Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Czyli mam rozumieć, że ta cała zabawa w oglądanie nieba polega na odszukiwaniu obiektów, a nie na ich podziwianiu? :blink:

 

Znalazłem taki oto ciekawy link gdzie autor opisuje swoje doznania podczas obserwowania nieba lornetką Taiga 16x80.

 

http://www.siedleccy.pl/index.php?action=taiga-16x80

 

m8, m17 sa pieknie widoczne(w m17 wyraznie widac ksztalt labedzia), bardzo wyraznie widoczne m81 i m82, ngc253 czy m27(hantle).

Najwieksze wrazenie robią m31 z m32 i m110(wszystkie sie mieszcza w calosci w polu widzenia) oraz m42 z m43. Obydwa te obiekty sa bardzo jasne i wspaniale sie w lornetce prezentuja.

M31 ogladana na czarnym niebie, prawie w zenicie jest widoczna cala! tzn. widac wyraznie granice dokad siegaja ramiona (nie ma plynnego przejscia pomiedzy ramionami a czarnym niebem). M42 rowniez robi ogromne wrazenie, ogladajac ja w sierpniu, dosc nisko nad horyzontem wyraznie widac obydwa "wąsy" mglawicy zaginające sie ku dołowi.

Czyli wnioskuję z tego, że jednak można podziwiać DS za pomocą lornetki i nie sprowadza się to tylko do obserwacji marnego świecącego punkciku. Chyba miałem rację pisząc, że kupiłem lornetkę najgorszą z możliwych, bo ani to szukacz, ani nic przez nią nie widać. Mam rację czy nie?

 

Pozdrawiam,

 

Marcin

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie masz racji.Da się podziwiać ale zauważ,że autor nie wspomina o kolorach.Zobacz opis M31.Obserwator jest zadowolony że widzi ją całą ;),na dodatek napisał że widzi granicę dokąd sięgają ramiona.Ja np.jak oglądałem ją to widziałem sporawą plamkę z centralnym pojaśnieniem (jądrem) i się cieszyłem.Bo właśnie takie rzeczy cieszą,a jak zobaczyłem sąsiadującą z nią galaktykę satelitarną to już w ogóle-kosmos!

 

A teraz można ten sam opis przedstawić tak:

Widzę plamę.Żółta taka.W zasadzie nic ciekawego...niebo się ubrudziło.

 

No i jak?Które lepsze?Nawet radość sprawia samo znalezienie obiektu.A potem cieszy każdy szczegół,czy to pojaśnienie ku centrum (gromada kulista),czy podłużny kształt (galaktyka).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej!!!

 

Jestem Łukasz ze Świdnicy.

Ja też jestem "nowy"... a tu, w tym temacie, czuję sie jak w przedszkolu astronomicznym :D

a jak na dobre przedszkole przystało to przydałaby sie jakaś literatura ...taki elementarz astronomiczny...

 

Co fachowcy mogą polecić do czytania dla początkujących astroamatorów ???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie masz racji.Da się podziwiać ale zauważ,że autor nie wspomina o kolorach.Zobacz opis M31.Obserwator jest zadowolony że widzi ją całą ;),na dodatek napisał że widzi granicę dokąd sięgają ramiona.Ja np.jak oglądałem ją to widziałem sporawą plamkę z centralnym pojaśnieniem (jądrem) i się cieszyłem.Bo właśnie takie rzeczy cieszą,a jak zobaczyłem sąsiadującą z nią galaktykę satelitarną to już w ogóle-kosmos!

 

A teraz można ten sam opis przedstawić tak:

Widzę plamę.Żółta taka.W zasadzie nic ciekawego...niebo się ubrudziło.

 

No i jak?Które lepsze?Nawet radość sprawia samo znalezienie obiektu.A potem cieszy każdy szczegół,czy to pojaśnienie ku centrum (gromada kulista),czy podłużny kształt (galaktyka).

trochę mnie nie było, ale znów coś naskrobię :szczerbaty:

w całej rozciągłości potwierdzam słowa przemas'a.... właśnie o to chodzi...

nie masz mdawid racji.. kupiłeś (sądząc po parametrach) całkiem znośną lornetkę do oglądania nieba....

soczewki 60mm i powiększenie 12... nie ma toto wprawdzie możliwości teleskopu, ale (jak już napisałem) zobaczysz SPORO WIĘCEJ niż gołym okiem.. nie chcę teraz strzelać, ale średnicę źrenicy ludzkiego oka mierzy się w (kilku) milimetrach i właśnie z takiej powierzchni (kółeczko o średnicy kilku mm) oko 'zbiera światło'

Teraz porównaj to do średnicy soczewek w tej lornetce (60 mm) i wylicz sobie różnicę powierzchni takiego kółka i 'kółka' źrenicy oka... TAKA jest róźnica w ilości zberanego światła i wyniki wychodzą nie w ilości kila_razy, ale kilkaset_razy więcej światła... powiększenie nie ma tu znaczenia - powiększenie określa rozmiary obrazu, a nie jego szczegółowość !!!

Oczywiście (po raz kolejny) - ZAPOMNIJ o takich SZCZEGÓŁOWYCH obrazach jak na zdjęciach... nie mówię tu o rozmiarach obrazu, ale o jego szczegółowości i kolorach.. tego nie zobaczysz w wizualu !!!

pzdr :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem po prostu zbyt wygórowane oczekiwania. Szczególnie dotarło do mnie wytłumaczenie .przemasa. dlaczego nie zobaczę takich obrazów jak na zdjęciach. Ludzie się bawią w astrofotografię, bo dzięki temu mogą wiecej zobaczyć. Teraz już załapałem o co chodzi! Jestem lepiej przygotowany, bo mam atlas, plan obserwacji no i w końcu kupiłem statyw :banan:

 

Może pochwalę się nowym nabytkiem. Jutro odbieram statyw pod lornetkę FT-666

 

http://www.fotocenter.pl/index.php?d=produkt&id=255

 

Statyw jest wysoki, porządny - metalowy (praktycznie tylko uchwyty do kierowania glowicą są z tworzywa sztucznego), waga 4,6kg. Po prostu nie do zajechania ;). Kupiłem okazyjnie nowy na Allegro za 299 pln. Myślę, że lepszego w tej cenie nie znajdę. Powinien wystarczyć nawet na dużo większą lornetkę. Sprzęt skompletowany, teraz tylko czekam na pogode i drugie podejście.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich

 

co prawda na te forum zapisałem się jakiś czas temu, lecz do tej pory ograniczałem się tylko do czytania niektórych wątków, ale postaram się to nadrobić :)

 

Mó króki życiorys astronomiczny jest na stronie, którą mam w profilu więc nie będę się tutaj powtarzał. Chętni przeczytają. Napiszę tylko, że astronomią interesuję się już od dość dawna, bo ponad połowę swego życia (które nie jest znowu takie długie). Zamuję sie też astrofotografią, ale z braku mamony i zdolności do majsterkowania ograniczam się na razie do astrofotografii bez prowadzenia.

 

jeszcze raz astronomiczne pozdrowienia dla wszystkich

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj na forum :Beer: Ze statywem bedzie juz o wiele łatwiej, możesz bez frustracji poznawać niebo kontrolując swoje polozenie w atlasie. Moim zdaniem powinieneś zacząć od gromadek otwartych. Polecam na początek Chi i h Persei - podwójna gromada w Perseuszu (popularnie zwane Chihotkami - teraz dosyć nisko nad północnym horyzontem, znajdziesz ją "pomiędzy" Perseuszem a Kasjopeą) i M11 w Tarczy (też dośc nisko, w kier południowym). Obydwie znakomicie się prezentują w szerokim polu. Spróbój znaleźć - jeżeli one Cię rozczarują to... ja już nie wiem. :rolleyes:

Pamiętaj że podstawą satysfakcjonujących obserwacji DS jes ciemne niebo! A w czerwcu jest pewien deficyt pod tym względem. No i Księżyca z każdą nocą więcej...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszyskich nazywam sie Kamil.Jestem z Libiąż woj. małopolskie niedaleko Oświecimia.Lubie ogladac niebo noca. Od jakiegos czasu wraz z kolega ogladamy przeloty ISS i szukamy podwojnych rozbłysków irydium jak rowniez deszczu meteorytów.Moje obserwacje sa typowo amatorskie :D bo ogladam albo moimi oczyma albo przez lornetke.

Edytowane przez Kamill
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

cześć

 

nie wiem, czemu nie widać. Sprawdziłem przed chwilą, że pole "twoja strona internetowa" mam wypełnione. Oczywiście adres mogę napisać bo to nie jest tajemnica :)http://gallery.astronet.pl/index.cgi?389 Niestety trochę marna jest jakość skanów, ale to nie moja robota

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Weź w rękę jakąś dobrą książkę astronomiczną ( może być " Niebo na Wekennd" ), poczytaj trochę informacji o obiekcie który zamierzasz obserwować i dopiero wtedy staraj się go odnaleść. Wtedy docenisz to co widzisz!!

 

 

od siebie polecam "Niebo przez lornetkę" Patricka Moore'a a także "Niebo. Poradnik Użytkownika" Davida Levy. Obie książki wydane juz parę lat temu, więc pewnie nie tak łatwo dostępne. Obu książek dosyć dawno nie miałem w rękach, bo jestem na wyjeździe i nie zabrałem ich ze sobą, ale w tej drugiej jest dużo o tym, jak i co obserować. Także przez lornetkę.

 

Co prawda sam nie mam lornetki, ale wcale nie uważam, że to dobrze. Niektóre rzeczy lepiej widać przez lornetkę (bo wtedy mieszczą się całe w polu widzenia) niż przez teleskop - bo wtedy można oglądać tylko pojedyncze gwiazdy. Klasyczne przykłady to M44, M45 czy Wieszak. Do tej grupy zaliczają się też jasne komety.

 

Pamiętam jak na którejś OZMie miałem okazję obejrzeć niebo przez lornetkę 20x60, niestety firmy nie pamietam. I na początku nie mogłem znaleźć nawet M31. Wydawało mi się, że powinienem już ją widzieć, ale nie pojawiała się w polu widzenia. Winą było duże powiększenie. Ale jak już ją znalazłem to nie mogłem oderwać wzroku. Wrażenie robiła piorunujące.

 

Oczywiście dużo zależy od oczekiwań. Mam znajomego, który kiedyś próbował astrofotografii i po kilku próbach zrezygnował, bo nie udało mu się uzyskać efektów takich, jakie widział w książce. I do dzisiaj nie robi takich fotek.

 

Tak więc nie załamywać się i głowa do góry (z lornetką przy oczach oczywiście :) )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Wszystkich :)

Nazywam się Przemek , mieszkam w małej wiosce w woj. Lubuskim :)

Jestem posiadaczem Synty 10'' na dobsie mniejszego newtona i kilku szkiełek:)

Od dawna czytałem te forum nawet miałem konto ale nie pisałem ( nie wiem czemu brak czasu + ograniczenie w stałym dostępie do internetu ) ale teraz mam nadzieje że utrzymam się z wami pisząc na tym forum :)

 

 

 

Pozdrawiam was wszystkich

Przemek H

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Wszystkich :)

Nazywam się Przemek , mieszkam w małej wiosce w woj. Lubuskim :)

Jestem posiadaczem Synty 10'' na dobsie mniejszego newtona i kilku szkiełek:)

Od dawna czytałem te forum nawet miałem konto ale nie pisałem ( nie wiem czemu brak czasu + ograniczenie w stałym dostępie do internetu ) ale teraz mam nadzieje że utrzymam się z wami pisząc na tym forum :)

Pozdrawiam was wszystkich

Przemek H

 

 

Witaj na forum :Beer::Beer:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam serdecznie wszystkich.

Jestem Tomek z Mińska Mazowieckiego, okolice wawy. Od malego krecilo mnie co tak napawde kryje sie za tymi gwiazdami, co tworza az w koncu z pomoca starego atlasu ze szkoly podst, rozpoznalem kilka gwiazdozbiorow i mnie wciagnelo, i tak zostalo. Jestem teraz w fazie kupna teleskopu, choc posiadam taki jeden maly plastik z hypermarkertu, nada sie na szukacza moze. Mam tez pytanie do Was Astro-Zawodowcow, nie wiem co lepiej kupic Sky-Watchera 1309Eq2 (no ten jest lepszy napewno) czy Skyluxa 70/700. Tekleskopu rowniez chce uzywac do ogladania przyrody wiec nie wiem czy ten Sky-watcher sie nadaje? Za jakies podpowiedzi z gory bardzo dziekuje i ciesze sie ze dolaczylem w koncu do tego forum.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj, Tomek.

 

Pytasz się jaki telep kupić.... To ja ci powiem tak:

Dla mnie lepszym wyborem byłby Sky-Lux,bo ma stabilniejszy montaż niż tak 130/900. Może mnie zobaczysz, ale będzie "stabilniej" i bardziej komfortowo...

 

Tez tak pomyslalem ze ten skylux bedzie najlepszym rozwiazaniem,akurat tez trafila sie na allegro aukcja z dobra cena tego telepka oraz przeczytalem opinie na temat obu tych teleskopow na waszym forum i juz jestem nakrecony na tego skyluxika. Jeszcze tylko odbiore Niebo na weekend z DO, zacznie sie urlop i cos czuje ze gwiazdziscie bedzie;)

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.