Skocz do zawartości

TS-Optics 8" f/4 UNC Newton Carbon Tube


diver

Rekomendowane odpowiedzi

1 godzinę temu, Grzędziel napisał:

Rozumiem, że to co piszesz opierasz na wieloletnim doświadczeniu popartym zrobieniem setek zdjęć DS-ów zarówno budżetowym Newtonem F/4 jak i ciemnymi APO i stąd Twoja wiedza odnośnie porównania tych teleskopów. 

Nie rozumiem... tak masz pewno więcej doświadczenia, tak pewno fotografowałeś dużo większą ilością sprzętu.

I dlatego tak tak mnie dziwi to co piszesz i zestawiłeś. Dobrze wiesz że mam sporo racji, ale nie jesteś w stanie tego przyznać, tym bardziej mi szkoda, bo niejednokrotnie wydawało mi się że jesteś obiektywny w swoich ocenach, nie jeden raz pewno korzystałem z Twoich rad bo staram się wykorzystywać wiedzę z forum.

 

Dziwne jest też to, że twierdzisz że ktoś nie skolimuje newtona f4. Przyłoży się to skolimuje.

 

@diver Moim zdaniem jeśli będziesz miał tego newtona przy domu to możesz brać f4, oczywiście kolimacja jest problematyczna w newtonach, ale w warunkach przydomowych można spokojnie skolimować Newtona f4, natomiast jeśli będziesz używał go na wyjazdach to kolimacja jest problematyczna. Miałem f4 wypożyczonego na 2 tygodnie i o ile przy domu, na spokojnie działasz, to nie ma różnicy między f4 a f5, za to na wyjeździe (gdzieś w polu) zaczynają się schody, chyba presja czasu robi swoje i człowiek za bardzo się spieszy w polu, a wiadomo wtedy nic nie wychodzi tak jak powinno.

 

U mnie wyglądało to tak że pierwsza kolimacja zajęła mi 2h, druga 1h, trzecia 0,5h, czwarta 10 minut, teraz max 3 minuty i gotowe (ale mam obecnie f5). Nawet nie myślę teraz którymi śrubkami kręcić, łapki same wybierają co trzeba :)

Edytowane przez cwic
  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

36 minut temu, Grzędziel napisał:

Jeśli więc na podstawie własnego doświadczenia mogę Ci coś doradzić, jeśli zdecydowałeś się na Newtona to weź F5 zamiast F/4 bo go nie skolimujesz i pomyśl o cięższym montażu.

Czyli koledzy używający Newtonów jeszcze jaśniejszych niż f4 "jadą" na nie skolimowanych? Czy tylko ja nie skolimuję f4, a inni skolimują? :emotion-5:

Rozważam również f5. Ale f5 ze względu na masę i długość tuby oznaczałby raczej wymianę montażu "z definicji".

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

26 minut temu, cwic napisał:

niejednokrotnie wydawało mi się że jesteś obiektywny w swoich ocenach, nie jeden raz pewno korzystałem z Twoich rad bo staram się wykorzystywać wiedzę z forum.

 

Dziwne jest też to, że twierdzisz że ktoś nie skolimuje newtona f4. Przyłoży się to skolimuje.

Nie jestem obiektywny. Jestem subiektywny bo opieram się wyłącznie na swojej wiedzy i zdobytych własnych doświadczeniach.

 

16 minut temu, diver napisał:

Czyli koledzy używający Newtonów jeszcze jaśniejszych niż f4 "jadą" na nie skolimowanych? Czy tylko ja nie skolimuję f4, a inni skolimują? :emotion-5:

Pokażcie mi Panowie choć jedno zdjęcie wykonane budżetowym newtonem F/4 dobrze skolimowanym na całym polu chipa ASI 1600. Może znajdziecie, ja nie przypominam sobie takiej fotki. Ale, żeby oddać sprawiedliwości takie skolimowanie jest oczywiście możliwe, ale wymaga bardzo dużo cierpliwości, pracy i ciągłego korygowania, nawet po meridian flipie. Pytanie wiec, czy gra jest warta świeczki. Uważam, że nie i dlatego piszę to co piszę.

 

Ale jak już wspomniałem sam przeszedłem tą drogę i wiem jak bardzo rzeczywistość mija się z wstępnymi wyobrażeniami. Tak więc pozostaje mi trzymać kciuki za projekt setupu Newton 8" F/4 + ASI 1600 na HEQ5  życzyć powodzenia i czystego nieba.

  • Lubię 3
  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, Grzędziel napisał:

Pokażcie mi Panowie choć jedno zdjęcie wykonane budżetowym newtonem F/4 dobrze skolimowanym na całym polu chipa ASI 1600.

Czy te, które zalinkowałem https://www.flickr.com/photos/96028328@N02/46664641314/in/photostream/ są kiepskie?

Grzędziel, czasem odnoszę wrażenie, że niektórzy tutaj (na tym forum) mają (bez obrazy) dość daleko posuniętego "pierdolca" na punkcie "super jakości" fotek ze swoich bądź co bądź jednak amatorskich i budżetowych APO.

Proszę Cię, nie odbieraj mi chęci do zabawy i nie mów, że fotka z "niedoskonale skolimowanego na całym polu chipa ASI 1600" przekreśla jej wartość poznawczą, estetyczną, czy jakąkolwiek inną. :emotion-5:

 

 

Edytowane przez diver
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo dobre, chciałbym kiedyś takie zrobić tym bardziej Newtonem, ale dotychczas mimo wielu prób nie udało mi się.

A tak na zakończenie, żeby nie było, że jestem wrogiem Newtonów to mam w planach/marzeniach budowę stacjonarnego obserwatorium i wówczas zagości tam duży Newton (12-16'') z kamerą CCD z dużym pixelem. Dotychczas, jako ten skazany na astrotułaczkę w poszukiwaniu dobrego nieba wybrałem refraktor APO

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe foty, gość pali LRGB po 60sek i Ha po 90 sek, to nie za dużo jak na pojedyncze pstryknięcie, łączne czasy po 4-7 godzin.

A miejscówki też nie ma jakiejś wspaniałej, na LP map wygląda mocno średnio.

 

Nie umiem łazić po tym portalu, dużo tam astrofotek ludzie wstawiają? Warto się zarejestrować w celu podglądania fotek "zbieraczy światła"?

boras.JPG

Edytowane przez cwic
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, cwic napisał:

Nie umiem łazić po tym portalu, dużo tam astrofotek ludzie wstawiają? Warto się zarejestrować w celu podglądania fotek "zbieraczy światła"?

Ja też nie umiem łazić po flickr. Tam chyba trzeba mieć jakieś konto, którego nie zamierzam zakładać. :no: Trafiłem tam przez przypadek, po wpisaniu w google po prostu "TS-Optics 8" f/4 UNC". Wkręciło mnie, bo gość robi te fotki właśnie "taką" tubą na "moim" montażu. W opisach podaje, że czasem nawet wieje. B)

Ponieważ fotki wyglądają nieźle a opisy rzetelnie, potraktowałem to "znalezisko" jako + dla mojej idei zakupu takiego newtona.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nic ciekawego do dyskusji nie wniosę, ale bardzo cenię sobie uwagi kolegów z forum przy wyborze sprzętu. Jestem zadowolony z tego co mam i cykam fotki jak pozwala czas. Nikt ci nie zabroni kupić sobie czegokolwiek. Szacunek dla @Grzędziel, że podjął się polemiki, bo temat był wałkowany wiele razy i spokojnie można znaleźć wątki odnośnie newtonów f/4. Czekamy zatem na pierwsze zdjęcia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obejrzałem zdjęcia Szweda i znalazłem sobie M106 do porównania z małego APO https://www.astrobin.com/full/287812/0/

Moim zdaniem jednak APO daje lepsze rezultaty.

Newton F4 ma dużą obstrukcję i nigdy nie da tak ostrych obrazków jak refraktor.

Na zdjęciu jego M106 widać, że setup ma na granicy nośności do AF i spore problemy z prowadzeniem.

Jednak 8" na HEQ5 to za dużo.

 

Jeżeli się zdecydujesz na Newtona to zbadaj sobie LG.

Ja na 3 kupione newtony F4 w 2 poprawiałem lustro u krajowego specjalisty.

W sklepie mówili że to seeing ale to tylko kłamstwo mające przykryć słabą jakość chińszczyzny.

Po poprawce nagle ten sam teleskop dawał ostre obrazy.

W trzecim już zastrzegłem w zamówieniu że ma być przebadane i PV nie większe niż L/8.

 

 

Edytowane przez Merarem
  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To Apo kosztuje prawie trzy razy więcej niż omawiany newton, jest posadzone na montaży klasy EQ6 z belt modem, a kamera to QSI 683.

Do tego łączny czas naświetlania z APO to 18,5h, podczas gdy ten z newtona to 5,3h. 

Z kalkulacji wynika że zestaw APO jest 121% droższy, a  łączny czas naświetlania jest dłuższy o prawie 250%. 

Do tego gdzie tu jest "lepszość rezulatatów"?! Zdjęcia są bardzo podobne jakościowo, a z newtona jest nawet bardziej ostre.

 

capt.JPG.4045d8a5672b94baee8a5d266f7f0f87.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, cwic napisał:

Nie rozumiem... tak masz pewno więcej doświadczenia, tak pewno fotografowałeś dużo większą ilością sprzętu.

I dlatego tak tak mnie dziwi to co piszesz i zestawiłeś. Dobrze wiesz że mam sporo racji, ale nie jesteś w stanie tego przyznać, tym bardziej mi szkoda, bo niejednokrotnie wydawało mi się że jesteś obiektywny w swoich ocenach, nie jeden raz pewno korzystałem z Twoich rad bo staram się wykorzystywać wiedzę z forum.

 

Dziwne jest też to, że twierdzisz że ktoś nie skolimuje newtona f4. Przyłoży się to skolimuje.

 

@diver Moim zdaniem jeśli będziesz miał tego newtona przy domu to możesz brać f4, oczywiście kolimacja jest problematyczna w newtonach, ale w warunkach przydomowych można spokojnie skolimować Newtona f4, natomiast jeśli będziesz używał go na wyjazdach to kolimacja jest problematyczna. Miałem f4 wypożyczonego na 2 tygodnie i o ile przy domu, na spokojnie działasz, to nie ma różnicy między f4 a f5, za to na wyjeździe (gdzieś w polu) zaczynają się schody, chyba presja czasu robi swoje i człowiek za bardzo się spieszy w polu, a wiadomo wtedy nic nie wychodzi tak jak powinno.

 

U mnie wyglądało to tak że pierwsza kolimacja zajęła mi 2h, druga 1h, trzecia 0,5h, czwarta 10 minut, teraz max 3 minuty i gotowe (ale mam obecnie f5). Nawet nie myślę teraz którymi śrubkami kręcić, łapki same wybierają co trzeba :)

Zanim zaczniesz komukolwiek polecać coś takiego jak newton F4 to może mieć trochę własnego doświadczenia w tej kwestii. Swojego newtona kolimuję w ciągu kilkudziesięciu sekund wliczając w to mocowanie złączek, kolimatora itd. Tylko co z tego? W zeszłym roku walczyliśmy z F4 na zlocie. Kolimator Howie Glatter z przystawkami holograficznymi. Po godzinie wydawało się że jest spoko i trzyma kolimację przy obracaniu. Pod gwiazdami okazało się że jednak nie jest spoko. Nie wiem jaka kamera miał kolega na zlocie, ale z obecnymi cmosami będzie dramat.

Jeżeli pająk nie jest super sztywny (a ten wygląda na zwykłe blaszki) to uważam, że nie ma sensu się pchać w takie wynalazki.

 

11 godzin temu, diver napisał:

Czyli koledzy używający Newtonów jeszcze jaśniejszych niż f4 "jadą" na nie skolimowanych? Czy tylko ja nie skolimuję f4, a inni skolimują? :emotion-5:

Używają "trochę" sztywniejszych newtonów.

 

11 godzin temu, diver napisał:

Rozważam również f5. Ale f5 ze względu na masę i długość tuby oznaczałby raczej wymianę montażu "z definicji".

Nie prawda.

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przecież są zdjęcia na stronie TS, jest osobne zdjęcie pająka i wyraźnie widać że to nie są zwykłe blaszki, tylko wzmocniona konstrukcja.

Całość wygląda bardzo solidnie.

 

https://www.teleskop-express.de/shop/product_info.php/language/en/info/p6119_TS-Optics-8--f-4-ONTC-Carbon-Tube-Newtonian-telescope---fully-customizable.html

 

Jakie to są te sztywniejsze newtony? Może akurat jest coś lepszego niż ten TS w podobnej cenie i kolega diver miałby wybór.

 

28 minut temu, Krzychoo226 napisał:

Jeżeli pająk nie jest super sztywny (a ten wygląda na zwykłe blaszki) to uważam, że nie ma sensu się pchać w takie wynalazki.

Używają "trochę" sztywniejszych newtonów.

 

Edytowane przez cwic
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, cwic napisał:

Przecież są zdjęcia na stronie TS i wyraźnie widać że pająk to nie są zwykłe blaszki, tylko wzmocniona konstrukcja. Całość wygląda bardzo solidnie.

 

https://www.teleskop-express.de/shop/product_info.php/language/en/info/p6119_TS-Optics-8--f-4-ONTC-Carbon-Tube-Newtonian-telescope---fully-customizable.html

 

pajak.JPG

A teraz porównaj go z pająkiem z newtona przygotowanego pod F4 i więcej:

763078-3.thumb.jpg.e3556ccdca8b9d3f16011af673c8947e.jpg

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Akurat taka konstrukcja mnie nie przekonuje, brak jest jakiejkolwiek możliwości korekt ramion pająka. Mały błąd konstrukcyjny przy czymś takim i nic już nie poprawisz, a możliwości jest dużo (od problemów z długością ramion, poprzez nierówność tuby, do nierówych otworów montażowych), może dlatego nie mogliście złapać poprawnej kolimacji? 

 

Skoro komuś udaje się kolimować f4 na pająku z TS-a i fotografować to chyba nie jest to niemożliwe.

Ciekawi mnie opinia ziomka z flickera na temat tego teleskopu TSa.

 

--------

 

Nawet zarejestrowałem się i napisałem do gościa :) Zobaczymy co odpisze.

Edytowane przez cwic
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, cwic napisał:

Akurat taka konstrukcja mnie nie przekonuje, brak jest jakiejkolwiek możliwości korekt ramion pająka. Mały błąd konstrukcyjny przy czymś takim i nic już nie poprawisz, a możliwości jest dużo (od problemów z długością ramion, poprzez nierówność tuby, do nierówych otworów montażowych), może dlatego nie mogliście złapać poprawnej kolimacji? 

Krzychu, przecież kolega Cwic wie lepiej  od inżynierów Orion Optics jak ma wyglądać konstrukcja pająka LW (domyślam się, że ten pająk to wyrób tej firmy) więc chyba dalsza dyskusja i przekonywanie nie ma sensu. Pozostaje tylko nadzieja, że początkujący astrofotografowie poszukujący porad i wskazówek będą umieli z szerokiej oferty różnych sprzętów wybrać ten optymalny dla nich setup.

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

37 minut temu, cwic napisał:

Akurat taka konstrukcja mnie nie przekonuje, brak jest jakiejkolwiek możliwości korekt ramion pająka. Mały błąd konstrukcyjny przy czymś takim i nic już nie poprawisz, a możliwości jest dużo (od problemów z długością ramion, poprzez nierówność tuby, do nierówych otworów montażowych), może dlatego nie mogliście złapać poprawnej kolimacji? 

 

Skoro komuś udaje się kolimować f4 na pająku z TS-a i fotografować to chyba nie jest to niemożliwe.

Skoro już zarzucasz nieosiowości pająkowi wykonanemu w CNC, to może wiesz co dzieje się z blaszkami zwykłych newtonów gdy dociągasz śruby pająka by newton nie tracił kolimacji po obróceniu?

Nie kolimowalismy takiego newtona, próbowaliśmy skolimować F4 ze zwykłym pająkiem.

 

12 minut temu, Grzędziel napisał:

Krzychu, przecież kolega Cwic wie lepiej  od inżynierów Orion Optics jak ma wyglądać konstrukcja pająka LW (domyślam się, że ten pająk to wyrób tej firmy) więc chyba dalsza dyskusja i przekonywanie nie ma sensu. Pozostaje tylko nadzieja, że początkujący astrofotografowie poszukujący porad i wskazówek będą umieli z szerokiej oferty różnych sprzętów wybrać ten optymalny dla nich setup.

Tez dochodzę do tego wniosku :)

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlatego pytałem się jakie to są te sztywniejsze newtony (ze 2 posty wcześniej), chce znać skąd konstrukcja pochodzi i jak była zrobiona, wtedy możemy dyskutować która jest lepsza. 

 

Podejrzewam że obie konstrukcje mają zalety i wady, owszem konstrukcja całościowa na zdjęciu od Krzychoo226 wygląda na sztywniejszą ale z drugiej strony poprawki ustawienia pająka w przypadku drobnych błędów konstrukcyjnych są w niej ograniczone. Jeśli konstrukcja jest idealna to oczywiście pająk ten będzie sztywniejszy, ale biorąc pod uwagę seryjność, wątpię żeby wszystko tam było idealnie spasowane, dlatego jestem raczej za większą swobodą w manipulacji sprzętem. Wszyscy wiemy jak to wygląda np. z nowymi montażami, jakiś czas temu sami mi pisaliście że nawet nowy EQ6 wymaga poprawek w postaci przesmarowania lepszymi smarem.

 

Pytanie czy wierzymy Orion Optics w doskonałe spasowanie sztywnego pająka w tubę, czy może zostawiamy sobie swobodę manipulacji pająkiem i ryzykujemy mniejszą sztywnością w rozwiązaniu TS-a. Każdy zadecyduje sam, ale jak widać już dostałem wlepkę. Trochę dziwnę bo zawsze szukam wad i zalet każdego sprzętu i nie upieram się raczej przy "jedynym prawilnym rozwiązaniu". Moim zdaniem każdy, ale to każdy sprzęt (nawet super APO z 99% sprawności) ma swoje wady i zalety, nie ma rozwiązania idealnego, a potencjalny wybierający ma prawo znać jego dobre i złe strony!!!

 

@Krzychoo226 Jaki to model Orion Optics? Dobrze wiedzieć jakie są opcje.

Edytowane przez cwic
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, cwic napisał:

To Apo kosztuje prawie trzy razy więcej niż omawiany newton, jest posadzone na montaży klasy EQ6 z belt modem, a kamera to QSI 683.

Do tego łączny czas naświetlania z APO to 18,5h, podczas gdy ten z newtona to 5,3h. 

Z kalkulacji wynika że zestaw APO jest 121% droższy, a  łączny czas naświetlania jest dłuższy o prawie 250%. 

Do tego gdzie tu jest "lepszość rezulatatów"?! Zdjęcia są bardzo podobne jakościowo, a z newtona jest nawet bardziej ostre.

 

capt.JPG.4045d8a5672b94baee8a5d266f7f0f87.JPG

 

Za to APO jest ciemniejsze (i tylko z tej definicji  trzeba go palić ok 2x dłużej niż przy F4 ) i zbiera ledwie ok 30% tego światła co newton.

Matryca KAF też do nisko szumowych nie należy. 

Ale OK załóżmy na chwilkę,że nieco "przesadziłem z ceną".

 

No to popatrz na to zdjęcie:

https://www.astrobin.com/full/28397/0/

lub to:

https://www.astrobin.com/full/327182/B/

Jak na mój gust oba są lepsze i od tego:

https://www.flickr.com/photos/96028328@N02/46426806135/in/photostream/

 

I jak widzisz nie trzeba APOza xxxx$ wystarczy przyzwoity ED. Oba jako używki pojawiają się na giełdzie i nie trzeba za nie dawać aż 1350USD,

Ja kupiłem klasycznego SW 120/9000 w wersji Gold z niecałe 3k PLN na giełdzie i jestem z niego bardzo zadowolony (jak się pojawi na giełdzie to znaczy że kopnąłem w kalendarz i żona moje graty wyprzedaje).

Ta konkretna sztuka korekcję barw ma lepszą niż nowe Equinoxy. Odkąd go mam TS 8"f4 zalega w szafie właśnie ze względu na to, że refraktor jest praktycznie bezobsługowy (na co bardziej doświadczeni koledzy zwracają uwagę).

 

Jak Zauważyłeś podstawą w AF jest montaż i nie ma zmiłuj się.

ED80 czy APO/ED100 + HEQ5 to dobry i stabilny zestaw.

Jak ktoś chce fotografować Newtonem 8"F4 to EQ6 to minimum inne opcje są przeważnie droższe.

Ktoś mi kiedyś powiedział, że żeby wyznaczyć nośność montażu do bezstresowego AF należy nośność podawaną przez producenta dla danego modelu podzielić przez 2. Moje doświadczenia tylko potwierdzają tą zasadę.

To nie znaczy że się nie da. Po prostu rezultaty są co najwyżej średnie i marnuje się dużo czasu a za dużo dobrych nocek w Polsce nie ma.

 

I na koniec takie moje spostrzeżenie - próba łączenia optyki do AF i do wizuala to nie najlepszy pomysł a już na pewno nie ekonomiczny.

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Merarem No i możemy rozmawiać, o to chodziło. Mi osobiście nadal bardziej wpdają w oko fotki z Newtona, ale i tu i tu jest już bardzo przyjemnie.

Tak jak piszesz refraktor to wygoda i bezobsługowość, aczkolwiek czy warto iść w refraktor?! I tu odnoszę się do tego co piszesz:

"... APO jest ciemniejsze (i tylko z tej definicji  trzeba go palić ok 2x dłużej niż przy F4 ) i zbiera ledwie ok 30% tego światła co newton.

... za dużo dobrych nocek w Polsce nie ma."

 

Wiem że pisałeś że "za dużo nocek w Polsce nie ma" odnośnie montażu, ale jak to odniesiesz do porównania refraktor vs newton to wtedy zaczyna się klarować jasna odpowiedź.

Trzeba zdecydować się na czym Ci zależy, na wygodzie i bezobsługowości kosztem palenia materiału około 2 razy dłużej w nocy, czy może na zbieraniu większej ilości materiału kosztem zabawy z teleskopem w ciągu dnia (bo większość poprawek w newtonie i tak wykonuje się za dnia).

 

Uważam że, z Newtonem (w danym przedziale cenowym) zawsze osiągniemy lepsze rezultaty niż w przypadku refraktora, oczywiście kosztem pracy, częstej kolimacji i większej dbałości o montaż, który musi być naprawdę w dobym stanie przy większych tubach. Nikt mnie w tym przypadku do APO nie przekona (chociaż rozważam zakupu refraktora do szybkich wypadów na szersze kadry). Tak jak pisałem gdzieś wcześniej, Newton f/4 przy domu prawdopodobnie doskonale się sprawdzi, natomiast na wyjazdach już może nie być tak kolorowo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Newtony są wspaniałe, ale tylko te sztywne. Problem w tym, że nie ma sztywnego i taniego Newtona, a te, którymi mogłem robić naprawdę udane i satysfakcjonujące zdjęcia kosztowały tyle, co samochód. ASA, Orion Optics, Dreamscope...

btw nawet z tymi ostatnimi ludzie mają problemy (utrzymanie osiowości wymagane do wysokiej jakości zdjęć), a zobaczcie, jak osadzony jest wyciąg i jak zbudowana jest sama tuba:

http://www.dreamscopes.com/pages/projects-04/newt-astro-16.htm

 

Oczywiście to nie jest tak, że się "nie da" tanim newtonem robić zdjęć. Da się, ale trzeba się liczyć z bardzo niską efektywnością (ilość godzin vs ilość zdjęć), Tego już autorzy zdjęć na ogół pod nimi nie piszą (10 nieudanych sesji, żeby zrobić jedną fajną).

Newton jest bardzo dobry do nauki radzenia sobie z astrofotograficzną cierpliwością i frustracją. Jak ktoś to przetrwa, to na 100% będzie dobrym astrofotografem z pasją na całe życie :)

  • Lubię 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Swoją drogą przypomniała mi się walka z najwyższym modelem Orion Optics (super premium niby). Wszystko w nim musiałem przerobić i usztywnić, żeby dało się robić zdjęcia godne jego ceny. Więc jak widać samo wydanie kasy na newtona premium nie oznacza braku problemów. Żeby to było naprawdę sztywne to potrzebuje wszystkiego x2 (zwróćcie uwagę na podwójną obejmę przy wyciągu, którą ty wymyśliłem - teraz Orion tak robi przy każdym AG).

http://www.jesion.pl/blog/modyfikacja-astrografu-orion-optics-ag12-zakonczona/

http://www.jesion.pl/blog/modyfikacja-nowego-astrografu-zakonczona-orion-optics-uk-ag12/

 

https://www.orionoptics.co.uk/AG/agastrographs.html

Ech, to były czasy :)

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

36 minut temu, cwic napisał:

Dlatego pytałem się jakie to są te sztywniejsze newtony (ze 2 posty wcześniej), chce znać skąd konstrukcja pochodzi i jak była zrobiona, wtedy możemy dyskutować która jest lepsza. 

 

Podejrzewam że obie konstrukcje mają zalety i wady, owszem konstrukcja całościowa na zdjęciu od Krzychoo226 wygląda na sztywniejszą ale z drugiej strony poprawki ustawienia pająka w przypadku drobnych błędów konstrukcyjnych są w niej ograniczone. Jeśli konstrukcja jest idealna to oczywiście pająk ten będzie sztywniejszy, ale biorąc pod uwagę seryjność, wątpię żeby wszystko tam było idealnie spasowane, dlatego jestem raczej za większą swobodą w manipulacji sprzętem. Wszyscy wiemy jak to wygląda np. z nowymi montażami, jakiś czas temu sami mi pisaliście że nawet nowy EQ6 wymaga poprawek w postaci przesmarowania lepszymi smarem.

 

Pytanie czy wierzymy Orion Optics w doskonałe spasowanie sztywnego pająka w tubę, czy może zostawiamy sobie swobodę manipulacji pająkiem i ryzykujemy mniejszą sztywnością w rozwiązaniu TS-a. Każdy zadecyduje sam, ale jak widać już dostałem wlepkę. Trochę dziwnę bo zawsze szukam wad i zalet każdego sprzętu i nie upieram się raczej przy "jedynym prawilnym rozwiązaniu". Moim zdaniem każdy, ale to każdy sprzęt (nawet super APO z 99% sprawności) ma swoje wady i zalety, nie ma rozwiązania idealnego, a potencjalny wybierający ma prawo znać jego dobre i złe strony!!!

 

@Krzychoo226 Jaki to model Orion Optics? Dobrze wiedzieć jakie są opcje.

Dlaczego chciałbyś poprawiać po CNC? Jeżeli Orion Optics nie partaczy elementów wykonywanych na CNC to standardowa dokładność którą otrzymasz w każdym zakładzie posiadającym takie frezarki to 0.02mm. Co tu jeszcze chcesz ręcznie poprawiać? :)

 

Przykład eq6 jest "trochę" nietrafiony, bo to chińska masówka robiona na odlewach. Jak później się chińczykowi złapało na frezarce tak powychodziły otwory. O zniszczonych łożyskach wewnątrz nie będę nawet pisał.

 

@Adam_Jesion ile wówczas kilogramów na nim wieszałeś? To też może mieć delikatny wpływ :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.