Mobilnosc synta 8

[berkut123]

Ze względu na wygodę użytkowania teleskopy dzielimy na :niewygodne , jaszcze bardziej niewygodne , skrajne niewygodne . Mały newton na dobsonie oceniam na skrajnie niewygodny . Wygoda obserwacji przez teleskopy, to dziewiczy teren. W miarę wygodnie jest obserwować przez refraktor na azymutalnym montażu z kątówką coś niezbyt wysoko na niebie np. 20-60 stopni (małe powiększenie). 

 

[astrokarol]

Masz na myśli Synte 6" czy 8" jako mały Newton na Dobsonie ? 

Ogólnie najwygodniej jest obserwować na siedząco. Co prawda teraz mam 14" więc obserwuje na stojąco ale myślę o jakimś krześle. 

Dla mnie skrajnie nie wygodny jest refraktor na "trójnogu".

To wszystko kwestia preferencji. Jednemu tak wygodnie a drugiemu tak. Dla mnie obserwacja na stojąco, szczególnie Newtonem 6" czy 8" przy normalnym wzroście to porażka. Zero stabilności. 

[berkut123]

Poniżej 16 cali newton to mały , powyżej duży . 16 to  standard , mam 182 centymetry wzrostu i przy 16 oczy mam na wysokości okularu przy patrzeniu w zenit . Ale brak mikro -ruchów  czy prowadzenia jest niewygodny  . Przy refraktorze siedzę na krześle , mam mikro ruchy , powiększenie małe , jest dość wygodnie , ale przy patrzeniu w zenit jest za blisko oś obrotu i jest lipa . Nie widziałem jak dotąd jakiegoś dobrego rozwiązania dla teleskopów , dla lornetek są , te fotele obracane razem z lornetką.

[astrokarol]

Trzeba sprawdzić samemu. Tak będzie najlepiej.

 

Dla mnie wygodny jest Newton z szukaczem prostym i obserwacja z krzesła. Szczególnie teraz, przy 14" używanie takiego szukacza stało się w pełni wygodne. Mały Newton jest trochę "gorszy" ale nadal jest bardzo dobry.

Nie wygodny jest w zasadzie wszystko inne. Po środku jest lornetka z ręki. W zenicie jest słabo ale po za tym jest wygoda. 

To moje preferencje. Ktoś może mieć inne.

Ja się zakochałem w Newtonach min. właśnie ze względu na wygodę.

[berkut123]

Mam 12 i 16 calowy newton , wygoda jaka, jest każdy wie . Ale mieszkam na wsi , własne podwórko otoczone budynkami , lampy się nie świecą . Przez takiego newtona jednak widać coś . Można narzekać na niewygodę , ale żaden inny teleskop nie ma takiego korzystnego stosunku  cena-możliwości . Przydał by się szukacz kątowy -jakoś na to nie wpadłem.

[astrokarol]

18 minut temu, berkut123 napisał:

wygoda jaka, jest każdy wie .  

Różna bo są różni ludzie. 

 

Mówię o wygodzie obserwacji, czym innym jest logistyka obserwacji ("własne podwórko").