Skocz do zawartości

Oszust i złodziej z Włoch na eBay. Nick antoggxxyzz1957.


wfifiak

Rekomendowane odpowiedzi

Zostałem oszukany i okradziony przez Włocha. Uwaga na niego!!!! Bezczelny i arogancki typek. Poniżej zamieszczam moje zgłoszenie na policję.

 

Zgłaszam oszustwo w transakcji: Antares Wide Angle Eyepiece 30mm RADIANS Focal Lens Passo 50.8mm-Strepitoso - ( 123876733662 ). Zakupu dokonałem 21.08.2019. Przedmiotem transakcji był okular astronomiczny. Sprzedający źle opisał przedmiot (miał być Antares a był Astrobuffet) , co odkryłem po dokonaniu zakupu. Wielokrotnie zawyżył jego wartość. Na moją prośbę, następnego dnia po zakupie, transakcja została anulowana. Do tej pory nie dostałem zwrotu pieniędzy. Najpierw sprzedający antoggxxyzz1957 pisał, że jest na wakacjach do 09.09.2019 i nie może zrobić przelewu. 08.09.2019 napisał, że przez pomyłkę wysłał paczkę. Paczka rzeczywiście została wysłana 05.09.2019 ponad dwa tygodnie po anulowaniu transakcji. Nie chciałem tej przesyłki i sprzedawca dobrze o tym wiedział. Nie odebrałem paczki. Odmówiłem jej przyjęcia. Paczka nie dotykana przeze mnie została odesłana do nadawcy. Paczka jest już z powrotem we Włoszech. Została odebrana przez nadawcę 24.09.2019 o godzinie 15.20. Wszystko to widać na śledzeniu przesyłki RC043136##### (tylko Posteitaliane, bo Włosi nie uzupełniali wpisów). Sprzedawca twierdzi, że paczka dotarła pusta. Sprzedający proszony wielokrotnie nie chce zwrócić pieniędzy. Wymyślał coraz to nowe oszustwa. Wystawiłem mu negatywną opinię. Straszy mnie, że jak jej nie usunę, to w ogóle nie odda mi pieniędzy. Wszystko to jest do wglądu w naszej korespondencji na komunikatorze eBay (pliki załączone do zgłoszenia). Za przedmiot zapłaciłem przelewem bankowym 694,65PLN (155Euro). Przelew został dokonany na konto: IT71R0760103#######. Załączam potwierdzenie przelewu z mBanku. Zgłosiłem do mBanku prośbę o cofnięcie transakcji zarejestrowane pod nr: REK010#####.. Wielokrotnie zgłaszałem problem eBayowi, lecz nie przyniosło to żadnych skutków. Proszę o pomoc w odzyskaniu pieniędzy i ukaraniu oszusta.

 

Pozdrawiam Wojtek Fischer.

Edytowane przez wfifiak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No można i co z tego? Widziałem jego profil. Niby poważny facet. Dzisiaj nasz kolega z forum chciał od niego kupić barlowa. To mnie skłoniło do napisania paru słow ku przestrodze. Sprawą zajmuje się policja. Zacytowałem treść zgłoszenia do nich. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Popełniłem wiele błędów. Teraz jestem mądrzejszy. Po pierwsze, rozliczać się tylko PayPalem. Nigdy nie robić przelewów. Uważać na oferentów z południa Europy. Moi znajomi mieli sporo problemów z Włochami i Grekami. Nie wierzyć specjalnie w pozytywne opinie (ten miał same pozytywy ok 400) i sprawdzać kto je wystawiał, ten miał większość od tych samych sprzedających (ma stacjonarny sklep w Rzymie). Nie wiem, czy paczka zagraniczna może być za pobraniem. A nawet jeśli jest, to czy można ją otworzyć przed zapłaceniem. Najbardziej mnie dziwi postawa eBaya. Mają wgląd w naszą korespondencję, gdzie facet kłamie jak najęty. Otwarcie pisze, że nie odda mi pieniędzy i szantażuje mnie abym cofnął mu negatywa. I nic z tym nie robią. Gość ma dalej aktywne konto i może ciągle za ich pośrednictwem rolować innych. Zgłosiłem sprawę na policję. Może oni wywrą na eBayu jakąś presję.

Pozdrawiam Wojtek.

  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No nie da się ukryć, że różnie to wygląda w różnych krajach choć przestrzegał bym przed uproszczeniami -  choćby geografiicznymi.

Generalnie warto zachować ostrożność, zwłaszcza, gdy kupujemy "wyjątkowe okazje". PayPal daje spore zabezpieczenie, z drugiej strony bardzo wysokie opłaty zniechęcają niektórych sprzedawców, to też należy zrozumieć.

Wiele nieporozumień wynika też z niezrozumienia zasad oferty przez kupującego, zwłaszcza w obecnej kulturze słownej, pełnej pułapek i przeinaczeń.

 

 

  • Kocham 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ten okular? - widzę że aukcja dalej wisi:

https://www.ebay.it/itm/Antares-Wide-Angle-Eyepiece-30mm-RADIANS-Focal-Lens-Passo-50-8mm-Strepitoso-/123837896775

Na zdjęciach do aukcji widać, że to jakaś reinkarnacja astrobuffeta - "1rpd ST80 30mm"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurcze..... kiedy ja wcale nie chciałem upolować superokazji. Cena nie była wcale mała. Mam słabość do okularów Antares. Posiadam trzy sztuki Speers-Waller z pierwszej serii i są to moje ulubione okulary. Akurat leżałem ze złamaną nogą i męczyły mnie natręctwa. Szukałem okularu 30mm o jak największym polu. Astroziom z forum dał mi cynk o tym "Antaresie". Nie mogłem znaleźć go w googlach ale pomyślałem sobie, że kanadyjska manufaktura puściła jakąś krótką serię. Ewidentnie opisany jako Antares na tle pudełeczka z napisem Made in Canada.  Facet miał same pozytywy i cztery strony sprzętu. Więc zarejestrowałem się szybko na eBay i zakupiłem go. Dopiero następnego dnia na Astronocach znalazłem test okularów 30mm. Wtedy się okazało, że to Astrobuffet (nowy warty 95$). Sprzedający bez oporów anulował transakcję ale potem zaczął kręcić. Nie chciał oddać pieniędzy a tydzień po anulowaniu transakcji wysłał mi paczkę, rzekomo z tym okularem. Nie odebrałem tej paczki a on stwierdził, że wróciła pusta i kasa mi się nie należy. No zgroza.... Jeszcze złożył zażalenie na pocztę (wysłał mi scan) i pewnie wyłudzi odszkodowanie. Wystawiłem mu negatywa i zgłosiłem sprawę na Policję. Monitowałem wielokrotnie do eBay ale bez żadnego skutku. No cóż..... wiedza kosztuje. Teraz jestem mądrzejszy i mam nadzieję, że ostrożniejszy. A swoją drogą to wierzyć się nie chce, że człowiek który ma kilkaset pozytywnych opinii, prowadzi stacjonarny sklep w Rzymie, udziela się na włoskich forach astronomicznych, zrobi z siebie złodzieja dla 155 Euro.

 

Pozdrawiam Wojtek.

Edytowane przez wfifiak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak się robi taki manewr na serwisie aukcyjnym, to celowo wystawia się z zawyżoną ceną. Przeciętny użytkownik ma się nie interesować taką aukcją - reaguje tylko ktoś "zielony" albo zdeterminowany żeby kupić. Często widać to na olx czy allegro jak wiszą miesiacami uszkodzone/w tragicznym stanie używane lornetki - deklarowana cena wyższa niż sprzętu w dobrym stanie (który szybko znajduje nowego nabywcę). 

Edytowane przez bartolini
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
  • 1 miesiąc temu...

No właśnie. eBay nic nie robi. Facet dalej sprzedaje za ich pośrednictwem. Na moje regularne monity, że cały czas nie dostałem pieniędzy odpowiadają, że dołożą wszelkich starań żeby pomóc policji. I tyle. Zrobiłem wielki błąd płacąc przelewem. Tylko PayPal ma gwarancję zwrotu pieniędzy. Trochę się na nich zawiodłem.

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie trzeba PayPala żeby odzyskać pieniądze. Każdą transakcję wykonaną kartą można reklamować i żądać OD BANKU zwrotu pieniędzy - bank ma zapłacić nie gadając, a co potem zrobi i czy odzyska te pieniądze to nie nasza sprawa.

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

26 minutes ago, lulu said:

Nie trzeba PayPala żeby odzyskać pieniądze. Każdą transakcję wykonaną kartą można reklamować i żądać OD BANKU zwrotu pieniędzy - bank ma zapłacić nie gadając, a co potem zrobi i czy odzyska te pieniądze to nie nasza sprawa.

To by się dopiero działo! (gdyby tak faktycznie było) ;)

Bank oddający kasę i to "bez gadania"... :)

 

Legenda, którą przytoczyłeś wzięła się z tego, iż niektóre lepsze karty kredytowe (Visa Platinium itp - generalnie niedostępne dla przeciętnego zjadacza chleba) posiadają tego typu "pakiety ochronne", zwykle dodatkowo płatne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście że tak jest, tyle że banksterzy nie spieszą się aby klientów o tym uświadamiać i praktycznie nikt o tym nie wie. Nie zastanawiało Cię nigdy dlaczego niektóre biura podróży nie pozwalają na płatność kartą? Ano właśnie dlatego, że niezadowoleni klienci (a może i ci zadowoleni) bez trudu mogliby żądać zwrotu kasy za wakacje, bank musiałby ją zwrócić, a potem przyszedłby prawdopodobnie z roszczeniami do biura podróży.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, lulu napisał:

bank ma zapłacić nie gadając

Oczywiście że nie tak to działa. Ale faktycznie można reklamować transakcję, u mnie to działa na karcie kredytowej i debetowe (obie dostępne dla przeciętnego zjadacza). Niemniej trzeba bankowi przedstawić konkretne dowody na zasadność reklamacji i bank we własnym zakresie próbuje to zweryfikować. Jak potwierdzi, to oddaje. Czy działa to na przelewy nie wiem, trzeba zapytać swojego banku. Być może jest jeszcze dodatkowa opcja "oddawaj bez gadania" ale to na pewno nie jako powszechna funkcja. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Faktycznie, przy kartach płatniczych jest procedura, która nazywa się "chargeback". Jeżeli udowodnisz, że padłeś ofiarą oszustwa, a płatności dokonałeś kartą, to jest duża szansa na odzyskanie środków. Działa, sprawdzone przeze mnie w praktyce. Piszę o tym, bo warto w przyszłości wiedzieć, że coś takiego jest, bez względu na to jakiego "koloru" masz kartę. Nigdy nie wiadomo co się komu przytrafi :)

Oczywiście zgoda, że w rzeczonym przypadku nie skorzystasz jeżeli płatność wykonana przelewem.

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coś mi się wydaje że jak to z Włoch to raczej gotówki nie odzyskasz nasza policja pewnie to po trzyma i ostatecznie oleje. 

Typ porostu zobaczył, że z Polski to na wała wykręcić. 

Ja na twoim miejscu bym założył konto na włoskim Astro forum napisał co i jak i jego dane albo adres sklepu screeny z Ebay. 

I że się tak wyrażę C*#j mu w d()e za przeproszeniem. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wie

1 godzinę temu, MateuszW napisał:

Oczywiście że nie tak to działa. Ale faktycznie można reklamować transakcję

Pewnie że nie można od tak sobie zażądać zwrotu za dowolną transakcję - ale nie trzeba rozstrzygać sprawy tak jak przy normalnym dochodzeniu roszczeń od sprzedawcy, wystarczy że ktoś jest z takiej transakcji niezadowolony i potrafi pokazać że ma ku temu uzasadnione powody. Sądzę że w sytuacji takiej jak ta nie byłoby z tym problemu i bank miałby obowiązek zwrócić pieniądze bez gadania, a potem co najwyżej gadać sobie z tym Włochem, policją itp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, lulu napisał:

Nie trzeba PayPala żeby odzyskać pieniądze. Każdą transakcję wykonaną kartą można reklamować i żądać OD BANKU zwrotu pieniędzy - bank ma zapłacić nie gadając, a co potem zrobi i czy odzyska te pieniądze to nie nasza sprawa.

idąc tym tropem równie dobrze mógłbyś zgłosić każda transakcje twierdząc , że zostałeś oszukany …

bank to nie organ śledczy, na sama żadanie nikomu pieniędzy nie zwroci...

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.