Skocz do zawartości

Apel o składanie skarg i wniosków do urzędów w sprawie Light pollution


heweliusz

Rekomendowane odpowiedzi

Ja mam tez z tym problem. Odezwałem się do właściciela potężnych jupiterów- cisza. Pierwszy kontakt z inspekcją budowlaną- również cisza. No ale może liczą na to, że zapomnę. Ale ja pamiętam. Skoro e-mail nie pomaga, to dokumentacja na papierze wysłana pocztą już musi. Dzięki Heweliusz za wzór pisma, na pewno skorzystam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W przypadku szklarni to wydaje mi się że można próbować podnosić w Inspekcji budowlanej, że tak intensywne światło przeszkadza przechodnią i jadącym samochodom. Warto też dopytać jakie są możliwości prawne wynikające z prawa budowlanego, które mogłyby odnosić się do takich obiektów. Oczywiście dobrze byłoby wiedzieć czy taka szklarnia ma wszystkie wymagane pozwolenia.

Jeśli w przypadku skargi do Inspekcji Ochrony Środowiska napiszą że nie mają instrumentów prawnych lub przekażą sprawę do innego organu ochrony środowiska to art. 363 ustawy Prawo ochrony środowiska (t.jedn. Dz. U. 2019 r. poz. 1396) mówi, że wójt, burmistrz, starosta, prezydent miasta ma możliwość, w drodze decyzji nakazać osobie fizycznej, której działalność negatywnie wpływa na środowisko, wykonanie w określonym czasie czynności zmierzających do ograniczenia negatywnego oddziaływania na środowisko i przywrócenia środowiska do stanu właściwego (to jest według mnie - bez takiego potężnego świecenia szklarni we wszystkie strony). Tutaj znowu przydałaby się opinia prawna o której mówiłem powyżej. Koszt takiej opinii to około 10 tys. brutto.

 

8 godzin temu, count.neverest napisał:

Ja mam tez z tym problem. Odezwałem się do właściciela potężnych jupiterów- cisza. Pierwszy kontakt z inspekcją budowlaną- również cisza. No ale może liczą na to, że zapomnę. Ale ja pamiętam. Skoro e-mail nie pomaga, to dokumentacja na papierze wysłana pocztą już musi. Dzięki Heweliusz za wzór pisma, na pewno skorzystam.

Jeśli w zapytaniu przez e-mail podano imię i nazwisko osoby wnoszącej zapytanie to wg. mnie wystarczy aby urząd odpowiedział w ciągu miesiąca.

https://www.lexlege.pl/kpa/dzial-i-przepisy-ogolne/138/#kpa/art-14/

https://www.lexlege.pl/kpa/dzial-i-przepisy-ogolne/138/#kpa/art-39-1/

Jeśli nie jest organem właściwym to powinien przekazać sprawę innemu urzędowi w ciągu 7 dni https://www.lexlege.pl/kpa/dzial-viii-skargi-i-wnioski/168/

Edytowane przez heweliusz
  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie w miejscowości rodzinnej wyłączali oświetlenie w całym mieście od 24 do 4... przez tydzień. Pierwszy raz z centrum miasta widziałem tyle gwiazd, a tam gdzie mieszkałem to M31 gołym okiem bez problemu co ostatni raz zażyło mi się ponad 15 lat temu gdy jeszcze nie było tyle świateł. Niestety niestabilni psychicznie mieszkańcy, którzy o tych godzinach siedzą/śpią w domach zaczęli pisać skargi i wydzwaniać do urzędu gminy. Oberwało się również burmistrzowi... który tłumaczył, że w związku z podwyżkami cen prądu musi na czymś oszczędzać, ale niektórzy mieszkańcy już na stosie go chcieli palić. Akcja gaszenia świateł trwała tydzień po czym zaczęli wymieniać oświetlenie sodowe na ledowe nie dość że niedaleko mnie to bez jakiejkolwiek regulacji nachylenia wysięgnika. Teraz k**** nie powiem jakie mam niebo :icon_evil:
Wszystko przez niestabilnych emocjonalnie i psychicznie zacofańców, którzy mają sprane umysły przez nadmiar telewizji. Wszędzie czują się zagrożeni, nawet podczas snu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przypomniałeś mi historię, o której kiedyś czytałem. W 1994 roku, podczas awarii dostawy prądu w LA (całe miasto ciemne), mieszkańcy masowo dzwonili na numer alarmowy, bo coś dziwnego widzą na niebie. Okazało się, że chodzi o DM :D Nie wiem czy to jest prawdziwa historia, nie weryfikowałem tego, ale brzmi prawdopodobnie. 

Edytowane przez count.neverest
  • Lubię 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, Winter napisał:

U mnie w miejscowości rodzinnej wyłączali oświetlenie w całym mieście od 24 do 4... przez tydzień. Pierwszy raz z centrum miasta widziałem tyle gwiazd, a tam gdzie mieszkałem to M31 gołym okiem bez problemu co ostatni raz zażyło mi się ponad 15 lat temu gdy jeszcze nie było tyle świateł. Niestety niestabilni psychicznie mieszkańcy, którzy o tych godzinach siedzą/śpią w domach zaczęli pisać skargi i wydzwaniać do urzędu gminy. Oberwało się również burmistrzowi... który tłumaczył, że w związku z podwyżkami cen prądu musi na czymś oszczędzać, ale niektórzy mieszkańcy już na stosie go chcieli palić. Akcja gaszenia świateł trwała tydzień po czym zaczęli wymieniać oświetlenie sodowe na ledowe nie dość że niedaleko mnie to bez jakiejkolwiek regulacji nachylenia wysięgnika. Teraz k**** nie powiem jakie mam niebo :icon_evil:
Wszystko przez niestabilnych emocjonalnie i psychicznie zacofańców, którzy mają sprane umysły przez nadmiar telewizji. Wszędzie czują się zagrożeni, nawet podczas snu.

To prawda, Ja także zauważyłem, jak wysyłałem zapytania o wyłączanie świateł to powodem że świecą się całą noc są zwykli mieszkańcy, którzy podczas snu potrzebują oświetlonych pustych ulic (choć w jednym przypadku pani z urzędu miasta napisała mi że wyłączanie byłoby zasadne ekonomicznie - ostatnie sprawozdanie pokazało, że ma 10 mln zadłużenia).

Ciekaw jestem czy Ci ludzie u siebie w domu nocą świecą we wszystkich pomieszczeniach światła dla bezpieczeństwa.

Nie wiem skąd ten strach u ludzi - ciągle się boją że ich okradną ?

Mądry burmistrz i gmina skoro wyłączali światła. W ciągu całego roku takie gaszenie lamp w godzinach nocnych to duża oszczędność. Warto pytać w małych gminach i miastach w których światła palą się całą noc czy wójt lub burmistrz mają zamiar oszczędzać publiczne pieniądze które są marnowane na oświetlanie pustych ulic.

Pytanie jest z jakiej racji prawnej chcą oświetlenia ulic skoro z nich nie korzystają bo śpią i dlaczego marnują publiczne pieniądze (czy to pozostałość po PRL ? Wydaje mi się że myślenie jest takie: skoro to nie moje światło się świeci to niech pali się całą noc.

Edytowane przez heweliusz
  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko wzięło się przez ogłupiające media wszelkiego rodzaju. Filmy, seriale, wiadomości wysyłają jasny przekaz, że wszędzie czai się niebezpieczeństwo zaszczepiając w ludzkich umysłach strach. Wystarczy wejść na jakiś gównoportal z wiadomościami to wszystko negatywne lub perwersyjne. Rozumiem, że ciemna uliczka uruchamia instynkty pierwotne i można odczuwać niebezpieczeństwo próbując przez nią przejść, ale gdy kładziesz się spać ? przez umysł biednego człowieka przewijają się wszystkie negatywne scenariusze jakie dnia dzisiejszego i w poprzednich zobaczył/usłaszał...to czemu się dziwić ? Musi być włączone światło. To jest jedyne wytłumaczenie i innych nie ma.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skarg i zażaleń "zatroskanych" obywateli będzie 100x więcej niż naszych. Walka z wiatrakami. 

Realnie można walczyć z takimi rzeczami jak: szklarnie (dużo by to u mnie dało - Stężyca), kąt ustawienia lamp, zakaz lamp-kul, oświetlenie budynków.

 

O wyłączaniu lamp zapomnijmy. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U moich teściów na wsi światła wyłączane są o 22.30 i nagle niebo z tarasu domu nadaje się do fotografowania np. DS typu galaktyki.

 

A wszelkie dyskusje nt. bezpieczeństwa zalatwiono prosto - czujesz się zagrożony? Masz możliwość wystawienia psa na noc, zamontować alarm albo mocne światło na fotomórkę.

Edytowane przez Tuvoc
  • Lubię 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minutes ago, astrokarol said:

O wyłączaniu lamp zapomnijmy. 

Niech tylko zmniejszą ich intensywność o połowę to już będzie dobrze. Nawet na głównych skrzyżowaniach śmiało można zmniejszyć intensywność lamp o 20%.

13 minutes ago, astrokarol said:

Realnie można walczyć z takimi rzeczami jak: szklarnie (dużo by to u mnie dało - Stężyca), kąt ustawienia lamp, zakaz lamp-kul, oświetlenie budynków.

Marzeniem byłoby nakaz montowania lamp świecących poniżej linii horyzontu typu "down light".

Kule świecą po oczach a nie pod nogi... :Boink:

Oświetlenia bydynków też są źle wykonane, bo tylko część światła oświetla (niepotrzebnie) ściany, a większość idzie w niebo...:matrix:

  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, astrokarol napisał:

Skarg i zażaleń "zatroskanych" obywateli będzie 100x więcej niż naszych. Walka z wiatrakami. 

Realnie można walczyć z takimi rzeczami jak: szklarnie (dużo by to u mnie dało - Stężyca), kąt ustawienia lamp, zakaz lamp-kul, oświetlenie budynków.

 

O wyłączaniu lamp zapomnijmy. 

U mnie w gminie wyłączają lampy o 22:37 do 5 rano - nigdy nie słyszałem aby ludziom to przeszkadzało albo żeby było więcej przez to kradzieży czy wypadków.

W okolicznych gminach wiejskich też wyłączają na noc.

W przypadku wsi i małych miasteczek wyłączanie świateł jest jak najbardziej zasadne bo ruch praktycznie ustaje.

W wysyłaniu skarg, zapytań czy wniosków chodzi o to aby urzędy dowiedziały się że jest taki problem i że trzeba będzie uregulować tą sprawę tak aby lampy uliczne czy inne oświetlenie na budynkach nie pogarszało sytuacji i nie emitowało światła w górę.

W ściemnianiu oświetlenia ulicznego należy podnosić aspekty głównie ekonomiczne, ale także to, że jest to prawnie możliwe w określonych przypadkach.

Później należy przytaczać aspekt wpływu na środowisko i zdrowie ludzi.

Warto też pytać wójta wsi czy burmistrza małego miasta ile rocznie pieniędzy jest przeznaczane na oświetlanie pustych ulic w późnych godzinach nocnych i czyjemu interesowi to służy skoro samochód przejeżdża tą ulicą drogą powiedzmy raz na godzinę a tym bardziej nie ma ludzi - czy gminę stać na to zwłaszcza w przypadku kiedy ma np. zadłużenie.

 

 

Edytowane przez heweliusz
  • Lubię 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, Winter napisał:

Tutaj o mojej rodzinnej miejscowości. Burmistrz dobrze prawi, ale..... Polecam komentarze i wszystko stanie się jasne. Dwucyfrowe IQ i to z tych niższych wartości.
http://www.kurierdabrowski.pl/co-z-oswietleniem-ulic-dabrowy

Haha kolega z Dąbrowy? Urodziłem się tam :) i chociaż mieszkam gdzie indziej to mam ogromny sentyment do tego miejsca. Admina przepraszam za OT ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlaczego 99,99% ludzi miało by mieszkać w ciemnościach ? Jak dla nich, jest właśnie istotne, żeby było jasno . To raczej fan ciemności powinien się przeprowadzić tam gdzie jest ciemno. Jak chce żeby było cicho to nie mieszkam koło drogi , jak ma nie być błota to mieszkam "przy asfalcie" i tak dalej w ten deseń.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chodzi przede wszystkim o marnowanie energii, a nie nasze "widzi mi się", bo zasięg gwiazdowy za mały. Po co te wszystkie latarnie mają świecić na chmury od dołu? I Kasa. Gminy narzekają na brak środków, ale o energii nie pomyślą. Czujki rozwiązują sprawę. Idziesz, pali się, nikt nie idzie- ciemno. Jakby dla ludzi było istotne, żeby było jasno, to by osiedlali się tam, gdzie jest dzień polarny.

  • Lubię 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po co była taryfa mocna w sieci? Żeby ludziom żyło się "taniej"? Czy próba opchnięcia towaru po niskiej cenie -byle ktoś to wziął .Da się opanować generator prądotwórczy w elektrowni , jego bezwładność przy zasilaniu w paliwo? Nie wiem czy nie nie zapalanie lamp ulicznych jest na rękę elektrowniom -czyli od jutra nie świeci się żadna latarnia w nocy i jest jakaś oszczędność w energii ( nie tej na liczniku -tylko paliwa w elektrowni). Jest na forum energetyk ? znający temat dokładnie? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, berkut123 napisał:

Po co była taryfa mocna w sieci? Żeby ludziom żyło się "taniej"? Czy próba opchnięcia towaru po niskiej cenie -byle ktoś to wziął .Da się opanować generator prądotwórczy w elektrowni , jego bezwładność przy zasilaniu w paliwo? Nie wiem czy nie nie zapalanie lamp ulicznych jest na rękę elektrowniom -czyli od jutra nie świeci się żadna latarnia w nocy i jest jakaś oszczędność w energii ( nie tej na liczniku -tylko paliwa w elektrowni). Jest na forum energetyk ? znający temat dokładnie? 

Elektrownie wodne mogą również pompować wodę do góry i często robią to właśnie w nocy gdy obciążenie sieci jest zbyt niskie. Elekrtykiem nie jestem, ale tak nam mówili na wycieczce w solinie. Elektrownie wodne to takie akumulatory.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- Nikt nie mówi tutaj o życiu w całkowitych ciemnościach.

Tak jak było mówione tu wcześniej (powyżej) chodzi o inteligentne stosowanie oświetlenia.

- Jest nieekonomicznym i nielogicznym świecenie lamp ulicznych przez całą noc w miejscowości czy na ulicy jeśli auto przejeżdża przez nią raz na ok. godzinę (a tak zazwyczaj jest w wielu gminach wiejskich czy małych miastach, zwłaszcza w przypadku bocznych ulic). Dlaczego mamy być niewolnikami państwowego monopolu energetycznego (jak np w Belgii)

- Mamy XXI i potrafimy latać w kosmos oraz manipulować atomami natomiast nie nadal nie potrafimy rozsądnie używać oświetlenia ulicznego - tj. lampy powinny świecić się tylko w przypadku ruchu aut czy ludzi (w dłuższych momentach powinny gasnąć lub przygasać), lampy nie powinny emitować żadnego światła w górę itp i itd.  Jak widać łatwiej jest lecieć w kosmos i manipulować genami niż zamontować sieć czujników ruchu w lampach.

- Dlatego też mając powyższe na uwadze zwróciłem się z apelem o składanie zapytań, skarg i wniosków do urzędów w sprawie przeciw działania tzw.: light pollution (ogólnie celem akcji jest: ekonomia, ochrona środowiska, zdrowie ludzi i oraz w końcu zmniejszenie zaświetlenie nieba dające poprawę widoczności gwiazd)

Edytowane przez heweliusz
  • Lubię 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Urzędy i inne odpowiednie miejsca można "nękać" ale lepiej o tym ludziom nie mówić. Prawda jest taka, że .... to kogo obchodzi. LP to jest pół biedy. Ludzie nie ogarniają, że wyrzucanie śmieci gdzie popadnie jest złe a co mówić o jakiś tam lampach. Logiczne argumenty tu nic nie dadzą. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Fredrixxon napisał:

Ciekawe czy przy zakładaniu nowego i dodatkowego oświetlenie w Gdańsku brano pod uwagę inteligentne rozwiązania sterowania oświetleniem ulicznym ?

Kto jest z Gdańska to warto dopytać czy:

1) brano pod uwagę najnowsze rozwiązania poprzedzone badaniami natężenia ruchu oświetlanych ulicach ?

2) czy przed wprowadzeniem programu był prowadzony jakiś audyt oświetleniowy ?

3) czy mając na uwadze racjonalne wydawanie pieniędzy publicznych uwzględniono różne warianty oświetlenia mając na uwadze to że norma PN-EN 13201 pozwala na możliwość oszczędności energii w wyniku ściemniania oświetlenia w tej części nocy, w której ruch jest skrajnie niewielki ?

Jeśli nie będzie skarg, wniosków i zapytań to kiedyś prawnie tak uregulują sprawy oświetlenia, że obowiązkowo wprowadzą świecenie przez całą dobę we wszystkich miejscowościach i wszędzie gdzie się da niby ze względów bezpieczeństwa i będzie jeszcze gorzej niż teraz. Trzeba patrzeć urzędom na ręce.

Ciekawe czy w przypadku znacznych podwyżek cen prądu (lub innych) samorządy też tak niedbale będą podchodziły do lamp ulicznych oświetlających przez większą puste przestrzenie bez żadnego ruchu (ciekawe jak będą szukać oszczędności a takie przynosi inteligentne stosowanie oświetlenia).

 

Wydaje mi się, że najgorszym dla nas rozwiązaniem jest bezczynność.

Edytowane przez heweliusz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

33 minuty temu, heweliusz napisał:

Wydaje mi się, że najgorszym dla nas rozwiązaniem jest bezczynność.

Prawdopodobnie tak. Obawiam się jednak, że samo "nękanie" urzędników nie wystarczy (choć samo w sobie jest bardzo dobrym pomysłem), bo tych, którzy ich "nękają" po to, aby zwiększać oświetlenie jest znacznie więcej.

Równolegle trzeba koniecznie także edukować naszych sąsiadów, znajomych itp. Ja robię to przy każdej nadarzającej się sposobności. Oczywiście, aby przyniosło to jakikolwiek efekt, trzeba to robić z wyczuciem, np.:

 

"Spójrz, co najmniej 30% światła tych latarni leci prosto w kosmos. Czy latarnie przy drodze ustawia się po to, żeby oświetlały chmury, albo świeciły w niebo? Przecież to, pomijając szkody dla środowiska, bezsensowne marnotrawstwo. Nasze miasto/gmina przeznacza aż .... zł na oświetlenie ulic."

 

albo

 

"Ale tu jasno, niemal jak za dnia. Ciekawe, jaki ma sens tak mocne oświetlenie w nocy. W zupełności wystarczyłyby tu lampy o dwukrotnie mniejszej mocy. Przy okazji nasze miasto/gmina mogłoby zaoszczędzić sporo kasy".

 

Ludzie nie są głupi, tylko często nie zwracają uwagi na pewne oczywistości i trzeba im to pokazać. To nie jest oczywiście coś, co przyniesie natychmiastowe skutki, ani coś co mogłaby zrobić jedna osoba. Siłą tego rozwiązania jest fakt, że każdy z nas może to robić w zasadzie bez wysiłku i przy okazji, a jeśli chcemy, żeby coś się w kwestii oświetlenia zmieniło świadomość społeczna problemu jest naprawdę ważna.

 

 

  • Lubię 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.