Skocz do zawartości

ES 6,7mm vs Morpheus 6,5mm f/5 i f/10 Proszę o poradę


Ajot

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć, ponownie chciałbym się Was poradzić.

Chcę kupić JEDEN okular ok. 6,5mm do refraktorów achromatycznych SW102/1000 (do planet i Księżyca) i do 102/500 (do drobnych mgławic jak M57).

Czy jest jakaś różnica w jakości między Morpheusem 6,5mm, a ES6,7mm 82 deg?

Bo cenowo się różnią o 260zł , a wolę wydać mniej.

A może ktoś miał do czynienia z nowym ES6,5mm 82deg?

Może coś innego w ogóle?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podejrzewam, że w jakości obrazu różnic znaczących się nie dopatrzysz za to stawiam piwo, że Morf będzie duużo wygodniejszy.

Z okolic Mińska masz niedaleko do tej miejscówki, jeździmy tam jak pogoda pozwoli w ładnych parę osób, niebo pięknie ciemne i okularów masa do sprawdzenia. 

  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ES 6,7mm 82 deg to całkiem udany okular. Sprawdza się w F5.

Nie mam pojęcia jak Morpheus sprawdzi się w F5...

W F10, to pewnie jeden pies.

Czy Morpheus jest wygodniejszy to pewnie sprawa indywidualna.

Ale większe pole przemawia na korzyść ESa. To zawsze się przydaje. Przy dużych powiększeniach - bo łatwiej się poruszać; przy małych - bo szerojie pola gwiezdne po prostu są piękne.

Z drugiej strony ESy czy Naglery są takie sobie do planet.

 

Jedź z kolegą^ na miejscówkę i sam obadaj.

  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, Ajot napisał:

Może coś innego w ogóle?

Tak w ogóle to ja nie widze sensu w zakupie takich okularów jakie podałeś do tych obiektów. ;)

Wolałbym BCO 6mm do planet i 12mm Plossla do M57 do achro f/10 i jeszcze sporo zostałoby Ci w kieszeni. Obraz na pewno będzie lepszy w okularze o jak najmniejszej ilości szkła przy f/10. No chyba, ze chodzi Ci o duże pole przy oglądaniu M57? O jakieś  konkretne ER lub cos jeszcze innego?

Żrenice wyjsciowe będą te same, a obraz w achro f/5 będzie ciemniejszy, mniej kontrastowy i mniej ostry ze względu na aberracje.

Edytowane przez JSC
  • Lubię 1
  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Hagen napisał:

Przepraszam, tak to zrozumiałem, że obraz w f5 będzie ciemniejszy niż w f10!? To raczej na odwrót, a przy zastosowaniu odpowiednich okularów to nawet w f4,5 obraz jest ostry jak żyleta i to po sam brzeg pola przy ledwo zauważalnej aberracji. Pozdrawiam!!!

Dokładnie tak! W f/10 przy tej samej źrenicy (wejściowej i wyjściowej)  obraz obiektu astronomicznego będzie jasniejszy niz w f/5 (ze względu na mniejsze aberracje wynikające juz z samej ogniskowej teleskopu, do tego jeszcze nałożą się z okularu).

To że światłosilny teleskop daje jasniejsze obrazy, to częsty powtarzany błąd, będący pewnie nastepstwem fotografii.

 

Nikt by nie produkował np takiego teleskopu f/10 http://www.longperng.com.tw/goods.php?act=view&no=193 gdyby to nie miało uzasadnienia w lepszym dawanym obrazie, wszyscy waliliby f/5, bo krótsze...

 

 

Edytowane przez JSC
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, JSC napisał:

Dokładnie tak! W f/10 przy tej samej źrenicy (wejściowej i wyjściowej)  obraz obiektu astronomicznego będzie jasniejszy niz w f/5 (ze względu na mniejsze aberracje wynikające juz z samej ogniskowej teleskopu, do tego jeszcze nałożą się z okularu).

To że światłosilny teleskop daje jasniejsze obrazy, to częsty powtarzany błąd, będący pewnie nastepstwem fotografii.

 

Nikt by nie produkował np takiego teleskopu f/10 http://www.longperng.com.tw/goods.php?act=view&no=193 gdyby to nie miało uzasadnienia w lepszym dawanym obrazie, wszyscy waliliby f/5, bo krótsze...

 

 

Eeee, jest miejsce na F5 i nawet na takie dziwne rurki jak w linku wyżej :movingtongue:

W końcu ktoś je kupuje :laughbounce2:

 

A serio to każdy sprzęt ma swoje zastosowanie. Swoje zalety i wady. 

Jest miejsce na F10, jest miejsce na F5. 

 

EDIT każdy z nas ma swoje upodobania i godzi się z pewnymi ograniczeniami ulubionego sprzętu. 

Nie wiem, czy istnieje sprzęt idealny. Pewnie dla każdego jest on nieco inny. 

I dobrze. 

Edytowane przez kjacek
  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki wszystkim. Kupiłem tego Baadera Ortho 6mm. W pn. jak dojdzie i będą warunki do obserwacji, to napiszę czy się u mnie sprawdza w moich refraktorkach 10cm.

Co do sensu istnienia refraktorów f/5, to ich główną i chyba jedyną zaletą jest wygoda obserwatora - ale wg mnie to dużo, w końcu to dla większości z nas hobby, a nie praca.

Są małe, lekkie i łatwiej uzyskać szerokie pola z popularnymi okularami. Ogólnie co kto lubi, puryści tego nie zaakceptują, mi nie przeszkadza aberracja na gwiazdach w 102/500. Ponoć w większych aperturach jest z nią gorzej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, Ajot napisał:

 

Co do sensu istnienia refraktorów f/5, to ich główną i chyba jedyną zaletą jest wygoda obserwatora - ale wg mnie to dużo, w końcu to dla większości z nas hobby, a nie praca.

Są małe, lekkie i łatwiej uzyskać szerokie pola z popularnymi okularami. Ogólnie co kto lubi, puryści tego nie zaakceptują, mi nie przeszkadza aberracja na gwiazdach w 102/500. Ponoć w większych aperturach jest z nią gorzej.

Ich zaletą oprócz większej mobilności i stabilnosci na statywie jest duże mozliwe do osiagnięcia pole i źrenica wyjściowa (przy standardowym wyciagu i okularach).

 

BCO jest moim zdaniem najlepszym wyborem w kategorii cena/jakość dla tego teleskopu f/10 , chociaż nie wiadomo, czy akurat Tobie sie spodoba. Słyszałem już opinie, ze "nie można trafić okiem w taka małą dziurkę" (chociaż taka mała to ona znowu nie jest, bo znam mniejsze)... Tak wiec dla jednego moze byc wysmienity, a dla drugiego absolutnie nieakceptowalny, chociażby nie wiem jak dobre dawał obrazy.

 

 

Edytowane przez JSC
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, kjacek napisał:

Eeee, jest miejsce na F5 i nawet na takie dziwne rurki jak w linku wyżej :movingtongue:

W końcu ktoś je kupuje :laughbounce2:

 

Alez nikt nie mówi, ze nie ma dla nich miejsca...:)

Obalam tylko mity, bo wiele razy słyszę, ze im bardziej swiatłosilny teleskop tym daje jasniejsze obrazy (w domysle przecietnego początkującego lepszej jakosci) i do tego jest krótszy - delikwent wiec mysli, ze te długiie teleskopy to jakieś cos dla masochisytów, skoro daja gorsze obrazy i są mniej poręczne... A tak nie jest. Mozna ta metodą dedukcji dojść do wniosku, ze np. f/1 będzie najlepszy, ale jakoś producenci  idioci takich teleskopów jeszcze nie robia.

Edytowane przez JSC
  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, wojt0000 napisał:

JSC tylko pamiętaj że są to teleskopy typowo planetarne. Uzyskaj w takim F12 źrenice 6mm :) Będzie ciężko, ale za to z planetarną źrenica 1mm nie będzie problemu.

Oczywiście przy tej samej źrenicy i tych samych powierzchniach zbiorczych będzie to samo. 

 

 

No właśnie o tym piszę :) Przy standardowych wyciagach i okularach znacznie łatwiej osiągnąć duże źrenice i pole. Chcoiaż np. 3" amatorskie okulary juz są...https://agenaastro.com/explore-scientific-100-deg-series-3-inch-argon-purged-eyepiece-30mm.html

Edytowane przez JSC
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli obalamy kolejny mit ;) No i na pewno nie będą to szerokie pola :) Ale temat zbacza z toru. Jak kolega szuka okularu do F5 i F10 to F5 dyktuje tu warunki.

Sam kiedyś zastanawiałem się nad es-em 6,7mm ale nasłuchałem się opinii kolegów że to najsłabszy okular z całej serii więc brałbym chyba morfeusza :)

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, wojt0000 napisał:

Czyli obalamy kolejny mit ;) No i na pewno nie będą to szerokie pola :) Ale temat zbacza z toru. Jak kolega szuka okularu do F5 i F10 to F5 dyktuje tu warunki.

Sam kiedyś zastanawiałem się nad es-em 6,7mm ale nasłuchałem się opinii kolegów że to najsłabszy okular z całej serii więc brałbym chyba morfeusza :)

Dokładnie tak. Jakie szerokie pola w takim teleskopie? Oczywiście, co kto lubi, o gustach ciężko dyskutować, ale w teleskopach o długich ogniskowych mamy duże powiększenia kosztem braku szerokich pól. Czyli tracimy to co najfajniejsze - ale patrz wcześniejsze zdanie o gustach. Zresztą duże powiększenia też są cenne.

 

Miałem kiedyś kilka ESów 82 stopniowych, także 6,7mm i nigdy nie miałem z nimi problemów. Moim zdaniem ER jest problemem w ortho, gdzie okular trzeba wepchnąć sobie w oko, a nie w ESach. Ale co ja tam wiem. O morpheuszach nic nie dodam, jeszcze nie miałem okazji ich testować, ale mają bardzo dobre opinie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

41 minut temu, kjacek napisał:

 Czyli tracimy to co najfajniejsze - ale patrz wcześniejsze zdanie o gustach. Zresztą duże powiększenia też są cenne.

 

Najfajniesze są  właśnie duże powiększenia :P

Co do orto - one nie maja jakoś ściśle okreslonego ER i jak ktos już napisał w sąsiednim wątku - z każdej odległości dobrze widać. Ale są okulary (gównie długoogniskowe), gdzie RE musisz zachować co do milimatra (i w doddatku na osi), bo inaczej nic nie widzisz i to jest większym problemem niz małe ER.

Edytowane przez JSC
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spróbuj w takim ortho 4mm zobaczyć coś z odległości ER 15-20mm :) Może i coś tam widać ale pole chyba będzie miało z 10* ;)

Czytałem że w ortho niby jest taka zależność ogniskowa=ER i zazwyczaj to się sprawdza. Nie miałem za dużo okularów tego typu bo w nich nie gustuje ale przynajmniej przez te które patrzyłem tak właśnie było. 

Jeszcze mam taką rade dla autora tematu. Jeżeli zastanawiasz się tylko nad dwoma okularami to jest proste rozwiązanie ;) kup oba, porównaj i ten który lepiej Ci spasuje zostaw a drugi sprzedaj :) Jak kupisz na giełdzie to na odsprzedaży praktycznie nie stracisz a zyskasz bezcenne doświadczenie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, wojt0000 napisał:

Spróbuj w takim ortho 4mm zobaczyć coś z odległości ER 15-20mm :) Może i coś tam widać ale pole chyba będzie miało z 10* ;)

Czytałem że w ortho niby jest taka zależność ogniskowa=ER i zazwyczaj to się sprawdza.

Teoretyczna zależnośc jest i producent nawet podaje ER, ale w praktyce wygląda to tak jak napisałem powyżej. Zresztą nie rozumiem, dlaczego ER ma być 15-20mm? - dla mnie makabra - słabo się czuje obserwowany obiekt przy takiej gigantycznej odległości od oka ;)

 

Teleskopy to juz indywidualna sprawa, a okulary to naprawdę każdemu co innego pasuje...

Edytowane przez JSC
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie ER 15mm jest za duży, zresztą soczewka 30mm przy oku to tylko do przeglądu nieba. Idealny ER to taki aby tylko nie szorować rzęsami. OK jak masz rzęsy 20mm to rozumiem sprawę :mr.green:, ja mam kruciutkie rzęsy i 5mm ER jest dla mnie bardzo dobry. Idealny to cos koło 7-8mm...

Naprawdę nie przekonasz juz przekonanego. Musisz sie z tym pogodzic, ze są na swiecie różne upodobania :P

Edytowane przez JSC
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.