Skocz do zawartości

Setny temat o zakupie lornetki z dużym powiększeniem


PERCEPTOR

Rekomendowane odpowiedzi

Przeglądałem Państwa porady na forum. Opisze czym moja sytuacja różni się od innych forumowiczów pytających o lornetki.

 

1. Słaba akomodacja oka, mroczki przed oczami. Poważna krótkowzroczność korygowana przez szkła kontaktowe.

2. Nie znam ani nie mam specjalnie ochoty poznawać gwiazdozbiorów. W latach 90tych zraziłem się do astronomii właśnie po zakupie mapy nieba :) Nie radziłem sobie z nią i przez nią hobby poszło w odstawke. Mam do obserwacji nieba stosunek emocjonalno-spacerowy.

3. Nigdy nie ceniłem lornetek. Brzmi to absurdalnie w tym wątku ale po prostu wydawało mi się, że za mało powiększają żeby kłopotać się ich zabieraniem. Nie miałem do czynienia z lornetkami astronomicznymi ale epizodycznie miałem z myśliwskimi już po kilkaset zł i tam powiększenie 8 czy 10 razy nie robiło na mnie wrażenia takiego jak robiło na innych. Mam w domu tylko taką bardzo amatorską delta optic z pokrętłem powiększenie niby między 8x-17x i mam ustawione zawsze na 17x. Mam nadzieje, że to nie jest prawdziwe powiększenie 17 razy (chyba w ogóle niemożliwe przy średnicy 25) bo wcale nie uważam, że obiekty są jakoś drastycznie powiększone.

4. Rzadko kupuje przedmioty markowe - w wypadku takiej lornetki jeżeli kupie coś porządniejszego to jest już 99% pewne, że  wyląduje na portalu aukcyjnym. Gdybym miał  ulubieńca forum Nikon EX drożejącego z roku na rok to by tej lornetki już dawno nie było. A tak tamta skromna delta optic jest już kilkanaście lat.

5. Tylko nowa lornetka, używane odpadają.

 

Także biorąc pod uwagę powyższe oczekiwałbym od Państwa porady: która z tanich lornetek z dużym powiększeniem jest przyzwoita albo z drugiej strony, którą szczególnie odradzacie ? Może być  tylko do użytku  w nocy i tylko do obserwacji nieba jeśli to coś zmienia. Do trzęsących się rak się przyzwyczaiłem :) Statywu nie mam czasu rozkładać i nosić a i tak patrze w jedno miejsce tylko z 10 sekund.

https://deltaoptical.pl/lornetka-delta-optical-starlight-15x70-2

https://www.morele.net/lornetka-celestron-upclose-g2-porro-20x50-1506860000-589593/

Nie sugerujcie się zbytnio powyższymi ale to przykłady czegoś co mógłbym kupić

 

Spokojnych świąt Wielkiej Nocy i wesołego Alleluja

 

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z takim podejściem do poznawania gwiazdozbiorow jak pańskie to w ogóle odpuściłbym sobie obserwacje astronomiczne. W wizualu znajomość tego, na co się patrzy, to podstawa. Technika poszła do przodu i dzisiaj mapę nieba można na smartfonie... Ale to tylko moja opinia...

 

Co do lornetki (i jakiegokolwiek innego obserwacyjnego) - powiększenie jest sprawą wtórna, najważniejsze zadanie to zebranie jak największej ilości światła. Skoro ma Pan problemy z akomodacja wzroku do ciemności, to należy rozejrzeć się za sprzętem dającym jak największą wartość średnicy  źrenicy wyjściowej (średnica źrenicy wyjściowej to średnica strumienia światła trafiającego do oka z okularu lornetki/teleskopu/mikroskopu). Nie wchodząc w szczegóły - im mniejsze powiększenie tym większa wartość średnicy owej źrenicy.

 

W praktyce, biorąc pod uwagę pańskie wymagania w zakresie stabilizacji obserwacji (całkowity brak statywu), to doradzam zakup lornetki 7x50 lub 10x50. Lornetka 15x70 jest duża i ciężka, szybko zniechęci się Pan do zabierania jej ze sobą na spacery. Lornetka 7x50 lub 10x50 będzie tutaj odpowiednia.

 

Jeżeli nie ma Pan dużych wymagań pod kątem lornetki, to jeśli będzie to lornetka Bresser Messier, Celestron czy Delta Optical, to każda z lornetek tych firm z najniższej półki powinna spełnić wymagania (albo nie spełni żadna). Markowy sprzęt taki jak Nikon EX oferuje więcej, ale i kosztuje więcej...

 

To tyle rodem z wykładu o lornetkach. Biorąc pod uwagę pańskie nastawienie do szukania ciał niebieskich oraz wymagania stawiane lornetce to w ogóle na obecnym etapie radziłbym odpuścić sobie zakup lornetki.

 

Ściągnąłbym na smartfona mapę nieba (SkySafari, Stellarium itp.), poszedłbym wieczorem na spacer i z tą aplikacją, używając tylko samych golych oczu, postaralbym się znalezc główne gwiazdozbiory...

 

Pozdrawiam, Wesołych Świąt i bezchmurnego Nieba!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To może źle napisałem, że akomodacja jeżeli to chodzi o ciemność- pogorszyła mi się elastyczność czy dostosowywanie się oka do widzenia. Normalnie się to robi osobom po 50tce mi zrobiło się trochę wcześniej.

 

Smartfony nawet o tym nie pomyślałem.

 

Właśnie mam ochote sobie kupić, zwłaszcza, że ostatnio często jeździmy na działkę i w tym roku też się zapowiada. To prawda, że na wejscie w hobby na powaznie jestem juz za stary i nie mam na to czasu ale lubiłem popatrzeć. Także w gąszczu tanich lornetek  liczę, że jakieś konkretne modele do użytku nocnego mi doradzicie - albo odradzicie. Samemu jest bardzo ciężko znaleźć jakieś róznice między tymi lornetkami po 200zł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem wybitnie potrzebujesz wybrać się na obserwacje z kimś doświadczonym z jakimiś sensownymi lornetkami. Po prostu nic co tutaj zostanie napisane nie jest w stanie przekonać Cię w jak gigantycznie błędnych przekonaniach się poruszasz. Takie jest moje zdanie.

  • Lubię 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, PERCEPTOR napisał:

Rzadko kupuje przedmioty markowe - w wypadku takiej lornetki jeżeli kupie coś porządniejszego to jest już 99% pewne, że  wyląduje na portalu aukcyjnym

Nie dziwię się że zniechęcasz się do obserwacji.

Tu nikt nie potrafi doradzać kiepskich sprzętów, lepiej zwiększ budżet albo sobie daruj. Po co marnować kasę na beznadziejny sprzęt.

Nikon ex 10x50 to idealny wybór dla początkującego.

Albo sprzęt używany, no ale Ty musisz mieć nowy, nie rozumiem takich kryteriów w tej klasie (zabawkowej raczej).

 

Ze swojej strony doradziłbym Ci Delta Optical Forest II 12x50 za około 600 zł albo większą jeśli koniecznie chcesz ale tylko na statywie np. Celestron SkyMaster 25x100 za ponad dwa razy tyle. Ale Twoje wymagania są niestety sprzeczne.

 

Nie ma tanich, dużych, nowych, dobrych optycznie i mechanicznie lornetek.

  • Lubię 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przede wszystkim doradzam zmianę nastawienia do obserwacji astronomicznych.

 

Nie ma czegoś takiego jak bariera wiekowa w obserwacjach astronomicznych. Owszem, wraz z wiekiem zmieniają się cechy oczu na gorsze. Ale wiele młodych osób posiada wady wzroku, m.in. astygmatyzm, i nie przeszkadza im to w prowadzeniu obserwacji przez teleskopy i lornetki. Sam jestem krótkowidzem, noszę cały czas okulary korekcyjne i w nich prowadzę obserwacje przez teleskop - dostosowałem sprzęt pod swoje potrzeby.

Wracając do tematu wieku - ja jestem członkiem warszawskiego oddziału PTMA i śmiało mogę powiedzieć, że większość aktywnych członków stowarzyszenia to właśnie ludzie grubo po 50-tce, albo jeszcze starsi. Są i młodsi, tacy jak ja (34 lata). Najważniejsze jest to, że nikt się nie zraża swoimi ograniczeniami, tylko adoptuje się do własnej obecnej sytuacji.

 

Także na początek radzę zmienić swoje nastawienie do obserwacji. Co do odnajdywania obiektów, to na początek nie kupować żadnej lornetki ani teleskopu. Ściągnąć aplikację na smartfona, wyjść na spacer i postarać się znaleźć główne obecne gwiazdozbiory przy użyciu wyłącznie golych oczu.

 

Jak się przejdzie przez ten etap, można wówczas myśleć o zakupie lornetki...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, PERCEPTOR napisał:

5. Tylko nowa lornetka, używane odpadają.

Celestron Cometron 12x70, prymaty porro BAK-4. Lornetka tyłka nie urywa, ale za 300 zł nic lepszego nie dostaniesz. Statyw obowiązkowo, tak samo jak do każdej innej lornetki, gwiazd z ręki nie utrzymasz.

 

/WS

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 godzin temu, tomchm napisał:

Z takim podejściem do poznawania gwiazdozbiorow jak pańskie to w ogóle odpuściłbym sobie obserwacje astronomiczne. W wizualu znajomość tego, na co się patrzy, to podstawa. Technika poszła do przodu i dzisiaj mapę nieba można na smartfonie... Ale to tylko moja opinia...

No i nie do końca się z nią zgodzę. Ja patrząc przez lornetkę (i tylko w tym przypadku) nie odrywam wzroku od okularow i lowię (dosłownie) niebo. Często omiatając losowe obszary odnajduje gromady czy jakieś kłaczki.Nie wiem na co patrzę w tym momencie, po prostu wpatruje się w obiekt i przesuwam  dalej.Dopiero jak skończę to w domu z pamięci patrzę na mapę co zobaczylem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
W dniu 20.04.2019 o 20:51, PERCEPTOR napisał:

Normalnie się to robi osobom po 50tce mi zrobiło się trochę wcześniej

 

To prawda, że na wejscie w hobby na powaznie jestem juz za stary i nie mam na to czasu ale lubiłem popatrzeć. 

Chłopie może czas raczej szukać czegoś innego niż lornetka?? W tak podeszłym wieku to już raczej nie dasz rady ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Więc zacznę od średnicy. Bierz tanią lornetkę z obiektywami 70mm, np Delta Optical Extreme.

Albo z powiększeniem 15x i wówczas - uwierz mi - statyw będzie Twoim najlepszym przyjacielem, a obserwacja jednego obiektu nie będzie trwała 10 sekund, tylko kilka minut

Albo z powiększeniem 10x i wówczas - uwierz mi - statyw pozwoli Ci sie delektować jasnymi, szerokimi obrazami Drogi Mlecznej, M31, Plejad czy innych M42. 

Lornetek 70mm poniżej 1000 nawet nie dotykaj, zniechęcą Cię tylko do prawdziwych instrumentów dających ogromną (!) radość z obserwacji.

 

Podsumowując: statyw i poznanie nieba (gwiazdozbiorów) to podstawa!

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest jeszcze jedna opcja, niestety nie tania, za to rozwiązuje problem statywu: lornetka ze stabilizacją obrazu. Choć trzeba pamiętać, że waży ona sporo więcej niż zwykła o podobnych parametrach. Do wyboru sprzęty Canona, Nikona no i oczywiście Zeissa, ale tu już cena jest dosłownie kosmiczna.

 Ale za to jaka wygoda! Wyciągasz, wciskasz magiczny guziczek i sobie patrzysz :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety nie zgodzę się, że lornetki stabilizowane to DOBRE rozwiązanie do nieba. 

Są to ciemne, wąskopolowe, szalenie drogie i mechanicznie delikatne przyrządy stworzone raczej do innych celów.....

 

....choć takiego ZEISSa 20x60s chętnie bym sobie kiedyś sprawił......

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.