Nowe APO'sy od TSa do astrofotografii (71SDQ i 86SDQ) - brak rekomendacji

[MateuszW]

33 minuty temu, howx napisał:

Póki co mogę tylko powiedzieć że sprzęt robi wrażenie jakością wykonania i DreamFocuser Mateusza funkcjonuje z sdq86. 

Miło słyszeć  Przypomnij, które mocowanie używasz? Fajnie, że nie zmieniają budowy wyciągu.

[howx]

 

7 godzin temu, MateuszW napisał:

Przypomnij, które mocowanie używasz?

Nie wiem :). Blaszka mocowana od spodu obudowy regulacji ostrości. 

 

[urx]

Na stronie TSa w zakładce akcesoria znajduje się Tele Vue 0.8x Photographic Reducer for Flatfield Apos.

Rozumiem że on będzie współgrał z TS-Optics 86SDQ co dawało by światłosiłe 4,3.

[Gość wessel]

No właśnie może Jarek Mamczarski używa jakiegoś reducera i dlatego próbuje dopasować złączkę? Oj do quadrupletów to może być trudno - razcej muszą być dedykowane reducery. Ja na FSQ 106 N wypróbowałem chyba z pięć rodzajów reducerów ( włącznie z tym od FSQ 106 EDX) i nie działały prawidłowo - przeważnie nie były skorygowane chromatycznie. Co ciekawe Zombi używa FSQ 106 EDX z oryginalnym reducerem i wszystko hula

[misfor]

Witam, nie, nie używam żadnego reduktora, Macieju (prócz fabrycznego flattenera).

Piotrze, mam w torze Asi, koło, Oag. Razem 42mm o ile dobrze pamietam.

producent podaje, ze od gwintu 82mm jest 140mm backfocusa. 

Konsultowalem z Tomkiem (Taysonem) oraz z Januszem z AK. 140 - (minus) długość toru + planowany wysuw wyciągu.

oag ma na wejście m48, Wiec redukcja gwintowa m82-m48 na długości 82mm, niestety ostrzyła, ale obiekty zaraz przed obiektywem  na nieskończoności, czytaj niebie juz nie  Wychodzi na to, iż nie można jakoś precyzyjnie tego obliczyć. Ostatnia złaczka miała 30mm i miałem wysuw na 38mm (na 40max) i powoli sie focusowalo. Wiec mam teraz 65mm i mam nadzieje, ze nie będzie za ciasno, i wejdę na około 10mm wysuwu wyciągu w ostrość. Pozostaje jeszcze ostrość Oag, ale, ze wszystko w tym komplecie mam Asi to mam nadzieje, ze Oag tez sie wyostrzy. 

biorac pod uwagę pogodę i wspomniane boje - widać jak nic, dlaczego nie miałem jeszcze okazji ustrzelić żadnej klatki

pozdrawiam

ps. Jeżeli da sie to jakoś prościej wyliczyć - chetnie przyjmę nauki w tym zakresie. Chociażby na przyszłość 

[Gość wessel]

Sporo tego backfocusa masz, sporo miejsca ..

[mamczar]

tak, jest sporo i dlatego myślę jeszcze o rotatorze. Czy dobrze myślę, Macieju, że gdy zbieram materiał przez kilka nocek i muszę go na krawędziach obcinać (np. paski po filtrach się nie pokrywają) - to właśnie z powodu rotacji pola?? i czy rotator to może zredukować?

 

[Tayson]

na stronie TS w akcesoriach do mojego APO100Q mozna zobaczyc reduktor.

 

kontaktowalem sie w tej sprawie z TS mailowo. dostałem odpowiedz, ze do quadrupletow nie zalecaja, ani nie proponuja ZADNYCH reduktorow.

do co widac na stronie jest dodawanie czesto z automatu.

 

edit.

Jarek, jak paski maja po kilkanascie, kilkadziesiec pixeli to norma. ja obestawiam, ze to glownie problem z alignacja na obiekt podczas rozpoczynania sesji. Ile pixeli dokladnosci masz ustawione w SGP..... troche temat na inny watek

Edytowane 30 Stycznia 2019 przez Tayson

[mamczar]

do 460mm ogniskowej reduktor? - to już użyję raczej 200 lub 400 canona.

[Gość wessel]

11 minut temu, mamczar napisał:

tak, jest sporo i dlatego myślę jeszcze o rotatorze. Czy dobrze myślę, Macieju, że gdy zbieram materiał przez kilka nocek i muszę go na krawędziach obcinać (np. paski po filtrach się nie pokrywają) - to właśnie z powodu rotacji pola?? i czy rotator to może zredukować?

 

Nie bardzo. To raczej wynik niedokładności trafiania w obiekt. Ale bym się tym  nie ekscytował . Moja ASA też nie trafia aż tak dokładnie w pierwszej iteracji, a nie chce mi się poprawiać 

[mamczar]

niedokładność, oczywiście, ale często mam też w materiale nie tylko przesunięcie ale i właśnie rotację - im bardziej w czasie oddalone są klatki tym większy kąt pomiędzy nimi - i jest stały, znaczy zwiększa się stabilnie w jednym kierunku...

[Adam_Jesion]

2 godziny temu, misfor napisał:

ps. Jeżeli da sie to jakoś prościej wyliczyć - chetnie przyjmę nauki w tym zakresie. Chociażby na przyszłość

Jesteś w stanie dokładnie to obliczyć. Jeżeli wiesz, gdzie jest ognisko za wyciągiem (podaje się je dla wsuniętego na maxa wyciągu), to wtedy po prostu odejmujesz szerokość każdego urządzenia w torze optycznym. Jeżeli nie masz żadnych soczewek, to jest to tylko i wyłącznie kwestia mechanicznej/fizycznej grubości. Oczywiście filtry też trochę przesuwają ognisko, ale to są mega małe wartości - bez znaczenia. Potem dodaj sobie trochę wysunięcia wyciągu (żebyś miał margines na ostrzenie) i musi wyjść w punkt.

[misfor]

Dzięki, ale problem w tym właśnie - czy wiadomo na pewno ile mm za jakimś konkretnym punktem (gwint etc.) jest to ognisko? Czy producent podaje te wartość?

 

[MateuszW]

A, czyli fałszywy alarm Nie trzeba nic precyzyjnie dobierać, co za ulga! 

[Adam_Jesion]

24 minuty temu, misfor napisał:

Dzięki, ale problem w tym właśnie - czy wiadomo na pewno ile mm za jakimś konkretnym punktem (gwint etc.) jest to ognisko? Czy producent podaje te wartość?

 

Zmierz sobie. Powieś teleskop na statywie, skieruj go na coś jasnego oddalonego znacznie (tak żeby uzyskać coś z nieskończoność) - może też być Księżyc, albo Słońce (jak masz folię w roli filtra żeby nic nie spalić), weź jakąś białą kartkę w roli ekranu, przyłóż do wyciągu i oddalaj do momentu, aż uzyskasz najostrzejszy obraz obiektu. Zmierz odległość i wtedy będziesz widział, gdzie dokładnie ogniskuje teleskop.

PS. Ja robię to na normalnych ziemskich obiektach (np. odległych słupach wysokiego napięcia 2 km dalej) - ew. zakrywam tył teleskopu kocem, żeby było ciemniej (wyraźniej widać obraz na ekranie).

[mamczar]

pomiar kartką oddaloną od wyciągu uważam za bardzo precyzyjną metodę pomiaru. niemniej wolałbym się oprzeć na rachunku

 

Edytowane 30 Stycznia 2019 przez mamczar

[Grzędziel]

2 godziny temu, mamczar napisał:

niedokładność, oczywiście, ale często mam też w materiale nie tylko przesunięcie ale i właśnie rotację - im bardziej w czasie oddalone są klatki tym większy kąt pomiędzy nimi - i jest stały, znaczy zwiększa się stabilnie w jednym kierunku...

Jarek, jeśli masz na sztywno skręcony setup (kamera do tuby) i występuje rotacja pola to jedyna przyczyną rotacji jest błąd ustawienia na biegun.

[Adam_Jesion]

6 minut temu, mamczar napisał:

pomiar kartką oddaloną od wyciągu uważam za bardzo precyzyjną metodę pomiaru. niemniej wolałbym się oprzeć na rachunku

 

Aha, ale to jest wystarczająco dokładna wartość dotycząca dokładnie twojego teleskopu, a każdy egzemplarz zawsze może się różnić (nie ma 2 takich samych optyk). Do tego nie ryzykujesz, że ktoś gdzieś ci go źle poda, co np. w przypadku producentów jest nagminne, bo np. podawali dla innego wyciągu, czy innego zestawu złączek na końcu, które w międzyczasie się zmieniły.

Ale rób jak chcesz. Ja tak robię od 15 lat i zawsze byłem w stanie precyzyjnie zaprojektować tor optyczny. Kartką zmierzyć z dokładności do +/- 1 mm, a tolerancję masz min. +/- 1cm.

[mamczar]

hm, możliwe, że miałem setup raz ustawiony, a w późniejszych nockach nie sprawdzałem, a coś się zawsze rozjechało. Spróbuje "zjechać" z dopuszczalną ilością pixeli odstępstwa (jak Tomek pisał w sgp) i zobaczę.

dzięki

[Tayson]

5 minut temu, mamczar napisał:

hm, możliwe, że miałem setup raz ustawiony, a w późniejszych nockach nie sprawdzałem, a coś się zawsze rozjechało. Spróbuje "zjechać" z dopuszczalną ilością pixeli odstępstwa (jak Tomek pisał w sgp) i zobaczę.

dzięki

jezeli kadr "skreca sie" w czasie sesji to mamy rotacje pola, w przypadku jego rotacji miedzy sesjami musi cos sie dziać w urzadzeniami w torze optycznym - minimalna rotacja w transporcie, rotacja przez podpinanie i odlacznie kabli, kazdorazowe dokrecanie kamery do tuby....

proponuje znaczniki na tubie (ja mam zrobione białym korektorem), aby kontrolowac, czy kamera na wyciagu i wyciag na rotatorze nie zmieniaja polozenia.

[mamczar]

hm. ok, sprawdzę to niebawem...

 

[MateuszW]

A tak przy okazji, to dodanie długiej złączki w celu redukcji wysuwu wyciągu jest bezcelowe - to nie poprawi sztywności wyciągu (pomijając okolice max wysuwu). Jeśli ktoś się nie zgadza, chętnie przyjmę polemikę

[Grzędziel]

Teraz, MateuszW napisał:

A tak przy okazji, to dodanie długiej złączki w celu redukcji wysuwu wyciągu jest bezcelowe - to nie poprawi sztywności wyciągu (pomijając okolice max wysuwu). Jeśli ktoś się nie zgadza, chętnie przyjmę polemikę

No to ze mną nie popolemizujesz bo dokładnie tak samo uważam.

[Adam_Jesion]

Godzinę temu, MateuszW napisał:

A tak przy okazji, to dodanie długiej złączki w celu redukcji wysuwu wyciągu jest bezcelowe - to nie poprawi sztywności wyciągu (pomijając okolice max wysuwu). Jeśli ktoś się nie zgadza, chętnie przyjmę polemikę

Generalnie nie powinno mieć to znaczenia, choć wiele wyciągów wykazuje większą elastyczność na końcu ścieżki. Z drugiej strony trzeba uważać, czy nie winietuje, jak jest za mocno wsunięty. Ja zawsze projektowałem zestawy tak, żeby płaszczyzna ostrości wypadała w środku wyciągu.

[dziki]

Godzinę temu, MateuszW napisał:

A tak przy okazji, to dodanie długiej złączki w celu redukcji wysuwu wyciągu jest bezcelowe - to nie poprawi sztywności wyciągu (pomijając okolice max wysuwu). Jeśli ktoś się nie zgadza, chętnie przyjmę polemikę

Dotychczas święcie w to wierzyłem (usłyszane-niesprawdzone-przyjęte za pewnik), ale dzięki Twojemu postowi wszedłem w polemikę sam z sobą, pomalowałem trochę i... już mi się pozmieniał światopogląd Dźwignia zostaje taka sama, złączka nie ma znaczenia