Skocz do zawartości

Pierwszy sprzęt - czy warto kupić używany?


Apeswu

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich.

 

Chciałbym spełnić swoje marznie z dzieciństwa i kupić sobie teleskop :)

Na chwilę obecna w niebo spoglądam przez lornetkę Olympus 10x50 DPS I.

 

Ostatnio znalazłem w ojej okolicy pojawiły się 2 używane sprzęty. Pytanie czy opłaca się to kupować?

1. Sky Watcher BK 1309 EQ2 + 2 okulary za kwotę 290 zł plus ewentualnie dopłata za soczewkę barlowa 5x za 130 zł

2. Sky Watcher 114/500 + 3 okulary za kwotę 300 zł

 

Opłaca się braćkóryś za taką cenę na początek?

 

Obserwację będę prowadził w mieście z tarasu oraz na częstych wypadach poza miasto.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej. Moim zdaniem nie warto. 

Poz. 1. To słaby teleskop na montażu, który nie jest dostosowany do niego

Poz. 2. Chyba montaż EQ1? Jeszcze gorzej. 

Zanim coś kupisz poczytaj tu trochę i... Szczerze mówiąc powinieneś zwiększyć budżet minimum 3x. 

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kupuj taki sprzęt, który jest wymieniany na forum.

Czy widzisz z tarasu Drogę Mleczną? 

To trochę pozwala określić rodzaj teleskopu. 

 

Tu https://www.forumastronomiczne.pl/index.php?/topic/17405-refraktor-sw-80400-z-wyciągiem-crayforda/

jest tubka do szerokich pól gwiezdnych, małych i średnich powiększeń. 

Jeśli jest w dobrym stanie i działa prawidłowo, to może warto spróbować.

Ale potrzebujesz jeszcze montażu (AZ4 lub od biedy AZ3) i okularów. Niebo w takiej tubce z okularem Explore Scientific 24mm 82 stopnie wygląda super. To wszystko kosztuje... A potrzebny jest jeszcze drugi okular np 18mm a najlepiej i trzeci około 10mm...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

4 godziny temu, kjacek napisał:

Niebo w takiej tubce z okularem Explore Scientific 24mm 82 stopnie wygląda super. To wszystko kosztuje.

Podepnę się pod temat ze swoim pytaniem. Czy w tego typu teleskopie będzie znacząco lepszy ES24mm 82st. od tańszego o 500zł ES 24mm 68st.? Bo ja i tak wzrokiem nie ogarniam 82stopni w ES14mm, nie wiem czy innym się to udaje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze słówko do autora wątku.

Ja nie jestem profesjonalistą, nawet chyba ciężko mnie nazwać amatorem, co najwyżej jestem pasjonatem, w każdą noc gdy są warunki obserwuję niebo, a gdy tylko mogę szukam ciemnego nieba.

Swój bój o gwiazdy zacząłem zgodnie z przykazaniem wszystkich forów, kupiłem Syntę 8 i to używaną, bo jak wielu pisze nie trzeba się bać używanego sprzętu. Nie dopatrzyłem się rysy od spodu lustra, która przeszła w pęknięcie. Skończyło się to dla mnie wymianą lustra głównego i jeszcze ocierającego wyciągu, w sumie wyszedł koszt zakupu jak za nowy teleskop. 

Jak już wszystko było tip top, to po kilku nocach obserwacji miałem dosyć, bo przenoszenie synty było uciążliwe, a trzeba to robić dosyć często, bo przeważnie obiekty naziemne utrudniają obserwację, a jak się ją nosi to trzeba ją w warunkach polowo-nocnych kolimować albo pogodzić się z utratą ostrości do końca obserwacji. Po tych doświadczeniach kupiłem nowy refraktor 102/500 i jestem z niego mega zadowolony, tzn. spełnia on moje oczekiwania.

Absolutnie nie piszę tego aby się użalać, bo z perspektywy dwóch lat się z tego śmieję, tylko ku rozwadze w wyborze modelu teleskopu i późniejszego zakupu sprzętu optycznego z drugiej ręki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

33 minuty temu, Ajot napisał:

Czy w tego typu teleskopie będzie znacząco lepszy ES24mm 82st. od tańszego o 500zł ES 24mm 68st.? Bo ja i tak wzrokiem nie ogarniam 82stopni w ES14mm, nie wiem czy innym się to udaje.

Nie, obraz nie będzie znacząco lepszy. Po prostu będzie mniejsze pole. Są ludzie, którzy cenią szerokie pola (ja do nich należę), są tacy, którzy tego nie cenią. 

 

17 minut temu, Ajot napisał:

Swój bój o gwiazdy zacząłem zgodnie z przykazaniem wszystkich forów, kupiłem Syntę 8 i to używaną, bo jak wielu pisze nie trzeba się bać używanego sprzętu. Nie dopatrzyłem się rysy od spodu lustra, która przeszła w pęknięcie. Skończyło się to dla mnie wymianą lustra głównego i jeszcze ocierającego wyciągu, w sumie wyszedł koszt zakupu jak za nowy teleskop. 

Jak już wszystko było tip top, to po kilku nocach obserwacji miałem dosyć, bo przenoszenie synty było uciążliwe, a trzeba to robić dosyć często, bo przeważnie obiekty naziemne utrudniają obserwację, a jak się ją nosi to trzeba ją w warunkach polowo-nocnych kolimować albo pogodzić się z utratą ostrości do końca obserwacji. Po tych doświadczeniach kupiłem nowy refraktor 102/500 i jestem z niego mega zadowolony, tzn. spełnia on moje oczekiwania.

Absolutnie nie piszę tego aby się użalać, bo z perspektywy dwóch lat się z tego śmieję, tylko ku rozwadze w wyborze modelu teleskopu i późniejszego zakupu sprzętu optycznego z drugiej ręki.

Miałeś pecha z tym Newtonem, albo ktoś Cię oszukał... Może warto opisać ten przykład?.. Dla potomnych. 

 

Newton nie jest mały i lekki. Gdy ktoś proponuje innym Newtona powinien zawsze to akcentować. 

 

102/500 to światłosilny teleskop, lubi lepsze okulary. Ze swojego doświadczenia wiem, że podobne teleskopy najbardziej sprawdzają się w małych i średnich powiększeniach. 

Pamiętam swój opad szczęki, gdy do F5 włożyłem ESa 20mm 100st. 

 

Czytałeś o źrenicy wyjściowej? Jeśli nie, to weź się za to. Nie wiem jakie masz niebo, ale chyba nie warto w F5 przekraczać ŹW poniżej 1mm (ze wskazaniem na 2mm) a w drugą stronę powyżej 5mm. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

36 minut temu, Ajot napisał:

Swój bój o gwiazdy zacząłem zgodnie z przykazaniem wszystkich forów, kupiłem Syntę 8 i to używaną, bo jak wielu pisze nie trzeba się bać używanego sprzętu. Nie dopatrzyłem się rysy od spodu lustra, która przeszła w pęknięcie. Skończyło się to dla mnie wymianą lustra głównego i jeszcze ocierającego wyciągu, w sumie wyszedł koszt zakupu jak za nowy teleskop. 

Jak już wszystko było tip top, to po kilku nocach obserwacji miałem dosyć, bo przenoszenie synty było uciążliwe, a trzeba to robić dosyć często, bo przeważnie obiekty naziemne utrudniają obserwację, a jak się ją nosi to trzeba ją w warunkach polowo-nocnych kolimować albo pogodzić się z utratą ostrości do końca obserwacji. Po tych doświadczeniach kupiłem nowy refraktor 102/500 i jestem z niego mega zadowolony, tzn. spełnia on moje oczekiwania.

Absolutnie nie piszę tego aby się użalać, bo z perspektywy dwóch lat się z tego śmieję, tylko ku rozwadze w wyborze modelu teleskopu i późniejszego zakupu sprzętu optycznego z drugiej ręki.

Najgorsze są utrwalone stereotypy i mity, które później wszyscy powtarzają... Walczę z tym na forach jak mogę ale nic to nie daje - walę głową w beton :D . Dzięki za tego posta, bo bardzo dużo wnosi właśnie dla poczatkujących. Jest tak dużo zmiennych przy wyborze telskopu, ze nie sposób go komuś wybrać.

Głównie to mobilnośc i trudność w obsłudze* jest największa przeszkodą w obserwacjach, a najlepszy teleskop to taki, przez który obserwujemy :)

 

*Oczywiście dla każdego ta "mobilność" i "trudność w obsłudze" jest inna...

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

32 minuty temu, kjacek napisał:

Czytałeś o źrenicy wyjściowej? Jeśli nie, to weź się za to. Nie wiem jakie masz niebo, ale chyba nie warto w F5 przekraczać ŹW poniżej 1mm

Czytałem, ale ogólnie wolę w obserwacji małe powiększenia najlepiej do 40x, góra 100x. Jak chcę zobaczyć szczegóły Kosmosu, to posłużę się internetem. :)

Zapytam przy okazji, czy pole widzenia okularu ma wpływ na wielkość ŹW? Czy w okularze ES 24mm 82st. jest ona taka sama ja w ES24mm 68st?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, WhyDuck napisał:

Wzór na ŹW to apertura [mm]/powiększenie, a więc nie zależy od AFOV (pozorne pole widzenia okularu).

A można to przekształcić w:

ŹW = ogniskowa_okularu_w_mm / światłosiła_teleskopu 

 

Nie trzeba pamiętać powiększenia dlatego mi to bardziej pasuje. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 21.07.2019 o 14:20, Ajot napisał:

Czytałem, ale ogólnie wolę w obserwacji małe powiększenia najlepiej do 40x, góra 100x. Jak chcę zobaczyć szczegóły Kosmosu, to posłużę się internetem. :)

Zapytam przy okazji, czy pole widzenia okularu ma wpływ na wielkość ŹW? Czy w okularze ES 24mm 82st. jest ona taka sama ja w ES24mm 68st?

Jakoś obrazu i komfort patrzenia, rośnie razem z mniejszym powiększeniem , wzrostem źrenicy wyjściowej , większym odstępem oka od soczewki "eye relief" , polem widzenia okularu (70stopni  --ale można i dać 80-100). Oczywiście widzenie dwuoczne lornetka  , binonewton  czasem nasadka bino. Oraz wygodne patrzenie (lornetka kątowa itp.) Dlatego są tacy co lubią lornetki , czyli małe powiększenie, duże pole , duża źrenica , wygodne  eye relief. Jeżeli słabo widać przez ES to zobacz jaki jest widok przez inne okulary o większym polu widzenia (te lepsze kosztują trochę ).

 

Edytowane przez berkut123
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.