Skocz do zawartości

Nowe APM MS 28x110


Rekomendowane odpowiedzi

12 godzin temu, krzysiek.p napisał:

I jak dalsze wrażenia  APM- a ? 

Lorneta została na dłużej ? 

Cześć. Tak została, ale wymaga odpowiedniej kolimacji (jak większość innych egzemplarzy nowej 110 sprzedawanej przez APM). Dopiero się do niej zabieram.

Dam znać gdy (jeśli) dojdę z nią do stanu, w którym patrzenie będzie przyjemne. Na razie jest troche walką mózgu z kalibracją obrazu, choć ten wcale nie jest podwójny.

  • Lubię 1
  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

Myślę o kupnie takiej sztuki i jak jest z tą kolimacją? Czy mógłbyś wkleić tę instrukcję kolimacyjną od APM? Kiedy w necie trafiłem na coś takiego dla BA8 i Argusa 25x100, jak w załączniku.

Jak wygląda w 28x jakość obrazu (AC i ostrość) względem słynnych BA8 15x70? Miałeś okazję porównania?

 

Miałem w rękach kilka dni i nocy Argusa 25x100. Super kolimacja, mała AC (mniejsza niż Fujinon, bo miałem go raz w rękach za dnia), ale astygmatyzm gwiazd bardzo uciażliwy. Gwiazdy miały mocne spajki, oddałem ją czym prędzej.

Mam teraz Nikona Monarcha 5 16x56 i w porównaniu do tego Argusa jest dużo lepiej z punktowaniem, choć do ideału brakuje, ale jest już przyjemność oglądania.

Teraz czas na coś dużego, a cena i zasięg 28x110 jest atrakcyjniejsza względem 25x100ED.

Ciekawi mnie, że pisałeś o mocniejszej AC niż Fujinon. To ciekawe bo Argus był bez ED, ale dawał radę. Może krótka konstrukcja 28x wzmacnia tą aberkę.

 

 

kolimacja BA8_argus.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć,

 

miałem okazje porównania ze sobą większości lornetek dostepnych w PL i - w zakresie cenowo/jakościowym BA8 - nowe APM 28x110 prezentuje się w czołówce. Nie jest tak dobre jak seria 100 MS ED, ale lepsze niż 110 TS. Ba, powiedziałbym dużo lepsze.

 

Mateusz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Czesc. 110 wrocilo z kolimacji w Wellenform, niestety trwalo to miesiac, a wczesniej musialem kilka dni przekonywac APM, ze oni zrobia to lepiej niz ja z manualem...

 

Efekt jest dobry, kolejny juz raz trzymam w rece sprzet po kolimacji, ktory jest niby tym samym co wczesniej, a jednak wrazenia z obserwacji zupelnie inne. Troche jak wymiana amortyzatorow w aucie z wiekszym przebiegiem - buda ta sama, a komfort jak nowy. Obrazy idealnie wyrownane w pionie i z delikatna rozbieznoscia, czyli ustawienia ksiazkowe. Zmienil sie nawet wyglad ZW w osi, ktora byla rozjechana. Bino ponownie napelnione N i elegancko zasylikonowane na srubach kolimacyjnych. Oslony gumowe celi niezaklejone - slusznie, bo po co kleic je w sprzecie tak czulym na zmiany geometrii osi. Generalnie widac, ze chlopaki wiedza co robia.

 

Teraz glowne pytanie, to czy/jak dlugo sprzet utrzyma te ustawienia. Pozytywne jest to, ze egzeplarz okazal sie kolimowalny, po wyrownaniu nie wpada w abberacje, trzyma ostrosc gwiazd rowno w kazdym kierunku.
 

Generalnie nowe 110 to bardzo przyzwoity sprzet. Po raz kolejny APM nie ma konkurencji w swojej klasie cenowej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 9 miesięcy temu...

Podepnę się pod temat, w poniedziałek nabyłem APM 28x110. Pierwsze co zwraca uwagę - waga. Lornetka jest gigantem, ale gdy bierzesz ją do ręki nagle staje się lekka - w moim odczuciu jest nawet lżejsza niż TS 22x85, a przynajmniej nie masz wrażenia, że niesiesz ciężki kamień.

Widoki z tej lornety to po prostu bajka. Gromada podwójna w Perseuszu, czy też Laguna po prostu wgniatają w ziemię. Lornetę bez problemu posadziłem na statywie Slik Pro 700 dx + głowica benro s6. Nie czuć przeciążenia, powiedziałbym że jest jeszcze zapas.

 

Kolimacja za dnia na oddalonych obiektach bardzo dobra. Gwiazdy punktowe, kolory jak z refraktora, iskrzą. Co zauważyłem i w rozmowie potwierdził mi @Mateusz Dlutko (też ma tą lornetę i zauważył to samo), podczas kombinowania z mostkiem lornetki pod rozstaw oczu lornetka czasami traci kolimację - widać to na gwiazdach, pojawiają się przez moment podwójnie. Nie przeszkadza to w obserwacjach, bo wystarczy dopasować rozstaw źrenic, aby kolimacja wróciła - nie mniej jednak zastanawiam się, czy można to jakoś rozwiązać własną drogą. Z ciekawości napisałem o tym do APM, zobaczymy czy coś zasugerują.

 

Generalnie lorneta świetna. Jakością obrazu wyżej niż Delty Extreme, które również posiadam.

 

2021-06-29 21.38.53.jpg

2021-06-29 21.39.06.jpg

2021-06-29 21.39.37.jpg

2021-06-29 21.39.44.jpg

2021-06-29 21.59.52.jpg

2021-06-29 22.06.33.jpg

Edytowane przez Paweł Sz.
  • Lubię 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dodam jeszcze kilka informacji, jako że na polskich forach ciężko uzyskać jakiekolwiek sensowne odpowiedzi w temacie, może kiedyś komuś się przyda :) 


Zgłębiłem temat kolimacji w wielkich lornetach na Cloudy Nights i Stargazers Lounge. I tak natknąłem się na termin lornetki, która jest "conditionally aligned". Polega to na tym, że lornetka posiada dobrą kolimację na danym rozstawie źrenic, a przy zmianie IPD (inter-pupil distance = odległość między źrenicami) kolimacja się rozjeżdża i pojawiają się dwa obiekty.

 

Wczoraj bardzo dokładnie ustawiłem pod siebie rozstaw źrenic, po czym spojrzałem na jasną gwiazdę Altair. Przez ułamek sekundy widziałem podwójnie, jednak mózg w mgnieniu oka połączył obraz. Zamykając raz jedno raz drugie oko szybko wyłapałem, gdzie jest przesunięcie gwiazdy. W kilka sekund dokonałem minimalnej korekty kolimacji pod swój rozstaw żrenic kręcąc delikatnie śrubą oznaczoną jako nr 4 na dolnej grafice. W ten oto sposób, pod moje IPD kolimacja jest bardzo dobra. Przy zmianie IPD kolimacja się trochę rozjeżdża.

Ta przypadłość nazywa się "conditionally aligned binoculars". To dlatego wielu sprzedawców daje instrukcje jak samemu skolimować pod siebie lornetę. Osobiście wcześniej bardzo się tego bałem, jednak jak się okazuje cała operacja jest banalna jeśli odpowiednio się do tego zabierzemy.

 

Co jest powodem, że lornetka łapie kolimację tylko na określonym (ustawionym pod użytkownika) rozstawie? Najprawdopodobniej oś optyczna nie jest zgrana z osią mechaniczną. W warunkach domowych nie ma możliwości, aby to skorygować. Potrzebny specjalistyczny sprzęt. Po kontakcie z Deltą otrzymałem odpowiedź, że mogą skolimować lornetę i to całkiem w rozsądnej cenie. Może kiedyś im wyślę, jednak obecnie nie widzę potrzeby. Po takiej korekcie teoretycznie lornetka powinna być już "full collimated" i niezależnie od zmiany rozstawu źrenic powinna trzymać dobrze kolimację. W mniejszych lornetkach tak mniej więcej jest.

 

Znalezienie lornetki w parametrach 28x110 w pełni idealnie skolimowanej jest chyba niemożliwe. Wystarczy wadliwy transport, jakieś minimalne przesunięcie osi mechanicznej przez chińczyka i wszystko leci na łeb. Dlatego warto samemu dokonać korekty kolimacji za pomocą małego śrubokręta, czywiście z rozwagą i przygotowaniem :) 

 

W chwili obecnej pod moje oczy i mój rozstaw lorneta punktuje bez zastrzeżeń :) 

 

post-289357-0-66114600-1625125019.png

Edytowane przez Paweł Sz.
  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 6 miesięcy temu...

Minęło kilka miesięcy odkąd pisałem ostatni post o 28x110. Przez ten czas musiałem się jej pozbyć ze względu na inne priorytety, po czym znów zacząłem jej szukać późną jesienią na różnych giełdach (w sklepach nadal brak). Szczęśliwy traf okazał się czekać na niemieckim forum, po ponad 2 miesiącach rozmów i negocjacjach na początku stycznia lorneta APM 28x110 trafiła znów pod moje skrzydła - tym razem używany egzemplarz prosto z Niemiec. Przyznam szczerze, że miałem spore obawy przed kupnem - po pierwsze zaufanie do zupełnie obcej osoby z zagranicznego forum i przedpłata w ciemno, a po drugie, czy kolimacja będzie ok i jak lorneta zniesie transport.

Dziś nowa zabawka ujrzała pierwsze światło w Polsce. Mógłbym tutaj opisać wszystko w jednym zdaniu: na niemiecki rybek idzie lepszy sprzęt, a do polskich sklepów trafiają ochłapy od producentów :D 

Niby ten sam model lornety co wcześniej, a jednak inny. Wszystko chodzi płynniej, jest lepiej spasowane, po prostu sprzęt bez mankamentów i niedociągnięć. W gratisie  otrzymałem jeszcze bardzo dobrze zrobione odrośniki ATM oraz szukacz - co znacznie ułatwia operowanie po niebie przy 28x.

 

A podstawowa kwestia, czyli kolimacja? Bez żadnych zastrzeżeń. Niezależnie od rozstawu tubusów nie ma mowy o podwójnym obrazie. Uzyskanie Betelgezy x2 jest niemożliwe :)Wcześniejszy egzemplarz, który posiadałem miał dziwną przypadłość - kolimacja znikała przy zmianie rozstawu tubusów o czym pisałem post wyżej. Czyli jednak może być inaczej i normalnie.

 

I tak oto w ciągu 6 miesięcy po raz drugi jestem posiadaczem lornety APM 28x110 MS. Ciekawe na jak długo :D No i czas wymienić cały montaż na coś jeszcze bardziej stabilnego niż Slik i benro S6...

 

IMG_20220118_111044.thumb.jpg.3730aa7e07977122c92c83befabdcd6b.jpg

 

IMG_20220120_225435.jpg.c8164bce633e08990100463b8982aad2.jpg

Edytowane przez Paweł Sz.
  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

gratuluję sprzętu i determinacji. Patrzenie w niebo prostą lornetką ze statywu (bez żurawia) wskazuje na Twoje oddanie pasji oraz świadczy o bardzo zdrowym kręgosłupie ;).

 

Zdecydowanie masz rację - do PL dociera gorszy sprzęt, też tego kiedyś doświadczyłem w związku z montażem AZ.

Edytowane przez arek_ilawa_olsztyn
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

48 minut temu, peter5 napisał:

Pawle może i gorszy trafia, a do tego grzebany przez x kolegów więc go opnąłeś dalej:emotion-5:

Sprzedałem go dalej tylko ze względu, że potrzebowałem gotówkę na inny cel, który miał bezwzględny priorytet. Mi ona odpowiadała i to, że miała jakiś mankament nie było powodem sprzedaży.

 

Przed sprzedażą wszystko opisałem tutaj na forum i obok, a nawet powiadomiłem kupującego bardzo dokładnie jak to wygląda i czego może się spodziewać. Wysłałem też dokładne zdjęcia każdej mini ryski. Nic nie było ukrywane, wszystko szczerze - karty na stół :) 

 

Lornetkę kupiłeś, z tego co wielokrotnie pisałeś jesteś zadowolony. Składałem nawet propozycję jej odkupienia kilka razy :) 

 

Co do grzebania, nie sądzę aby to miało znaczenie i wpływ na opisywany wyżej problem. Taki egzemplarz posiada też autor wątku, z tego co mi pisał też coś jest nie tak z rozstawem tubusów i kolimacją. Możliwe, że to problem danej serii produkcyjnej? W każdym razie jak widać nie każdy egzemplarz to posiada. 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, arek_ilawa_olsztyn napisał:

gratuluję sprzętu i determinacji. Patrzenie w niebo prostą lornetką ze statywu (bez żurawia) wskazuje na Twoje oddanie pasji oraz świadczy o bardzo zdrowym kręgosłupie ;).

 

Zdecydowanie masz rację - do PL dociera gorszy sprzęt, też tego kiedyś doświadczyłem w związku z montażem AZ.

Kręgosłup? Niekoniecznie... Po prostu nie obserwuję powyżej danej wysokości, a wysoki statyw i odpowiednia głowica sporo pomagają :) Żurawia mocno rozważam, jednak przy jeżdżeniu w teren robi się problematyczny, do tego dochodzi wożenie leżaka i robi się więcej gadżetów niż z teleskopem. Coś za coś. Dla mnie lornetka prosta to po prostu mobilność i możliwość szybkiej obserwacji z miejsca. Statyw, na to lornetka i gotowe w minutę. Gdy miałem teleskop wkurzało mnie już samo osadzanie kątówki i okularów, a potem wieczna rotacja jaki to okular wybrać :) Z tego też powodu na razie nie mogę się przekonać do lornety kątowej. Może kiedyś... Każdy woli co innego :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.