Skocz do zawartości

Skąd na codzień robicie sesję? :)


isset

Rekomendowane odpowiedzi

15 godzin temu, isset napisał:

"Każdy właściciel powinien mieć nieograniczone czasowo prawo do korzystania z części wspólnych nieruchomości i żaden inny właściciel nie powinien mu tego prawa w najmniejszym stopniu ograniczać". 

Zanim zaczniesz rozmawiać z zarządem wspólnoty, który wybierałeś (wraz z innymi członkami), zapoznaj się z zarządzeniami za którymi głosowałeś i z prawami i obowiązkami wspólnoty, które na nie nałożyłeś głosując na nich. Także z przepisami jakie nakładane są na zarząd wspólnoty przez państwo. Każdy współwłaściciel ma prawo do korzystania z części wspólnych oczywiście, ale! umknęło Ci, że zgodnie z ich przeznaczeniem! Spacery po dachu i podziwianie widoków (nieba) nie są zgodne z żadnymi przepisami, a zarząd jak żandarmi, jest powołany przez Ciebie do tego, żeby Ciebie i innych lokatorów chronić, i żeby nikt nieznający przepisów lub bez zabezpieczeń nie robił na dachu tego, do czego ten dach nie jest przeznaczony. Zarząd pozwala każdemu członkowi wspólnoty wchodzić na dach ale w konkretnym celu i w asyście pracownika, bo zarząd odpowiada prawnie za np. anteny satelitarne spadające z dachu, bo każde wejście na dach jest obarczone ryzykiem. Jeśli jest taka możliwość i można zaadaptować część dachu do celów rekreacyjnych, bo są takie dachy w (Warszawie), to bardzo fajnie i można by robić astropikniki na dachu, dzielić się z mieszkańcami pasją - zgłoś to na najbliższym zebraniu :)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jaki masz dach - metal, papa, membrana?

Ja kiedys instalowalem anteny satelitarne na dachach, to było sporo gimnastyki z rozlozeniem ciezaru sprzetu i utrzymanie sztywnosci calosci. Oczywiscie chodzi, aby zadowolic decyzyjnych.

Pamiętam ze sie dawalo 2szt piankowych separatorów pod panele podlogowe (chyba 1x1m) oraz na to plytki chodnikowe 50x50cm grubosc 10cm.  Takie cos bywalo akceptowane bez wiekszego stękania. Oczywiście czest, gesto kazali przyjeżdzac co jakis czas i przesuwac konstrukcje co 1-2m, aby sprawdzic stan dachu.

 

Edytowane przez Tayson
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, isset napisał:

Wiem, że raczej dostanę odpowiedź NIE, ale nie zadowolę się zwykłym NIE, tylko poproszę o wskazanie konkretnych uchwał, paragrafów itd. Bo samo nie, mi nie wystarczy :) 

Trzymam za Ciebie kciuki! Proponuję spróbować to załatwić jak człowiek z człowiekiem, sprawić żeby druga strona zrozumiała Twój punkt widzenia. Bo w konfrontacji przepisów raczej na pewno przegrasz. Trzeba liczyć na dobrą wolę drugiej strony i ludzkie podejście do sprawy, a nie paragrafowe.

5 godzin temu, dj_peterka napisał:

Spacery po dachu i podziwianie widoków (nieba) nie są zgodne z żadnymi przepisami, a zarząd jak żandarmi, jest powołany przez Ciebie do tego, żeby Ciebie i innych lokatorów chronić

Oczywiście, że astronomia i związane z nią aspekty są zupełnie olane w prawie (bo kto tam "na górze" wie, co to jest astronom), więc należy próbować to załatwić po ludzku, być może naginając trochę przepisy (albo znajdując w nich jaką lukę). Natomiast co do ochrony, to byłoby wspaniale, gdyby można było napisać sobie "papier", że "dobrowolnie zrzekam się prawa do ochrony mnie przez zarząd osiedla i zdejmuję z niego odpowiedzialność za moje życie i zdrowie podczas przebywania na dachu". Jakby się dało, to bym taki papier już co najmniej kilka razy komuś wręczył, bo nie raz miałem sytuację, że chciałem zrobić coś "ponadstandardowego" i z powodu mojego "bezpieczeństwa" nie mogłem.

 

Na szczęście ludzie często są ludzcy i przymykają oko lub ignorują kuriozalne przepisy. Np formalnie do kopuły w obserwatorium państwowym (np jakiejś uczelni) nie może wchodzić nikt poza pracownikami ("wykwalifikowanymi" haha), czyli np nie może student astronomii. Jest piękna tabliczka "nieupoważnionym wstęp wzbroniony" no i tyle - wszyscy wschodzą bez problemu. Musi być w kopule świecący znak "wyjście ewakuacyjne" i jest, ale całkowicie zasłonięty. Teoretycznie w kopule należy chodzić w kasku i kask istnieje, ale nikt go nie używa. Itp itd. Na szczęście wszyscy rozumieją kuriozalność tych przepisów.

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W zależności od wspólnoty rozmowy wypadają różnie, wiele jest zarządzanych przez ludzi wykształconych i otwartych na ciekawe inicjatywy lokatorów. Np ogrody dachowe, pszczelarstwo miejskie... Ja naświetliłem tematy z którymi trzeba się zmierzyć i zwyczajnie być wyrozumiałym w relacjach z zarządem. Dobre przygotowanie i błyskotliwa argumentacja zwiększają szansę powodzenia, czego życzę. Nawet takie banalne pytanie "jak zamierza Pan usuwać śnieg z dojścia do miejsca obserwacyjnego"  może być kłopotliwe. Jeśli się uda, będzie precedens, to zawsze będzie argument dla innych astroamatorów w negocjacjach z wspólnotami :)

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za rady. Na początku myślałem, że zacznę maila od ustawy, paragrafow itd. ale widzę, że warto spróbować po prostu opisać sytuacje, plus podpisać oświadczenie, że dobrowolnie zrzekam się prawa do ochrony mnie przez zarząd osiedla i zdejmuję z niego odpowiedzialność za moje życie i zdrowie podczas przebywania na dachu :)

 

P. S. Piękny offtop się zrobił. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Takie oświadczenie raczej nie pomoże. Bez zabezpieczenia przed upadkiem z wysokości nie dostaniesz zgody (w razie wypadku, sąd uzna zarządcę za profesjonalistę i obciąży pełną winą bez względu na oświadczenia).

Do tego kwestia zabezpieczenia pokrycia dachowego. Z tego co widzę jest tam papa? Na chodzenie i rozstawianie sprzętu na papie nie odważyłbym się - przy niskich temperaturach uszkodzenia niemal pewne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 26.11.2019 o 14:58, isset napisał:

Balkon? Taras? Podwórko? Astrobudka? 

 

I jak łączycie się ze swoim setupem? 

WiFi? Kabel? Internet?

Na co dzień patrzę przez okno, widzę mgłę, klnę na mgłę, kończę obserwacje.

Edytowane przez dobrychemik
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, isset napisał:

Wiem, że raczej dostanę odpowiedź NIE, ale nie zadowolę się zwykłym NIE, tylko poproszę o wskazanie konkretnych uchwał, paragrafów itd. Bo samo nie, mi nie wystarczy :) 

Mam pomysł, zostań prezesem wspólnoty i wszystkie problemy znikną. Dach będzie w całości dla Ciebie. ;)

A tak bardziej serio to trzymam kciuki i jestem ciekaw, co z tego wyjdzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam ten komfort, że w zupełnie prywatnym domku mam dość duży dwupoziomowy taras (2,4 x 3,6 m). Obserwację prowadzę oczywiście z górnego "pokładu". Niedogodność jest taka, że ściana szczytowa budynku zasłania mi całkiem widok na zachód, więc moja przestrzeń obserwacyjna jest skierowane na wschód z polem widzenia około 120 stopni w każdą stronę.

Komfort mam natomiast taki, że nie muszę wystawiać na taras kompa i nie muszę siedzieć na tarasie. Kable usb wprowadzam do antresoli wewnątrz domu, gdzie mam stolik "obserwacyjny".

Inne niedogodności to oczywiście light pollution. Nie jest to środek miasta więc tragedii może nie ma, bo wg https://www.lightpollutionmap.info/

SQM mam na poziomie 19,5 a ratio 8,34. (class 5). Najbardziej przeszkadzają mi sodowe lampy przy mojej ulicy posiadające takie oprawy, że świecą nie tylko w dół, a nawet do góry. Więc na kierunkach SE - S i mniejszych kątach prosto w moją tubę. Dlatego ostatnio zrobiłem sobie osłonę "przeciwlampową". Pomaga radykalnie.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Głównie z tarasu od siebie z mieszkania, widok od wschodu do zachodu, przez południe od 5* (realnie). Niestety daszek uniemożliwia focenie powyżej 30* deklinacji.

 

@isset, jestem w zarządzie wspólnoty i też myślałem o wyniesieniu setupu na dach ale:

1. Wnoszenie tego wszystkiego przez właz dachowy to masakra

2. Budynek oddaje dużo ciepła przez dach (mimo, że ma dobrą izolację) więc trzeba się spodziewać pogorszenia obrazu

3. Ptaki, które dość często odwiedzają nasz dach mogą przyczynić się do uszkodzenia sprzętu - przez co musiałbym siedzieć tam non stop i potem znosić całość znowu przez właz dachowy.

 

Na chwilę obecną gra nie warta świeczki - robię z powodzeniem z tarasu a jak coś to wyjeżdżam pod ciemne niebo na miejscówkę.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Pav1007 napisał:

Wnoszenie tego wszystkiego przez właz dachowy to masakra

U mnie na szczęście nie jest właz, tylko normalne wejście schodami :)

 

Administracja bloku odpisała mi na maila :)

Dopytują się, czy miałem na myśli wejście jednorazowe, czy w grę wchodzi przepustka wielorazowa i czy jestem w stanie określić kiedy bym chciał wchodzić. Odpowiedziałem, że oczywiście interesuje mnie przepustka wielorazowa, natomiast na drugie pytanie nie jestem w stanie odpowiedzieć, gdyż jest to mocno zależne od pogody.

 

Dopytują się, to dobry znak :) 

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, isset napisał:

Odpowiedziałem, że oczywiście interesuje mnie przepustka wielorazowa, natomiast na drugie pytanie nie jestem w stanie odpowiedzieć, gdyż jest to mocno zależne od pogody.

Mogłeś dodać, że w praktyce będzie to raczej niezbyt częste. No bo ile jest tej pogody i jeszcze własnego czasu i braku księżyca :) Na pewno lepiej by zadziałała chęć wejście powiedzmy 50 razy w roku niż 200.

Ale tak czy siak może się to udać. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.