Skocz do zawartości

Sprzęt obserwacyjny na Malediwy


Cassiopea

Rekomendowane odpowiedzi

W listopadzie wybieram się na wypoczynek na Malediwy. Z map jasności nieba wynika, że będzie tam bardzo ciemno w związku z czym przeszło mi przez myśl, że szkoda, że nie będę mogła zabrać teleskopu (SW 200/1000 HEQ5 pro)
Wpadłam na pomysł kupienia sprzęciora z poniższego linka, ale zanim to zrobie to chciałabym się z Wami skonsultować bo obawiam się o kontrole lotniskowe: 
https://deltaoptical.pl/teleskop-sky-watcher-mak-90-virtuoso


Czy ktoś z Was przewoził sprzęt do Azji, krajów islamskich bez problemów? Jeśli tak to jaki? 
W ostateczności myślę o zabraniu lornetki (celestron skymaster15/70,  której w posiadaniu już jestem), to chyba nie powinno stanowić problemu.
Chciałam jednak możliwie najbardziej wykorzystać potencjał tamtejszego nieba, również pod kątem astrofotografii. Będę wdzięczna za rady i pomysły :)

Edytowane przez Cassiopea
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spróbuj na Cloudynights, jeśli znasz język angielski. Tam znajdziesz znacznie więcej informacji na interesujący Ciebie temat.

 

Z tego, co wiem, to astrofoto mocno gryzie się z wizualem - zupełnie inne wymagania stawia się jednemu i drugiemu. Pozostaje jeszcze do rozwiązania kwestia wilgoci - jakieś odraszacze i/lub grzałki by się przydały. To dodatkowo zwiększy masę i gabaryty bagażu.

 

Moim zdaniem powinnaś na początku podjąć decyzję co do tego, co bardziej chcesz robić na Malediwach - astrofoto czy wizual...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na pewno będzie problem z wilgocią. Nie znalazłem informacji, żeby były jakieś problemy z przewiezieniem teleskopu. Tu ktoś próbował podjąć próbę popularyzacji astronomii na Malediwach: https://www.reddit.com/r/Astronomy/comments/3iqnqc/telescope_for_maldives/

Tu jest fotka z 8" SCT. https://www.cloudynights.com/topic/488445-jupiter-170115-from-maldives/ Napisz do Leviathana, na pewno odpowie czy są jakieś procedury na przewóz, czy nie. 

Pamiętaj, że jeśli nie lecisz bezpośrednio, to w krajach tranzytowych też musisz to samo sprawdzić.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz oglądać niebo, to ten Mak 90 z linku to bardzo słaby pomysł. Od biedy nada się do Księżyca...

Wybór sprzętu wskazuje, że nie robiłaś jeszcze astrofoto. Nie za bardzo wyobrażam sobie, że bez długich ćwiczeń w terenie tu na miejscu i przed kompem będziesz w stanie coś urzeźbić na takim wyjeździe. To zupełnie inna bajka. Daruj sobie astrofoto bo nie pogodzisz tego z wizualem. 

 

Nie wiem co Ci tu radzić... Z linka wnioskuję, że chcesz mieć GoTo. I to trochę komplikuje sprawę. 

 

Ze względu na mobilność, ja zabrałbym lornetkę 15x70 oczywiście ze statywem. 

Skymaster jest taki sobie ale pod ciemnym niebem pokaże pazurki. 

Jeśli chcesz coś lepszego, to pomyśl o jakimś EDku np ED80. Ale do tego potrzebny choćby AZ4 na alu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do astrofoto takiego najprostszego to jakiś jasny obiektyw 11-16mm, i można coś pocisnąć ze statywu:) Jaki aparat? Masz jakieś szkła?

Do oglądania może jakiś refraktor ? 102/500 np? Ja bym w coś takiego szedł.

Edytowane przez calla
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej Cassiopea!

Potrzebujesz krótkoogniskowego sprzętu o możliwie dużej (ale wchodzącej w bagaż aperturze) do obserwacji DS. To eliminuje tego Virtuoso całkowicie. Jeśli astrofoto, to tylko krótkie ogniskowe aparatem ze statywu lub jakiś mały tracker. Ale to kompletnie 2 osobne tematy - foto i oglądanie.

 Moim zdaniem albo lornetka, albo krótkoogniskowy refraktor do 80-100mm + solidny statyw. Nic więcej nie przetransportujesz. Woziłem się po świecie, w tym łaziłem po górach z lornetkami 50-60mm oraz refraktorem 80/400. Styl podróży tzw. backpaker/plecakowiec, więc ograniczenia co do bagażu miałem sporo większe niż Twoje tzn. na mniej lub bardziej stacjonarnych wakacjach (dobra wiadomość). Są jednak pewne wspólne wątki typu ograniczenia w przewozie lotniczym (zła wiadomość). Zatem na bazie moich doświadczeń:

-Bierz albo lornetę 15x70, albo refraktor typu 102/500, 90/500 itp. Jakaś lżejsza lorneta 80mm też być może (ale raczej coś typu 16x80, wiekszość lornet 20x80 za ciężka na typowy statyw foto)

-Alternatywa: kątowa luneta polowa/obserwacyjna 90-100mm, ale taka akceptująca okulary do teleskopów w standardzie 1.25"; tu mam na myśli jako przykład Celestron Trailseeker 100 45st.; Wada to koszt, ale dostajesz idealny sprzęt podróżny z wewnętrznym focuserem i kątówką (poza okularami zero dodatkowych akcesoriów do wożenia osobno i składania na stanowisku), dość odporny na warunki transportowe, o bardzo krótkiej tubie jak na  refraktor 100/540 (za sprawą układu pryzmatów odwracających obraz i będących elementem focusera). Jak doliczysz koszt lepszych akcesoriów do zwykłego refraktorka astro (patrz propozycje niżej), to cenowo nie wyjdzie tak strasznie. Okular do małych powiekszeń dobrać tak, aby mieć pole 2.5-3.0st. (brak szukacza).

-Solidny (bardzo solidny) statyw foto; do lornety musi być jeszcze wysoki, refraktor z kątówką toleruje niski.

-Refraktor 80mm jest trochę za mały, by dać zauważalny wzrost zasięgu i możliwości w stosunku do lornety i jej ergonomii użycia (dlatego zdecydowanie zalecam 90-100mm)

-Lorneta 15x70 to fajny sprzęt na takie wakacje; zastrzeżenie: SkyMaster 15x70 jest delikatny mechanicznie, mój egzemplarz jest już mocno rozkolimowany, a dalszą podróż zaliczył tylko raz, spływ kajakowy na Białorusi (sic!).

-Ze statywu foto dostępne są realnie powiększenia do jakichś 60-70x. Wynika to z mechaniki pracy typowej głowicy foto/video. W obserwacji DS bardzo małym teleskopem to bez znaczenia (nie mówiąc już o lornetce), ale warto wiedzieć, gdybyś się na planety czy Księżyc takim refraktorkiem chciała rzucać.

-Do refraktora warto wziąć kątówkę pryzmatyczną odwracającą obraz, ale lepiej taką 90st. niż 45st.; spróbuj też zaopatrzyć się w szukacz kątowy z wyprostowanym obrazem, to drastycznie ułatwi operowanie z niskiego statywu (a to z kolei poprawia stabilność) i ogólną swobodę obsługi; ja ze swoimi ograniczeniami gabarytowymi dobierałem okular do małych powiększeń tak, by z polem 2.5-3.0st. obyć się bez szukacza. Ty nie musisz się męczyć.

Teraz bagaż:

-Statyw musi iść do bagażu rejestrowanego. Optyka najlepiej w podręcznym, jeśli tylko się uda. Ja 80/400 raz wiozłem w rejestrowanym, raz w podręcznym. Kwestia bezpieczeństwa od kradzieży, ale przede wszystkim zniszczenia. Bagażowi na lotniskach się nie certują, praca na tempo i niejedna waliza czy plecak rozleciała się spadając na beton podczas przeładunku. Limity rozmiarów podręcznego bagażu są różne, więc albo uda Ci się uniknąć nadania optyki na bagaż rejestrowany, albo nie. W drugim przypadku bardzo solidne pakowanie w jakąś piankę/styropian i naklejki/metki "uwaga szkło" (te z kieliszkiem). Z drugiej strony przy większym bagażu podręcznym u przewoźnika widzę szansę zabrania ze sobą na pokład nawet tuby 102/500 czy lornety15x70.

Pozdrawiam

-J.

  • Lubię 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Jarek napisał:

Statyw musi iść do bagażu rejestrowanego. Optyka najlepiej w podręcznym, jeśli tylko się uda.

Limity rozmiarów podręcznego bagażu są różne, więc albo uda Ci się uniknąć nadania optyki na bagaż rejestrowany, albo nie.

Jeśli chodzi o limit rozmiarów, to w przypadku linii takich jak Ryanair czy Wizzair i pewnie podobnych, co prawda rozmiar podręcznego jest śmieszny, ale za 30 zł można dokupić pełnowymiarowy (opcja "priority"). Myślę, że w praktycznie każdej linii jest możliwość albo domyślnie posiadania "normalnego" podręcznego, albo za gorsze można ją dokupić. Tak więc, nawet nie rozważałbym opcji transportu optyki w głównym.

 

A co do statywu, to dlaczego ma iść do głównego? Statyw czterosekcyjny spokojnie wchodzi na długość, a niektóre trzysekcyjne również na styk się mieszczą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, MateuszW napisał:

A co do statywu, to dlaczego ma iść do głównego? Statyw czterosekcyjny spokojnie wchodzi na długość, a niektóre trzysekcyjne również na styk się mieszczą.

O ile dobrze pamiętam, to jako długi metalowy przedmiot podpada pod przepisy bezpieczeństwa. A przynajmniej bywa tak interpretowany przez ochronę, sprawa może być mocno uznaniowa. Tak gdzieś przynajmniej czytałem i oczywiście na to akurat nie daję 100% gwarancji. Jeśli chodzi o gabaryty, to małe statywy foto wejdą do podręcznego. Ale sam pomysł wzięcia 4-sekcyjnego statywu pod duża lornetę czy mały refraktor wydaje mi się kuriozalny. IV sekcja nóg bywa zwykle cienka jak szpilki... No i ten statyw jednak nie może być mały. Stabilność, stabilność... Wysokość, wysokość...

 W każdym razie u mnie statyw podróżował w głównym bagażu. Tylko raz miało to nieoczekiwane konsekwencje: rankiem 1.08.2008 na lotnisku w Nowosybirsku (w dniu zaćmienia Słońca) nasze plecaki nie pojawiły się na taśmie. Tego pamiętnego dnia przekonałem się, że montaż do teleskopu pracującego na minimalnym powiększeniu 20x można z powodzeniem zrobić ze sznurowadeł od butów trekkingowych i klejącej taśmy srebrnej, wieszając go na miejscowym słupie :laughing1:Widok kolejki  (sic!) miejscowych obywateli ustawiających się do tego wynalazku - bezcenny...

 Bagaże doleciały wieczorem i następnego ranka pojechaliśmy pociągiem nad Bajkał. Włóczyć się po stepie, lasach i górach. Z 80/400 w plecaku :movingtongue:

Pozdrawiam

-J.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na wstępie dziękuję Wam wszystkim za liczne odpowiedzi :)

 

W dniu 24.05.2019 o 18:43, tomchm napisał:

Spróbuj na Cloudynights, jeśli znasz język angielski. Tam znajdziesz znacznie więcej informacji na interesujący Ciebie temat.

 

Z tego, co wiem, to astrofoto mocno gryzie się z wizualem - zupełnie inne wymagania stawia się jednemu i drugiemu. Pozostaje jeszcze do rozwiązania kwestia wilgoci - jakieś odraszacze i/lub grzałki by się przydały. To dodatkowo zwiększy masę i gabaryty bagażu.

 

Moim zdaniem powinnaś na początku podjąć decyzję co do tego, co bardziej chcesz robić na Malediwach - astrofoto czy wizual...

Ok, dziękuję za sugestię :) Na forach często pojawia się rada z wyborem astro foto lub wizual. Ja jestem zdania, że jednak da się to pogodzić, oczywiście idąc na kompromisy.

 

W dniu 24.05.2019 o 18:51, count.neverest napisał:

 

 

Na pewno będzie problem z wilgocią. Nie znalazłem informacji, żeby były jakieś problemy z przewiezieniem teleskopu. Tu ktoś próbował podjąć próbę popularyzacji astronomii na Malediwach: https://www.reddit.com/r/Astronomy/comments/3iqnqc/telescope_for_maldives/

Tu jest fotka z 8" SCT. https://www.cloudynights.com/topic/488445-jupiter-170115-from-maldives/ Napisz do Leviathana, na pewno odpowie czy są jakieś procedury na przewóz, czy nie. 

Pamiętaj, że jeśli nie lecisz bezpośrednio, to w krajach tranzytowych też musisz to samo sprawdzić.

 

 

Fakt, wilgotność na Malediwach jest duża. Ja będę pod koniec pory deszczowej, więc rzeczywiście to jest problem. Dzięki za zwrócenie uwagi na to.

 

W dniu 24.05.2019 o 20:43, kjacek napisał:

Jeśli chcesz oglądać niebo, to ten Mak 90 z linku to bardzo słaby pomysł. Od biedy nada się do Księżyca... 

Nie spodziewałam się, że sprzęt będzie tak dobry jak mój SW 200/1000. Nie wydaje mi się jednak by był aż tak tragiczny jak zabawka z lidla. Lornetką też przecież nie poszaleje.. A proszę powiedz czemu tak uważasz?

 

W dniu 24.05.2019 o 20:43, kjacek napisał:

Wybór sprzętu wskazuje, że nie robiłaś jeszcze astrofoto. Nie za bardzo wyobrażam sobie, że bez długich ćwiczeń w terenie tu na miejscu i przed kompem będziesz w stanie coś urzeźbić na takim wyjeździe. To zupełnie inna bajka. Daruj sobie astrofoto bo nie pogodzisz tego z wizualem.

Robię astrofoto, nie jest to może poezja najwyższych lotów ale stale się uczę (przykład w zdjęciu profilowym). A sprzęt ma chociażby prowadzenie, które osoby robiące zdjęcia sobie cenią. Nie rozumiem więc skąd taki wniosek ;) Wbrew utartym opiniom uważam, że da się pogodzić astrofoto z wizualem. Zwłaszcza jeżeli to się robi dla przyjemności a nie wyłącznie pod konkursy podrasowując sztucznie zdjęcia by wyglądały jak z Hubble'a ;)

 

W dniu 24.05.2019 o 20:43, kjacek napisał:

Nie wiem co Ci tu radzić... Z linka wnioskuję, że chcesz mieć GoTo. I to trochę komplikuje sprawę.  

Niekoniecznie, bardziej mi zależało na prowadzeniu, aczkolwiek nie ukrywam, że Goto jest miłym udogodnieniem. Tym bardziej, że nie jest to główny i jedyny cel mojej wyprawy na Malediwy :)

 

W dniu 24.05.2019 o 20:53, calla napisał:

Do astrofoto takiego najprostszego to jakiś jasny obiektyw 11-16mm, i można coś pocisnąć ze statywu:) Jaki aparat? Masz jakieś szkła?

Do oglądania może jakiś refraktor ? 102/500 np? Ja bym w coś takiego szedł. 

Mam bezlusterkowca Olympus Pen E-PL7

 

W dniu 25.05.2019 o 08:36, Jarek napisał:

Hej Cassiopea!

Potrzebujesz krótkoogniskowego sprzętu o możliwie ...

Hej, nie cytuję całości bo wpis obszerny, za co bardzo dziękuję. Zawiera wiele przydanych informacji. O coś takiego mi chodziło. Nie chciałam ładować dużej kasy w sprzęt mobilny i nie chciałam mieć problemów na lotnisku więc utwierdziłeś mnie, że najlepsza jest lornetka którą już posiadam czyli Celestron Skymaster 15/70. Jak leciałam z tą lornetką do Grecji to na lotnisku się mnie pytali co to jest :D Myślałam, że widać, ale musiałam wyjaśnić panu z obsługi.

Planuję teraz zakup porządnego statywu do niej :) A niebu może zrobie po prostu ogólne zdjęcia aparatem, lub zobaczę jak się sprawdza w tym Go Pro

 

W dniu 25.05.2019 o 12:42, MateuszW napisał:

Jeśli chodzi o limit rozmiarów, to w przypadku linii takich jak Ryanair czy Wizzair i pewnie podobnych, co prawda rozmiar podręcznego jest śmieszny, ale za 30 zł można dokupić pełnowymiarowy (opcja "priority"). Myślę, że w praktycznie każdej linii jest możliwość albo domyślnie posiadania "normalnego" podręcznego, albo za gorsze można ją dokupić. Tak więc, nawet nie rozważałbym opcji transportu optyki w głównym. 

 

A co do statywu, to dlaczego ma iść do głównego? Statyw czterosekcyjny spokojnie wchodzi na długość, a niektóre trzysekcyjne również na styk się mieszczą.

Nie wiem dokładnie jakie to będą linie lotnicze, wiem, że włoskie ale limit na pagaż podręczny mam 5kg a na rejestrowany 20kg.

 

 

 

Edytowane przez Cassiopea
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnie fotek, to statyw nadający się pod lornetę 15x70 w zupełności  (i ze sporym zapasem) starczy też do zdjęć nocnego nieba. Oczywiście nie jednocześnie :emotion-5: Bez problemu pomieści też jakiś mały tracker.

 Do szerokich kadrów jest względnie tani Omegon Mini Track LX2 i jego mutacje (wszystkie wersje na astroshop.pl, gdzie indziej nie widziałem na razie). Pierwotna wersja nie radzi sobie z południową półkulą, wersja NS jest droższa i wg. mnie gorzej pomyślana. Sam zamierzam kupić oryginał i przystosować we własnym zakresie na antypody. Sprawdź, czy to coś dla Ciebie. Urządzenie czysto mechaniczne, bez baterii itp. Mało precyzyjne, ale  nawet te droższe wersje o 1/2-1/3 tańsze od innych trackerów. Na proste cele wyjazdowe idealne. 

  Alternatywnie możesz robić proste fotki ze statywu. Na szerokim kącie jasnym obiektywem jest sens jak najbardziej. Pytanie kluczowe: jaki masz aparat/obiektyw. GoPro jako alternatywa -  raczej kiepsko widzę, ale nie znam dokładnie możliwości tej kamerki. Jeśli np. Twój aparat to jakiś kompakt z ciemnym szkłem i mała matrycą to GoPro może okazać się lepsze.

 Udanych wakacji w tropikach i czystego, ciemnego nieba

-J.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.