Skocz do zawartości
  • 0

Pierwszy teleskop (mobilny) 1200 - 1500 zł.


Rychubil

Pytanie

Witam serdecznie wszystkich forumowiczów.

 

Mam na imię Rysiek i trafiłem na tutejsze forum głównie z powodu mojej małżonki, która jest miłośniczką astronomii. Żona z zapałem ogląda wszelkie filmy dokumentalne na temat kosmosu i astronomii a Ja sam równie chętnie oglądam wraz z nią w miarę wszystko w tym temacie. Wiem też, że marzy jej się jakiś teleskop do oglądania planet układu słonecznego i pewnie nie tylko. Chciałbym wreszcie spełnić jej marzenie i postanowiłem zrobić jej prezent na tegoroczne święta i kupić takowy. 

Co nieco poczytałem już tu i ówdzie ale wiedza w temacie optyki i właściwości teleskopów nadal bardzo skąpa, tak samo jak samej astronomii. Sam trochę fotografuję na lustrzance cyfrowej więc może coś tu jednak zrozumiem.

 

Jeśli chodzi o to, co i gdzie, to:

Chcielbyśmy głównie obserwować planety układu słonecznego wraz z księżycem. Na mgławice, galaktyki i inne dalekie obiekty, to chyba musimy poczekać na większy budżet i na bardziej stałe miejsce obserwacji niż mobilne miejsca.

Miejsce z którego chcielibyśmy prowadzić obserwacje jest jeszcze nieokreślone ale myślimy o jakiś wyjazdach w bardziej zaciemnione miejsca niż miasto, w którym mieszkamy. Mieszkamy w Szkocji nad morzem Północnym więc mamy sporo światła jak i z miasta (2km), tak i od strony morza - statki (2km). Co prawda mieszkamy na 14tym piętrze i mamy całkiem niezły widok na wschód oraz na południe i ostatnio całkiem nieźle było widać Saturna więc może coś by się więcej zobaczyło przez jakiś teleskop z naszych okien, niż przez nasze stare lornetki: 8x42 i zapyloną 16x50.

Jeśni jednak chodzi o obserwacje w terenie, które chcielibyśmy uprawiać, to obawiam się że jednak mocno będzie nas ograniczał gabaryt i waga sprzętu, bo żeby gdzieś z tym wszystkim się rozłożyć, trzeba jednak będzie tam dojść a żeby było mało, to dodatkowym czynnikiem spowalniającym wycieczkę będzie dość żywiołowy 6cio latek. Wierzę jednak w zapał małżonki do tego ekscytującego hobby jakim jest astronomia.

 

Jeśli chodzi o budżet przeznaczony na ten cel (całość: teleskop, statyw, montaż), to założyłem widełki mn.w. od 1200 do 1500 zł i z własnych dotychczasowych poszukiwań wybrałem takie oto modele (nie wiem czy słuszne do naszych celów):

https://www.ebay.co.uk/itm/Skywatcher-Startravel-102-Refractor-Telescope-AZ3-Mount-10732-UK-Stock-BNIB/123931537201?ssPageName=STRK%3AMEBIDX%3AIT&_trksid=p2060353.m1438.l2649

https://www.ebay.co.uk/itm/Skywatcher-Startravel-102-Refractor-Telescope-EQ1-Mount-10733-UK-Stock-BNIB/143404815492?ssPageName=STRK%3AMEBIDX%3AIT&_trksid=p2060353.m1438.l2649

https://www.ebay.co.uk/itm/Skywatcher-SKYLINER-150P-153MM-6-F-1200-PARABOLIC-DOBSONIAN-TELESCOPE/161851520442?ssPageName=STRK%3AMEBIDX%3AIT&_trksid=p2060353.m1438.l2649

 

Z droższych, nieco wykraczających po za założony budżet, to takie (choć jeśli nie będzie wielkiej różnicy od poprzednich, to nie koniecznie):

https://www.ebay.co.uk/itm/Sky-watcher-Startravel-120mm-f-600-Refractor-Telescope/322655774516?ssPageName=STRK%3AMEBIDX%3AIT&_trksid=p2060353.m1438.l2649

https://www.ebay.co.uk/itm/Sky-Watcher-Skyliner-200P-1200-Parabolic-Dobsonian-Telescope/351543197760?ssPageName=STRK%3AMEBIDX%3AIT&_trksid=p2060353.m1438.l2649

 

i ostatecznie sporo jednak droższy ale to już tak bardziej na marginesie szaleństwa:

https://www.ebay.co.uk/itm/SkyWatcher-Explorer-150P-6-Parabolic-Telescope-EQ3-2-Mount-UK-10912-20448/133185825860?ssPageName=STRK%3AMEBIDX%3AIT&_trksid=p2060353.m1438.l2649

 

Moje pytania, to:

Jaki typ teleskopu wybrać do naszych celów? Refraktor czy raczej reflektor? 

Które modele można brać po uwagę a które odrzucić? Co sami polecacie? Może coś zupełnie innego?

Ile to wszystko (teleskop, statyw, montaż) razem waży? Będę to nosił. Czy montaż dobsona jest poręczny w dłuższym noszeniu, czy lepiej normalny statyw?

Co jeszcze należałoby wziąć pod uwagę?

P.S. Co oznaczają skróty US i DS?

 

Z góry dziękuję za wszelkie konstruktywne porady.

Edytowane przez Rychubil
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0

A ja nie miałem problemu z rodzinną obserwacją. To był Jowisz, ja, syn i siostra z dwójką pociech. Operatorem byłem ja. Ustawiłem Jupka w prawym rogu pola i jedno patrzyło aż przepłynął przez okular. Znowu ustawiłem i wio druga osoba:neat:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Kiedyś w przyszłości, jeśli zamieszkamy gdzieś na wsi, to na pewno uzbroimy się w ciężki i stabilny statyw wraz z montażem z naprowadzaniem ale to dalsza przyszłość. Póki co musimy celować w lekki sprzęt, bo z ciężkim nigdzie się nie ruszymy i nici z obserwacji. Budżet takiego ciężkiego zestawu z naprowadzaniem, to też drugi powód na nie (na ten czas). Jeśli chodzi o ucieczkę obiektów z pola widzenia, to też myślę że metoda tranzytu przez pole rozwiąże problem, tym bardziej dla dwóch osób.

Jeszcze dopytam dla pewności. Wiem że generalnie dobsony są ciężkie i nieporęczne w noszeniu ale ktoś mi zaproponował pewien model do rozważenia. Czy ten (wydaje się mniejszy) też jest ciężki?

https://rover.ebay.com/rover/0/0/0?mpre=https%3A%2F%2Fwww.ebay.co.uk%2Fulk%2Fitm%2F161851520442

Ile może ważyć taki zestaw, bo nie mogę znaleźć danych? Da się to rozmontować na dwa osobne elementy (montaż i tubus) i nieść w dużym plecaku?

Edytowane przez Rychubil
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Tak odnośnie prowadzenia na planetach to ledwie wczoraj prowadziłem sobie krater Plato (rozmiar podobny planetom... powiedzmy ) przy 500x... na montażu AZ, nazywanym montażem Dobsona... z plosslem 50 stopni pola widzenia w GSO 10". Przy planetach i na AZ można normalnie oglądać i w dużych powiększeniach z tym, że bolączką montaży na statywach są drgania. Montaże EQ są super pod tym względem bo nie dotykasz praktycznie tuby po ustawieniu na cel, nawet zwykłe mikroruchy wystarczają do wygodnego prowadzenia.

 

Co do autora wątku... strasznie ciężko coś Wam doradzić, jeszcze jako parze bez dzieci to łatwiej bo dwójka dorosłych może na spokojnie jechać dalej od domu z takim GSO 10" czy coś podobnego i mieć fajne widoki DS i US. Nie mam potomka więc nie podpowiem jak to wygląda obserwacja z dziećmi, pewnie będziecie zmuszeni kupić maka 127 do planet na AZ4 jako mobilny zestaw do Księżyca i planet oglądanych wieczorami spod bloków.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Nie łap za słówka, chodziło mi o to, że nie będą mieli innego wyjścia jak coś małego na szybkie wypady z dzieckiem (chyba... bo tak jak napisałem nie mam dzieci) . Miałem na swoim balkonie 4 różne maki z bino,  wiem do czego są zdolne, nie musisz mi udowadniać.

Edytowane przez lolak89
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Chce tylko pokazać autorowi tematu, co może zobaczyć :) 

Jako osoba niedoświadczona może odebrać taką wiadomość jako "zło" w które nie powinien, a musi się pakować :) I tyle :) Bez żadnych złośliwości i łapania za słówka :) Chill out :) 

 

 

Edytowane przez dexter77
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Wszystko pewnie się rozbija o ładowność waszego auta. Czy zmieści się tam tuba i dobson plus wasza trójka. Nie podróżuję z teleskopem więc nie mam pojęcia. Co do wyjęcia z auta i złożenia do kupy nawet takiej 10" to kwestia paru chwil. Wyjmujesz Dobsona, stawiasz na ziemi. Osadzasz na nim tubę i gotowe. Tylko że bardziej to nieporęczne niż Mak.Ja obserwuję z ogrodu i wielokrotnie noszę sprzęt tam i z powrotem. Czasem kilkukrotnie się przedstawiam w ciągu nocy po całej posesji. Raz z tyłu w ogrodzie, to znowu z przodu domu. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
15 godzin temu, Rychubil napisał:

Witam serdecznie wszystkich forumowiczów.

 

Mam na imię Rysiek i trafiłem na tutejsze forum głównie z powodu mojej małżonki, która jest miłośniczką astronomii. Żona z zapałem ogląda wszelkie filmy dokumentalne na temat kosmosu i astronomii a Ja sam równie chętnie oglądam wraz z nią w miarę wszystko w tym temacie. Wiem też, że marzy jej się jakiś teleskop do oglądania planet układu słonecznego i pewnie nie tylko. Chciałbym wreszcie spełnić jej marzenie i postanowiłem zrobić jej prezent na tegoroczne święta i kupić takowy. 

Co nieco poczytałem już tu i ówdzie ale wiedza w temacie optyki i właściwości teleskopów nadal bardzo skąpa, tak samo jak samej astronomii. Sam trochę fotografuję na lustrzance cyfrowej więc może coś tu jednak zrozumiem.

 

Jeśli chodzi o to, co i gdzie, to:

Chcielbyśmy głównie obserwować planety układu słonecznego wraz z księżycem. Na mgławice, galaktyki i inne dalekie obiekty, to chyba musimy poczekać na większy budżet i na bardziej stałe miejsce obserwacji niż mobilne miejsca.

Miejsce z którego chcielibyśmy prowadzić obserwacje jest jeszcze nieokreślone ale myślimy o jakiś wyjazdach w bardziej zaciemnione miejsca niż miasto, w którym mieszkamy. Mieszkamy w Szkocji nad morzem Północnym więc mamy sporo światła jak i z miasta (2km), tak i od strony morza - statki (2km). Co prawda mieszkamy na 14tym piętrze i mamy całkiem niezły widok na wschód oraz na południe i ostatnio całkiem nieźle było widać Saturna więc może coś by się więcej zobaczyło przez jakiś teleskop z naszych okien, niż przez nasze stare lornetki: 8x42 i zapyloną 16x50.

Jeśni jednak chodzi o obserwacje w terenie, które chcielibyśmy uprawiać, to obawiam się że jednak mocno będzie nas ograniczał gabaryt i waga sprzętu, bo żeby gdzieś z tym wszystkim się rozłożyć, trzeba jednak będzie tam dojść a żeby było mało, to dodatkowym czynnikiem spowalniającym wycieczkę będzie dość żywiołowy 6cio latek. Wierzę jednak w zapał małżonki do tego ekscytującego hobby jakim jest astronomia.

 

Jeśli chodzi o budżet przeznaczony na ten cel (całość: teleskop, statyw, montaż), to założyłem widełki mn.w. od 1200 do 1500 zł i z własnych dotychczasowych poszukiwań wybrałem takie oto modele (nie wiem czy słuszne do naszych celów):

https://www.ebay.co.uk/itm/Skywatcher-Startravel-102-Refractor-Telescope-AZ3-Mount-10732-UK-Stock-BNIB/123931537201?ssPageName=STRK%3AMEBIDX%3AIT&_trksid=p2060353.m1438.l2649

https://www.ebay.co.uk/itm/Skywatcher-Startravel-102-Refractor-Telescope-EQ1-Mount-10733-UK-Stock-BNIB/143404815492?ssPageName=STRK%3AMEBIDX%3AIT&_trksid=p2060353.m1438.l2649

https://www.ebay.co.uk/itm/Skywatcher-SKYLINER-150P-153MM-6-F-1200-PARABOLIC-DOBSONIAN-TELESCOPE/161851520442?ssPageName=STRK%3AMEBIDX%3AIT&_trksid=p2060353.m1438.l2649

 

Z droższych, nieco wykraczających po za założony budżet, to takie (choć jeśli nie będzie wielkiej różnicy od poprzednich, to nie koniecznie):

https://www.ebay.co.uk/itm/Sky-watcher-Startravel-120mm-f-600-Refractor-Telescope/322655774516?ssPageName=STRK%3AMEBIDX%3AIT&_trksid=p2060353.m1438.l2649

https://www.ebay.co.uk/itm/Sky-Watcher-Skyliner-200P-1200-Parabolic-Dobsonian-Telescope/351543197760?ssPageName=STRK%3AMEBIDX%3AIT&_trksid=p2060353.m1438.l2649

 

i ostatecznie sporo jednak droższy ale to już tak bardziej na marginesie szaleństwa:

https://www.ebay.co.uk/itm/SkyWatcher-Explorer-150P-6-Parabolic-Telescope-EQ3-2-Mount-UK-10912-20448/133185825860?ssPageName=STRK%3AMEBIDX%3AIT&_trksid=p2060353.m1438.l2649

 

Moje pytania, to:

Jaki typ teleskopu wybrać do naszych celów? Refraktor czy raczej reflektor? 

Które modele można brać po uwagę a które odrzucić? Co sami polecacie? Może coś zupełnie innego?

Ile to wszystko (teleskop, statyw, montaż) razem waży? Będę to nosił. Czy montaż dobsona jest poręczny w dłuższym noszeniu, czy lepiej normalny statyw?

Co jeszcze należałoby wziąć pod uwagę?

P.S. Co oznaczają skróty US i DS?

 

Z góry dziękuję za wszelkie konstruktywne porady.

Ja tu doradzać nie będę, ale pozazdroszcze małżonki :-D .

Moja mówi tylko      ,, Dobrze wiesz że mnie to nie interesuje to po co mi to mówisz "

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Rzeczywiście dyskusja nabrała wyższej temperatury wrzenia ale spokojnie. Jestem bardzo wdzięczny za wasze szybkie i merytoryczne odpowiedzi. 

Zdaję sobie sprawę, że teleskop typu mak to żaden gorszy sprzęt, zwłaszcza dla początkujących obserwatorów jak My. Problem jest tylko z ceną takiego ale może coś znajdę w mojej górnej granicy. 

Co do auta, to mamy 14to letnią Hondę Jazz, która ma dość duży bagażnik 350L. Robiłem tym autem przeprowadzki więc sprzęt powinien raczej się zmieścić. Bardziej chodzi mi o noszenie go gdzieś dalej ale może okaże się, że nie będą to jednak długie dystanse. Tego też jeszcze nie wiem. 

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
17 minut temu, Dasionek napisał:

Ja tu doradzać nie będę, ale pozazdroszcze małżonki :-D .

Moja mówi tylko      ,, Dobrze wiesz że mnie to nie interesuje to po co mi to mówisz "

Też tak miałem ale widzę światełko w tunelu. Wczoraj ją przypaliłem jak buszuje po Astroshop.  :laughing:

  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
2 godziny temu, lolak89 napisał:

Tak odnośnie prowadzenia na planetach to ledwie wczoraj prowadziłem sobie krater Plato (rozmiar podobny planetom... powiedzmy ) przy 500x... na montażu AZ, nazywanym montażem Dobsona... z plosslem 50 stopni pola widzenia w GSO 10". Przy planetach i na AZ można normalnie oglądać i w dużych powiększeniach z tym, że bolączką montaży na statywach są drgania. Montaże EQ są super pod tym względem bo nie dotykasz praktycznie tuby po ustawieniu na cel, nawet zwykłe mikroruchy wystarczają do wygodnego prowadzenia.

 

Co do autora wątku... strasznie ciężko coś Wam doradzić, jeszcze jako parze bez dzieci to łatwiej bo dwójka dorosłych może na spokojnie jechać dalej od domu z takim GSO 10" czy coś podobnego i mieć fajne widoki DS i US. Nie mam potomka więc nie podpowiem jak to wygląda obserwacja z dziećmi, pewnie będziecie zmuszeni kupić maka 127 do planet na AZ4 jako mobilny zestaw do Księżyca i planet oglądanych wieczorami spod bloków.

Miałeś 500× na Moonie??? 

Jakim okularem? 

Właśnie rozmyślam nad czymś dobrym do Księżyca i zastanawiam się czy 4,5 lub 5mm nie będzie przegięciem.

Wstrzeliłeś się w warunki czy to raczej jakiś eksperyment był w stylu "jakoś tam widać"? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
20 minut temu, Mariusz Psut napisał:

Też tak miałem ale widzę światełko w tunelu. Wczoraj ją przypaliłem jak buszuje po Astroshop.  :laughing:

Zazdro :) 

14 minut temu, Mariusz Psut napisał:

Miałeś 500× na Moonie??? 

Jakim okularem? 

Właśnie rozmyślam nad czymś dobrym do Księżyca i zastanawiam się czy 4,5 lub 5mm nie będzie przegięciem.

Wstrzeliłeś się w warunki czy to raczej jakiś eksperyment był w stylu "jakoś tam widać"? 

5 mm Plossl Meade seria 3000 + barlow 2x ED.

Lustro 10" przyjmuje 5 mm okular (250x) bez zająknięcia.

Warunki były mizerne, już w lornetce 10x50 było widać ruchy atmosfery co nie znaczy, że chwilami nie wyrwałem Plato 3 kraterków. 500x to jako ciekawostka bo oczywiście nic nowego nie wnosi do obrazu, już 200x to wystarczy.

10 minut temu, Agent Smith napisał:

Moje 3 grosze - na chłodno ;)

Po pierwsze - odradzam zakup teleskopu na eBayu. Takie fanty to raczej ze sklepu, na którym można (albo nie trzeba) wymusić support i ew. reklamacje.

Po drugie - to teleskop de facto dla kobiety, więc istotnym składnikiem zadowolenia jest jego (teleskopu) wygląd - coś, czym produkty produkcji Sky Watcher nie grzeszą, niestety.

Po trzecie - ja osobiście uważam, że wymieniany jak mantra Dobson nie zawsze jest najlepszym wyborem dla nowicjusza. Choćby ta kolimacja, rozjeżdżająca się po każdej przewózce..(tak, słyszałem o legendarnych egzemplarzach trzymających kolimację.. ;)).. wychładzanie lustra, itd.

 

Podsumowując ja bym tu widział jakiś zgrabny, dobrej klasy achromacik albo mak na co najmniej AZ4 (permanentna trzęsiona bardzo zniechęca...)

C.d.n.

Same dobre punkty, tym bardziej, że niebo nie do DS a wyjazdy na noc z dzieckiem i dużym Newtonem to jakieś nieporozumienie.

Nie zmienia to faktu, że jako pierwszy teleskop chętnie przyjąłbym takie 10" :) 

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

ja polecam Celestron Nexstar 102 SLT (refraktor achromatyczny) - małe to, lekki, poręczne + system GoTo (jak dobrze skalibrujesz na początku to potem szybko przestawiasz się po obiektach). Używany myślę że w twoim budżecie da radę kupić. Jedynie od razu należy wymienić dovetail na dłuższy o ile planuje się używać większych okularów niż na kitowych bo szwankuje wyważenie (ale to grosze kosztuje i wymiana zajmuje 10 minut). Ja nim oglądam i planety i księżyc i jaśniejsze DSO (pewnie i ciemniejsze da radę ale w miejscu zamieszkania mocno "zajaśnione" niebo.

 

PS: kitowe okulary (9 i 25mm) są całkiem dobre w tym modelu.

Edytowane przez Megamas
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Taka Synta nie była by zła, żona bierze tubę (można zrobić pas na ramię), Ty Dobsona z akcesoriami i na obserwacje :D Co innego nosić samemu a w dwie osoby. Wystarczy na raz zanieść. Odjeżdżacje kilka kilometrów od miasta, na jakąś łąkę czy pole, stawiacie teleskop obok auta i obserwujecie.

 

36 minut temu, Agent Smith napisał:

Choćby ta kolimacja, rozjeżdżająca się po każdej przewózce..(tak, słyszałem o legendarnych egzemplarzach trzymających kolimację.. ;))

Ja nie słyszałem a wiem z doświadczenia, że całe słynne rozjeżdacznie się kolimacji korykuje się od czasu do czasu w pełnej tubie 1/4 obrotu śruby LG a w SW Flex o 1/3 dwie śruby za każdym razem co trwa góra 1 minutę. 

 

39 minut temu, Agent Smith napisał:

Nie wspomnę o gimnastyce podczas obserwacji

Nie nazwał bym tego tak. Po prostu jest inaczej niż przy obserwacji np. refraktorem. Dla mnie obserwacja refraktorem jest gimnastyką, niesamowicie nie wygodnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Też się bałem kolimacji, ale to w sumie szybkie i proste. Nie zmienia to jednak faktu, że w konkursie na NAJMNIEJ mobilny rodzaj teleskopu (tuby) niewątpliwie wygrałby właśnie Newton.

Edytowane przez dobrychemik
  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
37 minut temu, Agent Smith napisał:

Dobson nie zawsze jest najlepszym wyborem dla nowicjusza. Choćby ta kolimacja, rozjeżdżająca się po każdej przewózce..(tak, słyszałem o legendarnych egzemplarzach trzymających kolimację.. ;)).. wychładzanie lustra, itd.

Czy takie legendarne wożę teleskop przez miesiąc w bagażniku i kolimacja trzyma? 

Wczoraj mówię sprawdzę, bo już pewnie rozkolimowany, a tam centralnie środeczek.

A jak leży w aucie to Chociaż wychładzanie odchodzi.

PS. Kolimacje mi tracił jak skręciłem byle jak to i się rozkolimował po jednym transporcie, a jak skręciłem te śruby na krzyżak na 2nm to nie mam problemu. 

 

 

Pozdrawiam. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
1 godzinę temu, Mariusz Psut napisał:

Też tak miałem ale widzę światełko w tunelu. Wczoraj ją przypaliłem jak buszuje po Astroshop.  :laughing:

Pewnie stwierdziła, że pasowałoby zmienić wystrój łazienki, wpisała w google 'lustro', a algorytm wyszukiwarki bazując na Twoich wcześniejszych wyszukiwaniach, przeniósł ją na ofertę Newtonów w Astroshopie :D 

Nie cieszyłbym się przedwcześnie :laugh:

  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
2 godziny temu, Paether napisał:

Pewnie stwierdziła, że pasowałoby zmienić wystrój łazienki, wpisała w google 'lustro', a algorytm wyszukiwarki bazując na Twoich wcześniejszych wyszukiwaniach, przeniósł ją na ofertę Newtonów w Astroshopie :D 

Nie cieszyłbym się przedwcześnie :laugh:

Właśnie byłem w łazience. Lustro jest w porządku. Chyba jednak nie o to chodziło :haha::laugh:... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
9 godzin temu, Agent Smith napisał:

Po pierwsze - odradzam zakup teleskopu na eBayu. Takie fanty to raczej ze sklepu, na którym można (albo nie trzeba) wymusić support i ew. reklamacje.

Wiem ale póki co, tutaj mam największy i najłatwiejszy przegląd. Jak wybiorę już konkretny model, to przeszukam bardziej wyspecjalizowane sklepy.

 

9 godzin temu, Agent Smith napisał:

Po drugie - to teleskop de facto dla kobiety, więc istotnym składnikiem zadowolenia jest jego (teleskopu) wygląd - coś, czym produkty produkcji Sky Watcher nie grzeszą, niestety.

Nie sądzę, żeby mojej małżonce wadził ten element teleskopu.

 

9 godzin temu, astrokarol napisał:

Taka Synta nie była by zła, żona bierze tubę (można zrobić pas na ramię), Ty Dobsona z akcesoriami i na obserwacje :D 

Niestety nie mogę obciążać żony o wadze zaledwie 50kg z niezbyt sprawnym już kręgosłupem, takimi ciężarami. Tak więc muszę nosić to sam.

Zastanawiam się nad jeszcze inną opcją tego całego tematu. Może lepiej na początek przygody z obserwacją nieba (mobilną zwłaszcza), zainwestować jednak w mniejsze powiększenie teleskopu a przy tym lżejszy zestaw?   Np. Mak 102, który w zestawie na AZ waży 5.85kg a na EQ 8.25kg.

https://www.ebay.co.uk/itm/Skywatcher-Skymax-102-AZ-Pronto-Cassegrain-Telescope-10270-UK-Stock-BNIB/133181807741?hash=item1f02411c7d:g:kdoAAOSwLnxdiegX
https://www.ebay.co.uk/itm/SkyWatcher-Skymax-102-AZ-EQ-AVANT-Maksutov-Cassegrain-Telescope-10269-UK/133181956534?hash=item1f024361b6:g:OJoAAOSw7Sxdihn0
Może z czasem i doświadczeniem lepiej, łatwiej i bardziej świadomie wybierzemy kolejny, pewnie lepszy sprzęt.

Edytowane przez Rychubil
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Teraz to dopiero musisz mieć zamęt w głowie :neat:

Przechodziłem przez to samo pół roku temu właśnie tutaj. Też chciałem Maka 102 a skończyło się na 10" lustra w czymś co przypomina armatę  z okrętu Czarnobrodego. Tylko że ja obserwuję z ogrodu. 

Nie mogę Ci doradzić wyboru konkretnego rodzaju czy modelu teleskopu bo ten Newton jest jedynym przez jaki patrzyłem. Ten Maczek to faktycznie poręczny, mobilny sprzęcik ale moim skromnym zdaniem szybko zechcesz czegoś więcej. Choć z drugiej strony ile cali byś nie kupił to i tak będziesz chciał więcej. Stawiam flaszkę jeżeli się mylę:emotion-5:. Moja rada jest taka. Kup jak największą aperturę, którą będziesz mógł bez problemu zabierać na obserwację. A czy to będzie Newton, Maksutow czy refraktor to sam zdecyduj. 

Mi polecono Dobsona 8. Kupiłem 10. Kurdę czemu nie 12:g::laughing:.To się nazywa Dwucalica złośliwa. 

Wybierz sobie coś i po prostu kup!!!

Sam się przekonasz czy był to dobry wybór. Dalsze rozmyślanie zrobi Ci tylko większy bajzel w głowie. Jedno jest pewne. Cokolwiek za sprzęt sobie sprawisz wrażenia będą niezapomniane!

Pozdrawiam. 

Mariusz. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
7 godzin temu, Rychubil napisał:

Niestety nie mogę obciążać żony o wadze zaledwie 50kg z niezbyt sprawnym już kręgosłupem, takimi ciężarami. Tak więc muszę nosić to sam.

Jeśli tak to MAK będzie chyba tu najlepszy. Ja bym próbował szukać używanego MAKa 127 mm i do tego AZ4. Może wyjść ciut powyżej budżetu ale warto. Dobry był by też SCT 5" a jeszcze lepiej SCT 6" ale to już około 1300 zl za samą używaną tubę. Pomyśl o 6" bo będzie to powierzchnia lustra, która fajnie pokaże DSy (chociaż by piękną M42, M31 i wiele wiele innych).  AZ4 można kupić za 400-550 zł. Wyjdzie co prawda około 1700-1900 zł ale SCT daje dobry kompromis między ceną, mobilnością a możliwościami na DS.

 

I jedna mała uwaga. Jak już kupisz, przyszykuj się na kolejne wydatki bo szybko czegoś będzie Ci brakować lub trzeba będzie wymienić akcesoria na lepsze :D 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Krótko, żeby autor wątku nie miał mętliku:

1) Mak 127

2) refraktor 102/500

3) refraktor 120/600

1a) refraktor Selestron 102 SLT z montażem

 

Ad1.: można go powiesić na montażu AZ4 lub EQ3-2. Na AZ3 absolutnie nie pójdzie bez przeróbki (patrz niżej). Sam mam zestaw na EQ3-2 starego wzoru i noszę go czasem po osiedlu na odległość 0.5-1km od domu (3-cie piętro bez windy). W wersji z alu-statywem wymaga przywiązania przeciwwagi gumą bagażową do nogi statywu, bo inaczej całość ma za wysoki środek ciężkości do noszenia na dosztukowanej nylonowej taśmie na ramieniu (głowicy nie zdejmuję). Sama tubę nosi się wygodnie w torbie transportowej, która jest w komplecie z teleskopem. Do tego mały plecaczek z reszta drobiazgów i składanym stołkiem wędkarskim.

Ad2.: Może iść w konfiguracji z AZ3

Ad3.: Sprzedawany z AZ3, ale to już słoń na nogach komara trochę. Problemem nie jest tu nośność montażu jako taka, ale konstrukcja głowicy. Można poprawić działanie za pomoca 2 kawałków grubego kątownika alu i paru śrub, wieszając tubę z boku głowicy, a więc niżej (bliżej osi podniesienia). Poprawia to pracę mikroruchu w osi pionowej i zabezpiecza przed przeciażeniem podkładkę cierną (hamulec) na śrubie, która w tym montażu stanowi zgrubną oś pionową. Z makiem 127 głowica AZ3 "popuszcza" na tym elemencie i tuba opada samowolnie do tyłu celując w zenit. Refraktor SW120/600 ma mniejszą średnicę (mniejsze ramię momentu siły działającego na oś), więc dlatego jeszcze daje radę "na styk" utrzymać się na tym montażu bez przeróbki, skoro taki zestaw jest w sprzedaży. Modyfikację warto zrobić i tak, bo prosta a wiele zmienia.

Każdy z tych teleskopów wystarczy Wam na początek, da się użyć na balkonie, wynieść z domu na zewnątrz i przenieść na spory dystans.

Pozdrawiam

-J.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz na pytanie...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.