Skocz do zawartości

Nowe APO'sy od TSa do astrofotografii (71SDQ i 86SDQ) - brak rekomendacji


Adam_Jesion

Rekomendowane odpowiedzi

No i jestem już w domu. Typowy wieczór astrofotografa w Polsce. Na wyjeździe z Warszawy cudem uniknąłem bezpośredniego spotkania z sarną, ale co tam - trzeba się poświęcać. Jadę dalej. Po 30 minutach drogi okazuje się, że... szyny zamarzły na kość i nie da się dachu w obserwatorium ruszyć. No dobra, trudno się mówi - zmontuję przy okazji zestaw, demontując wcześniej 12" newtona, przygotuję dovetail, i wszystkie te pierdoły złączkowe. Łapię się za tego nielekkiego 12" bydlaka, żeby go ściągnąć z montażu, a tu... prrrrr... poszedł suwak w kurtce. What??? Nie wierzę, tego jeszcze nie grali. Mróz jak cholera, niby -4, ale jest tak przeraźliwie zimno, że brak kurtki oznacza pewną śmierć w ciągu kwadransa :) 


Tego było za wiele, nawet jak na mnie. Wkurzony trzasnąłem drzwiami w samochodzie i wróciłem do domu.

 

Typowy wieczór, prawda?

  • Lubię 2
  • Haha 3
  • Zmieszany 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, jutomi napisał:

Osobiście w tej cenie (do lustrzanki) wolałbym używkę C 300/4 L IS

No niestety jakość obiektywów fotograficznych to jest jednak inna liga (jakościowo niższa). One nie są projektowane do tak kontrastowych "kropek", jak gwiazdy - co zresztą kiedyś sam Canon dosyć wymownie tłumaczył (pod gradem krytyki L-ek). Do tego są zbyt przekombinowane, co też nie pozostaje bez wpływu na jakość kosmicznego obrazka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, 

mój 86SDQ dostał w końcu pierwsze światło... z braku czasu (łysy dawał czas na niecałe 2h) - poszedłem w znane mi rejony (oraz możliwe z domowej miejscówki): małą gromadkę NGC2420 w Bliżniętach. Obiekt za mały na tę ogniskową, ale z braku lepszych pomysłów oraz presji czasu...

martwi mnie kształt gwizdek. poniżej stack L (zbierany LPS-P2) na szybko wyrównany i z lekka odszumiony. Mam wrażenie, że OAG się wcina w tor - choć celowałem, by pryzmat był oddalony od dłuższej krawędzi matrycy. PHD2 chodzi po kilku bojach znośnie: przy skali 1.69 arcsec/px mam błędy poniżej 1". Może ktoś poradzi co z tymi gwiazdkami? Jutro wywalę OAGA z zestawu i zobaczę czy będzie podobnie...    

L_adb_nr_hist.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dokładnie nie mogę tego teraz stwierdzić - czy jest pojechane - bo coś z prowadzeniem nie tak (choć klatki specjalnie 60s robiłem, żeby wyeliminować ew. wady prowadzenia) czy coś nie tak z torem optycznym... Jest też opcja taka, że zestaw w całości waży 7.6kg i mój HEQ5 nie bardzo daje sobie z tym radę. jutro wrzucę loga z PHD może coś więcej się dowiem :)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@misfor Jaka to kamera?

Jestem prawie pewny, że gwiazdki to nie wina oaga. A czy widziałeś winietę od pryzmatu? Jeśli nie, to już na 100% nie miał on znaczenia.

Skłaniałbym się w kierunku jakiegoś astygmatyzmu, nadmiernego uścisku soczewek albo jakiejś gorszej wady...

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ok, żeby uniknąć dyskusji o kalibracji (flaty w pośpiechu zbieralem kilka nocy temu, możliwe, że coś jest z nimi nie tak). Oag mam na długiej krawędzi, więc wydaj mi się, że to powyżej powstało z jakiejś wady kalibracyjnej (pix).

wrzucam surową JEDNĄ klatkę na ogląd gwiazdek.  

Edytowane przez misfor
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kalibracja ma się nijak do kształtu gwiazdek. Coś jest niedobrze. Masz pewność że matryca jest prostopadła do toru optycznego? No poza tym masz piksel 3.69- czytaj - łatwo nie będzie.

Edytowane przez wessel
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 godzin temu, jutomi napisał:

A kto się poświęci dla dobra ogółu i zainwestuje w RedCat 51 APO od WO? 

Ciekawy jestem w porównaniu z

Vixen AP 55/303 Fluorit FL55SS +Reducer HD FL55ss F4.3

Borg 55FL F3,6

 

Z tym że Borg 2x wyższa cena :(

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe, że pole gwiazd jest całkiem płaskie, tzn. na całości wygląda tak samo (aktualizacja: pokazuje jednak komę, więc płaszczyzna jest przechylona). Gdyby płaszczyzna była przechylone, to nie ma opcji, żeby te gwiazdy wyglądały tak równo (chyba, że jest jakaś mała krzywizna i tak na niego wpływa). Czy na pewno ten teleskop został prawidłowo wychłodzony? Przy takiej temperaturze, potrzebujesz pewnie min. 60 minut, żeby go ustabilizować termicznie po wyniesieniu z domu (w refraktorach brak stabilizacji zawsze oznacza astygmatyzm). Jeżeli coś znalazło się w torze, to też może "flarować" gwiazdki. Zrób testu, także zdjęcie rozogniskowanych gwiazd (lekko i więcej).

Pewne jest jedno - tak być nie może. Napisz jeszcze, co masz przykręcone do tego teleskopu. Jakie adaptery?

Edytowane przez Adam_Jesion
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, wessel napisał:

No poza tym masz piksel 3.69- czytaj - łatwo nie będzie.

To jest teleskop zaprojektowany z myślą o małych pikselach i właśnie po to powstał, żeby było "łatwo" (po to jest zaprojektowany od razu regulator nachylenia toru optycznego, żeby łatwo można było skompensować mikronowe błędy kąta np. na matrycy). Ale oczywiście nadal musi być płaszczyzna matrycy idealnie ustawiona względem płaszczyzny obrazu, a tu widać, że jednak nie jest (prawy dolny róg ładnie pokazuje komę w stosunku do prawego górnego).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do wychłodzenia. Zestaw wczoraj powiesiłem około 17, stoi od wschodniej strony, od zachodu jest ściana domu, Wiec nie ma raczej opcji, żeby sie nagrzał przy zachodzie, który był około 17.15. Klatka, którą wkleiłem brałem około 19. 

Opaska grzejna jest zamocowana Ok 2 cm przed celą obiektywu, Wiec tez nie ma możliwości, ze obiektyw się nadmiernie nagrzewa.

co mam przyłączone:

1. złączka m82-m48 by astrokrak, 

2. Oag zwo 

3. Koło zwo

4. „Nypel” t2

5. Przedłużka t2 zwo 11mm

6. Asia1600

 

na kołnierzu kamery mam ta nalepkę grzejna zwo (poza tym także na wejściu koła)

wysuw wyciągu przy tym zestawie oscyluje 27-28mm. Kable do tych opasek na kamerze i kole sa na styk. Sprawdzę dzis, czy przypadkiem nie „ciągną” wyciągu z jednej strony, taz, ze skręca sie płaszczyzna.

zamontuje samo koło i kamerę w oryginalnym 2” zakończeniu wyciągu.

ale to wszystko jak wroce z roboty około 18, Wiec klatki pewnie dopiero nocą... jeśli w ogóle :) - bo jak wyglada wieczór to Adam pisał ;) 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest jasny teleskop (jak na APO), a tym masz dosyć sporo akcesoriów (różnych marek + samoróbki), do tego mały piksel. Punkt ostrości jest bardzo mały (nie chce mi się liczyć, ale pewnie parę mikronów). Dlatego musisz się wg mnie oswoić z regulacją płaszczyzny na wyciągu (tym nowym wynalazkiem). Pamiętaj tylko, że te regulacje to są mikro-ruchy.

Moja rekomendacja, żeby ustalić, czy wszystko jest w porządku. 

1. Wywalić wszystkie akcesoria - zdemontować fizycznie (włącznie z OAG i ogrzewaniem).

2. Zostawić samą kamerą z jak najmniejszą ilością złączek 

3. Sprawdzić, jak wygląda sytuacja - jeżeli występuje jakaś nieosiowość, postarać się skompensować regulacją tilta (te nowe śruby na wyciągu)
4. Uzyskać idealny obraz gwiazd

5. Dopiero teraz dołożyć akcesoria i uzyskać ten sam efekt jak w pkt 4. 
6. Jeżeli jakiś element bruździ, to ustalić, który to element i go poprawić 

Test robić na krótkich ekspozycjach (parę sekund, bez guidingu). Wybierz miejsce, gdzie jest sporo gwiazd, żeby dobrze było widać cały kadr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, misfor napisał:

Mówisz o śrubach w wyciągu które trzymają uchwyt na silnik? Czy jest tam jakaś jeszcze inna regulacja?

Nie, mówię o tych "nowych" śrubach. Zaznaczyłem je obrazku z filmu. Nimi kompensujesz błędy na adapterach, gwintach, czy np. odchyłki matrycy (w zasadzie nie da się tanio idealnie wkleić matrycy z dokładności do mikronów, do tego żeby została w pozycji przez kilka lat). Kiedy, jak piksel miał 9 mikronów, nie było to tak kluczowe, jak dzisiaj, kiedy ma 3 mikrony. 

Ustaw kamerę w osi do jednej z tych śrub i potem zaznacz tę pozycję. Jak przekręcisz kamerę, to oczywiście to ustawienie już nie będzie obowiązywać ;) Sama regulacja takim systemem jest dosyć prosta - do opanowania w 1 wieczór. Są trzy zestawy śrub. Każdy zestaw to 2 śruby, gdzie jedna pcha/ciągnie, a druga kontruje. Do tego łatwo zawsze przywrócić pozycję zero - dokręcają wszystko do pozycji wyjściowej.

 

 

Zrzut ekranu 2019-02-23 o 11.53.09.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki. Właśnie wróciłem na chwile do domu, zdjąłem wszystko z wyciągu, popatrzyłem na śruby, które pokazałeś na zdjęciu i... 2 z nich były luźne...

zamontowalem w wyciągu zlaczke 2” i do niej przyleciałem Asi z 11mm przedłużka (która robi tez za t2-2” adapter). Jak sądzisz, czy na samym wyciągu uzyskam ostrość? Matryca jest oddalona od wyciągu 2” jakieś 17mm...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też tak miałem w swoim TS 100Q na początku. No, może nie aż tak, ale podobnie. Zachodziłem w głowę, jak to jest możliwe , że nowe, drogie Apo daje tak fatalne obrazy. Pomyślałem że może to astygmatyzm soczewek. Rozkręciłem tubus, nieco poluzowałem soczewkę korektora - zrobiło sie ciut lepiej. Kombinowałem nawet z niewielką rotacją soczewek w celi , ale efekty były nędzne.

Właściwie dopiero po zakupie kolimatora okazało się , co się dzieje . Kolimatorek optyczny kupiłem najprostrzy, taki jak ten : TUTAJ

Wykręcasz cały osprzęt, wkładasz taki kolimator i sprawdzasz, czy cela jest skolimowana . U mnie oczywiście nie była , trzeba było doregulować. Nieznacznie, ale przy małym pikselu wychodzi wszystko.

Powiem tak - nie wierzę, że TS sprawdza sprzęt , który sprzedaje . Mają to w pompie , wypuszczają totalnie rozregulowane teleskopy. A piszą, że sprzęt jest sprawdzany na ławie optycznej... wolne żarty. Zresztą mój Newton od TS-a także przyszedł totalnie luźny i rozregulowany, z nieprawidłowo ustawionym lustrem wtórnym i latającym głównym oraz krzywo zamontowanym wyciągiem ( a niby go sprawdzali na ławie optycznej :D , ciekawe w jaki sposób)

 

Wracając do sprawy - po skolimowaniu celi i ustawieniu osiowości wyciągu zakładasz resztę akcesoriów , ale bez kamery. W miejsce kamery wkręcasz jakąś złączkę 1,25 cala z clumping ringiem i zakładasz kolimator . Wtedy wychodzi , jak bardzo cały osprzęt degraduje osiowość. U mnie okazało się , że wszystko psuje OAG. Mój OAG to podobna konstrukcja do tego od ZWO. Jest skręcany na 3 śruby. Jak za mocno je dociągniesz, krzywi się ( ułamki milimetra) i masz zdegradowany obraz . Ja musiałem to poprawić, nieco doszlifować, wygładzić. Po tym zabiegu, kiedy wszystko zgadza ci się w kolimatorze, zakładasz kamerę i powinno być OK. Jeżeli nie jest , to masz krzywą matrycę w kamerce. Wtedy pozostaje zabawa z tilt adapterem

 

 

  • Lubię 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.