Skocz do zawartości

Wypożyczenie teleskopu


PawełJJ

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich,

Szukam kogoś kto by użyczył odpłatnie teleskopu na tydzień. Z okolic Poznania lub Bydgoszczy.

Wiem, że jest wypożyczalnia w sklepie Delta Optical w Warszawie, lecz nie dam rady być teraz w Warszawie z racji kosztów dojazdu oraz głównie z braku czasu.

Zaczynam swoją przygodę z astrofotografią i z obserwacjami nieba, mam możliwość być poza miastem przez tydzień i chciałbym spróbować swoich możliwości i rozwinąć  nową pasję. Docelowo na pewno skończy się to kupnem własnego teleskopu. 

 

Zdaję sobie sprawę, że o własny sprzęt się dba i nie każdy by pożyczył nawet znajomemu. Ale zapewniam, że będę dbał jak o swoje :)  

Czy znajdzie się odważny i chętny na takie użyczenie.

 

Nie jestem pewien czy piszę w dobrym dziale. W razie czego proszę pokierować :)

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pożyczyć można, jak najbardziej, ale lepiej umówić się z kimś na obserwacje.

Już po pierwszej takiej sesji będziesz wiedział czy to jest dla Ciebie, szczególnie jeśli będzie Ci towarzyszył doświadczony użytkownik.

Poza tym nie masz pewność, że w czasie wypożyczenia będzie pogoda.

  • Lubię 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam się ale tym razem mam trochę też inny cel :-) mam tydzień urlopu i chcę zrobić niespodziankę żonie i razem spróbować swoich sił w obserwacjach.

Dlatego umówienie się z kimś raczej odpada. Ma to być niespodzianka, ma również nie uszczuplić zbytnio budżetu domowego :) a gdy żona załapie haczyk to sama będzie chciała kupić teleskop tylko trzeba do sprawy sprytnie podejść :) - na razie po dobroci. Także również wyższe cele temu wypożyczeniu przyświecają :)  A pogoda - trudno jak nie będzie to nie będzie - ryzyko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

49 minut temu, PawełJJ napisał:

gdy żona załapie haczyk to sama będzie chciała kupić teleskop tylko trzeba do sprawy sprytnie podejść

To nie uważasz, że lepiej będzie jak ktoś doświadczony pokaże Wam różne obiekty? Szukanie obiektów nie jest bułką z masłem (dla początkujących) i niekiedy może powodować frustracje a nie radość - tym bardziej, że przez obiekt możesz "przelecieć" nie widząc go, a zobaczysz dopiero jak zaczniesz się wpatrywać.

Przy okazji taka osoba opowie conieco o tym co widać i jak poprawnie obserwować. Uważam, że to można fajnie zorganizować - nawet w formie niespodzianki - wystarczy dogadać się z człowiekiem - a uprzejmych i pomocnych u nas nie brakuje :-)

 

Chyba, że masz jeszcze jakieś inne plany co do żony :-) w to nie wnikam.

  • Lubię 4
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z własnego doświadczenia, obawiam się że to się może nie udać :) Tzn, wypożyczysz sprzęt, będzie pogoda, a wy nic nie zobaczycie...

Dlaczego tak myślę? Bo mi mniej więcej tydzień zajęło nauczenie się celowania na... cokolwiek! Kupiłem teleskop, byłem kompletnie zielony. Miałem ogólną wiedzę techniczną, ale żadnej astronomicznej. No i tak sobie bezsensownie latałem teleskopem po niebie przez kilka dni, aż w końcu nauczyłem się wycelować w chociaż najjaśniejsze gwiazdy widoczne gołym okiem. Po tygodniu przyszedł Księżyc (akurat był nów jak kupiłem teleskop) no i było już łatwiej, tzn trafienie w Księżyc pewnie udałoby mi się od zera w 3 dni :) Jak już opanujesz sztukę celowania w cokolwiek co widać gołym okiem, to można poobserwować planety, Wenus, Jowisza, Saturna, Marsa. Ale teraz jest tragiczna pora na planety. Kiedy udało mi się wycelować w jakąś mgławicę/galaktykę? Nie jestem pewien, ale chyba w co najmniej drugim tygodniu jak nie później (i była to Andromeda).

Do tego dochodzą "szkolne błędy", jak problem z ostrością/redukcjami, justowanie szukacza itp. Ja z tym problemów akurat nie miałem, ale wielu początkujących przychodzi do nas na forum z takimi problemami.

 

Tak więc jeśli chcesz "zaimponować" żonie, to musisz zacząć albo od dwutygodniowych ćwiczeń, albo chociaż krótkiego "kursu" doświadczonej osoby :) A jeśli nie będą wam przeszkadzać bardzo nikłe efekty i wystarczy samo "obcowanie" z niebem i teleskopem, to można się rzucić na "głęboką wodę".

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć!

 

Na wstępie chciałabym się przywitać, jest to mój pierwszy wpis na Astropolis. Skontaktowałam się z PawełJJ w prywatnej wiadomości. Potwierdzam słowa kolegów, że pierwszy raz z teleskopem nie jest tak prosty jak mogłoby się wydawać. Dużo czasu zajmuje zanim wyceluje się w jakikolwiek obiekt, ale z drugiej strony od czegoś trzeba zacząć. Zaproponowałam koledze użyczenie teleskopu, mój mak 102 niestety ostatnio głównie czeka aż znajdę czas na obserwacje, w tym czasie może posłużyć komuś innemu. Może będzie to dobra okazja aby PawełJJ przekonał się przed zakupem własnego sprzętu czy obserwacje i astrofotografia jest tym czym rzeczywiście chciałby się zająć. Trzeba sobie pomagać :)

  • Lubię 6
  • Kocham 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teleskop posiadam prawie trzy lata. Na dzień dzisiejszy, mimo przeprowadzonych kilkudziesięciu obserwacji nadal jestem amatorką ;) ale tyle ile wiem i umiem postaram się koledze przekazać, reszty musi się nauczyć sam :)

Edytowane przez Nova
  • Lubię 8
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za porady! I dzięki  Nova za użyczenie!
Od czegoś trzeba zacząć, wiedzę teoretyczną nabywam, więc teraz tylko trzeba sprawdzić w praktyce :)

Zobaczę - podzielę się potem wrażeniami

 

Co do samych technicznych spraw mam jeszcze pytanie czy ten teleskop MAK 102 posiada gwint zewnętrzny na okularze do zamontowania lustrzanki przez pierścień t2?

Gdy nie ma gwintu to potrzebuję złączkę projekcyjną okularową TPL 1.25"/T2

Takiej złączki koleżanka nie posiada. I nie ma jej w Poznaniu do kupienia.

Zatem moje kolejne pytanie :)

Czy ktoś z szanownego grona ma do pożyczenia (z okolic Poznania) ową złączkę projekcyjną okularową TPL 1.25"/T2?

Byłbym bardzo wdzięczny!

Edytowane przez PawełJJ
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, PawełJJ napisał:

MAK 102 posiada gwint zewnętrzny na okularze do zamontowania lustrzanki przez pierścień t2

Chcesz robić zdjęcia w ognisku głównym czy w projekcji afokalnej?

Jeśli w ognisku głównym to z tego co mi wiadomo na wyciągu tego teleskopu jest gwint T2, jeśli natomiast w projekcji afokalnej to odradzam :-) nie dość, że prześwit 1,25" jest tyci to jeszcze dodatkowo ograniczy go projekcja.

 

Pamiętaj, że 1300mm ogniskowej :-)

 

1 godzinę temu, Nova napisał:

ale tyle ile wiem i umiem postaram się koledze przekazać, reszty musi się nauczyć sam

Super to się czyta :-)

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem przesadzacie z tym celowaniem. Zależy pod jakim niebem. Jak pierwysz raz pojechałem z teleskopem to bez problemu udało mi się obserwować księżyc, znaleźć M42, M31, plejady (chodź całe się nie zmieściły w polu), za drugim razem gromadę UL, M42(WOW) i M33 bo już noc bezksiężycowa i kilka innych których nazw nie znam bo celowałem w to co widziałem gołym okiem i zwracało na siebie uwagę(głównie groady otwarte). Oczywiście do 100% wykozystania teleskopu jeszcze i całego katalog Mesiera mi daleko. Mi pomocny był SkySafari na telefonie w trybie nocnym(czerwony ekran). Generalnie odkrywanie obiektów "na oko" i potem sprawdzanie co to jest dawało mi dużo frajdy bo było odkrywcze. Chyba nawet więcej niz szukanie czegoś konkretnego na podstawi map. Jest prosta taktyka, zaczynasz od okularu o najdłższej ogniskowej i jak coś znajdziesz to zmniejszasz okular. Wystarczy dobre niebo, adaptacja i jazda :)

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak żonie pokażesz chociażby księżyc powiększony 100x to bedzie romantycznie :). No i jeszcze jak masz filtr słoneczny to w dzień mozna obserwować słońce. Obiekt, który ciężko nie znaleźć:) W ciemną noc bez księżyca i z adoptowanym wzrokiem wceluj w M42 to zachce Ci się teleskopu :)

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na maku masz o tyle łatwo ze masz szukacz nad wyciągiem. Ja do swojego newtona musiałem się przytulać. Jest jeszcze jedna sztuczka o której przeczytałem na tym forum i mega mi poogła. patrzysz przez szukacz z dwoma oczyma otwartymi. Jedno oko w szukaczu, drugie otwarte i celujesz tak aby obiekty Ci się w mózgu połączyły w jedno :) Troche ciężko to opisać. Trzeba spróbować i się wczuć. Oko do szukacza musi być dobrze "wsadzone" aby objąć jak największe pole widzenia (i tak bedzie mniejsze niz to w gołym oku). To zdziała :)

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, wojtasso napisał:

Na maku masz o tyle łatwo ze masz szukacz nad wyciągiem. Ja do swojego newtona musiałem się przytulać. Jest jeszcze jedna sztuczka o której przeczytałem na tym forum i mega mi poogła. patrzysz przez szukacz z dwoma oczyma otwartymi. Jedno oko w szukaczu, drugie otwarte i celujesz tak aby obiekty Ci się w mózgu połączyły w jedno :) Troche ciężko to opisać. Trzeba spróbować i się wczuć. Oko do szukacza musi być dobrze "wsadzone" aby objąć jak największe pole widzenia (i tak bedzie mniejsze niz to w gołym oku). To zdziała :)

Coś na kształ tego co widać na zdjęciu p. Janusza u góry? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja najpierw sprawiłam sobie teleskop, dużo później lornetkę. Wiem, że specjaliści radzą odwrotną kolejność ;) Lornetkę kupiłam po to, żeby móc szybko spojrzeć w niebo bez tego całego rozstawiania sprzętu, chłodzenia itd. Gdybym zaczęła od lornetki pewnie szybko bym się zniechęciła do obserwacji. Po pierwsze dlatego, że trzymając lornetkę trzęsą mi się ręce ;), po drugie obraz w teleskopie jest nie do porówniania z tym w lornecie. Poza tym skok na głęboką wodę daje dużo więcej satysfakcji :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, wojtasso napisał:

Czyli Paweł już tego nie czyta tylko działą :)

Dokładnie, jak już jest teleskop to od razu do dzieła!

8 godzin temu, MateuszW napisał:

 Paweł, daj znać jak poszło!

Na razie był tylko księżyc, zresztą w taką pełnię nic więcej ze środka miasta i to z okna nie widać, ale po weekendzie obserwacje będą z dala od miast :)

Do celowania trzeba nabrać wprawy, to fakt ale już idzie już coraz lepiej! Szukacz wyregulowany, bardzo pomaga, teraz czas na coś bardziej ambitnego. Ale to po weekendzie, nie omieszkam się podzielić bo będę miał też już przy sobie lustrzankę i zamierzam uwiecznić obserwacje.

11 godzin temu, Pav1007 napisał:

Jeśli w ognisku głównym to z tego co mi wiadomo na wyciągu tego teleskopu jest gwint T2,

tak, potwierdzam na ognisku głównym jest gwint T2, jutro kupuję pierścień T2 i zestaw będzie gotowy, nie ma potrzeby złączki projekcyjnej.

 

8 godzin temu, Nova napisał:

Paweł ma już mój teleskop. Zrobiłam szybkie szkolenie na miarę moich możliwości. Miło popatrzeć na kogoś kto właśnie łapie bakcyla na obserwacje :) 

Paweł, powodzenia i przyjemności!

Bardzo dziękuję Ci za zaufanie! teleskop działa bez zarzutu. Frajda niesamowita! Pozdrawiam

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.