Pomoc przy wyborze teleskopu mobilnego

[kjacek]

No to jest jednak zagwozdka czy ED80 czy Mak 127. 

Oba lekkie. 

Ed80 był u mnie krótko, wyszło mi wtedy, że mała ta jego apertura. Obrazy... Hymm, powiem tak, nie zrobiły na mnie takiego wrażenia, jakiego mógłbym się spodziewać po opisach w sieci. Ale ja wtedy miałem achromat 150/750 i ta różnica apertury vs niewielka różnica w jakości obrazu była znacząca. 

Kupiłem wtedy TS Individual ED 102/714, który dość długo mi służył. 

Mak 127, był znacznie dłużej niż ED80. To fajna tubka. Trochę DSów nią widziałem. 

Wybór jest między większym polem w edku I mniejszym w Maku. I Mak 127 pokaże jednak trochę więcej niż EDek 80.

To moje wrażenia. 

 

AZ5 to słaby montaż. Ale ma mikroruchy, które są jednak potrzebne przy większych powiększeniach. Wersja TPL jest niby trochę lepsza od SW. Ale i tak mam wrażenie, że jest duży rozrzut jakościowy w różnych egzemplarzach.

AZ4 nie ma mikroruchów, nadaje się bardziej do achromatów gdzie stosujemy mniejsze powiększenia. Ale nie tylko. To mocny montaż o dość dużej nośności. 

[JSC]

^

Bardzo duży wpływ na postrzeganie obrazu ma kwestia predyspozycji lub nawet tylko przyzwyczajeń do jasnosci obrazu, gdy obserwjemy jasne obiekty. Ja akurat preferuję nieco ciemniejszy obraz, dlatego windowanie powiększeń przynosi u mnie dobry skutek. Dla innego moze być odwrotnie.

[ZbyT]

Godzinę temu, JSC napisał:

Jestem ciekaw czy ktokolwiek z doradzających porównywał te teleskopy stojące obok siebie...

oczywiście, że porównywał

miałem kiedyś zamiar kupić ED80

dostałem od kolegów z forum na testy ED80 od SW i Megreza od WO. Ten drugi to pod względem mechaniki prawdziwe cacko. Porównałem je z Makiem 127

jak dla mnie to była spora różnica na korzyść Maka i dlatego żadnego z tych teleskopów nie kupiłem i pozostał mi Mak. Porównania robiłem przez kilka nocy, a teleskopy stały obok siebie. Oczywiście refraktory pokazują planety inaczej niż reflektory czy katadioptryki ale dla mnie liczy się detal, a nie "ładny" widok przy małych powerach

 

na szybkie wypady mam teraz TS ED70/420. Do planet go rzadko używam, a częściej jako jednooczny zamiennik dla lornetki ze zmiennym powiększeniem (lornetka jednak rządzi). Planety obserwuję pod domem więc mobilność nie ma znaczenia i wtedy wolę większe teleskopy

 

pozdrawiam

[JSC]

Ja osobiście wybrałbym EDka 100mm. Różnica jest tylko w dodatkowej 30cm  długosci tuby. Srednica tuby ta sama, obejmy te same, wyciag ten sam, szukacz, odrośnik - to wszystko jest to samo. Tylko 30cm więcej aluminiowej rurki, no i oczywiscie 100mm apertury, a różnica w cenie wcale nie taka duża.

 

EDIT

W zasdadzie to różnica w cenie jest pomijalnie mała

 

https://www.teleskopy.pl/Tuba-optyczna-Sky-Watcher-100ED-OTAW-100/900-BD-+-szukacz-+-złączka-kątowa-2-cale-teleskopy-3216.html

https://www.teleskopy.pl/Tuba-optyczna-Sky-Watcher-80-ED-APO-80/600-OTAW-Black-Diamond-+-szukacz-+-złączka-kątowa-2-cale-teleskopy-1525.html

 

Tu nawet nie ma co się zastanawiać przy takich cenach... No i porównanie z Makiem 127 tez juz bedzie z zupełnie innego pułapu.

Edytowane 20 Sierpnia 2019 przez JSC

[kjacek]

Godzinę temu, JSC napisał:

Ja osobiście wybrałbym EDka 100mm. Różnica jest tylko w dodatkowej 30cm  długosci tuby. Srednica tuby ta sama, obejmy te same, wyciag ten sam, szukacz, odrośnik - to wszystko jest to samo. Tylko 30cm więcej aluminiowej rurki, no i oczywiscie 100mm apertury, a różnica w cenie wcale nie taka duża.

 

EDIT

W zasdadzie to różnica w cenie jest pomijalnie mała

 

https://www.teleskopy.pl/Tuba-optyczna-Sky-Watcher-100ED-OTAW-100/900-BD-+-szukacz-+-złączka-kątowa-2-cale-teleskopy-3216.html

https://www.teleskopy.pl/Tuba-optyczna-Sky-Watcher-80-ED-APO-80/600-OTAW-Black-Diamond-+-szukacz-+-złączka-kątowa-2-cale-teleskopy-1525.html

 

Tu nawet nie ma co się zastanawiać przy takich cenach... No i porównanie z Makiem 127 tez juz bedzie z zupełnie innego pułapu.

Masz rację. Ed 100 to chyba najlepszy EDek. Ale czy to dalej jest mobilne? Pewnie dla każdego mobilność znaczy coś innego. 

Tu miałbym większy dylemat, co wybrać. Jednak wygodniejszy i bardziej mobilny dla mnie byłby Mak 127. I jego bym wybrał. 

Mimo, że optycznie lepszy pewnie byłby EDek 100. 

[berkut123]

Ja bym kupił lornetkę 28x110 i statyw , nawet bym nie spojrzał na teleskop mniejszy od lornetki .A o mobilności można sobie pogadać i nic po za tym ,to wszystko cieżkię i nieporęczne sprzęty .

 

[JSC]

23 minuty temu, kjacek napisał:

Masz rację. Ed 100 to chyba najlepszy EDek. Ale czy to dalej jest mobilne? Pewnie dla każdego mobilność znaczy coś innego. 

Tu miałbym większy dylemat, co wybrać. Jednak wygodniejszy i bardziej mobilny dla mnie byłby Mak 127. I jego bym wybrał. 

Mimo, że optycznie lepszy pewnie byłby EDek 100. 

No właśnie... to dla mnie mobilne w sensie do plecaka juz nie jest. Zreszta nawet SW80/600ED taki nie jest, nie mówiąc o Maku 127

Juz gdzieś kiedys pisałem, ze na piesze wycieczki to mobilny jest Mak 100mm na Astro3 (lub jakims leciutkim AZ), no moze jakiś 80mm EDek ale z chowanym odrośnikiem (EQUINOX), może mały triplet... No achro 80/400, ale tu juz byt dużo tracimy na jakosci obiektów US. W lornetce zbyt dużo tracimy natomiast na powiększeniu (mowa oczywiście o małych lornetkach).

 

Edytowane 20 Sierpnia 2019 przez JSC

[Paweł Sz.]

Oo zaczęło się :-) 

 

Masz inne zdanie = gó*** wiesz!

 

Zaraz i tak padnie propozycja min. Dobson 10”, bo to przecież taki mobilny sprzęt i na balkon idealny. Ba, nawet do tramwaju się przecież zmieści! A reszta? Reszta to zabawki.

 

A lornetka? To do lasu na ptaki, a nie na gwiazdy.

 

Edytowane 20 Sierpnia 2019 przez dexter77

[Paweł Sz.]

4 godziny temu, ZbyT napisał:

nie pisz o rzeczach, o których nie masz bladego pojęcia. Staramy się pomagać, a nie oszukiwać

Hmm, proszę o informację, w którym miejscu kogoś oszukuję  

[Paweł Sz.]

3 godziny temu, Nova napisał:

Zależy co kto lubi. Widziałam setki razy pierścienie Saturna i chyba nigdy mi się nie znudzą.

Mi niestety się znudziły po trzech obserwacjach. Natomiast plamka m42 jak ktoś napisał (chociaż widzę coś lepszego niż plamkę..) po kilku latach wciąż urzeka mnie tak samo  

[Pomidor]

5 godzin temu, MaciejK87 napisał:

Ja i tak bym pomyślał nad innym statywem, zestawowy z pierwszego linku jest niski i trzeba by było targać ze sobą coś do siedzenia, lub obserwować w bardzo niewygodnej pozycji. 

 O nie zgodzę się z tobą nam solidny statyw i po za tym mało droższy od teleskopu i czasami jestem z tego powodu rozbawiony i wkurzony Kupić zestaw oddzielnie to wydać więcej o 1/4 Lepiej skupić się na wyborze lepszego teleskopu Polecam okulary z zoom  

[prestoneq]

W kwestii mobilnosci autor tematu ma sklep Delty w miescie zobaczy obluka i bedzie wiedziec z czym moze polatac pieszo. Tuba sw ed 100/900 to najlepszy sprzet SW jaki mozna polecic ogolnie z refraktorow dosc dluga ale cena - jakosc najlepsza. Sprzetem mobilnym ciezko juz ja nazwac.

 

[kjacek]

12 minut temu, JSC napisał:

No achro 80/400, ale tu juz byt dużo tracimy na jakosci obiektów US. W lornetce zbyt dużo tracimy natomiast na powiększeniu (mowa oczywiście o małych lornetkach).

No, achro 80/400 to do planet nie jest, próbowałem ale stawiało się . Uszy w Saturnie było widać ale niewiele więcej. 

Triplet drogi. Mam niby na takie wyjazdy Megrez 72FD APO. Ale dla mnie to nie jest aż tak mobilne, okulary, kątówka, statyw... 

[JSC]

20 minut temu, dexter77 napisał:

Mi niestety się znudziły po trzech obserwacjach. Natomiast plamka m42 jak ktoś napisał (chociaż widzę coś lepszego niż plamkę..) po kilku latach wciąż urzeka mnie tak samo  

To ani Huygensem, ani nawet Galileuszem nie mógłbyś być, bo nie odkryłbyś, ze te pierścienie zmieniaja kat (razem z planetą oczywiscie) pod jakim je obserwujemy , nie mówiąc juz o ruchu ksieżyców.

Edytowane 20 Sierpnia 2019 przez JSC

[Paweł Sz.]

Godzinę temu, JSC napisał:

To ani Huygensem, ani nawet Galileuszem nie mógłbyś być, bo nie odkryłbyś, ze te pierścienie zmieniaja kat (razem z planetą oczywiscie) pod jakim je obserwujemy , nie mówiąc juz o ruchu ksieżyców.

Położenie Księżyców mnie nie zachwyca  Tym bardziej jeśli są dalej „kropkami”. To już wolę Łysego w różnych wariantach  

[Marek_N]

9 godzin temu, Lechistan napisał:

Teleskop musiałby być maksymalnie mobilny - żeby móc spakować całość w torbę (lub plecak) i udać się w docelowe miejsce bez samochodu. Myślę, że 10-13 kg (tuba + montaż) to byłaby maksymalna waga.

Jako teleskop "maksymalnie" mobilny posiadam SW 80/400 2", ale ze wszystkimi dodatkami (statyw, głowica, okulary, kątówka, krzesełko) to jest max 5 kg. Wg mnie więcej niż 7-8 kg nie ma sensu dźwigać dla takiej apertury. Szczególnie że poza planetami i Księżycem (które spokojnie obejrzysz spod domu) i tak będzie Cie ograniczać źrenica wyjściowa do powiększeń 50-60x na DS. Więc nie ma co sie pchać w stalowe statywy i ciężkie głowice.

 

Ze statywów polecam aluminiowy LT-1, bądź jakiś porządny, duży, chiński statyw foto. To będzie droższą opcją ale też dużo mobilniejszą

Z głowic AZ-4, bądź jeśli na statyw foto - AZT6

 

9 godzin temu, Lechistan napisał:

Odpadają więc Dobsony, bo to ani nie jest mobilne, ani (chyba?) nie nadaje się do obserwacji miejskich.

Na sąsiednim forum, dwóch Astromaniaków buduje krótką serie mobilnych dobsonów o parametrach lustro: 235mm, ogniskowa: 1400mm, f/6, waga: 12 kg, Mieści sie do pokrowca o średnicy 40 cm i wysokości 30 cm + rurki.

https://www.astromaniak.pl/viewtopic.php?f=5&t=53484&start=0

[Lechistan]

Powoli krystalizuje się we mnie myśl, aby kupić Edka 80 (lub 100).

 

Drodzy forumowicze, jaki zestaw okularów polecacie do tej tuby?

[berkut123]

Mobilność sprzętu astro mnie nie dotyczy ( mam miejscówkę na balkonie, i na podwórku ,polu). Ale stanąłem z problemem mobilności fotograficznej, czyli jak przenieść aparat , ze 4 obiektywy i statyw .Kupiłem plecak fotograficzny "rollej 45l" . Testowałem to rozwiązanie . Ciężar kilku kilogramów nie jest tak straszny, jak ma się to na plecach i ręce wolne . Przy astro wszystko jest potężniejsze , ale mus jakoś wykombinować "plecak" do takich sprzętów.

[daniel24]

Znalezienie optymalnego teleskopu mobilnego do przenoszenia jest sporym wyzwaniem. Sam przechodziłem przez kilka mniejszych mobilnych tubek, m.in. achromat 80/400, czy rewelacyjny pod kątem mobilności SCT 5". Jednak polecono Ci już kilka dobrych tubek i tutaj nic więcej nie wniosę. Taki ED80 czy katadioptryk to sprzęty lekkie, do których stosunkowo łatwo można dostosować plecak lub torbę na ramię.

Jednak chciałbym zwrócić uwagę na wybór montażu do mobilnego zestawu, bo to zawsze było dla mnie wyzwaniem w użytkowaniu tych trawelerków. Na przykład taki AZ4, który działa świetnie, nie jest wcale zbyt wygodny do przenoszenia za sprawą długich nóg statywu LT1 oraz sporej i ciężkiej głowicy. Dziś, gdybym miał potrzebę ponownego zakupu drugiego teleskopu jako trawelerka, rozważyłbym dobry statyw foto z głowicą typu AZT6, jak pod linkiem: https://www.teleskop-express.de/shop/product_info.php/info/p9334_TS-Optics-Neigekopf-und-azimutale-Astro-Montierung-fuer-Fotostative.html Taki zestaw byłby znacznie bardziej kompaktowy.

 

Najlepiej by było, gdybyś zajrzał do Delty i przymierzył się do kilku sprzętów. Krótkie oględziny mogą zastąpić dziesiątki postów na forum

Edytowane 21 Sierpnia 2019 przez daniel24

[JSC]

W dniu 20.08.2019 o 20:52, prestoneq napisał:

Tuba sw ed 100/900 to najlepszy sprzet SW jaki mozna polecic ogolnie z refraktorow dosc dluga ale cena - jakosc najlepsza. Sprzetem mobilnym ciezko juz ja nazwac.

 

Ja na poważnie rozważam zakup TS 102ED f/11 (vel Starwave, vel Nerius) , chyba przebija SW 100/900ED w jakosci dawanego obrazu. Jest dłuzszy, ale ma za to wyciąg 2,5" No i cena nawet niższa (chociaż zalezy od sklepu).

Porównując wykresy z Takiem 100DL, to chyba nawet przebija tego Takahashi

Obserwuję wątek na Cloudy Nights - chłopaki tam zwariowali na jego punkcie - co chwila ktos melduje sie z takim refraktorkiem w klubie  Z mobilnością pieszą to oczywiście nie ma on jednak nic wspólnego.

Edytowane 22 Sierpnia 2019 przez JSC

[Lechistan]

Przeglądając niezliczone ilości tematów, dziesiątki ofert sklepów i innych olx'ów, trudno dokonać ostatecznego wyboru. 

 

Niemniej jednak już w temacie zacząłem działać i wydrukowałem sobie atlas nieba  

 

 

 

Niedaleko mojego miejsca zamieszkania znajduje się dość zaciemniony obszar i o dziwo widać trochę więcej gwiazd, niż Vegę i Wielki Wóz. Za nic w świecie nie mogłem dostrzec natomiast Małego Wozu - chyba widziałem Gwiazdę Polarną i dwie gwiazdy, które układały się w zewnętrzną linię dyszla i to by było na tyle.  Szczerze, jak te gwiazdy zaczęły układać się w asteryzmy w mojej głowie, to sprawiło mi to niezłą frajdę.  Na początku września jadę na Podlasie, gdzie niebo jest po prostu oszałamiające, a widok Drogi Mlecznej zapiera dech w piersiach. Szkoda, że do tej pory zapewne nie uda  mi się zakupić teleskopu.

Na placu boju zostają trzy teleskopy
ED 80
MAK 127

i dodatkowo zwróciłem uwagę na ten model:

https://www.teleskopy.pl/Tuba-optyczna-Sky-Watcher-N-150/750-OTAW-teleskopy-2521.html

 

Co sądzicie o tym Newtonie, porównując go do dwóch pierwszych modeli? Da się ten teleskop powiesić na az4 + aluminiowy statyw?

https://deltaoptical.pl/montaz-az4-statyw-lt1
 

Wybierając 150/750 zostałoby mi całkiem sporo na zakup dodatkowych akcesoriów.

[oicam]

7 minut temu, Lechistan napisał:

Niemniej jednak już w temacie zacząłem działać i wydrukowałem sobie atlas nieba

Mam ten sam atlas.

Co do podlinkowanego newtona to na polskich forach widziałem, że ludziska wieszają go na tym montażu z dobrym skutkiem. Ale niech się wypowiedzą Ci co mają, bo ja nie mam...

Rozumiem Twoje rozchwianie, w zasadzie każdy kupując swój pierwszy sprzęt tak ma. Ja zalecam spokojną analizę i najlepiej wizyty w sklepie, a nawet spotkanie z ludźmi, którzy

mają różne teleskopy. I samemu obadać co widać przez dany teleskop i czy spełnia twoje kryteria transportowe, rozmiar, waga itp...

[Paweł Sz.]

Ta tuba to raczej sprzęt jeśli byłbyś zainteresowany astrofotografią, do wizuala również dobra. Tylko mobilna raczej nie jest, a już na pewno nie z montażem. Jakbyś miał brać już tego typu gabaryty to w zasadzie lepiej już Dobsona 8" lub 10" - cenowo zbliżone, mobilność podobna   Tylko, że Ty chcesz iść w przeciwnym kierunku, prawda?

 

Z tego co czytam jesteś początkującą osobą spoglądającą w niebo. Skoro tyle frajdy dają Ci asteryzmy to może pomyśl jeszcze o lornetce do przeglądu nieba? Zapewniam Cię, że będziesz zadowolony i to super uzupełnienie do teleskopu. Zabierzesz ją w plecak na Podlasie, nauczysz cię orientacji na niebie w innej perspektywie, spojrzysz w nieco szerszym polu widzenia. Przez ten czas nabierzesz praktyki i może wykrystalizuje Ci się potrzeba określonego teleskopu. Bo teoria i dane techniczne to jedno, a praktyka i obserwacje drugie.

 

Na sąsiednim forum jest akurat bardzo dobra lornetka na sprzedaż 10x50 DO Extreme - na wycieczki i spoglądanie w niebo jak znalazł  

ps. wrzuć sobie jakaś apkę, która posiada tryb nocny, np. SkySafari - przyda się równie dobrze co atlas, a nawet częściej  
+ na początek polecam Ci jeszcze:

 

Edytowane 23 Sierpnia 2019 przez dexter77

[Lechistan]

Sky Safari mam, aczkolwiek apka, przynajmniej w moim telefonie, jest mniej dokładna, niż Sky Map (w wypadku użycia funkcji kompasu) - dlatego używam tej drugiej

 

Jestem jednak starej daty, dlatego też papierowa wersja bardziej "poręcznej" aplikacji będzie podstawą w moich obserwacjach

[kjacek]

35 minut temu, Lechistan napisał:

Sky Safari mam, aczkolwiek apka, przynajmniej w moim telefonie, jest mniej dokładna, niż Sky Map (w wypadku użycia funkcji kompasu) - dlatego używam tej drugiej

 

Jestem jednak starej daty, dlatego też papierowa wersja bardziej "poręcznej" aplikacji będzie podstawą w moich obserwacjach

Skalibruj wcześniej kompas, aplikacja kompas i kilka poziomych ósemek, aż zacznie wibrować. 

SkySafari to potężny kombajn o znacznie większej 'pojemności' i możliwościach od dowolnego drukowanego atlasu. Poćwicz z nim trochę i daj mu szansę. Powiększanie dowolnego obszaru nieba już widziałeś?

Kompas nie jest konieczny, można go wyłączyć. 

A do czytania papierowej wersji przydaje się słaba latarka z czerwonym światłem.