Skocz do zawartości

Kognistywistyka


Rekomendowane odpowiedzi

Cześć ;) Studiuję kierunek zupełnie niezwiązany z astronomią, chciałbym podjąć kierunek o nazwie Kognitywistyka w tym roku, od października. Widziałem tam sporo zajęć z informatyki, ze sztucznej inteligencji. Jak sądzicie, czy warto poświęcić kilka kolejnych lat, aby studiować taki kierunek?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Idź na informatykę na dobrej uczelni, pracuj dużo w domu (bo w szkole programować się nie nauczysz). Będziesz chciał iść w stronę ML to wybierz taką specjalizację.

 

EDIT: napisałeś, że już studiujesz - a co studiujesz, jeśli można zapytać?

Edytowane przez Sebo_b
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To daruj sobie te studia, sam naucz się swojego zawodu a potem czym prędzej do pracy, tam nauczysz się reszty. Papierek nie ma żadnego znaczenia, dobra firma sama zweryfikuje Twoją wiedzę. Omijaj te, które zatrudniają wyłącznie w oparciu o konkurs CV + jakiś kretyński test pisemny. Jeśli to Twoje hobby, to zapewne masz na koncie jakieś osiągnięcia, nie muszą być związane ze stanowiskiem. Opisz je zwięźle w CV, źródła wrzuć na githuba, jeśli to jakieś roboty, to zabierz ze sobą i pokaż.  Nie musisz się mieścić na jednej stronie ze wszystkim. Jeśli nie jest wyszczególnione inaczej to potrzebować będziesz obsługi linuksa w stopniu średnim, również pracy w konsoli, znajomości gita i podstaw sieci ethernet (podstawowe protokoły, firewall, debugowanie). Jeśli startujesz do firmy produkującej soft do telefonów, to też podstawy DECTa, ISDN, Z-Wave, Zigbee jeśli robią bezprzewodowe, znajomość ekosystemu Androida/Apple'a jeśli to smartfony, do tego język programowania oczywiście. Jeśli firma przeszła na mikroserwisy lub coś przebąkuje na temat któregokolwiek z tych narzędzi, to atutem będzie choćby mglista znajomość każdego z nich, czyli: dockera, kubernetes, puppeta/salta/ansible'a, jenkinsa. Poczytaj trochę o continuous delivery, continuous deployment i DevOps. Ale też nie przeginaj, na juniora nie musisz mieć kosmicznej wiedzy :)

Jeśli mogę doradzić, to omijaj molochy w stylu IBM, banki i budżetówkę. Celuj w średnie firmy, z nieprzerośniętą strukturą i normalnym podejściem do człowieka. Czyli raczej nie z polskim właścicielem.

 

A jeśli chcesz się zajmować na poważnie algorytmami uczącymi się, sieciami neuronowymi, modelowaniem statystycznym, przetwarzaniem sygnałów (w zasadzie wszystkim tym naraz), to właściwszym kierunkiem jest matematyka, specjalizacja statystyczno-teoretyczna + wkręcanie się w prace badawcze lub w projekty opensource z tego segmentu (czyli praktyka). Bez twardej wiedzy z zakresu probabilistyki (przede wszystkim), analizy (funkcje zmiennych zespolonych, równania różniczkowe, teoria przestrzeni, miar) i podstaw algebry abstrakcyjnej, będziesz raczej operatorem skryptów :) A i fajnych ofert jest niewiele poza placówkami badawczymi, więc umiejętność tworzenia modeli jest raczej koniecznością.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@lkosz ale pojechałeś - z 2 lata mu zajmie zanim liźnie każdej w wymienionych przez Ciebie dziedzin :) (a DECTa i ISDNa to już chyba nawet Nokia (wcześniej NSN, wcześniej Ericsson i Siemens) we Wroclawiu nie robi).

 

3 hours ago, lkosz said:

To daruj sobie te studia, sam naucz się swojego zawodu a potem czym prędzej do pracy

Z tym się nie zgodzę - jest co prawda coraz więcej specjalistów (programistów, QA, itd) bez studiów. Jednak studia moim zdaniem dają dużo obycia i wiedzy, którą bez nich trudno przyswoić (choć są ludzie co potrafią). Co jakiś czas zdarza się problem, który rozwiązujesz łatwiej i szybciej, bo gdzieś tam ta wiedza majaczy przez mgłę, dużo łatwiej wtedy znaleźć to, czego potrzeba - tutaj fourier, tam macierz, itd. To często odróżnia dobrych programistów od gwiazd. Moim zdaniem studia warto skończyć, przynajmniej na poziomie licencjata czy inżyniera.

 

PS: Znam ludzi, którzy potrafili by poświęcić samemu czas na wspomnianą analizę, algebrę, statystykę czy algebrę abstrakcyjną - ale większość ludzi tego samemu nie zrobi. To, że studia do tego przymuszą to też jest ich wielka wartość.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

55 minut temu, Sebo_b napisał:

Jednak studia moim zdaniem dają dużo obycia i wiedzy, którą bez nich trudno przyswoić (choć są ludzie co potrafią).

 

Zgadzam się. studia uczą kilku rzeczy, które ciężko wynieść z liceum. Wymuszają samodzielność i minimalną samoorganizację. Nie mówiąc o tym, że towarzysko to bardzo fajne miejsce, i jeśli ktoś ma możliwość studiowania to radzę skorzystać, podobne okazje do socjalizacji mogą się już nie przydarzyć :D

 

Programowanie to nie tylko techniczne zdolności, ale też odpowiednia motywacja, samodyscyplina, praca w zespole, umiejętności miękkie, asertywność. Na studenckiej imprezie, kole naukowym, robiąc wspólne projekty, pisząc sprawka na laborki też człowiek się wiele uczy.

 

I jeszcze jedno bardzo ważne pytanie: czy chcesz żyć, żeby programować, czy programować, żeby żyć? Ludzie różnie odpowiadają;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Sebo_b napisał:

Znam ludzi, którzy potrafili by poświęcić samemu czas na wspomnianą analizę, algebrę, statystykę czy algebrę abstrakcyjną - ale większość ludzi tego samemu nie zrobi. To, że studia do tego przymuszą to też jest ich wielka wartość.

ale też w dzisiejszych czasach można takie rzeczy przyswajać w sposób znacznie bardziej atrakcyjny i przyjazny niż dawniej mógł to zrobić najlepszy wykładowca kredą na tablicy (np. takie jak na kanale 3Blue1Brown).

choć z drugiej strony, może oglądam takie kanały bo byłem na studiach :D

choć z trzeciej... oglądam też rzeczy zupełnie nie związane ze studiowanymi przedmiotami :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3blue1brown jest świetnym kanałem.... i właśnie notyfikacją mi przerwałeś oglądanie jednego z filmów - poważnie :) Ale... co innego obejrzeć sobie 18 minutowy film o transformacie Fouriera i nabrać intuicji co to jest, a co innego zrobić kilkanaście (dziesiąt) zadań z teorii obwodów albo sygnałów i transformaty takie powyliczać. 3b1b jest wciąż "tylko" kanałem popularno-naukowym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, Sebo_b napisał:

ale pojechałeś - z 2 lata mu zajmie zanim liźnie każdej w wymienionych przez Ciebie dziedzin :) (a DECTa i ISDNa to już chyba nawet Nokia (wcześniej NSN, wcześniej Ericsson i Siemens) we Wroclawiu nie robi)

i w dalszym ciągu jest to szybciej niż na studiach. Co do technologii - są firmy które jeszcze robią w DECTcie i męczą się z ISDNem bo świadczą wsparcie dla klientów. ISDN jest mimo wszystko wciąż popularny w Niemczech. Dlatego pisałem o podstawach, nie doktoryzowaniu się.

 

14 godzin temu, Sebo_b napisał:

Z tym się nie zgodzę - jest co prawda coraz więcej specjalistów (programistów, QA, itd) bez studiów. Jednak studia moim zdaniem dają dużo obycia i wiedzy, którą bez nich trudno przyswoić (choć są ludzie co potrafią). Co jakiś czas zdarza się problem, który rozwiązujesz łatwiej i szybciej, bo gdzieś tam ta wiedza majaczy przez mgłę, dużo łatwiej wtedy znaleźć to, czego potrzeba - tutaj fourier, tam macierz, itd. To często odróżnia dobrych programistów od gwiazd. Moim zdaniem studia warto skończyć, przynajmniej na poziomie licencjata czy inżyniera.

ależ ja nigdzie nie napisałem, że studia w ogóle nie są przydatne, bo ogólnorozwojowo są. Zależy też jakie, bo są szkoły, po których niewiele w głowie zostaje. Rozmawiamy tu o kognitywistyce, jako dodatkowym kierunku w kontekście zastosowań w IT. Podtrzymuję swoje zdanie - nie ma chyba studiów, które by uczyły zawodów IT z prostej przyczyny - technologie zmieniają się szybciej niż uczelnie są w stanie zareagować. Zwłaszcza nasze, które mają dość sporą inercję. Na koniec i tak się trzeba samemu uczyć niemal wszystkiego. Dlatego moja rada jest taka, że albo na całego w te algorytmy uczące się, i wtedy właściwszym kierunkiem jest matematyka, i praca bardziej badawcza. A jeśli autora tematu pociąga bardziej zwykła praca w IT, to wtedy jak najszybciej do pracy, nawet na staż, samemu się pouczyć, darować sobie tę kognitywistykę, i równolegle dokończyć to, co zaczął. O ile widzi sens to kończyć.

 

Do nauki narzędzi z IT internet, filmiki, slajdy z konferencji i inne cuda są w sam raz. Jeśli chodzi o matematykę - radzę tego unikać. Tylko książki lub skrypty dla studentów publikowane na stronach uniwersytetów, od wielkiego dzwonu portale matematyczne. Youtube, wikipedia itp. to w tej kwestii fatalne źródło wiedzy, nadają się najwyżej do celów popularno-naukowych, jako ciekawostki.

Edytowane przez lkosz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.