Kamerka do newtona z metrową ogniskową

[Lukasz_K]

Witam,

 

Siadła mi ostatnio kamera z matrycą ICX413AQ i zastanawiam się nad zakupem czegoś nowszego. Kamerka zgrywała się z teleskopem ze względu na spory pixel i przy metrowej ogniskowej była dobrym wyborem.

Przeglądałem oferty sklepów i większość pozycji, to karmy CMOS. Faktycznie ich cena jest kusząca. Martwi mnie natomiast rozmiar piksela i fakt, że nie występują egzemplarze z binningiem. Może mi ktoś wyjaśnić, czy faktycznie kamery CMOS nie nadają się do teleskopu z ogniskową powyżej 800mm? Jest coś jeszcze na rynku,  co można wykorzystać z newtonem i otrzymać skalę pomiędzy 1,5 – 2.0 ?

 

 

[Gość wessel]

KAF 8300

[Lukasz_K]

5 minut temu, trouvere napisał:

A tak konkretnie to co się tej kamerze porobiło ?

Jak ma włączone chłodzenie, to na zdjęciach są pionowe białe pasy na czarnym tle, jak wyłączę chłodzenie, to jest tylko ogromy szum. Wszytko działało dobrze zostawiłem ją w nocy włączoną na godzinę, nie robiła zdjęć, chodził tylko guider, jak wróciłem, to już nie byłem w stanie pobrać fotki.

 

Zobaczę jeszcze dzisiaj, około południa jak mróz odpuści czy czasami nie zamarzła.

[Lukasz_K]

17 minut temu, wessel napisał:

KAF 8300

Niestety są tylko wersje mono w sprzedaży Zestaw mam przygotowany pod kamerę kolorową.

[count.neverest]

Chłodzone QHY 174 color i mono, ATIK 383L+ z KAFem, o którym Maciej wspomniał, lub STF8300M, QHY 224 color.

 

 

[Maro21]

Wybierz się na "wycieczkę" po Astrobinie , pooglądaj sobie efekty z daną optyką . 

[Lukasz_K]

4 minuty temu, Maro21 napisał:

Wybierz się na "wycieczkę" po Astrobinie , pooglądaj sobie efekty z daną optyką . 

Już byłem i rozbicie sprzętu jest spore.

[Gość Winter]

Szkoda, że KAFy 8300 na giełdzie są bardzo rzadkie.... Nówka się nie opłaca.

[Lukasz_K]

Jeśli CMOS to nie chciałbym ryzykować i wolę kupić coś budżetowego i w kolorze. Nie znam tej technologi i specyfiki pracy z urządzeniami.

Która firma robi lepsze kamery ZWO ASI174  czy QHY 174 ?

 

[Lukasz_K]

2 minuty temu, trouvere napisał:

@Lukasz_K Jaka to kamera, tz. model ?

ORION SSDSI_PRO

[count.neverest]

2 minuty temu, Lukasz_K napisał:

ZWO ASI174  czy QHY 174

ASI już nie jest produkowana. Z rynku wtórnego ciężka do zdobycia, zwłaszcza chłodzona. 

[Maro21]

a może da się jeszcze naprawić oriona ? 

[Lukasz_K]

52 minuty temu, Maro21 napisał:

a może da się jeszcze naprawić oriona ? 

Spróbuje kamerę jeszcze obejrzeć, ale mam teraz okazję do przejścia na coś nowszego  

[rambro]

5 godzin temu, Lukasz_K napisał:

Witam,

 

 

 

Siadła mi ostatnio kamera z matrycą ICX413AQ i zastanawiam się nad zakupem czegoś nowszego. Kamerka zgrywała się z teleskopem ze względu na spory pixel i przy metrowej ogniskowej była dobrym wyborem.

Przeglądałem oferty sklepów i większość pozycji, to karmy CMOS. Faktycznie ich cena jest kusząca. Martwi mnie natomiast rozmiar piksela i fakt, że nie występują egzemplarze z binningiem. Może mi ktoś wyjaśnić, czy faktycznie kamery CMOS nie nadają się do teleskopu z ogniskową powyżej 800mm? Jest coś jeszcze na rynku,  co można wykorzystać z newtonem i otrzymać skalę pomiędzy 1,5 – 2.0 ?

 

 

 

 

 

CMOS też można binować tylko programowo.  Szum odczytu w CMOS jest mały a prz BIN2x2 rn rośnie 2 razy, a sygnału jest 4x więcej. Mały pixel w CMOS nie jest zły, bo można zbinować a jak seeing, montaż i optyka pozwala zostawić pełną rozdzielczość. W przypadku kolorowej kamery dzięki nadpróbkowaniu nie traci się tak bardzo na rozdzielczości względem mono. Jest teraz ogromny wybór kamer CMOS z różnej wielkości matrycą. Warto wybrać coś w technologi BSI, bo QE jest zwykle wysokie.  Pojawiły się teraz filtry Duo Band dla kamer kolorowych, więc można robić zdjęcia w wąskich pasmach przy dużym LP. Nowe kamery mają już przeważnie USB3.0, więc klatka czyta się błyskawicznie. CMOS pozwala na krótsze ekspozycje względem CCD ponieważ ma mniejszy szum odczytu, co jest argumentem przy słabszym montażu.

 

ZWO vs QHY .... nowe ZWO mają wbudowany hub USB oraz w mojej ocenie stabilne sterowniki.

Edytowane 11 Grudnia 2019 przez rambro

[Grzędziel]

A czemu nie chcesz ponownie QHY8l? Pewnie jeszcze jest do kupienia za przyzwoite pieniądze. Piszesz, że chcesz coś nowszego z stosunkowo dużym pixelem i tu wyboru wielkiego nie ma KAF 8300 jest godny polecenia, ale wcale nie jest znowu taki nowszy. Nowsze są cmosy które pixele mają malutkie. Jeśli już cmosa to może ASI 294. A jeśli masz większy budżet i chcesz naprawdę coś dobrego to weź model z chipem 16200. Chyba Atik robi w wersji kolor. Z kolorowych CCD jest jeszcze QHY 10. Z parametrów wygląda bardzo fajnie, ale nie wiem czy ktoś ją w kraju testował.

[Lukasz_K]

W dniu 11.12.2019 o 17:18, Grzędziel napisał:

A czemu nie chcesz ponownie QHY8l? Pewnie jeszcze jest do kupienia za przyzwoite pieniądze. Piszesz, że chcesz coś nowszego z stosunkowo dużym pixelem i tu wyboru wielkiego nie ma KAF 8300 jest godny polecenia, ale wcale nie jest znowu taki nowszy. Nowsze są cmosy które pixele mają malutkie. Jeśli już cmosa to może ASI 294. A jeśli masz większy budżet i chcesz naprawdę coś dobrego to weź model z chipem 16200. Chyba Atik robi w wersji kolor. Z kolorowych CCD jest jeszcze QHY 10. Z parametrów wygląda bardzo fajnie, ale nie wiem czy ktoś ją w kraju testował.

Masz racje, tylko dziwi mnie sytuacja, że po kilkunastu latach użytkowania kamery, posiadając podobny budżet z uwzględnieniem inflacji, nie mogę kupić czegoś nowocześniejszego bez uwzględniania kompromisów. Skazany jestem na te same produkty, gdzie wokół nas szaleje rozwój technologii, patrzę na laptopa, samochód czy telefon sprzed 15 lat i różnica jest pod każdym aspektem w rozwoju sprzętu. Przeglądam oferty kamer i mogę znaleźć te same produkty i ewentualnie kamery CMOS, które wymagają kompromisów lub wymiany teleskopu. Wiele razy już się dziwiłem w życiu, muszę się tylko oswoić

[Gość Winter]

25 minut temu, Lukasz_K napisał:

Masz racje, tylko dziwi mnie sytuacja, że po kilkunastu latach użytkowania kamery, posiadając podobny budżet z uwzględnieniem inflacji, nie mogę kupić czegoś nowocześniejszego bez uwzględniania kompromisów. Skazany jestem na te same produkty, gdzie wokół nas szaleje rozwój technologii, patrzę na laptopa, samochód czy telefon sprzed 15 lat i różnica jest pod każdym aspektem w rozwoju sprzętu. Przeglądam oferty kamer i mogę znaleźć te same produkty i ewentualnie kamery CMOS, które wymagają kompromisów lub wymiany teleskopu. Wiele razy już się dziwiłem w życiu, muszę się tylko oswoić

Mam dokładnie te same wnioski

[Zorg7]

3 godziny temu, Lukasz_K napisał:

Masz racje, tylko dziwi mnie sytuacja, że po kilkunastu latach użytkowania kamery, posiadając podobny budżet z uwzględnieniem inflacji, nie mogę kupić czegoś nowocześniejszego bez uwzględniania kompromisów. Skazany jestem na te same produkty, gdzie wokół nas szaleje rozwój technologii, patrzę na laptopa, samochód czy telefon sprzed 15 lat i różnica jest pod każdym aspektem w rozwoju sprzętu. Przeglądam oferty kamer i mogę znaleźć te same produkty i ewentualnie kamery CMOS, które wymagają kompromisów lub wymiany teleskopu. Wiele razy już się dziwiłem w życiu, muszę się tylko oswoić

Jak wsłuchujesz się w głosy kustoszy muzealnych to nie możesz nic nowego kupić :). Jakby ci ktoś zaproponował w podobnej cenie Nikona D70 (QHY8 PRO - kamera klasy QHY8L - ICX453AL) zamiast NIKONA D5300 (QHY247C -IMX193) to co byś kupił?. Wybór jest ogromny w kolorowych kamerach CMOS. Mały pixel można binować i w ten sposób dobrać rozmiar pixela do ogniskowej. Przy niskim szumie odczytu i wysokim QE nawet po bin sprawność kamery będzie lepsza niż proponowanych zabytków CCD.  Przewaga CCD to jeden wysokiej klasy przetwornik A/D, dzięki czemu pomiary (odczyty) napięcia z poszczególnych pixeli są bardziej powtarzalne (obarczone podobnym błędem). Moim zdaniem to minimalna zaleta. Binowanie sprzętowe CCD vs software CMOS biorąc pod uwagę niższy rn CMOS nie jest istotną przewagą.

Nie mówię, że CCD są złe i nie można robić nimi zdjęć. Są perełki jak np. ICX694.  Te sprzęty nadal się sprawdzają, tylko czemu nie wybrać lepszego sprzętu. Zdecydowanie nie zgadzam się, że nowe, kolorowe CMOSy są gorsze od starych CCD.  Sama technologia CMOS czy CCD ma małe znaczenie. Ważne są parametry poszczególnych modeli a nowe CMOSy mają je przeważnie lepsze. Wielkość pixela (zakładając bin) ma mniejsze znaczenie niż dynamika przetwornika (patrząc na wykresy obecne modele CMOS dochodzą do 14 bit) i wysokie QE (sensory BSI 70-80%).

[MateuszW]

Moim zdaniem to jest tak, że generalnie sensory CMOS idą mocno do przodu, szum spada, patterny są eliminowane, cena spada itp. Czyli technologia jest super, ale produkuje się modele niezbyt dopasowane do naszych potrzeb - czyli np wiele świetnych matryc nie występuje w wersji mono, oraz produkuje się mnóstwo drobnopikselowych matryc, a brakuje tych z większym pikselem. Jasne, można binować i będzie i tak lepiej niż w CCD, ale nie ulega wątpliwości, że gdyby mieć CMOS 9 um zamiast bin3 z 3 um, to ta pierwsza rozłożyłaby drugą na łopatki.

Niestety rynek cmos opiera się na lustrzankach i kamerach przemysłowych (pomijam miniaturki w telefonach) i modele produkuje się pod te dziedziny. A takie ZWO czy inne QHY przychodzi i "grzebie w śmietniku", żeby wybrać coś co się jakkolwiek do astronomii nada z tego, co wyprodukowano dla innych (ogromnych) rynków.

Edytowane 17 Grudnia 2019 przez MateuszW

[Gość wessel]

6 godzin temu, Lukasz_K napisał:

Masz racje, tylko dziwi mnie sytuacja, że po kilkunastu latach użytkowania kamery, posiadając podobny budżet z uwzględnieniem inflacji, nie mogę kupić czegoś nowocześniejszego bez uwzględniania kompromisów. Skazany jestem na te same produkty, gdzie wokół nas szaleje rozwój technologii, patrzę na laptopa, samochód czy telefon sprzed 15 lat i różnica jest pod każdym aspektem w rozwoju sprzętu. Przeglądam oferty kamer i mogę znaleźć te same produkty i ewentualnie kamery CMOS, które wymagają kompromisów lub wymiany teleskopu. Wiele razy już się dziwiłem w życiu, muszę się tylko oswoić

Bo prawa fizyki są niezmienne a dzisiejsi nowowmodni (nie mylić z kustoszami muzealnymi  :)  ) próbują je naginać do  swoich potrzeb fotografując pikselem 2,4 um i budżetowym Newtonem SW. I stąd kompromisy. Sprzęt CCD doszedł do pewnego poziomu i pewnej gamy produktów obsługiwanych przez amatorski sprzęt optyczny. Rozwój kamer CMOS trochę zapomniał o kosztach dobrej optyki i znów kompromis.