Skocz do zawartości

Jaka lustrzanka?


Mariusz Psut

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie Moi Drodzy.

Klikając ostatnio fotki Księżyca zapragnąłem pójść krok dalej.

Chciałbym spróbować projekcji okularowej z Morfeuszami. Poczytałem trochę ale nie wiem czy czegoś nie pokręciłem.

Rozumiem że powinien być to aparat z odłączanym obiektywem, który za pomocą adaptera łączę z Morfeuszami. Do tego wężyk spustowy. Chcę robić fotki Księżyca w stylu "szczęśliwe ujęcie". Jaki to ma być aparat? Jaki adapter? Na co patrzyć przy kupnie?

Myślę też o jakimś APO 60,70 za kilka miesięcy więc żeby do niego też się nadał.

Sprzęt ma być nowy. Budżet ok 1000 PLN. Teleskop GSO 10" na Dobsie.

Doradźcie coś lub naprostujcie w stylu zrozumiałym dla kompletnego nowicjusza.

Pozdrawiam.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kilka rzeczy tu się nie zgadza.

Sensownych zdjęć w projekcji okularowej , może poza Księżycem nie zrobisz.

Przyszłościowo do Ds-ów potrzebujesz lustrzanki  lub jakiegoś bezlusterkowca ale takiego żeby dało się robić zdjęcia w ognisku głównym teleskopu.

Aparatem z odłączonym obiektywem nie zrobisz zdjęcia w projekcji okularowej, podpinasz bez obiektywu i robisz zdjęcia bezpośrednio w ognisku teleskopu.

Nowego aparatu z w miarę przyzwoitą matrycą za 1000 zł chyba nie kupisz, najtańszą sensowną propozycją jest używany canon 1100D .

 

Edytowane przez gryf188
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, gryf188 napisał:

Kilka rzeczy tu się nie zgadza.

Sensownych zdjęć w projekcji okularowej , może poza Księżycem nie zrobisz.

Przyszłościowo do Ds-ów potrzebujesz lustrzanki  lub jakiegoś bezlusterkowca ale takiego żeby dało się robić zdjęcia w ognisku głównym teleskopu.

Aparatem z odłączonym obiektywem nie zrobisz zdjęcia w projekcji okularowej, podpinasz bez obiektywu i robisz zdjęcia bezpośrednio w ognisku teleskopu.

Nowego aparatu z sensowną matrycą za 1000 zł chyba nie kupisz, najtańszą sensowna propozycją jest używany canon 1100D .

 

Właśnie o Księżyc mi chodzi.

W ognisku nie zrobię bo lustro trzeba podnieść a tego nie chcę.

Morfeusze mają gwint 43 do podłączenia aparatu. Chciałbym taki żeby w ten sposób go używać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kup używkę samo body jakiegoś Canona APS-C lub FF, do tego pierścień t2/canon (np. taki https://www.teleskopy.pl/product_info.php?products_id=711&lunety=Pier cie T2 M42x0 75 Canon EOS do lustrzanek Canon EOS ), i barlow z gwintem T2 (np. taki https://www.teleskopy.pl/product_info.php?products_id=472&lunety=Soczewka Barlowa Sky Watcher 2x 1 25 z gwintem T2). No i jedziesz. Prostszego sposobu do "zwykłych" zdjęć Księżyca nie ma. Wężyk jest ci zbędny, w body ustawisz wyzwalanie na 10 sekund i masz to samo. Do tego ustawiasz na live view i ostrzysz.

Z barlowem nie musisz nic kombinować z lustrem.

Zdjęcia przez okular sobie daruj, to samo możesz zrobić telefonem i różnicy nie zauważysz, a lustrzanką to byś musiał robić już z jakimś obiektywem no i powodzenia w celowaniu w okular  ;-) 

Pytanie, czy nie taniej wyjdzie cie kamerka zamiast kupna body :) I efekt będzie o wiele lepszy :)

Edytowane przez dexter77
  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Próbowałem projekcji okularowej w konfiguracji: MAK127 + Morfeusz9mm + redukcja gwintu + Panasonik Lumix FZ38. Po kilku nocach bawienia się w robienie zdjęć stwierdziłem, że to nie ma sensu i kupiłem bezlusterkowca Canon M50.

Bezlusterkowce mają kilka zalet w porównaniu do lustrzanek czy też kamer specjalistycznych:

- lżejsze i mniejsze niż lustrzanki

- pod względem mechanicznym prostsza budowa niż lustrzanki, więc mniej elementów, które mogą się zepsuć

- nie trzeba podpinać sprzętu do laptopa

- dzięki sparowaniu z tabletem zdalnie robi steruje się aparatem bez jakichkolwiek kabli i z podglądem na ośmiocalowym ekranie - świetna sprawa

- w ciągu dnia używasz jako zwykły, cywilny aparat/kamerę (przewaga nad specjalistycznymi kamerami astro)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, dobrychemik napisał:

Próbowałem projekcji okularowej w konfiguracji: MAK127 + Morfeusz9mm + redukcja gwintu + Panasonik Lumix FZ38. Po kilku nocach bawienia się w robienie zdjęć stwierdziłem, że to nie ma sensu i kupiłem bezlusterkowca Canon M50.

Bezlusterkowce mają kilka zalet w porównaniu do lustrzanek czy też kamer specjalistycznych:

- lżejsze i mniejsze niż lustrzanki

- pod względem mechanicznym prostsza budowa niż lustrzanki, więc mniej elementów, które mogą się zepsuć

- nie trzeba podpinać sprzętu do laptopa

- dzięki sparowaniu z tabletem zdalnie robi steruje się aparatem bez jakichkolwiek kabli i z podglądem na ośmiocalowym ekranie - świetna sprawa

- w ciągu dnia używasz jako zwykły, cywilny aparat/kamerę (przewaga nad specjalistycznymi kamerami astro)

Rozumiem, że po kupnie bezlusterkowca już robiło się zdjęcia łatwiej? Bo taki wniosek można wyciągnąć z wypowiedzi ;) 

Jak dla mnie bezlusterkowce mają poważne wady, są to: cena, wizjer optyczny (a w zasadzie brak), słabe baterie, drogie akcesoria i obiektywy, kiepska giełda, sama elektronika (łatwiej się psują). Dlatego zostałem przy lustrze pomimo innego trendu, ale wszystko zależy od zastosowania i posiadanej szklarni. Jedyną zaletą bezlusterkowców są dla mnie rozmiary. Taki aparat można bez problemu łatwiej schować i zabrać w podróż, ale przy astro nie ma to znaczenia.
Nie wiem o co ci chodziło z tym podpinaniem laptopa, ale większość nowszych modeli lustrzanek ma już opcję wifi i możesz działać bez kabli, a nawet mieć pogląd w telefonie/tablecie i nim sterować urządzeniem.
Przewaga bezlusterkowca to możliwość używania za dnia? Że niby lustrzanką się nie da? Co to za przewaga niby :D 

Edytowane przez dexter77
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, 

8 minut temu, dexter77 napisał:

Rozumiem, że po kupnie bezlusterkowca już robiło się zdjęcia łatwiej? Bo taki wniosek można wyciągnąć z wypowiedzi ;) 

Jak dla mnie bezlusterkowce mają poważne wady, są to: wizjer optyczny (a w zasadzie brak), słabe baterie, drogie akcesoria i obiektywy, kiepska giełda, sama elektronika (łatwiej się psują).
Nie wiem o co ci chodziło z tym podpinaniem laptopa, ale jeszcze nigdy tego nie robiłem, a przez okres ponad 10 lat miałem już różne lustrzanki. Większość nowszych modeli luster ma już opcję wifi i możesz działać bez kabli, ba możesz nawet mieć pogląd w telefonie i nim sterować.
Przewaga bezlusterkowca to możliwość używania za dnia? Że niby lustrzanką się nie da? Co to za przewaga niby :D 

Tak, dzięki bezlusterkowcowi nie bawię się projekcję okularową i efekty są lepsze.

Odnośnie wizjera: mój model go ma. Co prawda to jest wizjer optyczny jak w lustrzankach, ale czy rzeczywiście używasz wizjera podczas robienia zdjęć astro? Ja wolę sobie patrzeć na większy ekranik.

Podpinanie laptopa. Wydało mi się oczywiste, że nie muszę tłumaczyć, iż chodzi o pracę z kamerami astronomicznymi. To samo odnośnie pracy za dnia - nawet w nawiasie masz to wyjaśnione. Zamiast się na siłę głupio czepiać staraj się czytać ze zrozumieniem.

Edytowane przez dobrychemik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

35 minut temu, dobrychemik napisał:

Tak, 

Tak, dzięki bezlusterkowcowi nie bawię się projekcję okularową i efekty są lepsze.

Odnośnie wizjera: mój model go ma. Co prawda to jest wizjer optyczny jak w lustrzankach, ale czy rzeczywiście używasz wizjera podczas robienia zdjęć astro? Ja wolę sobie patrzeć na większy ekranik.

Podpinanie laptopa. Wydało mi się oczywiste, że nie muszę tłumaczyć, iż chodzi o pracę z kamerami astronomicznymi. To samo odnośnie pracy za dnia - nawet w nawiasie masz to wyjaśnione. Zamiast się na siłę głupio czepiać staraj się czytać ze zrozumieniem.

Kolego, chodzi o to, że wymienione atuty nie są wcale przewagą nad lustrzankami. To samo możesz robić obydwoma urządzeniami. Ot cała filozofia mojego posta.

ps. odnośnie kamer się nie wypowiadam, bo nie wiem.

Edytowane przez dexter77
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wg Ciebie mniejsza waga, mniejsze gabaryty i prostsza mechanicznie budowa nie stanowią przewagi bezlusterkowca nad lustrzanką? To, że oboma typami urządzeń można robić to samo, nie znaczy, że jedno z nich nie może być lepsze od drugiego. 

1 godzinę temu, dexter77 napisał:

Jak dla mnie bezlusterkowce mają poważne wady, są to: cena, wizjer optyczny (a w zasadzie brak), słabe baterie, drogie akcesoria i obiektywy, kiepska giełda, sama elektronika (łatwiej się psują). 

- Cena - cóż, jak coś jest lepsze, to zwykle jest droższe.

- Wizjer optyczny - już wolę mieć wizjer z OLEDem i brak ruchomego lustra. A i tak niemal zawsze korzystam z ekranu, a nie wizjera.

- Słabe baterie? Skoro aparat ma być mniejszy to i baterię ma proporcjonalnie mniejszą. Kupujesz dodatkową za 35 złotych (tyle dałem za zamiennik) i jest spokój.

- Ceny obiektywów EF-M i EF są praktycznie takie same. Oczywiście wybór szkieł EF-M jest o wiele mniejszy, ale co to za problem? Kto planuje kupować do zaawansowanego, ale AMATORSKIEGO aparatu więcej niż 2-3 obiektywy? Poza tym po dokupieniu aktywnego (500 zł) lub pasywnego (100 zł) adaptera można podpiąć szkła EF do aparatu EF-M. 

- Kiepska giełda - Kuriozalny argument: wadą jest fakt, że ludzie nie sprzedają starych egzemplarzy nowego sprzętu?

- Sama elektronika - elektronika akurat jest taka sama - Canon jakoś nie wpadł na pomysł, by robić inne procesory i matryce do obu typów sprzętu. Sugerujesz, że do droższego sprzętu selekcjonują gorsze procesory? Litości...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moi Drodzy.

Teraz to mam zagwozdkę.

Chyba muszę bardziej zgłębić temat foto:g:.

Robię fotki telefonem przykładnym do okularów. Spodobało mi się.Chcę lepszej jakości i wygody z wykorzystaniem na chwilę obecną Newtona. Opcja podsunięta przez Agenta Smitha nie wchodzi w grę. APO, montaż itd za kilkanaście k. Chyba sto lat bym zbierał.

Nie oczekuję cudów a jedynie dobrej zabawy. Mówiąc o APO na przyszłość miałem na myśli coś budżetowego np TS Optics 70/400 statyw foto,rzeczony aparat. Kilkadziesiąt klatek, wybór jednej, jakaś obróbka i tyle.Takie urozmaicenie wizuala.

Dlatego aparat a nie kamerka. Prowadzenie ręczne. Szczęśliwe ujęcie. Taki minimalizm.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kup jakiegoś Canona APS-C, koniecznie z odchylanym wyświetlaczem. Jak kupisz z nieruchomym - czeka Cię "joga" ;)

Będzie na teraz i na później. 

Jeśli używka to lepiej z zaufanego źródła. Wówczas bez trudu zmieścisz się w 1K PLN. 650D na przykład kupisz za 400-500 zł. Do tego jakieś złączki i tyle.

Po co Ci APO na statywie - nie za bardzo wiem. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

43 minuty temu, Agent Smith napisał:

Kup jakiegoś Canona APS-C, koniecznie z odchylanym wyświetlaczem. Jak kupisz z nieruchomym - czeka Cię "joga" ;)

Będzie na teraz i na później. 

Jeśli używka to lepiej z zaufanego źródła. Wówczas bez trudu zmieścisz się w 1K PLN. 650D na przykład kupisz za 400-500 zł. Do tego jakieś złączki i tyle.

Po co Ci APO na statywie - nie za bardzo wiem. ;)

Rozumiem.

Może faktycznie za bardzo kombinuję.

:D. Wydawało mi się że będą lepsze fotki niż z Newtona.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, Mariusz Psut napisał:

W ognisku nie zrobię bo lustro trzeba podnieść a tego nie chcę.

Masz tubę GSO. Czytałem, że GSO montuje lustra wyżej niż SW, dzięki czemu ognisko jest lepiej wyprowadzone i dostępne dla aparatów. Chyba że tuby do Dobsonów robią inaczej niż wersje OTA.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, dobrychemik napisał:

Masz tubę GSO. Czytałem, że GSO montuje lustra wyżej niż SW, dzięki czemu ognisko jest lepiej wyprowadzone i dostępne dla aparatów. Chyba że tuby do Dobsonów robią inaczej niż wersje OTA.

Tylko czy tak jest.??? Jak to sprawdzić?

Czytam o astrofoto i na razie mam mętlik.

A powiedzcie czy da się Avikować Webcamem na dobsonie,czy raczej nie ma to sensu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zrób zdjęcie wyciągu z zamontowanym okularem i ustawioną ostrością, porównam z moim GSO (mam 150/600 OTA). U mnie jest tak, że muszę używać przedłużkę 2.0/2.0, aby okular ostrzył - ognisko rzeczywiście mam mocno wysunięte.

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 minuty temu, Mariusz Psut napisał:

Tylko czy tak jest.??? Jak to sprawdzić?

Czytam o astrofoto i na razie mam mętlik.

A powiedzcie czy da się Avikować Webcamem na dobsonie,czy raczej nie ma to sensu?

Mam Canona 4000d, czyli chyba najtańszą z możliwych lustrzanek. Mam też złączki do teleskopu więc jak jakimś cudem będzie pogoda w niedzielę to sprawdzę jak wychodzą zdjęcia księżyca z barlowem i bez w moim GSO 10" i dam znać. Do tej pory robię tylko zdjęcia samolotów z miernymi efektami i nawet się nie porywałem na zdjęcia nocnego nieba. Przeszło mi to przez myśl, ale zorientowałem się że astrofotografia nie znosi półśrodków i podstawą jest montaż paralaktyczny z prowadzeniem przynajmniej osi RA. Drugą sprawą jest to że to chyba bardzo wciągający nałóg, a do tego koszmarnie drogi jeżeli chcemy mieć przyzwoite efekty. Jeżeli myślisz o astrofotografii to wg mnie patrz od razu w stronę zakupu dodatkowego teleskopu na paralaktyku.

 

P.S. Obecnie nowe lustrzanki nie potrzebują zazwyczaj wężyka spustowego bo spełnia tę funkcję aplikacja w smartfonie i połączenie przez wifi.

Edytowane przez MaciejK87
  • Lubię 1
  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

30 minutes ago, Mariusz Psut said:

A. Tylko czy tak jest.??? Jak to sprawdzić?

Czytam o astrofoto i na razie mam mętlik.

B. A powiedzcie czy da się Avikować Webcamem na dobsonie,czy raczej nie ma to sensu?

A. Kierujesz telep na Księżyc (lub jakąś odległą latarnie). Wypierdzielasz wszystkie złączki, okulary etc. z wyciągu. Bierzesz kawałek kartki i szukasz odległości, przy której będziesz miał ostry obraz na tej kartce - to Twoje ognisko główne. Mierzysz odległość kartki od wyciągu. To podstawa dalszych obliczeń.

 

B. Da się, zwłaszcza przy takim lustrze jak Twoje. Mówimy o jaśniejszych obiektach, jeśli Webcam niemodowany.

Ale czy to ma sens...dzisiaj to już archeologia, proste kamerki bardzo staniały (300 Zeta za T7...)

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, dobrychemik napisał:

Zrób zdjęcie wyciągu z zamontowanym okularem i ustawioną ostrością, porównam z moim GSO (mam 150/600 OTA). U mnie jest tak, że muszę używać przedłużkę 2.0/2.0, aby okular ostrzył - ognisko rzeczywiście mam mocno wysunięte.

Sprawdzę to dopiero po weekendzie bo nie ma mnie w domu.  Na pewno zostaje jeszcze wysuwu wyciągu z Morfeuszem i redukcją 1,25.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.