Skocz do zawartości

Skąd się biorą wszechświaty


ekolog

Rekomendowane odpowiedzi

Odnośnie zgodności wyników.

 

Pamiętam z wykładów fizyki:

Przez dowolne dwa punkty można poprowadzić prostą.

Przed dowolne trzy punkty można poprowadzić odpowiednio grubą prostą.

A mając do  dyspozycji wielomian ośmego stopnia można uzyskać krzywą w kształcie słonia :)

Edytowane przez dobrychemik
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Jasne:) Im więcej parametrów ma wzór, tym łatwiej go dopasować do danych. Co do wzoru R(T+dt)=R(T)*(1+dt/T) - posiada 0 (zero) parametrów. Moje możliwości manipulacji, aby nagiąć go do danych wynoszą tyle samo - zero:) Twój zarzut bardziej pasuje do cytowanej pracy, gdzie zapewne trzeba było przyjąć kilka parametrów na prawdopodobieństwo zderzeń galaktyk, oszacować jak często dochodzi do wyrzutu energii, ile jest wyrzucane itp.

 

Pokazałem na 3 punktach, ale skoro wykres jest niemal liniowy, to stawiam na to, że interpolacja na dwa pozostałe też zadziała. Może ktoś już sprawdził? Najlepiej wziąć dane z tabel, a nie tak jak ja na szybko odczytywać z wykresu. A jeżeli ten nieparametryczny wzór pasuje do 5 punktów i jest nieprawdziwy - to niezły zbieg okoliczności:)

Edytowane przez Jaglo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Nie udało mi się przebrnąć przez wszystkie wywody...

 

Niemniej jednak w meritum sprawy - czyli nawiązując do tytułu topiku - uważam, że nie wiadomo 

i raczej nie dowiemy się nigdy skąd się wziął "nasz" Wszechświat. W ramach obowiązującej obecnie fizyki

nie da się kreślić nauki bez tzw. założeń wstępnych. Wiele osób (ja również) sądzi, teoria Big Bangu jest

jedną z najbardziej dziurawych teroii w fizyce - w ogóle. Trzymanie się tego pasztetu teoretycznego na zasadzie paradygmatu

trwa w najlepsze, przy czym w modzie jest dopisywanie coraz to bardzej egzotycznych mikroteorii mających za zadanie

udowodnić, że cały ten gmach teoretyczny zwany Big Bangiem nie zapada się w sobie jak czarna dziura :)

 

Ciemna materia, teoria strun itp., itd...

 

Rosnący stek - nie tyle bzdur (teoria strun jest "piękna" w sensie matematycznym) co koncepcji mających coraz mniejsze pokrycie w obserwacjach

(m.in. mikrofalowego promieniowania tła, tempa ekspancji, ruchów własnych takich struktur jak galaktyki) służy raczej utrzymaniu wpływów z grantów

niż realnemu rozwojowi kosmologii.

 

Ale jest nadzieja na uzdrowienie tej sytuacji - coraz potężniejsze instrumenty powinny weryfikować w dół teorie

(co nie znaczy że pozwolą na postawienie nowych i prawidłowych). 

 

Osobiście uważam, że dobijamy powoli do ściany poznawczej, posiadając kilkuprocentową wiedzę o Wszechświecie jako takim.

To tak jakbyśmy próbowali poddać badaniom czy ocenić piękny obraz patrząc na jego niewielki wycinek.

 

Nie ma to jak optymizm życiowy ;)

 

Teoria wysnuta przez p.Popławskiego nie jest czystym sc-fi, nawet da się ją w pewnych granicach zweryfikować poprzez wskazanie obrotu własnego

"naszego" wszechświata który wpadł sobie do czarnej dziury. Niestety brak punktów odniesienia. Teoria sama w sobie jest ciekawa nie tyle poprzez

sam pomył czarnej dziury, ale poprzez zawarcie informacji o możliwych "nadwymiarach". Jeśli świat, w którym zyjemy powstał poprzez

utworzenie się czarnej dziury, to jest ona w jednym wymiarze ponad naszą 4-wymiarową czasoprzestrzenią. Osobiście odpowiada mi 

wszystko co zrywa z zaściankowych antropocetryzmem myślenia i umysłową ciasnotą poznawczą.

(A tak btw... - ciekawe czy SETI nadal nasłuchuje radioodbiorników obcych czy już uznano, że jednak dochrapali się światłowodów...hehehe).

 

A.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące temu...
W dniu 21.06.2014 o 16:24, JaLe napisał:

Witaj Ekologu.

No nie. To jednak nie ja.  :)

Nie tracąc czasu na analizowanie każdej, kolorowej literki autora wątku trzeba jednak przyznać, że w minimalnym stopniu jego poszukiwania ocierają się o hipotezę prawie niepseudonaukową.

Swego czasu wymieniałem się uwagami z ultra profesjonalnym forowiczem z wielu astro-forów Piotrkiem.

Może nie pamięta tego, i zapewne tu nie zaglądnie więc pomińmy twarde ustalenie kto to. Niech będzie póki co, że ktoś Wam nieznany.

 

Napisał mi, że co prawda wszystko wskazuje na to, że mikrofalowe promieniowanie tła i oboczne fakty trzeba i warto interpretować jako Wielki Wybuch taki jaki znamy ale ...
głowy za to może jednak nie należy jeszcze dawać. Może jakieś niesamowite ustalenie obalić obecną teorię.

 

Tu mamy świeże doniesienie minimalnie naruszające "pewność" uczonych w pewnych kwestiach około-początkowych :)

 

https://www.nytimes.com/2020/05/20/science/galaxy-early-universe-astronomy.html

 

Ujmę to tak:

Znowu zima zaskoczyła naukowców. :)
We wczesnej fazie eksploatacji Kosmicznego Teleskopu Hubble'a astronomowie, chcąc zobaczyć, jak daleko w kosmosie, a więc i jak daleko w przeszłość ich nowy instrument może zajrzeć, wykierowali go na pusty obszar nieba.
Ukazała się przestrzeń zaśmieconą czymś, co Alan Dressler nazwał "wrakami pociągów". Przypominało to nieregularne, drobne chmury gwiazd rozrzucone jak sierotki po niebiosach.
Scena ładnie pasowała do ówczesnego konsensusu, że wszechświat ewoluował tak, że małe kawałki materii - gaz, pył - powoli gromadziły się w coraz większe struktury, ostatecznie tworząc majestatyczne galaktyki spiralne, takie jak nasza Droga Mleczna.
***
Teraz nagle radio-astronomowie używający potężnego radioteleskopu Atacama Large Millimeter Array (ALMA) w Chile ogłosili, że odkryli dużą chmurę materii z najdawniejszych pradziejów.
Wydaje, że jest sporą galaktyką podobną do Drogi Mlecznej, a widzimy ja w momencie gdy wszechświat miał zaledwie 1.5 miliarda lat czyli jedną dziesiątą  obecnego wieku.
Podręczniki do poprawki, Noble do odebrania?! :)
***
A dlaczego zima? Gdyż tam gdzie jest ALMA jest właśnie zima :)

 

Siema
Link do grafiki:
20SCI-GALAXY1-superJumbo.jpg?quality=90&

 

 

 

Edytowane przez ekolog
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, ekolog napisał:

Nie tracąc czasu na analizowanie każdej, kolorowej literki autora wątku trzeba jednak przyznać, że w minimalnym stopniu jego poszukiwania ocierają się o hipotezę prawie niepseudonaukową.

Swego czasu wymieniałem się uwagami z ultra profesjonalnym forowiczem z wielu astro-forów Piotrkiem.

Może nie pamięta tego, i zapewne tu nie zaglądnie więc pomińmy twarde ustalenie kto to. Niech będzie póki co, że ktoś Wam nieznany.

 

Napisał mi, że co prawda wszystko wskazuje na to, że mikrofalowe promieniowanie tła i oboczne fakty trzeba i warto interpretować jako Wielki Wybuch taki jaki znamy ale ...
głowy za to może jednak nie należy jeszcze dawać. Może jakieś niesamowite ustalenie obalić obecną teorię.

 

Po tym szumnym wstępię pozwolę sobie na tłumaczenie w wolnym stylu najbardziej kontrowersyjnej i zmieniającej paradygmat kosmologii wypowiedzi, jaką widziałem w zalinkowanym artykule:

 

Cytat

“We’re not saying that the cosmology is wrong,” Dr. Wolfe said in a statement from the university in 1997. “We’re saying the part of the standard lore concerning galaxy formation needs to be changed.”

 

Cytat

Nie mówimy, że kosmologia jest błędna, tylko że część standardowej wiedzy nt. tworzenia się galaktyk wymaga poprawki.

 

No to rzeczywiście pasuje do tematu sprzed 5 lat o zamrożonym wszechświecie i obalaniu Einsteina... 

 

@ekolog, znowu ten sam błąd. Wrzuć to do którychś ze swoich istniejących tematów z linkami albo stwórz temat "Wpływ ciemnej materii na formowanie się protogalaktyk". I koniecznie dopisz cokolwiek w temacie: dlaczego 1.5mld lat to tak mało na stworzenie się galaktyki spiralnej, i jaki to ma związek z ciemną materią itp. Bo jak dotąd nic konkretnego!

BTW: obserwacja z ALMY była wykierowana dokładnie w miejsce, gdzie przewidywano istnienie dużej galaktyki spiralnej i voila, błyskawicznie znaleziono tam właśnie dużą galaktykę spiralną... Także czy to było rzeczywiście zaskoczenie? :D

 

 

Edytowane przez Behlur_Olderys
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, Behlur_Olderys napisał:

 

Po tym szumnym wstępię

Tylko że on był istotny, merytoryczny i nie oczekiwałem, że będziesz przypuszczał, że linkowany materiał ma przyklepać tezę ze wstępu.

Ja mam prawo doceniać opinię moich dyskutantów. 

Linkowany materiał miał tylko pokazać, że gdy teoriami sięgamy w bardzo dawny czas to zdarzają się niespodzianki, teorie ulegają modyfikacji.

Siema

Edytowane przez ekolog
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, ekolog napisał:

Tylko że on był istotny, merytoryczny i nie oczekiwałem, że będziesz przypuszczał, że linkowany materiał ma przyklepać tezę ze wstępu.

Ja mam prawo doceniać opinię moich dyskutantów. 

Siema

W takim razie linkowany materiał wywal z tego wątku tam, gdzie jego miejsce (na pewno nie ma związku z "reinterpretacją relatywizmu").

 

Natomiast co do wstępu:

 

Cytat

Nie tracąc czasu na analizowanie każdej, kolorowej literki autora wątku trzeba jednak przyznać, że w minimalnym stopniu jego poszukiwania ocierają się o hipotezę prawie niepseudonaukową.

Uzasadnij o jakiej hipotezie mówisz, konkretnie?

 

Edytowane przez Behlur_Olderys
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Behlur_Olderys napisał:

W takim razie linkowany materiał wywal z tego wątku tam, gdzie jego miejsce (na pewno nie ma związku z "reinterpretacją relatywizmu").

 

Natomiast co do wstępu:

 

Uzasadnij o jakiej hipotezie mówisz, konkretnie?

 

Za szybko odpisałeś, jeszcze edytowałem :)

Po prostu przeczytałem pierwszy post wątku i uważam, że poza tym że rusza on krytycznie temat Wielkiego Wybuchu to jest tak słabo napisany, że nie warto wchodzić w szczegóły.

Siema

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, ekolog napisał:

Linkowany materiał miał tylko pokazać, że gdy teoriami sięgamy w bardzo dawny czas to zdarzają się niespodzianki, teorie ulegają modyfikacji.

Trzeba było w takim razie - zamiast wklejać tu ten ciekawy skąd inąd artykuł - napisać tak:

 

Cytat

gdy teoriami sięgamy w bardzo dawny czas to zdarzają się niespodzianki, teorie ulegają modyfikacji. 
Np. <link do tematu na forum z podobnymi artykułami>

Jeszcze raz nalegam, żebyś podjął kroki w celu umieszczenia tego artykułu/linku w odpowiednim miejscu. Nikt nie zajrzy do niego gdy będzie otagowany "obalaniem Einsteina"....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Skierowano oko kosmicznego teleskopu HST w miejsce spodziewanego silnego soczewkowania grawitacyjnego i zaskoczenie:
Nie stwierdzono około 700 milionów lat (+/- kilkaset) po starcie Wielkiego Wybuchu gwiazd trzeciej generacji
- czyli pierwszych w historii - bo numeruje się od dzisiejszych wstecz.
Zamiast nich zobaczono już małe, młode galaktyki.

 

Przypominam, że duże gwiazdy zwykle nie żyją długo tylko wybuchają, zasilając przestrzeń międzygwiezdną także i w nowe pierwiastki.

 

To podkopuje dotychczasowe hipotezy i zmusza do czekania z nadzieją i niecierpliwością na misję większego następcy HST czyli na James Webb Space Telescope,
jeśli ktoś chce zobaczyć te pierwsze gwiazdy. Są i inne powody do niecierpliwego czekania.

 

Kilka lat temu w Świat Nauki czytałem, że JWST może (o ile taka akurat jest rzeczywistość, i odpowiednie dane będą uchwytne) dostarczyć nam informacji,
które wykażą, że nasz Wszechświat istniał przed Wielkim Wybuchem tylko się zapadł, zgęścił, a teraz znowu rozgęszcza. Nazywa się to teorią Wielkiego Odbicia.

Kto wie; Może zaskoczenie naukowców wspomniane na początku wynika nie tylko z tego, że źle oszacowali moment pojawienia się pierwszych gwiazd
ale z tego, że w wersji z Wielkim Odbiciem (o ile jest faktem) te pierwsze gwiazdy pojawiają się trochę inaczej?

 

Przypominam, że w pierwszym poście tego wątku mamy wykład, gdzie polski profesor sugeruje, że to zapadanie mogło zajść w jakiejś czarnej dziurze wcześniej istniejącego wszechświata

... ale nie jest to jedyna ani nawet popularna wersja "Wielkiego Odbicia".

 

Gdyby takie "odbicia" miały miejsca wielokrotnie przedtem to byłby to "Cykliczny Wszechświat" (ale tego to zapewne nawet JWST nie potwierdzi).
 

Inspiracja:
https://next.gazeta.pl/next/7,172690,26026698,zaskakujace-odkrycie-teleskopu-hubble-a-pierwsze-gwazdy-wszechswiata.html

 

Siema
Linki

z26026762Q,Formowanie-sie-pierwszych-gwi

 

z26026761IH,Formowanie-sie-pierwszych-gw

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
On 6/13/2020 at 6:50 PM, ekolog said:

Kilka lat temu w Świat Nauki czytałem, że JWST może (o ile taka akurat jest rzeczywistość, i odpowiednie dane będą uchwytne) dostarczyć nam informacji,
które wykażą, że nasz Wszechświat istniał przed Wielkim Wybuchem

Wieliego Wybuchu nie bylo, a wszechswiat nie ma czasowego punktu zaistnienia.

 

On 6/13/2020 at 6:50 PM, ekolog said:

tylko się zapadł, zgęścił, a teraz znowu rozgęszcza. Nazywa się to teorią Wielkiego Odbicia.

Wszechswiat jaki obecnie obserwujemy, wyewoluowal (takie jest moje zdanie) z pierwotnego luziku. Innymi slowy, przedmaterialny wszechswiat, a zatem przed narodzinami materii, skadal sie wylacznie z eteru, czyli pramaterii, budowa którego jest identyczna z tym, co kolokwialnie nazywamy polem magnetycznym.  

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zastanawia mnie co znaczy  " pierwotny luzik "  , co do  " eteru "   to hipotetyczne środowisko  w którym miało się rozchodzić światło i które nie zostało  odkryte bo jego nie ma  , " eter " nie istnieje.Pole magnetyczne powstaje tylko w  wyniku ruchu ładunków elektrycznych więc czym jest  " pramateria" ? Czy kolega " Ekolog " zdołał dojrzeć równoległy Wszechświat bo ja znam tylko jeden .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.