Skocz do zawartości

Celestron Powertank Lithium Pro- sprawdzenie wydajności


count.neverest

Rekomendowane odpowiedzi

Nie będzie to jakaś wspaniała recenzja, ale opis domowego testu wydajności akumulatora, być może komuś się przyda trochę informacji jak wygląda zasilanie Celestronem w praktyce. 

Do tej pory korzystałem z jego mniejszego brata Powertanka Lithium o wydajności 86,4Wh. Jest dostarczony z szeroką rzepą, dzięki której możemy go umieścić na nodze statywu 2", lub wyjazdowo jako przeciwwagę na pręcie montażu. Gumowe wykończenie gwarantuje, że bateria pozostanie na swoim miejscu. Dodatkowo jest wyposażona w 4 pozycyjny miernik zużycia, który moim zdaniem działa dość precyzyjnie jak na taką rozdzielczość :) Mamy też do dyspozycji bardzo silne ledowe światło w kolorze czerwonym- domyślnie włączane poprzez naciśnięcie przycisku) i białe, które włączamy poprzez przytrzymanie przycisku. Kolejne naciśnięcie guzika powoduje włączenie dodatkowych diód, które generują naprawdę bardzo oślepiający blask. W takim przypadku można użyć tej 1-kilogramowej baterii jako potężnej latarki. Miałem okazję korzystać- rzepa owinięta wokół dłoni gwarantuje swobodne kierowanie światła w dowolnym kierunku. Oczywiście sprzęt jest dostarczony z przewodem dopasowanym go gniazda montażu paralaktycznego 12V i adapterami dla angielskich i amerykańskich gniazdek. Znajdziemy także pasek na plastikowe karabińczyki, dzięki któremu można dodatkowo dociążyć statyw. 

Tu plusy i zachwyty kończą się. Największą wadą tej baterii jest to, że potrafi zasilić jednocześnie tylko z jednego gniazda, a do dyspozycji są trzy: 12 V i 2x USB. Ja niestety dowiedziałem się o tym dość długo po zakupie. Oczywiście ta informacja jest podana w instrukcji, ale nie czytałem jej, ponieważ raz, że baterię obsługuje się bardzo intuicyjnie, dwa, korzystałem z niej wcześniej. 

Zatem nie ma możliwości np. podczas sesji zasilać montaż i podładować sobie telefon czy e-papierosa. 

 

Niedawno zakupiłem kamerę z chłodzeniem. Dodatkowo korzystam z jeszcze jednej kamery przy guidingu. Wszystko (także montaż) jest sterowane za pomocą Asiair. Mając do dyspozycji "małego" Celestrona, kupiłem przetwornicę, ale szybko z niej zrezygnowałem, ponieważ wiedziałem, że akumulator nie dostarczy zasilania na odpowiednio długi czas. Po kilku krótkich obliczeniach zdecydowałem się na podstawie danych "na papierze" na wersję Lithium Pro. Zapewniła mi wszystkie założenia- posłuży jako przeciwwaga, ma niewielkie rozmiary i masę (2kg), wydajność deklarowana jest poniżej 160 Wh więc teoretycznie przejdzie przez boarding np. EasyJetem, który dopuszcza przewóz dwóch baterii: do 100 Wh i 160Wh. No i przede wszystkim pozwala zasilać na raz wiele urządzeń. To samo mocowanie co w mniejszym bracie pozwala w łatwy sposób zrobić z obu baterii 3kg przeciwwagę: 

IMG_20190522_220141.jpg

 

 

Ponieważ za kilka dni lecę na urlop, którego głównym celem jest astrofotografia, a Księżyc widuję raz w tygodniu, bo chmury nie zamierzają zniknąć, postanowiłem "na sucho" sprawdzić ile zdjęć wykonam, zanim bateria się rozładuje. Osobiście jestem bardzo miło zaskoczony czasem. 

Mniejszą baterię zamierzam wykorzystać wyłącznie do zasilania montażu. W przypadku iOptrona CEM25P jestem spokojny- bateria starczy na dużo dłużej niż czas trwania astronomicznej nocy. 

Lithium Pro zasilam Asiair, z niej: ASI178 mono bez chłodzenia jako kamerę guidującą oraz ASI071 MC Pro i jej chłodzenie. 

 

1. Pierwszy test jaki wykonywałem to była skonfigurowana sesja samych darków. Docelową temperaturę ustawiłem jako +10 stopni Celsjusza, czas klatki 180 sek w pełnej rozdzielczości. Wszystko zasilanie z Asiair łącznie z kamerą ASI178. Test niestety musiałem przerwać. Do momentu wyłączenia zestawu nazbierałem 226 klatek. Daje to łączny czas ponad 11h. Akumulator w momencie przerwania wskazywał ~50% rozładowania. Cooler kamery pracował na 24% możliwości. 

 

Najniższa zapisana temp. to -10,1C, najwyższa -9,8C. 

 

 

2. Drugi test to były również darki, czas ekspozycji 300 sek. Tu także ustawiłem pełną rozdzielczość, temp na maksa w dół- osiągnięta to -14 stopni, cooler na 100%. W tym przypadku klatki zbierały się od pełnego naładowania akumulatora do całkowitego jego rozładowania i wyłączenia. 

Nazbierałem 82 klatki, co daje łączny czas prawie 7h. Bardzo zadowala mnie ten wynik. W ostatnich 40 min "życia" akumulatora temp kamery wzrosła o 0,6 stopnia Celsjusza i tak już stabilnie utrzymywała się ido wyłączenia na poziomie -13,5C.

 

W tym przypadku temp. utrzymywała się stabilnie na -14,1C dla każdej klatki, nie licząc ostatnich 40 minut, kiedy wzrosła do -13,5C i tak się utrzymywała. 

 

  • Lubię 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.