Skocz do zawartości
  • 0

Proszę o pomoc w wyborze teleskopu dla 6latki


kasianml

Pytanie

Witam,

zbliżają się święta Bożego Narodzenia i mam problem z prezentem dla Chrześniaczki.

Młoda postanowiła pomóc Mikołajowi w wyborze prezentu i usilnie prosi o teleskop :D.

Sama interesuję się astronomią i trochę ją zaraziłam tematem.

Wiem, że 6 lat to za mało na amatorskie praktykowanie astronomii, ale pomyślałam, że zamiast kupować jej teleskop zabawkę wolę kupić jakiś sprzęt, którym coś już zobaczy i nawet jeżeli teraz nie będzie z niego za bardzo korzystać to za kilka lat się Jej przyda. Tym bardziej, że my dorośli też z chęcią będziemy go używać.

Nie chcę jednak wydawać zbyt dużo kasy, tym bardziej że po Nowym Roku planuję kupić sobie lepszy teleskop, więc dla niej myślałam o czymś do obserwacji powierzchni Księżyca i niektórych planet. Nie wiem co jeszcze byłoby możliwe do obserwacji, jestem kompletnym laikiem w tym temacie.

 

Proszę Was o pomoc i wydanie opinii czy na start dla takiego dziecka taki sprzęt miałby sens:

https://deltaoptical.pl/teleskop-celestron-powerseeker-50-az   ?

Mieszka w mieście, w domu jednorodzinnym, wycieczki poza miasto z dala od świateł pewnie będą rzadkością (chyba, że z ciotką ;)). Z tego co sama wyczytałam odnośnie wymagań technicznych teleskopów to wiem, że ten powyżej ma niestandardowy rozmiar wyciągu okularowego. Reszta parametrów jest dla mnie póki co czarną magią :huh2:, dlatego bardzo proszę Was o pomoc.

Ponadto, jestem ciekawa co sądzicie o tym teleskopie, który znalazłam..... uwaga.... w SMYKU ! :shocked:

https://www.smyk.com/p/jupiter-teleskop-edukacyjny-dla-dzieci-900-mm-i6164137

 

Z góry dzięki Wam za pomoc,

czekam z niecierpliwością na opinie :)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 odpowiedzi na to pytanie

Rekomendowane odpowiedzi

  • 1

Przerabiałem temat na własnej córeczce...

Niestety będzie to bardziej zabawka dla rodziców (jeśli w ogóle będą zainteresowani) niż dla dziecka. Nie mówię, żeby nie kupować - może pasja się rozwinie pod okiem rodziców i za kilka lat dziecko samo zacznie obserwować np. Księżyc. "Przeciętny" rodzic nie odnajdzie np. Saturna na niebie (jeśli nie ma pojęcia o astronomii) , a co dopiero dziecko... O ledwo co widocznych mgławicach i gwiazdach to już nie wspomnę...

 

Konkludując - jedynym obiektem godnym uwagi dla takiego dziecka będzie Księżyc i należałoby kupić teleskop odpowiedni do oglądania Księżyca. Najlepiej jakis tani refraktor achromatyczny nie mniej niż f/10 ( proponowałbym przynajmniej taki https://www.astroshop.pl/teleskopy/skywatcher-teleskop-ac-70-700-mercury-az-2/p,5000. , ten który wygooglał Piotr 4d będzie dawał troche "tęczowe" obrazy, ale jak ma byc za ok. 200 zł, to chyba nic innego nie znajdzie sie...

Newtona nikt w rodzinie nie skolimuje (tylko nie piszcie prosze, że to łatwe, bo wiem, ze nawet ustawienie ostrości to mega trudna sprawa dla kogoś niezainteresowanego). Lornetka też moim zdaniem nie ma sensu. Dziecko po pierwsze nie utrzyma jej w reku, a po drugie i tak nie zobaczy niczego wiecej niz kropki na niebie.

 

EDIT

Nie wiem jednak czy refraktorek 60/700 albo 60/900 nie byłby lepszy do obserwacji Ksiezyca np. https://deltaoptical.pl/teleskop-sky-watcher-bk-607-az2-60-700

Edytowane przez JSC
  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Dla dziecka przy niewielkim budżecie należy celować w instrument możliwie najlepiej przystosowany do oglądania Księżyca, bo tylko to nie zniechęci dziecka do tematu - cała reszta to nieinteresujące, abstrakcyjne dla dziecka punkciki, nie przypominające niczego co widziało na zdjęciach. Księżyc w powiększeniu 100+ możliwym do uzyskania z refraktorka 70 mm wygląda natomiast tak jak na zdjęciach i na pewno nie będzie rozczarowaniem. Skylux z Lidelka jak najbardziej spełnia te wymagania, pod warunkiem dokupienia dobrego okularu i ew. barlowa.

  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Ja tylko z "kronikarskiego obowiązku" chciałbym przypomnieć, jak groźną "zabawką" jest teleskop. Jedno spojrzenie w Słońce i dzieciak traci wzrok - bezpowrotnie.

A sześciolatki bywają nieprzewidywalne. Ku uwadze polecam.

Edytowane przez wessel
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Dzięki za tak szybką reakcję!

Skylux jak patrzę na cenę w necie przekracza moje możliwości budżetowe. Cena 200 zł jest dla mnie optymalna.

Poważnie zastanawiam się nad TPL Travel 70 za 239zł, dzięki za propozycję! :) Powiem szczerze, że sama bym taki chciała!

A co do lornetki..... ja mam Nikona Action EX 10x50 CF i dla Młodej jest.... za duża. Pomimo regulacji rozstawu okularów Młoda nie potrafi przez nie patrzeć. A nie wiem czy są jakieś mniejsze lornetki bardziej dopasowane do drobnej buźki dziecka.

I wiem, że rozsądek podpowiada "kup lornetkę", też przeszło mi to przez myśl, ale już sama myśl o tym, jakiego Młoda będzie miała banana na buzi jak zobaczy pod choinką teleskop i jak będzie to przeżywać sprawia mi taką radochę, że chyba jednak teleskop... :)

 

21 minut temu, wessel napisał:

Ja tylko z "kronikarskiego obowiązku" chciałbym przypomnieć, jak groźną "zabawką" jest teleskop. Jedno spojrzenie w Słońce i dzieciak traci wzrok - bezpowrotnie.

A sześciolatki bywają nieprzewidywalne. Ku uwadze polecam.

Tak, dobrze sama o tym wiem. Młoda samodzielnie i tak nie będzie korzystała czy to z lornetki, czy teleskopu.

Ale dziękuję za przestrogę ;)

 

 

A powiedzcie mi jeszcze, co to znaczy dobry okular?? Ten, który jest w zestawie z teleskopem nie będzie odpowiedni??

Edytowane przez kasianml
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Dla sześcioletniego dziecka lepszym prezentem niż teleskop byłby wg mnie mikroskop. Więcej ciekawych rzeczy zobaczy i krzywdy przy okazji sobie nie zrobi. Jak polubi obserwacje, nauczy się dbać o sprzęt i ogólnie dorośnie, to wtedy, za kilka lat teleskop.

Co innego jeśli ciocia chce kupić sprzęt dla siebie, a chrześniaczka przy okazji by czasem poobserwowała. Wtedy teleskop ma sens, np. ten proponowany przez Piotra.

 

Dobry okular: najważniejsza w przypadku dzieci musi być wygoda użytkowania. To oznacza, że okular powinien mieć dużą odległość od oka podczas obserwacji - nie mniej niż ok. 17 mm. Sprawą drugorzędną, ale też ważną jest pole widzenia, im większe tym lepiej, ale przesadzać nie warto, bo cena tu drastycznie rośnie wraz ze zwiększaniem się tego parametru. Konkretnego modelu nie wskażę, bo zawsze trzeba wiedzieć do jakiego teleskopu chcemy do dołączyć.

Edytowane przez dobrychemik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Kupno mikroskopu dla dziecka zainteresowanego astronomią (a do tego dla dziecka, które "napisało do Mikołaja" list w tej sprawie) to jak otrzymać na święta deskorolkę zamiast wymarzonego roweru. Niby podobne, ale jednak nie to samo :)  

  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
7 minut temu, kasianml napisał:

A powiedzcie mi jeszcze, co to znaczy dobry okular?? Ten, który jest w zestawie z teleskopem nie będzie odpowiedni??

Koledzy chcą zrobić z Twojej 6cio latki, od razu wytrawnego obserwatora. Dla jednych dobry okular to Ploosl za 60zł, dla innych ES za kilkaset złotych.

Zestawowe okulary są rzeczywiście słabe i dobrym posunięciem mogłoby być dokupienie czegoś lepszego w okolicy 10mm np. SPL. https://teleskopy.pl/product_info.php?cPath=22_40&products_id=5072&lunety=Okular Starguider Super Plossl 12 5 mm 1 25

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
35 minut temu, kasianml napisał:

Dzięki za tak szybką reakcję!

Skylux jak patrzę na cenę w necie przekracza moje możliwości budżetowe. Cena 200 zł jest dla mnie optymalna.

(...)

A powiedzcie mi jeszcze, co to znaczy dobry okular?? Ten, który jest w zestawie z teleskopem nie będzie odpowiedni??

Jeżeli bierzesz pod uwagę możliwość zakupu sprzętu używanego, to Skyluxa w cenie 150-300 zł kupisz bez problemu - w tej chwili na olx-ie i allegro jest co najmniej kilkanaście ofert tego typu i być może znajdziesz coś w swojej okolicy tak żeby nie kupować w ciemno, na odległość. Te okulary w zestawie to prymitywna konstrukcja kiepsko korygująca wady optyczne, o małym polu widzenia i wymagająca bardzo dużego zbliżenia oka co w praktyce czyni obserwację trudną jeśli nie wkurzającą. To samo dotyczy tego TPL Travel - tam też są okulary Kellnera, więc i tam trzeba by się pewnie liczyć z koniecznością dokupienia sensownych okularów.

 

A jaka jest różnica między Skyluxem i TPL Travel? Ten pierwszy ma dłuższą ogniskową, łatwiej uzyskać na nim większe powiększenia stosowane w obserwacjach Księżyca czy planet, co dla dziecka jest moim zdaniem nie tylko podstawowym, ale właściwie jedynym kierunkiem. TPL Travel ma krótką ogniskową i dużą światłosiłę - żeby "wycisnąć" z niego duże powiększenie trzeba stosować bardziej "karkołomne" zabiegi takie jak soczewka barlowa 3x, za to pozwala na uzyskanie lepszych obrazów obiektów głębokiego nieba - mgławic, galaktyk, gromad gwiazd. Tyle że przy tej średnicy te wszystkie obiekty to i tak nieatrakcyjne dla dziecka "mgiełki" więc skórka w postaci krótkiej ogniskowej nie jest moim zdaniem warta kosztu jakim jest gorsze przystosowanie do obserwacji księżycowo-planetarnych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Kup jak najmniejszy model i jak najtańszy. Będzie mniejsze ryzyko że go przewróci, a jak spadnie mniejsza strata. Dziecku nie będzie przeszkadzało że obraz jest ciemny albo aberracja chromatyczna jest na Księżycu, a może się ona nawet spodoba na gwiazdach :). Tak w ogóle to zakup teleskopu dla 6-latki, to przypuszczam, że jest góra na kilka miesięcy, bo będzie lądował na ziemi, będzie służy imitując inne przedmioty w zabawie, poodciska palce na soczewkach, rozkręci go (dziewczynki też tak często robią), a przede wszystkim znudzi się.

Ogólnie za 200zł to moim zdaniem całkiem fajny prezent dla takiego szkraba.

 

 

Edytowane przez Ajot
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Chciałam Wam wszystkim powiedzieć WIELKIE DZIĘKI za propozycje, porady i wszystkie inne wypowiedzi :). Jestem mile zaskoczona :).

Co prawda, jeszcze nie wiem co w końcu zrobię, ale jeśli zdecyduję się na kupno teleskopu to mój wybór padnie chyba na Sky-Watcher, który polecił JSC.

 

Na pewno będę jeszcze pisać, gdy zabiorę się za wybór teleskopu dla siebie :brawo::banan::brawo:.

Dzięki raz jeszcze!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Decyzja już podjęta przez Kasię, ale ponieważ ją popieram (70/700 na AZ2 wg. JSC to wg. mnie najlepsza z propozycji w tym wątku), to dorzucę jeszcze parę uwag tytułem uzupełnienia, które mogą pomóc tak dziecku, jak i jego Mamie w ujeżdżaniu nowego cacka.

1) AZ2 wbrew pozorom to fajny i prosty w obsłudze montaż pod bardzo małe teleskopy jak ten. Paradoksalnie jednak, w jego optymalnej pracy czasem przeszkadza nadmierne wyważenie, powodując luzy na mikroruchu w pionie. To jest to pokrętło na tzw. pręcie stabilizacyjnym, bardzo ważne do pracy tego montażu. Proste "domowe" rozwiązanie to dociążyc czymś delikatnie jeden z końców tuby, by leciutko przeważała na tył/przód, kasując luz. Nawinięty kawałek ozdobnego łańcuszka / grubego drutu miedzianego czy przywiązanych parę cieżkich nakrętek od śruby załatwi sprawę.

2) Warto wydać jeszcze trochę grosza i dokupić kątówkę z pryzmatem Amiciego odwracającą obraz (zwykle takie 45-stopniowe, choć są również 90-stopniowe). To umożliwi skuteczną obserwacje nie tylko nieba, ale i np. krajobrazów (można zabrać taką lunetkę na rodzinne wakacje z widokami). Chodzi o to, że oryginalna wersja ma prawdopodobnie kątówkę tzw. diagonalną, która w pełni nie odwraca obrazu: góra-dół jest O.K. ale prawo-lewo jest lustrzane odbicie. Zasadniczo to nie jest żadna przeszkoda przy obserwacjach astro, ale skutecznie irytuje przy oglądaniu czegokolwiek innego. No i w pełni "normalna" orientacja obrazu będzie bardziej intuicyjna tak dla dziecka, jak i niedoświadczonego dorosłego. Fajniej też będzie porównać (świetna zabawa) te wszystkie kratery z mapką z dowolnego atlasu geograficznego (zwykle mają prosta mapkę Księżyca)

3) Tak jak pisał wessel: w dzień bezwzględny nadzór rodziców nad tym, co z tą zabawką robi dziecko. Tak długo, aż dorośnie na tyle, że będziecie absolutnie pewni, że możecie mu zaufać, iż nie skieruje jej na Słońce. Warto i tak pokazać mu w bezpieczny sposób, że skoncentrowana wiązka światła ze Słońca jest niebezpieczna. Prosty eksperyment z lupą w wykonaniu rodzica będzie zapewne przekonujący, ale to też zależnie od wieku i stopnia rozwoju dziecka, może z tym warto parę lat zaczekać - kwestia wyczucia rodziców. Jako osoba bezdzietna nie ośmielę się tu na bardziej szczegółowe sugestie.

Pozdrawiam

-J.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Ja dla 6-latka na początek kupiłbym coś takiego. 

https://www.omegon.eu/pl/teleskopy/omegon-teleskop-n-76-300/p,33242

lub

https://deltaoptical.pl/teleskop-celestron-firstscope-iya-76

 

Małe, bardzo proste w obsłudze i bez aberracji chromatycznej. W zimie można postawić na parapecie i cieszyć się Księżycem w domowym cieple.  Jeżeli dziecko łyknie bakcyla, to wtedy można pomyśleć o większym sprzęcie.  Z doświadczenia jednak wiem, że tak jak w przypadku większości zabawek dla dzieci w tym wieku, ekscytacja teleskopami kończy się zaledwie po kilu obserwacjach. Wtedy takie większe teleskopy służą  za dodatkowy mebel w pokoju albo lądują do sprzedaży na portalach ogłoszeniowych, o czym świadczy zatrzęsienie takich sprzętów na OLX czy Allegro, Taki mały teleskop przynajmniej nie zabierze dużo miejsca w pokoju, kiedy się znudzi.  Nie wiem, jakiej jakości jest użyty w w tym pierwszym teleskopie okular, ale myślę, że warto rozważyć tę opcję, zwłaszcza gdyby okular ten był wymienny. W drugim nie powinno być z tym problemu.

 

Jednak generalnie przychylam się do wyrażonej już wcześniej opinii, że w rękach 6-letniego dziecka teleskop to bardzo niebezpieczna zabawka, grożąca uszkodzeniem a nawet częściową utratą wzroku. Chwila nieuwagi i nieszczęście gotowe. Dlatego osobiście teraz sugerowałbym dla małej inny prezent, a teleskop dopiero wtedy, gdy trochę podrośnie i będzie świadoma jak obchodzić się z takim sprzętem. Wtedy też będzie mogła lepiej wykorzystać możliwości teleskopu.  

Edytowane przez lumen
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz na pytanie...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.