mieć związek z czymś innym, niekoniecznie odległością od wybrzeża... Jak ta hipoteza ma się do US i A? :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 godziny temu, wessel napisał:

A tak wygląda niebo w dzień nad Himalajami. Ciemne, prawie czarne. Obóz Baza Makalu, 5500 m npm od strony doliny Barun. W tle Makalu 8481 metrów.

Zdjęcie robiłem kamerą Yashica FX z optyką Yashica ML na negatywie Kodachrome 100 ASA. Właścicielem praw autorskich jest Reinhold Messner, ale mam prawo niektóre zdjęcia - pocztówki głównie - używać w celach niekomercyjnych.

Zdjęcie jest ostre, utrata jakości nastąpiła przy skanowaniu.

IMG_9670a.jpg.0fc936b5a62cd977ccf7a2e9fdd36a9b.jpg

 

 

Dla ludzi nie siedzących w temacie górskim chciałbym przybliżyć nieco temat. Reinhold Messner w świecie gór to tak jakby Neil Alden Armstrong lotów kosmicznych albo William Herschel obserwacji. I nasz forumowy kolega wessel miał okazję z takim człowiekiem pracować. Chylę czoła i jednocześnie zazdroszczę :)

  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@piotrkusiu praca w mediach nie jest łatwa, ale pozwala poznać wielu fajnych ludzi. Wielu dupków niestety też.

 

Reinhold Messner i Jerzy Kukuczka rywalizowali  o koronę Himalajów i Karakorum czyli zdobycie wszystkich ośmiotysięczników bez tlenu. Messner z wielomilionowymi budżetami, karawaną portersów i obsługą medialną, Kukuczka po cichu, wielokrotnie na minimum potrzeb finansowych ,  w stylu alpejskim ( czyli bez wielomiesięcznego oblegania szczytu) .

Wtedy w czasie ekspedycji Messnera ( był wtedy już pod Makalu) Jurek i Krzysiek wrócili bodajże z Annapurny, poodmrażani, bez kasy..

Producent Szwajcar Renato Rezzonico nie zważając na ew. kwachy zaprosił ich do nas ( oni mieszkali w jakiejś norze w Bakhtapurze) chłopaki wykąpali się, poszliśmy na obiad , lekarz opatrzył odmrożenia. Ładny gest, chociaż Reinhold nie był zachwycony ale przełknął żabę.

Jurek zdobył Koronę Himalajów niespełna rok po Reinholdzie. To wtedy Reinhold mu pięknie napisał " Nie jesteś drugi, jesteś wielki"

Messner był potem kilka razy w Polsce przy okazji promocji swoich książek i oczywiście pogadaliśmy zawszę parę minut. Dobrze wspomina "ingegnere Polacco" :)

O Jurku, jeszcze przed Jego tragiczną śmiercią , zrobiliśmy z reżyserem Mirkiem Gronowskim film " Wysoko czuję się lepiej" - pierwszy polski film o górach który tak naprawdę o górach niewiele mówił...ech te wspomnienia.....znowu zrobiłem offa.

 

Na osłodę tego bajdurzenia dorzucam fotkę którą wysłałem astroamatorowi z Nepalu, który wykonał zdjęcie bolidu nad zrujnowanym Bakhtapurem. Zaznaczonej pięknej świątyni już nie ma...

To jest mniej więcej 900 m npm, a ile widać Z CENTRUM MIASTA !!!!! No ale do dziś o elektryfikacji tej aglomeracji ( to takie trójmiasto: Kathmandu, Patan i Bakhtapur) trudno mówić - prąd jest za drogi. Bakhtapur to w większości tzw. " untouchable quarter" - ci co tam byli wiedzą co to znaczy.

 

Temple.jpg.7dfad4004c21a93c724e27b0dc05ce43.jpg

Edytowane przez wessel
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na zachód nie jeżdżę ale niebo na Ukrainie jest naprawdę niezłe. Jadąc chociażby z Równego do polskiej granicy, latem Droga Mleczna sięga samego horyzontu a nawet w małych miasteczkach z latarniami gwiazd jest znacznie więcej niż w takich samych miejscach u nas. Najgorsze jest stanie na granicy ale myślę że pojechać warto.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@qbanos @wessel

Czytałem kiedyś papier, w którym twierdzili, że najlepszą wysokością do oglądanie nieba jest 2400 m, właśnie ze względu na, że stosunek grubości atmosfery do wydajności oczu jest najlepszy. Przyrost jakości nieba powyżej 2400 m nie kompensuje utraty wydajności oka ze względu na spadek stężenia tlenu w krwi.

  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.