Skocz do zawartości

RC 8 " czy Mak 6 "


esiulek

Rekomendowane odpowiedzi

Teraz, esiulek napisał:

z tymi rurkami to taki problem czy one znacząco poprawią widoki w stosunku do SW 80 ED ?

Hehe... niektórzy twierdzą nawet, ze 80ED lepszy od 100ED, co na balkonie może nawet byc w pewnym sensie i przy pewnych układach obiektywne.

A czy w takim razie poprawi Mak 150mm? Zalezy jak bardzo interesuja Cię szczegóły, a jak bardzo ogólne wrażenie. Czy będziesz liczyc kraterki na Ksiezycu, czy oglądać go tylko w całości?

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 minuty temu, JSC napisał:

Hehe... niektórzy twierdzą nawet, ze 80ED lepszy od 100ED, co na balkonie może nawet byc w pewnym sensie i przy pewnych układach obiektywne.

A czy w takim razie poprawi Mak 150mm? Zalezy jak bardzo interesuja Cię szczegóły, a jak bardzo ogólne wrażenie. Czy będziesz liczyc kraterki na Ksiezycu, czy oglądać go tylko w całości?

 

 

no szukam sprzętu do szczegółów, do ogólnego widoku mam edka i SW 120/1000 z tym że po lookaniu przez edka 120/1000 wylądował w kartonie :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

45 minut temu, count.neverest napisał:

A co te SCT Celestrona tak potaniały? To przez to, że GSO wypuściło swoje jakiś czas temu? https://www.teleskopy.pl/GSO-Cassegrain-6-F12-OTA-teleskopy-5665.html

 

ale ten wytwór GSO to nie jest SCT tylko zwykły Cassegrain ze wszelkimi konsekwencjami tego faktu

brak mu korektora. Takie teleskopy robią amatorzy bo są łatwe w budowie. Zrobienie asferycznego korektora jak widać przekracza możliwości amatorów z GSO

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, ZbyT napisał:

ale ten wytwór GSO to nie jest SCT tylko zwykły Cassegrain ze wszelkimi konsekwencjami tego faktu

brak mu korektora. Takie teleskopy robią amatorzy bo są łatwe w budowie. Zrobienie asferycznego korektora jak widać przekracza możliwości amatorów z GSO

 

pozdrawiam

mógłbyś rozwinąć Twój negatywny stosunek do tego telepa ? czy to jest związane z kolimacją jak w rc-ku ? czy tylko z brakiem płyty korekcyjnej? newtony też nie mają żadnych korektorów wbudowanych, ale jednak większość posiadaczy je chwali i poleca.

pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, esiulek napisał:

no szukam sprzętu do szczegółów, do ogólnego widoku mam edka i SW 120/1000 z tym że po lookaniu przez edka 120/1000 wylądował w kartonie :) 

EDek 120/900 ;) A nie ma takich używanych w cenie 3000, zamiast tych nowych telepików, które wymieniłeś? Skoro Ci pasował, to drąż temat i dąż do kupna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 minuty temu, JSC napisał:

EDek 120/900 ;) A nie ma takich używanych w cenie 3000, zamiast tych nowych telepików, które wymieniłeś? Skoro Ci pasował, to drąż temat i dąż do kupna.

hmm, jakoś nie widziałem  nigdzie edka 120 za pół ceny, a z tego co do tej pory wyczytałem to optycznie jest najsłabszy, ponoć najnowszy 150 jest mocny, ale to nie ten przedział cenowy, mój 120/1000 to achromat, do powiększeń jakieś 80x jest ok, ale do US-ów to lipa, fioletowo żółto i rozmyte większość, przez kronosa 20x60 obrazy były lepsze

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

30 minut temu, esiulek napisał:

mój 120/1000 to achromat, do powiększeń jakieś 80x jest ok, ale do US-ów to lipa, fioletowo żółto i rozmyte większość, przez kronosa 20x60 obrazy były lepsze

Achromat do obserwacji szczegółów w duzym powiekszeniu, to sie w zasadzie kończy na 80mm (f/15).

100mm musiałby miec już f/18 (były kiedys f/17.5 jesli dobrze pamietam), a więc juz tylko dla mocno zdeterminowanych, bo tuba o długosci 180cm niby jest jeszcze do przejscia z mobilnością, ale juz trudniej z montazem. 120mm to juz nie chce mi sie nawet liczyc jaką musiałby miec długość ;)

 

Przy dobrym seeingu wykorzystasz aperturę 120mm a nawet 150mm (chociaż dla przecietnego obserwatora różnice nie beda powalające), ale tu juz musi byc jakis triplet APO, w sumie to nie wiem czy są dobre bezaberacyjne dublety ED dla apertur 120mm i wyżej. SW 120ED f/9 nie jest pod tym wzgledem idealny.

 

W sumie sprawa sprowadza sie do pojedynku kontrast vs rozdzielczość. Czy np. 100mm EDkowi f/11 wystarczy kontrastu aby pokonać 150mm Maka o większej rozdzielczosci i jasnosci?  Pytam - bo sam chciałbym wiedzieć :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, esiulek napisał:

z tymi rurkami to taki problem czy one znacząco poprawią widoki w stosunku do SW 80 ED ?

Poprawią. Ale czy znacząco? Dla każdego znaczy to trochę co innego. ED100 pokaże więcej kraterów w Plato, to jest jakiś wyróżnik. Ale ED 80 z tymi samymi okularami pokaże szerszy obszar i to też jest cenne. 

A długie tuby są niewygodne. 

 

Miałem kiedyś bardzo dobrego Maka 180. I jednocześnie SCT8. Mak dawał odrobinę lepsze, bardziej kontrastowe obrazy. Ale SCT8 miało nieco większy zasięg, łapało ciut więcej słabych obiektów. 

I SCT8 zostało wtedy ze mną. Mimo, że miało odrobinę słabszy kontrast (myślę, że to było niezauważalne dla nowicjuszy). Ale było krótsze, lżejsze no i ten zasięg. 

Później zamieniłem SCT8 na SCT9.25 i wciąż nie jestem pewien, czy dobrze zrobiłem :flirt:

Bo to jest już duża tuba, ciężka. Ale zasięg ma większy. Więc na razie jestem 'za'. Czekam na jesień i ciemne niebo. 

 

Jak widać czynników decydujących o tym, co jest istotne przy wyborze teleskopu jest trochę i dla każdego są one różne. 

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 godzin temu, kjacek napisał:

Jak widać czynników decydujących o tym, co jest istotne przy wyborze teleskopu jest trochę i dla każdego są one różne. 

a gdyby tak padło na Ciebie i musiałbyś wybrać, to co byś wybrał, oczywiście tylko do Twojego użytku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

35 minut temu, esiulek napisał:

a gdyby tak padło na Ciebie i musiałbyś wybrać, to co byś wybrał, oczywiście tylko do Twojego użytku.

Ale z czego wybieram i z jakiej pozycji? Chodzi mi o to, czy jestem na etapie Twoim, czy na etapie swojego doświadczenia (które wcale nie jest takie duże)?

 

Gdybym teraz miał wybrać jeden teleskop dla siebie, to wybrałbym SCT8 na montażu AZ-EQ5 GoTo. Do tego dokupiłbym moduł Bluetooth z ukraińskiej firmy astro-gadget i mam sterowanie z androida, a nie z tego badziewnego pilota z ubiegłego stulecia rodem. 

I reduktor ogniskowej f6.3. I zielony laser do wstępnego ustawienia. 

Dlaczego? Bo ja mogę w zasadzie tylko 'wyrwać się' na obserwacje, nie mam wiele czasu na nie. A jak już się wyrwę, to chcę oglądać niebo a nie walczyć ze sprzętem. 

AZ-EQ5 ma możliwość dołożenia gniazda na drugi teleskop. Jest rozwojowy. 

Tryb EQ mnie nie interesuje, tylko AZ. 

Jako drugi teleskop kupiłbym APO, które mam teraz, czyli TS ED APO 100/600, doublet na FPL53. 

Ale to mój case, każdy ma inne warunki.

Edytowane przez kjacek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

52 minuty temu, kjacek napisał:

Ale z czego wybieram i z jakiej pozycji? Chodzi mi o to, czy jestem na etapie Twoim, czy na etapie swojego doświadczenia (które wcale nie jest takie duże)?

 

Gdybym teraz miał wybrać jeden teleskop dla siebie, to wybrałbym SCT8 na montażu AZ-EQ5 GoTo. Do tego dokupiłbym moduł Bluetooth z ukraińskiej firmy astro-gadget i mam sterowanie z androida, a nie z tego badziewnego pilota z ubiegłego stulecia rodem. 

I reduktor ogniskowej f6.3. I zielony laser do wstępnego ustawienia. 

Dlaczego? Bo ja mogę w zasadzie tylko 'wyrwać się' na obserwacje, nie mam wiele czasu na nie. A jak już się wyrwę, to chcę oglądać niebo a nie walczyć ze sprzętem. 

AZ-EQ5 ma możliwość dołożenia gniazda na drugi teleskop. Jest rozwojowy. 

Tryb EQ mnie nie interesuje, tylko AZ. 

Jako drugi teleskop kupiłbym APO, które mam teraz, czyli TS ED APO 100/600, doublet na FPL53. 

Ale to mój case, każdy ma inne warunki.

aby nie uciekło chciałbym podkreślić jedną ważną rzecz zawartą w tej wypowiedzi

początkujący szukają jednego teleskopu, który spełni wszystkie ich wymagania (czasem sprzeczne) i to najlepiej za cenę plastikowej zabawki z marketu

w efekcie idą na kompromis, który nie spełnia ich oczekiwań

ja mam 5 teleskopów (plus 3 lornetki) i 2 kolejne w budowie oraz kilka do dyspozycji jeśli tylko mam ochotę pojechać i poobserwować (do 16" włącznie)

gdybym miał wybrać 2 teleskopy miałbym poważny problem, a gdybym miał wybrać jeden to ból głowy gwarantowany

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, ZbyT napisał:

aby nie uciekło chciałbym podkreślić jedną ważną rzecz zawartą w tej wypowiedzi

początkujący szukają jednego teleskopu, który spełni wszystkie ich wymagania (czasem sprzeczne) i to najlepiej za cenę plastikowej zabawki z marketu

w efekcie idą na kompromis, który nie spełnia ich oczekiwań

ja mam 5 teleskopów (plus 3 lornetki) i 2 kolejne w budowie oraz kilka do dyspozycji jeśli tylko mam ochotę pojechać i poobserwować (do 16" włącznie)

gdybym miał wybrać 2 teleskopy miałbym poważny problem, a gdybym miał wybrać jeden to ból głowy gwarantowany

 

pozdrawiam

asem astronomii to ja nie jestem, ale tak całkiem początkującym też nie, na poprzedniej stronie podałem konkretne modele dwa katadioptryki i jeden refraktor, kolega JSC dorzucił zamiast achro dwie rurki ed i  te cztery modele miały być rozpatrzone jako sprzęt typowo do US na balkon. 

gratuluję konta skoro za 3 tysiące kupujesz plastikowe zabawki.

to będzie mój trzeci teleskop i wcale nie musi być ostatni, gdybym miał warunki (działka, ogródek ) bez porad kupiłbym 12:14 calowego dobsona bez zawracania doopy komukolwiek na forum.

pozdrawiam.

Edytowane przez esiulek
  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie bierz tego tak bardzo do siebie

to dość ogólny wniosek z wielu wątków pojawiających się na forum, który pojawił się przy okazji innej wypowiedzi

nie jesteś jedyną osobą czytającą ten temat

 

a co do finansów to kwestia preferencji i oczekiwań. Ja wiem co chcę mieć i wiem jaki budżet potrzebuję. Poza tym kompletuję sprzęt od 40 lat więc trochę tego się uzbierało, choć sporo też rozdałem

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, ZbyT napisał:

Ja wiem co chcę mieć i wiem jaki budżet potrzebuję. Poza tym kompletuję sprzęt od 40 lat więc trochę tego się uzbierało, choć sporo też rozdałem

 

Godzinę temu, ZbyT napisał:

nie jesteś jedyną osobą czytającą ten temat

w sumie ja też wiem co chcę mieć, tylko że do zrealizowania potrzebowałbym NBP do dyspozycji :) , jako mniej obyty z różnymi teleskopami zadaję pytania licząc że znajdzie się grono osób które ten czy inny teleskop mieli lub mają i będą w stanie coś doradzić, co pomoże lub powinno pomóc w zakupie, zwłaszcza że jak sam zauważyłeś, nie jestem sam który to czyta.

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu Monday, July 22, 2019 o 15:07, ZbyT napisał:

ale ten wytwór GSO to nie jest SCT tylko zwykły Cassegrain ze wszelkimi konsekwencjami tego faktu

brak mu korektora. Takie teleskopy robią amatorzy bo są łatwe w budowie. Zrobienie asferycznego korektora jak widać przekracza możliwości amatorów z GSO

 

pozdrawiam

mógłbyś rozwinąć Twój negatywny stosunek do tego telepa ? czy to jest związane z kolimacją jak w rc-ku ? czy tylko z brakiem płyty korekcyjnej? newtony też nie mają żadnych korektorów wbudowanych, ale jednak większość posiadaczy je chwali i poleca.

pozdrawiam.  ( pytanie esiulka )

 

 

Mnie by to też interesowało, jeśli już omawia się temat na 3 stronie wątku !  Mogę spekulować, że otwarta krótka tuba , w przeciwieństwie do długiego newtona -

jest znacząco bardziej podatna na turbulencje, które zniszczą obraz . Ale czy tylko to ?

Edytowane przez zbignieww
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, zbignieww napisał:

mógłbyś rozwinąć Twój negatywny stosunek do tego telepa ? czy to jest związane z kolimacją jak w rc-ku ? czy tylko z brakiem płyty korekcyjnej? newtony też nie mają żadnych korektorów wbudowanych, ale jednak większość posiadaczy je chwali i poleca.

pozdrawiam. ( pytanie esiulka )

 

 

Mnie by to też interesowało, jeśli już omawia się temat na 3 stronie wątku !  Mogę spekulować, że otwarta krótka tuba , w przeciwieństwie do długiego newtona -

jest znacząco bardziej podatna na turbulencje, które zniszczą obraz . Ale czy tylko to ?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, zbignieww napisał:

mógłbyś rozwinąć Twój negatywny stosunek do tego telepa ?

zrobiłem kiedyś prezentację na ten temat ale niestety nie mogę jej znaleźć, a szkoda bo było tam sporo informacji na temat Cassegrainów i pokrewnych konstrukcji. Włącznie ze szczegółami budowy i wadami optycznymi oraz konstrukcyjnymi

 

z grubsza

sama konstrukcja nie jest taka zła, mimo wad optycznych. Po prostu są inne podobne ale wyraźnie lepsze

na bazie Cassegraina powstało wiele zmodyfikowanych konstrukcji oraz pewnych "przypadków szczególnych" jak choćby RC, którego własności optyczne są bardzo mocno zależne od dokładnie dobranych krzywizn i odległości między zwierciadłami. Jeśli lustra i tuba są wykonane z odpowiednich materiałów RC dają znakomite obrazy pozbawione wad optycznych. Posiadają ogromną obstrukcję na poziomie 50% co praktycznie wyklucza je do zastosowań wizualnych

 

nieco mniej znane to Klevtsow i Dall-Kirkham. Ten pierwszy to katadioprtyk z niepełnoaperturowym korektorem. Najbardziej znany przedstawiciel to TAŁ 200K i jego większy brat 250K. D-K nie ma korektora ale nieco inaczej dobrane krzywizny zwierciadeł. Najsłynniejszym teleskopem tego typu jest oczywiście Mewlon 210. Pamiętam moje rozczarowanie tym teleskopem. Spodziewałem się rewelacyjnych obrazów ale się zawiodłem. Jakość wykonania znakomita ale obrazy nie takie jak oczekiwałem

 

jednak najbardziej znane są SCT I MAK czyli Cassegrain z płytą korekcyjną Schmidta oraz Maksutow. Obie konstrukcje są zamknięte co powoduje dłuższe chłodzenie. Nie przeszkadza to w małych teleskopach ale w dużych (orientacyjnie powyżej 12") przy szybkich zmianach temperatury mają kłopoty z nadążaniem nad jej dryfem. Potrzebne są wtedy dodatkowe wentylatory z filtrami co powoduje dodatkowe komplikacje i nie do końca rozwiązuje problem. Maki i SCT oprócz SW (SCT pod brandem Celestron) produkują też inni. Od lat popularnością cieszą się SCT od MEADE czy Maki Intesa. Co ciekawe wszystkie powierzchnie Maków są sferyczne. Nietrudno się domyślić, że powinna się pojawić aberracja sferyczna ale jej usunięciem zajmuje się korektor w kształcie menisku (soczewka wklęsła o zbliżonych promieniach krzywizny z obu stron)

 

Vixen produkował (nie wiem czy nadal produkuje) Maksutowy z niepełnoaperturowym korektorem oznaczane jako VMC. Zamiast dużego menisku miały mały menisk umieszczony przed LW. Niestety były produkowane tylko małe wersje tych teleskopów 110 i 200 mm

 

SCT mają niewielkie aberracje, a główną ich wadą jest koma. Nowsze konstrukcje zwane ACF mają już tę wadę wyeliminowaną. Posiadają też szczątkowa aberrację chromatyczną. SCT od MEADE miały korygowane wady za pomocą nierównomiernie nałożonej warstwy aluminium (przynajmniej te starsze). W efekcie gdy zaszła konieczność ponownego naniesienia warstwy odbijającej trzeba było wysyłać teleskop do producenta. Naparowane gdzie indziej lustra dawały wyraźnie gorsze obrazy

 

MAKI podobnie jak SCT mają szczątkową aberrację chromatyczną ale pozostałe wady są bardzo dobrze korygowane. Duży i ciężki oraz drogi w wykonaniu menisk powoduje, że budowane są tylko małe i średniej wielkości MAK-i

 

klasyczne Cassegrainy i D-K obarczone są sporą komą (szczególnie ten drugi). Aby zminimalizować tę wadę zazwyczaj mają one małą światłosiłę ale nawet wtedy potrafi być dokuczliwa. Ponieważ są to konstrukcje otwarte posiadają też pająka, który nieco pogarsza kontrast drobnych szczegółów przy obserwacjach planetarnych. Zwykle też mają sporą obstrukcję na poziome 30-33% co również negatywnie wpływa na dawane obrazy. Cassegrainy są też zazwyczaj dłuższe niż podobnej wielkości SCT i MAK-i

 

wbrew pozorom sukces SCT i MAK-i zawdzięczają zamkniętej budowie. Chociaż dłużej się chłodzą to są znacznie łatwiejsze do utrzymania w czystości. Zabrudzony korektor łatwo wyczyścić i nie potrzeba do tego wyciągać luster co wiąże się z ryzykiem ich uszkodzenia oraz potrzebą ponownej kolimacji. Korektory są łatwe w czyszczeniu i nie tak delikatne jak warstwy odbijające zwierciadeł. Czyste lustra też przyczyniają się do lepszych obrazów. Z powodu braku pająka oraz małej obstrukcji dają wyraźnie lepsze obrazy planetarne

 

MAK-i mają gruby, ciężki i trudny do wykonania menisk. Dlatego są to teleskopy małe. Największy produkowany masowo MAK ma aperturę 225 mm (lub 250 ale nie jestem pewien). Choć najlepiej znane są Maki od SW, które mają małą światłosiłę to nic nie stoi na przeszkodzie by produkować znacznie jaśniejsze teleskopy. Obiektywy fotograficzne Maksutowa miały światłosiłę f/5,6 (Rubinar)

 

klasyczne Cassegrainy odeszły w niepamięć. Pod koniec ubiegłego wieku produkował je Uniwersał. Starsze konstrukcje są nadal używane w profesjonalnych obserwatoriach. W Polsce mamy kilka Cassegrainów f/15 60 cm, które nadal służą nauce.Są to teleskopy fotograficzne wyposażone w kamery o ogromnych pikselach ( w Białkowie piksel ma 24um) Z powodu prostej konstrukcji były czasem budowane przez amatorów. Najtrudniejszym do zrobienia elementem było hiperboliczne lustro wtórne. Małe Cassegrainy ani pod względem jakości obrazu ani pod względami użytkowymi (długość, otwarta budowa) nie dorównują SCT i MAK-om. Dlatego jedyny sens ich posiadania jest gdy potrzebujemy dużego teleskopu. Cassegrain ma prostszą budowę niż katadioptryki dzięki czemu może być tańszy. Im większy teleskop tym mniej znaczące stają się wielkość obstrukcji (w granicach rozsądku) oraz pająk, a otwarta budowa ułatwia chłodzenie. Widoczność detali na planetach bardziej zależy wtedy od seeingu niż psujących obraz na poziomie zdolności rozdzielczej elementów w torze optycznym. Przy aperturze 10-12" różnice w obrazach przestają mieć znaczenie i wtedy Cassegrainy zaczynają być konkurencyjne względem katadioptryków

 

z podobną sytuacją mamy do czynienia z katadioptrykami o otwartej budowie czyli VMC od Vixena i Klevtsowami od Tała. Niestety produkowane są tylko wersje o małej aperturze, którym trudno konkurować z podobnymi teleskopami w zamkniętej obudowie

 

pozdrawiam

 

 

  • Lubię 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mały komentarz do postu Zbyszka:

Główną zaletą katadioptyków jest możliwość korekcji i astygmatyzmu i komy.

Wadą jest występowanie sferochroatyzmu, który może być uciążliwy w fotografii i stąd powstały aplanatyczne SCT - ACF, edgeHD

 

Konstrukcje na samych lustrach mogą mieć w pełni skorygowaną jedną z tych wad.

RCki mają dobrze skorygowaną komę, ale widoczny astygmatyzm, więc słaby "spot size"

Klasyczne cassegrainy z kolei dobry spot size, ale jest koma.

 

Jeśli chodzi o teleskopy Tała w systemie klevtsova i Vixena VMC to dwie bardzo podobne konstrukcje z krektorerm soczewkowym przed lusterkiem wtórnym.

VMC ma tylko pojedynczy mennisk, a Klevtsov oprócz mennisku dodatkowo wykorzystuje przejście światła przez szkło lusterka wtórnego, które jest napylone od przodu.

Teleskopy Vixena VMC są dostępne w aperturach 260 i 300mm, z czego 260 jest droga, a 300 kosmicznie droga. Czytałem też, że 260 ma przez określony dobór warstw ograniczoną transmisję - prawdopodobnie żeby poparawić korekcję. Dodatkowo - VMC miały korygowane lustro przez aluminizację warstwą różnej grubości, co wymaga powtórnego napylania tylko u producenta. 

Edytowane przez bartolini
  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... a dla mnie to i tak pozostanie lamiglowka , komentarz jeszcze bardziej polamal mi glowe  !   :) :) :) 

 

Wiec by bylo weselej, zapytam co kupic

 

1. Maka 150, nigdy Maka nie mialem, jedynie SCT 6 cali

2. Klasycznego cassegraina 8 cali - od GSO, od Oriona, od Meade, od Celestrona, od TS - a  ??? 

3. SC 8"  z wypasem ( jak to ujmujecie ), czyli ten z fastarem  , wietrzeniem , knobs  bobsem i czort wie z czym jeszcze - czyli  SCT Edge HD 8"

 

Pozdrawiam  , Z.  :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słuchajcie / czytajcie , przyszedł mi do głowy pewien pomysł ...

 

ZbyT pisał m.in, że istotną wadą otwartego klasycznego cassegraina jest zabrudzenie luster . 

Swego czasu kupiłem " turbo- folię " , by wypróbować ją w postaci  kwatery "okna" - naciągniętej na drewnianej ramie. W miejsce podwójnych szyb okiennych .

Folia leży w szafie, kawałek odstąpiłem koledze na dobsona . Ani nie wiem, czy zrobił z niej użytek, bo wyjechał z tym dobsonem na stałe na Wyspy Kanaryjskie .

 

http://www.supra-dalekohledy.cz/filtr-baader-2459350-turbo-film-127x51cm-3-4543.html

 

Tłumaczenie translatorem google :

 

Folia o grubości 12 mikronów do ochrony soczewek lub luster teleskopów astronomicznych. Nie wpływa to na jakość obrazu, zmniejsza turbulencje w rurach i zapobiega przedostawaniu się brudu do lustra.
 

Miał ktoś do czynienia z tym wynalazkiem ???  

 

Z. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.