Sequence Generator Pro - "grupowy" zakup

[MateuszW]

42 minuty temu, Sebo_b napisał:

Przekładając na lokalne podwórko, czy jeśli ktoś  uzgodni warunki i zapłaci za użycie do celów komercyjnych jednego ze zdjęć danego astrofitografa, a później użyje 3 zdjęć ściągniętych z forum - to też mały grzech? 

To ten przykład jest zupełnie niezwiązany z tematem. Mam prostszy - kupiłem w sklepie 3 jabłka, ale sprzedawca mi powiedział, że mogę je zjeść tylko ja. Ale ja oddałem dwa z nich kolegom. Czasem jest tak w Lidlu, co mnie wpienia, że nie można kupić jakiegoś produktu pojedynczo, tylko musi być np 2x. Ale pod Lidlem próżno szukać kogoś do wspólnego zakupu

42 minuty temu, Sebo_b napisał:

Tutaj mówimy o 2 pirackich kopiach. 

Nie. Mówimy o 2 legalnych kopiach użytych niezgodnie z postanowieniami twórcy. W sumie to podobna sytuacja do tego, gdybym kupił program na płycie i potem odsprzedał komuś innemu. Z tym że tutaj mam 3 płyty i odsprzedaję 1-2. Niemniej zostawmy to do rozsądzenia każdemu indywidualnie, bo na pewno nie dojdziemy do porozumienia.

26 minut temu, Sebo_b napisał:

Tylko czasem mnie boli nasze luźne podejście do tematu praw autorskich. 

Jeśli mówimy ogólnie, to mnie boli wredne podejście twórców softu w stosunku do klienta. Dlaczego nie można zaoferować sprzedaży pojedynczej licencji za 1/3 ceny? Albo kto w ogóle wymyślił chory system płacenia za miesiące używania jakiegoś softu bez możliwości zakupu "po ludzku" dożywotnio (odnośnie np nowego PSa)?

Edytowane 19 Listopada 2019 przez MateuszW

[Adam_Jesion]

32 minuty temu, MateuszW napisał:

Albo kto w ogóle wymyślił chory system płacenia za miesiące używania jakiegoś softu bez możliwości zakupu "po ludzku" dożywotnio (odnośnie np nowego PSa)?

A może ci, którzy chcą, żeby ich soft używało jak najwięcej ludzi? Dzisiaj z PS korzystać może każdy, nawet jak potrzebuje go na chwilę (koszt ok 10 dolarów za coś takiego to grosze). Za dawnych czasów na profesjonalny software stać było nielicznych. Ja za kolejny update (mniej więcej co dwa lata) płaciłem za pakiet Adobe na dzisiejsze ok 20 tys zł. Trzeba było taką kasę wywalić jednorazowo. Każda nowa wersja to kolejne kupowanie pudełka i aplikacji. Dzisiaj za wszystko co ta firma wypuściła płacę ok 50 euro miesięcznie. Raj. Kocham ich jak "brata" (którego nie mam). Biorąc pod uwagę, że dla mnie ten soft to maszynka do zarabiania uważam, to są po prostu grosze.

Więc nie marudź. Po prostu nie znasz czasów, gdzie soft profesjonalny kupowało się na płytkach i płaciło gruby hajs. Z niecierpliwością czekam, aż np. MaximDL się uwspółcześni i wreszcie zrobi wersję subskrypcyjną. Z chęcią im zapłacę $10 dolarów miesięcznie, zamiast jednorazowo wywalać kilka tysięcy złoty. Bo przecież kiedyś go kupiłem, ale... już nie ma update, więc muszę kupić nową wersję płacąc ponownie.

Ja zdecydowanie preferuję subskrypcje. Korzystam, płacę. Nie korzystam parę miesięcy, wyłączam - nie płacę.

Swoją drogą - nigdy nie pojmę ludzi, którzy są w stanie zapłacić za niesupportowanego Photoshopa CS6 (stary jak świat) kilka tysięcy złotych za box na allegro. Nie dość, że np. nowy system na MacOS już odpala w ogóle tak starego softu (za chwilę Windows 10 też), to do tego taka kwota podzielona na abonament to mniej więcej 8 lat używania nowego, ciągle aktualizowanego softu. Serio lepiej zabulić 3 cyfrową kwotę od razu za staroć, niż płacić kilkadziesiąt co miesiąc?

[Paether]

16 minut temu, MateuszW napisał:

Jeśli mówimy ogólnie, to mnie boli wredne podejście twórców softu w stosunku do klienta. Dlaczego nie można zaoferować sprzedaży pojedynczej licencji za 1/3 ceny?

Przecież sprzedawana jest pojedyncza licencja   Kwestia ilości urządzeń w jej ramach jest już osobną kwestią . Paradoksalnie gdyby od początku pozwalała ona na jedną instalację i kosztowała tyle samo, nie byłoby takiego "bólu". 

[Adam_Jesion]

5 minut temu, Paether napisał:

Paradoksalnie gdyby od początku pozwalała ona na jedną instalację i kosztowała tyle samo, nie byłoby takiego "bólu". 

Tak onegdaj bywało i było to ekstremalnie wk... Dlatego autorzy pozwalają na instalację softu na kilku komputerach, ale wielu zastrzega, że nie można pracować na nich w tym samym czasie. Np. Adobe: "Your individual Creative Cloud license lets you install your apps on more than one computer, activate (sign-in) on two, but use them on only one computer at a time."

@MateuszW stosuje jakąś zadziwiającą ekwilibrystykę myślową (pączkujące licencje), żeby zwalić wszystko na tych "przebrzydłych" i "złych" programistów.  vide: "mnie boli wredne podejście twórców softu w stosunku do klienta". Jakbym uważał kogoś za wrednego, to bym z nim nie kooperował

[MateuszW]

4 minuty temu, Adam_Jesion napisał:

taka kwota podzielona na abonament to mniej więcej 4 lata używania nowego

Może PS nie jest najlepszym przykładem. Jest wiele programów, gdzie ten okres osiągnięcia ceny "jednorazowej" przy płaceniu za subskrypcję jest znacznie krótszy - 1,2 lata. Ja nie jestem na tyle zaawansowanym użytkownikiem właściwie żadnego programu, żebym dostrzegał jakieś różnice przy nowej wersji. Między CS1 a CC widzę skok, ale już między CC a CC 2017 zauważyłem tyle, że ten ostatni dłużej się odpala  Chodzi mi o to, że nie potrzebuję stałego dostępu do nowych wersji i bardziej opłacałoby mi się zapłacić raz na 10 lat, niż te subskrypcje.

11 minut temu, Adam_Jesion napisał:

Korzystam, płacę. Nie korzystam parę miesięcy, wyłączam - nie płacę.

Zmyślni sprzedawcy się przed tym błyskotliwie zabezpieczają, oferując np dużo wyższą cenę za 1 miesiąc, niż przy płaceniu za rok z góry. Np za dysk Google chciałbym płacić raz na jakiś czas, ale to się nie opłaca i trzeba wybulić za rok z góry.

5 minut temu, Adam_Jesion napisał:

Jakbym uważał kogoś za wrednego, to bym z nim nie kooperował

Gdyby było jakieś inne wyjście...

[Adam_Jesion]

11 minut temu, MateuszW napisał:

Może PS nie jest najlepszym przykładem. Jest wiele programów, gdzie ten okres osiągnięcia ceny "jednorazowej" przy płaceniu za subskrypcję jest znacznie krótszy - 1,2 lata. Ja nie jestem na tyle zaawansowanym użytkownikiem właściwie żadnego programu, żebym dostrzegał jakieś różnice przy nowej wersji. Między CS1 a CC widzę skok, ale już między CC a CC 2017 zauważyłem tyle, że ten ostatni dłużej się odpala  Chodzi mi o to, że nie potrzebuję stałego dostępu do nowych wersji i bardziej opłacałoby mi się zapłacić raz na 10 lat, niż te subskrypcje.

Poprawiłem się - nie co 4 lata, ale co 8 lat. Jeżeli nie jesteś pro userem, to tym bardziej nie powinieneś rozważać kupowania softu lifetime za kilka tysięcy PLN. Nie sądzisz? Powinieneś albo korzystać z alternatyw tańszych, albo opłacać PS tylko w momencie korzystania. Paradoks polega na tym, że kiedy licencje na PS'a były "klasyczne" to niewielu go w ogóle znało. Nawet w najśmielszych snach amatora nie pomyślałbyś, że potrzebowałbyś taki soft w domu do zabawy (tak jak dzisiaj mało kto myśli o np. Solidworksie, Maya, czy Houdini do domowej zabawy). Dzięki wprowadzeniu modelu subskrypcyjnego popularność takich aplikacji eksplodowała. Nagle każdy mógł mieć je w domu. Fast forward parę lat do przodu - marudzimy teraz, że licencje są do dupy i chcemy cofnąć się do czasów, kiedy kosztowały krocie. 

No chyba, że chcielibyśmy mieć cały pakiet Adobe za 1000 zł life time  Obawiam się jednak, że to niemożliwe. Prędzej spodziewałbym się ceny np. 1000 zł miesięcznie, bo tyle powinien ten soft kosztować. Do przemalowywania sierści kota są prostsze narzędzia graficzne. 

 

11 minut temu, MateuszW napisał:

Zmyślni sprzedawcy się przed tym błyskotliwie zabezpieczają, oferując np dużo wyższą cenę za 1 miesiąc

Nope. Nie oferują wyższej ceny za 1 miesiąc, tylko dają ci bonifikaty za dłuższe okresy. To nie jest to samo - wbrew pozorom (wartość pieniądza w czasie).

[Sebo_b]

@MateuszW przykład ze zdjęciami moim zdaniem jest bardziej adekwatny (to czyste IP, nie rzecz fizyczna jak jabłko). Poza tym jak już wspomniano, kupujesz jedną licencję, tylko producent się ukłonił w kierunku użytkowników i pozwolił na używanie na 3 urządzeniach. To nie są 3 jabłka, to jedno jabłko które możesz zjeść w 3 miejscach.

 

Rynek dyktuje ceny - na szczęście nie żyjemy już w gospodarce planowej. Możemy się z nimi nie zgadzać - ale to niczego nie zmienia i niczego nie usprawiedliwia. Szczególnie, że moim zdaniem są lepsze bądź gorsze alternatywy.  KStars + Ekos działają bardzo dobrze. Siril to nie Pix, ale da sie przeżyć. Ja używam też Affinity Photo (50EUR) a nie PSa.