Skocz do zawartości

Odkrywanie tajemnic księżycowego krateru Gassendi


JSC

Rekomendowane odpowiedzi

Szacun dla pracy włożonej w analizę. Zobaczcie też jak potężna ilość materiału jest dostępna w necie. Kiedyś można było o tym tylko pomarzyć albo pracowicie zbierać samemu materiał latami i to z dużo gorszym skutkiem ze względu na brak odpowiedniego instrumentarium. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Internet to potęga dla tych, którzy umieją z niego korzystać, bo z tego co widzę po własnej córeczce, to młodzieży służy jednie do oglądania idiotycznych filmików youtuberów... , płaskoziemców i innych kretynów .:new_shocked:

 

Jak znajdę chwilkę czasu to może napisze ciąg dalszy , no chyba, ze mnie ktoś z Was uprzedzi. Przyznam, że odkrywanie przeszłości Księżyca jest dla mnie fascynujące i robię to z prawdziwa przyjemnością, tym bardziej, że to wszystko mozna zobaczyć na własne oczy w teleskopie, nawet w bardzo małym teleskopie. Dostępne jest więc na żywo prawie dla każdego, a ze zdjęć dla wszystkich.  Muszę jednak trochę poczytać internetów ;) , bo teraz to już będzie trochę wyższa szkoła jazdy, he he...  :)

Edytowane przez JSC
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety młodzież nie docenia wartości zasobów internetu. Kiedyś znałem niemal na pamięć każdą książkę astronomiczną w naszej bibliotece miejskiej a każda nowa pozycja to był skarb i czasami czekało się wiele miesięcy zanim była wolna, bo ciągle krążyła wśród czytelników. 

Ja, mimo, że bardzo dużo (za dużo) czasu spędzam przed ekranem komputera lub ze smartfonem w ręku to tylko i wyłącznie czytam i czerpię wiedzę (astronomia, historia, polityka). W telefonie nie mam żadnej gry a w kompie tylko starego Dooma (ach te piękne pikselowe postacie). Telewizja mogłaby nie istnieć oprócz Planete i Discovery. 

Ktoś kto nie doznał głodu informacyjnego nie doceni oceanu wiedzy, do której mamy dostęp (jeszcze w miarę nie ograniczony dostęp).

Sorry za off-top, wróćmy na Ziemię, tfu, na Księżyc. 

Edytowane przez anatol
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

51 minut temu, anatol napisał:

Telewizja mogłaby nie istnieć oprócz Planete i Discovery. 
 

Zawsze tez tak mówię :)

 

Wracamy jednak na Księżyc.

Tak jak zalanie Mare Humorum lawą (być może wielokrotne) nie jest czymś bardzo niezrozumiałym, tak powierzchnia krateru Gassendi pozostaje dla mnie zagadką. Nie znalazłem do tej pory satysfakcjonującej mnie odpowiedzi na pytanie, dlaczego obszar w południowej części krateru zalany niewątpliwie tą sama lawą co Mare Humorum jest znacznie poniżej połamanej płyty podłoża reszty krateru. Dlaczego na poniższym zdjęciu obszar oznaczony cyfra "2" jest poniżej tego z oznaczeniem cyfrą "1"? Dlaczego dokładnie na przekroju w cyfrze "1" płyta jest zagięta ku górze? Sugerowałoby to, ze coś musiało napierać na nią, najpewniej owa lawa, ale dlaczego jest teraz tak nisko? Nastąpiłby aż taki jej skurcz po wystygnięciu?

Poniżej na grafice przekrój przez cały krater z dobrze widocznym miejscem o którym piszę.

 

11.thumb.jpg.4d8f1b943b654d78ee051022481ec345.jpg

 

Hmm... moze pod cyferka "2" tez jest płyta, tylko zatopiona pod ciężarem lawy? Jeśli tak, to musiałyby być przynajmniej dwa napływy lawy. Pierwszy tworzący skorupę, a drugi wlewający się na skorupę i musielibyśmy założyc, ze nastąpiły one w bardzo niedługim odstępie czasu, gdy jeszcze nie ostygł pierwszy napływ... (?)

Edytowane przez JSC
  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odchodząc trochę od ciężkiego tematu i krateru Gassendi, być może już dla niektórych nudnego, chciałbym napomknąć, że geologicznych ciekawostek na Księzycu nie brakuje i poza kraterem Gassendi jest wiele, wiele innych ciekawych miejsc.

Np. jak powstało to "skrzyżowanie"? :) Rima Ariadaeus...

x.jpg.46fd0cdfad02cecc43ba47f5cb8632e8.jpg

12.jpg.258391ce465f096c3fda33b5cd4c5e5e.jpg

 

Edytowane przez JSC
  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak widać na pstrokatym globusiku z pierwszego postu, Mare Humorum i Gassendi mają krańcowo różne kolory, co sugeruje zupełnie różne gęstości materiału. Być może lawa z Mare jest faktycznie tak ciężka, że ustąpiła pod nią południowa część dna Gassendi. W dodatku nie wiemy jak układają się głębsze warstwy. Może były jeszcze lżejsze (porowate) i uległy kompresji lub przemieszczeniu.

Zupełnie zewnętrzne warstwy naszego satelity kształtują inne zjawiska niż tektonika płyt, więc trudno wszędzie stosować bezpośrednie analogie do tego, co mamy pod własnymi stopami. Jest co badać :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.