Skocz do zawartości

Słaby widok przez teleskop


Burunduk

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć! Kupiłem sobie ostatnio teleskop. Jest to Sky Watcher 200/1000 na montażu EQ5. Jest on podobno dobry, lecz ja nie miałem okazji się przekonać. 

 

Podchodziłem do prób obserwacji już kilkukrotnie. Za każdym razem widziałem TYLKO kolor nieba. Za dnia był on oczywiście błękitny, a w nocy podchodził pod czerń :) Mieszkam na Śląsku, wiec wiem, że ma to dość duży wpływ na obserwacje, lecz mam dwa balkony oraz ogrodek. Na jednym z balkonów nie dochodziła żadna latarnia, a widok gorszy niż przez szukacz. Szukacz był nakierowany np. Na jedną z gwiazd dużego wozu. Mimo nakierowania na jedna z najjasniejszych gwiazd to i tak widzialem tylko kolor nieba.

 

Czego jest to wina? Moja? Warunków e których obserwuję? Teleskopu? Liczę na Waszą pomoc i dziękuję ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może masz tam 

2 minuty temu, Burunduk napisał:

Hmmm... Może masz rację. Puściłem sie na głęboką wodę. Ostrość ustawia się oddalajac okular i przyblizajac? 

Tak, kręcąc gałką wyciągu. 

Poszukaj jakichś odległych obiektów w ciągu dnia. Przy horyzoncie na przykład. 

 

EDIT jakie masz okulary do tego teleskopu? Pewnie 20mm czy coś i 10mm?

Zacznij od 20mm. 

Edytowane przez kjacek
  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może masz podejście nowoczesnego młodego człowieka że wszystko teraz jest SMART więc samo się nakierowuje, samo ustawia ostrość, automatycznie zoomuje i najlepiej żeby jeszcze obraz przekazało na ekran smartfona. Niestety ale parę razy spotkałem się takim podejściem. Zwłaszcza gdy podaję cenę mojego sprzętu.

 

Synta i prawie każdy teleskop amatorski nie jest smart i trzeba rączek oraz rozumu używać jak w epoce kamienia. Nie obrażając tu nikogo.

Pełny manual.

 

Brak instrukcji obsługi teleskopu się kłania. Ściągnij gdzieś z Neta sobie jak to wszystko działa.

Jak lubisz obserwacje to napewno się nie zrazisz że teleskop nie jest SMART.

  • Lubię 1
  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję wszystkim za pomoc :) Mam nadzieję, że to wina tylko tej ostrości. Za parę dni zobaczę (nie mogę niestety w weekend) i dam Wam znać czy ostrość była przyczyną złego obrazu.

 

@kjacek Mam soczewkę 25mm (na początek chyba lepsza niż 20mm), 10mm oraz dokupiłem soczewkę 2,5 co w praktyce okazało się głupotą bo nawet okiem w tą dziurkę nie potrafię trafić :/ 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Burunduk rozstaw teleskop w domu, w dzień, zamontuj ten okular 25mm i otwórz okno, i spróbuj złapać jakiś dalszy krawężnik, trawnik, reklamę, cokolwiek. Byle nie osłonecznione okna, wiadomo :) Jak już złapiesz, ustaw sobie szukacz dokładnie na fragment tego obiektu z okularu. A potem przećwicz - przestaw teleskop na jakieś gałęzie, patrząc przez szukacz wybierz sobie jakąś, zablokuj montaż, a potem w teleskopie ustaw ostrość. Zmień okular na 10mm, ustaw ostrość, sprawdź co widzisz, a potem ten 2,5. Jeśli masz szukacz kątowy, to problemem może być jego obracanie wokół własnej osi, żeby sięgnąć okiem. Po każdej takiej zmianie może być konieczna ponowna regulacja, w przeciwnym wypadku oś optyczna teleskopu i szukacza nie będą zgrane. Oczywiście to się też robi za każdym razem po rozłożeniu teleskopu czy szturchnięciu szukacza :)

Jak to załapiesz, to się naucz zgrubnie ustawiać montaż na biegun przez lunetkę celowniczą w montażu, ustawiasz zbieżność szukacza z teleskopem, a potem szukaj gwiazd. Jeśli nadal nie widzisz, ustaw się na daleki jasny obiekt, złap ostrość, podreguluj szukacz, i wtedy na gwiazdach będzie już łatwiej, bo będą widoczne jako "pączki z dziurką". Na pierwszej złapanej gwieździe sobie jeszcze korygujesz szukacz, i potem już można szaleć :)

 

Ps. oczywiście może się zdarzyć, że nawet w dzień nic nie złapiesz, to wtedy prawdopodobnie możesz mieć rozkolimowanego tego Newtona, ale to nie ma co uprzedzać faktów

Edytowane przez lkosz
  • Lubię 1
  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Raczej bez tej przedłużki próbuj złapać ostrość . Jeżeli widzisz gwiazdy swoimi oczami ,to teleskop pokaże ich mnóstwo . To że masz ześwietlone niebo nie ograniczy do zera widzialności przez teleskop  czy lornetkę . Ostrości raczej  nie możesz ustawić z jakiegoś powodu.

 

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@berkut123 Przypomniałem sobie, że tą ostrością trochę sie bawiłem w trakcie ostatnich obserwacji. Muszę znowu do tego usiąść, tylko nie mam obecnie czasu i warunków. Jeśli przedłużka nie zadziała to pomyślę o gwarancji i rozmowy ze sklepem na ten temat. Mam 2 tygodnie. Powinieniem dać radę. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Burunduk, podstawowa obsługa teleskopu astronomicznego dla wielu zupełnie "zielonych" użytkowników to często czarna magia na początku. Nie ty pierwszy, ani ostatni. Z teleskopem jest na 90% wszystko w porządku. Koledzy zidentyfikowali Ci 2 główne problemy: ustawienie ostrości i zjustowanie szukacza z osią optyczną samego teleskopu. Nie będę powtarzał ich rad. Dopowiem tylko parę rzeczy:

-Pierwsze próby rób za dnia, na możliwie odległych obiektach. W sensie odległych o jakieś kilkaset metrów lub więcej. Dotyczy to szczególnie justowania szukacza, ale  kwestii ustawiania ostrości w mniejszym stopniu też. Przyczyną problemów z ustawieniem ostrości jest fakt, że teleskop astro ma dość spore powiększenie, duży skok focusera (wyciągu okularowego) i jednocześnie spory minimalny dystans ostrzenia (często grube kilkadziesiąt metrów co najmniej). Trzeba się sporo nakręcić. Jak przykładasz do oka lornetkę czy patrzysz w ziemska lunetkę obserwacyjną, te wartości są znacznie mniejsze i nawet jak obraz jest kompletnie nieostry, to coś tam widać i wiadomo intuicyjnie, co z tym zrobić. Ty zaś u siebie ciemność jeno widzisz albo wspomniane tło nieba.  Kręcenie gałką focusera z początku niewiele pomaga, łatwo też w pośpiechu po prostu przejechać moment, kiedy ostry obraz się pojawi! Stąd rada j.w.

-Jak już załapiesz co i jak za dnia na celach naziemnych, próbuj dalej na niebie, na łatwych obiektach widocznych gołym okiem. Polecam Księżyc i wiszącego teraz ładnie wieczorami na niebie Jowisza. Absolutnie nie próbuj w ten sposób, że kierujesz teleskop na przypadkowy obszar nieba i próbujesz wyłapać z tła przypadkowe gwiazdy, utrudnisz sobie mocno zadanie.

Dalej będzie już z górki, pozdrawiam

-J.

P.S. Fajnego masz nicka. Też znam te urocze zwierzaki.  Zetknąłeś się z nimi w ich naturalnym środowisku (czyli podróż na Syberię masz na koncie) czy z okazami z hodowli?

  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Jarek Cześć! Dziękuję za odpowiedz :) Mam bardzo słaby internet, lecz korzystam aktualnie z wolnej chwili. Na obiektach naziemnych teleskop jest super, lecz meka jest wlasnie przy tych gwiazdach.

 

Mam pewne zdjęcie... Może dasz radę coś z niego wywnioskować? Wydaje mi się że to koło z dziurą powinno być po srodku obrazu... Dodam tylko jak bedzie internet lepszy 

 

 

IMG_20190702_162229.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@astrokarol To nie jest zdjęcie zrobione przez kolimator ani okular. Wysrodkuję go tylko potrzebuje odpowiedź na jedno pytanie. Ja go muszę przesunąć na boki czy jak? W sensie, że mam kręcić tymi trzema śrubami czy tą jedną dużą? 

 

@Jarek Jak byłem mniejszy i poleciałem do Indii to mialem cały czas wrażenie, że tamtejsze wiewiórki to burunduki :) Ich ukrztałtowanie pasów na grzbiecie było bardzo podobne. W tamtym okresie myślałem, że były one takie same, lecz po przeanalizowaniu zdjęć, odrobinę się myliłem :) Polubiłem bardzo burunduki. Podobno na żywo są o wiele piękniejsze :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po co Ci taki telskop? Jesli ten model to Twoje marzenie, to OK, jesli masz jakiś konkretny cel dla którego ten teleskop jest idealny, to OK, ale jesli kupiłeś go, zeby cieszyc sie obserwacjami i jeśli masz niewiele czasu na obserwacje, a tym bardziej na majstrowanie przy teleskopie, to dałbym sobie z nim spokój i kupił inny, to raczej nie jest teleskop dla poczatkującego...

Jesli uznasz, ze marudze lub denerwuję, to puść proszę w niepamięc mojego posta ;)

Edytowane przez JSC
  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten Newton to wymagający sprzęcik, a do tego na EQ5, po prostu głębokie wody. Cięzko będzie na początek, chociaż jak poświęcisz trochę czasu na przezwyciężanie trudności, to już staniesz się sprzętowym ekspertem :) , tak wiec jest i dobra strona takiego zakupu ;)

Pewnie nie ma co juz gdybać nad wymianą na inny model?

Są też na rynku bardzo drogie i praktycznie bezobsługowe teleskopy, które byłyby lepsze na początek... ale wszystko można ogarnąć przy odrobinie samozaparcia. No i na pewno dobre dusze z forum Ci pomogą. Było sporo wątków o kolimacji Newtona. A czy montaż EQ5 masz juz opanowany? Bo to tez nie jest takie proste...

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teleskop to nie muszla klozetowa, droższy nie jest wygodniejszy :D Na cenę składają się dwie ważne rzeczy: bardzo drogie szkło i sporo metalu. Do tego elektroniczne błyskotki, zwykle fatalnej jakości za niebotyczne pieniądze, ale i zbędne przy zwykłych obserwacjach. Także droższy = większa apertura = więcej drogiego szkła. Tyle.

Nie próbuj teleskopu kolimować patrząc w tubus "na oko". Również proponowałbym zamienić Newtona na coś bardziej przenośnego i bezobsługowego. Newtony mają swoje zalety, choćby dużą zdolność zbiorczą za niewygórowane pieniądze, szybko się wychładzają, za co płaci się różnymi wadami. A zdaje się, że chyba masz nieco inne potrzeby :)

Edytowane przez lkosz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W moim mniemaniu tak... Montaż to naprawdę porządny, solidny sprzęt, który aż przyjemnie się rozstawia. Wiele o tym montażu czytałem, więc wiedza dość spora chyba jest. Gorzej z tym tubusem. Niby teoretycznie fajnie ale jak przyszło co do czego to szkoda gadać. Myślę nad zainwestowaniem w kolimator laserowy. Obawia mnie tylko fakt kolimacji kolimatora :) bo podobno to też jest problem. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem, to na początek zaniósłbym tubus do jakiegoś speca, żeby sprawdził całą optykę, i wyregulował. Kolimować naucz się później. W newtonach robi się to często, także bez obaw, nie ominie Cię to :) Jak nauczysz się obsługiwać teleskop, to potem będzie łatwiej robić kolimację i sprawdzać jej efekty.

  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie, napisz skąd jesteś, albo zobacz na mapie miejscówek, może ktoś aktywny na forum jest akurat Twoim sąsiadem. Na pewno wiele osób (wśród nich ja, ale na Ślask mam daleko) Ci pokaże jak to wszystko ogarnąć. A najlepiej wybierz się na zlot.

I jeszcze jedno: Newton do wizuala nie jest trudnym i kłopotliwym sprzętem. Trochę inaczej to wygląda w przypadku astrofotografii. Skoro go kupiłeś to bez sensu jest zamieniać na inny. Pierwsze trudności pokonasz i będziesz miał sporo radości i satysfakcji z jego użytkowania.

Powodzenia.

Edytowane przez Grzędziel
  • Kocham 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję wszystkim za odpowiedzi! :)

 

Jestem z Bytomia. Miasto dość jasne, lecz mam działke gdzie nie ma latarni oraz zbędnego oświetlenia. Wiele osób poleca Newtony. Wiedziałem, że te problemy będą, lecz nie aż takie. Nie zarażam się bo wiem, że wkład i wysiłek mi sie zwróci :)

 

Hmmm... Zlot? Bardzo fajna inicjatywa. Jest jego strona internetowa? Bardzo chętnie przyjadę, tylko nie może to być bardzo daleko. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.